[Spodnie] Rebelhorn Multi

[Gość uk4shr]

Nie zauważyłem jeszcze opisu spodni marki Rebelhorn a więc tworzę temat Czas użytkowania nie jest długi bo ok miesiąc (500km) z racji że każdy weekend był deszczowy. Spodnie zakupiłem nowe po niższej cenie z racji tego że komuś nie pasował rozmiar a dostał na prezent, koszt nowych to ok 350zł

Nigdy nie miałem do czynienia z tą marką, czytałem tylko opinie, jeden użytkownik napisał że lubią puszczać szewki czego do tej pory nie zauważyłem.

Spodnie są trzywarstwowe, posiadają wypinaną membranę oraz podpinkę. Z tyłu mają wyższy stan w celu ochrony nerek, spięcie ze spodniami 360*, zamki YKK, otwory wentylacyjne 2 z przodu i 2 z tyłu, w pasie paski do regulacji na rzepy, na tyłku wzmocnienie w postaci czegoś "skóropodobnego"

Jeździłem w nich w dość różnych warunkach od dosyć ciepych dni(25*) po zimne noce, w ciepłym dniu miałem wyjęte wszystko czyli zostawały same spodnie na siateczce, otwory wentylacyjne dosyć dobrze spełniają swoje zadanie w górze tzn tyłek i uda są wentylowane

W nocy w temperaturze 10* wracałem z wpiętą podpinką i membraną, było ciepło aż za ciepło, wątpię żeby membrana jakoś super oddychała ale tragedii nie ma Ogólnie jak za tę cenę nie ma tragedii, wygodne, komfortowe aczkolwiek jak troche się w nich pochodzi to lekko gorąco. Zobaczymy jak sprawdzą się w upały

 

 

[jab2]

Jak nawiniesz więcej km to dopisz coś więcej o tych spodniach, bo po 500km to trochę słaba opinia

[kolczyk_1986]

I może napisz jakie maja protektory, ewentualnie miejsca na nie

[Gość Qaster]

I może napisz jakie maja protektory, ewentualnie miejsca na nie

Protektory to one mają. Nawet mają certyfikat Ale to w sumie wszystko co można o nich powiedzieć. Wiadomo, że do sas-tec'ów czy viscotece'ów nie ma co ich porównywać, ale nie wymagajmy zbyt wiele od spodni z firmy, której założeniem jest "tanio, ale mega funkcjonalnie"

[szoter]

widziałem ich ciuchy chciałem nawet kupić te spodnie i jak za tą cenę to jakość jest mega ,mam od nich rekawiczki i jestem bardzo zadowolony

jedyny wielki minus ich produktów to rozmiarówka, albo za małe albo za duże nawet modele z tym samym rozmiarem różnią się od siebie wiec trzeba uważać

[Gość uk4shr]

to mogę potwierdzić, kurtka w rozmiarze M byłą "wielka" na mnie a spodnie są idealne nawet troszke ciasnawe z wszystkimi warstwami ale za tę cenę..

[Suchi]

Witam Was

 

a ja dla odmiany mam kurtkę tej firmy.... i nie zostawię na niej suchej nitki.... model dokładnie ten - http://allegro.pl/ku...3194850665.html. Kupiłem ja drozej :/ ale nie o tym. Jak widać przy szyi ma zasłanianą "napę" - kurtkę miałem na sobie dosłownie dwa razy i rzep zaczął się pruć. Oddałem na gwarancji na serwis. Po tygodniu pojechałem zapytać co i jak i usłyszałem - proszę w niej jeszcze pojeździć aby uszkodzenie było jeszcze większe to wymienią Panu rzepa na nowego. Bo kurtki na nowe nie wymieniają - taka polityka formy. Aż mnie trafiło... Poprosiłem "grzecznie" o naprawę uszkodzenia. Po tygodniu przyszła z wszytym nowym rzepem. 3 przejażdżki i znów rzep szlak trafił.... Pomijam fakt ze kurtka jest czarna a wszyli go niebieską nicią Dziś własnie jadę znów oddać kurtkę na gwarancji. ZNÓW RZEP!!!! Ciekawe co tym razem wymyślą?? :/ żal dobrze ze wczoraj kombi nabyłem. Z walorów użytkowych nie powiem wiele miałem ja kilka razy na sobie, ma protektory na łokcie i baraki CE i na plecy i zresztą w linku jest info. Generalnie jestem wkur...... wiec REBELHORN - NIGDY WIĘCEJ!!!!! A co do rozmiarów zgadzam się z przedmówcami. Na moto bajzlu w Wawie rozmiar M jak znalazł a jak kupowałem w sklepie L ?? dziwne :/

Pozdrawiam

Edytowane 21 Maj 2013 przez Suchi12

[jab2]

Witam Was

 

a ja dla odmiany mam kurtkę tej firmy.... [...]

Pozdrawiam

 

Załóż swój temat z recenzją kurtki, bo tego nikt tu nie znajdzie.

A poza tym mógłbyś podać nazwę i model kurtki, bo link do allegro za chwilę zniknie i z postu nic nie będzie wynikać

[Gość ewaoliwo]

Witam, dodam swoje 3 grosze o tych spodniach... w sumie nawet o tym samym egzemplarzu, gdyż kupiłem je od autora tematu   Użytkowałem je przez jakieś 1,5 miesiąca dość sporadycznie gdyz zrobiłem w nich ok. 400km i miesiąc temu wrzuciłem je zadowolony do szafy. Wczoraj przymierzałem je do butów i tu okazało się moje ogromne zdziwienie gdy zobaczyłem  "poprucia" z boków ud po obu stronach na wysokości kieszeni   Nie tyle puściły na szwach co po prostu rozszedł się materiał w kilku miejscach przy szwach. Niestety są tam wstawki z jakiegoś innego materiału i to on się rozwarstwia i porobiły się dziury, także delikatnie się zdenerwowałem gdyż nawet nie mam do nich paragonu aby reklamować i praktycznie nowe spodnie są o kant d... Widziałem na necie te spodnie już z innym materiałem w tych miejscach więc moze ktoś poszedł po rozum do głowy i coś zmienili. Gdyby nie to to naprawdę fajne spodnie   Chciałem dokupić do kompletu kurtkę rebelhorn ID, ale chyba odpuszczę i kupię kurtkę modekę i niestety nowe spodnie.

[siekacz23]

Posiadam te same spodnie zrobiłem w nich w tym sezonie 3k km w tym zwiedziłem Chorwację i spisały się bardzo dobrze, choć macie racje rozmiarówka jest dziwna mam L-ki i są trochę ciasne ale da się przeżyć zobaczymy jak będzie w nowym sezonie.

[nieaktywny5]

No to i ja dorzucę 3 gr , właśnie w tych spodniach był "To już dla mnie koniec sezonu" i właśnie dzięki nim cała.Z ślizgu wyszły z lekko przytartym-przytopionym bokiem a raczej pośladkiem.W tym miejscu wygląda to tak jak spodnie użytkowane kilka sezonów ale całe bez przetarcia na wylot. Na nogawce gdzie jest zakładka przykrywająca zamek ciut gorzej ale bez tragedi w końcu był szlif.W komplecie gdy wszystko wpięte za gorąco ,za tą cenę : spodnie spełniły swoje zadanie i wytrzymały bez większych uszkodzeń a kurtka firmy held dziury na wylot ale może być to spowodowane większą płaszczyzną tarcia.Spodnie dalej będę użytkować czy mogę je polecić -za tą cenę spełniają swoje zadanie .

Edytowane 16 Grudzień 2013 przez kwinto59

[Gość ewaoliwo]

Mi ogólnie spodnie bardzo pasowały, funkcjonalne i podpinki się sprawdzały, gdyby nie poprucia to bym na nie złego słowa nie powiedział. Choć szczerze zastanawiam się nad kupnem takich samych w większym rozmiarze ( te były przyciasnawe) tyle że już z gwarancją    Bo za taką kasę to spodnie super, może źle trafiłem...

[Gość GSF Gizmo]

Miałem identyczne nie polecam. Moje wytrzymały 2 miesiące i pękł szew na prawej nodze przy wsiadaniu na moto. Reklamacja uwzględniona i zwrot kasy. Z czarnych po 2 miechach użytkowania w słoneczne dni robią się trochę brązowe. Póki co mam skórzane ale do tekstylnych wrócę tylko innej marki.

[Gość Wicher]

Od spodni za takie pieniądze trudno wymagać cudów, ale miałem już lepsze gacie z tego segmentu cenowego.

Mam taki sam model, zrobiłem w nich jakieś 8tys.km.

Tak samo jak u kolegi ewaoliwo, po miesiącu rozwarstwił się materiał. Szwy na nogawkach póki co się trzymają, ale już widać, że ten stan rzeczy nie utrzyma się długo.

Ta wypinana membrana, to z membraną ma tyle wspólnego, co koń z koniakiem. Podpinka jest jak najbardziej ok, ale sposób jej przypinania do gaci na małych, elastycznych gumeczkach dopinanych guziczkiem, to nieporozumienie.Rozwiązanie z zamkiem błyskawicznym byłoby bardziej na miejscu.

Zamki póki co funkcjonują jak należy.

Drugi raz bym ich nie kupił, a polecać też nie będę.