[Rękawice] Roleff Ro67

[Suchi]

Witam brać motocyklową http://polishbanditcrew.pl/public/style_emoticons/#EMO_DIR#/smile.png

 

Dziś chciałem się podzielić jak w temacie opinią na temat rękawic Roleff RO67 link do aukcji - http://allegro.pl/re...3284449463.html

 

 

 

Na początek nieco info na temat rękawic:

• wykonane z kangurzej skóry (bardzo mięciutkie)
• długi mankiet
• protektory z carbonu - nadgarstek, kostki, palce
• ściągacz nadgarstka
• ściągacz mankietu
• powierzchnia między palcami wykonana z przewiewnej laycry
• wewnętrzna strona wykonana z antypoślizgowego materiałów
• rękawice profilowane do manetek, same układają palce, nie trzeba zginać.

W rękawicach przejechałem trochę ponad 2 tys. km. Co mogę powiedzieć o nich. Świetnie trzymają, materiał antypoślizgowy sprawdza się. Dają poczucie idealnego wyczucia, nie czuć ich prawie na dłoniach. Dzięki wietrzeniu miedzy palcami, dłoń pozostaje sucha. Nie ma mowy o przepacaniu się ręki. Dłoń dopasowuje się do chwytów, wkładamy dłoń w rękawice i nie zginając ich przyjmują kształt do trzymania kierownicy. Wysoki mankiet bez problemu wchodzi na kurtkę. Nic nie podwiewa, i nic nie wyłazi. Co do bezpieczeństwa, protektory na każdym z palców po dwa, na kostki, oraz na wysokości nadgarstka jeden, kończąc na makietach. Rękawice wykonane z miękkiej skóry, dają wprost wymarzone czucie i kontrolę. Ściągacz na nadgarstku przytrzymuję rękawice na miejscu. Jeździłem zarówno w dużym upale jak na obecny rok powyżej 25 jak i przy 10 stopniach, komfort mi odpowiadał. W dżdżystym deszczu też dają radę nie przemokły. W ulewie nie jeździłem nie wypowiem się. Ogólnie może nie mam wielkiego doświadczenia ale uważam to za udany zakup. Edytowane 7 Październik 2013 przez Krzysztof

[Suchi]

Mo i koniec chwalenia rękawic.. już się przecierać zaczynają... ;( Wczoraj dostrzegłem to lecąc z Ban-em oglądać ośrodek w Kamieńczyku - świątyni komarów hahaha

[Suchi]

Hm...

Wiec nieco rzetelniejsza recenzja rękawic.

Po przelataniu całego sezonu (dla mnie krótkiego) i zaliczeniu 3 gleb, mogę co nieco o nich powiedzieć.

 

- Rękawice bardzo wygodne, miękki ( wykonane z kangurzej skóry) dają idealne czucie manetki i klamki.

- Nie krępują ruchów, prawie nie czuć ich na dłoniach.

- Nigdy rękawica nie ześlizgneła mi się z manetki czy klamki. Trzymają bardzo dobrze nawet przy bardzo gwałtownych ruchach. 

- Dłoń nawet w bardzo gorące dni nie pociła się - rękawice miedzy palcami mają wszytą laycre, bardzo dobra wentylacja, ale za to poniżej 10 stopni jest zimno.

- Rękawica po ściągnięciu rzepów pozostaje na miejscu i nie "chodzi" po dłoni.

- Rzep trzymają bardzo dobrze, brak jakikolwiek oznak użytkowania.

- Lewa rękawica po dość długim szlifie, znikome oznaki uszkodzeń - tylko na mankiecie na osłonie kewlarowej nieco zarysowań (pozostałe gleby nie zrobiły na nich wrażenia)

- Jedynym mankamentem jaki się pojawił podczas użytkowania to puścił szef miedzy 2 a 3 palcem w lewej rękawicy.

 

Czy kupił bym je jeszcze raz?

TAK

Za tą cenę 219 zł za nowe rękawice z kangura z kewlarem, myślę iż jest to rozsądna cena.

Posłużą mi jeszcze na pewno w przyszłym sezonie.

Ogólna ocena takie mocne 4+ 

Edytowane 7 Październik 2013 przez Suchi miszczu ale urwaÅ‚

[Pachwin]

Uzywam tych samych rekawic i calkowicie podzielam twoja opinie.

Ale nie mam do czego sie odniesc bo sa to moje pierwsze rekawice wiec dla mnie sa poprostu dobre, polecil mi je sprzedawca bo sam w takich lata.

 

Wysyłane z mojego GT-I9001 za pomocą Tapatalk 2