Skocz do zawartości

Bandit 650 / 1250 - Dławienie - Problem Z Pompą Paliwa - Nie Wkręca Się Na Obroty


Gość dawidek
 Share

Rekomendowane odpowiedzi

Witam forumowiczów.

Dopiero co miesiąc nacieszyłem się moim pierwszym cackiem, konkretnie modelem Suzuki GSF 650 N, 2007 rok. Podpowiem, że motocykl przed moim kupnem był po szlifie, wszystko poza tym w dobrym stanie. Silnik gitara, gościu, który mi go składał zaufany i raczej solidnie to robi z tego co słyszałem od różnych osób w rejonie. Kupując wszystko pięknie ładnie, płyny powymieniane, wszystko dopięte więc nie martwiłem się o jakiekolwiek zabawy we własnym zakresie na początku zabawy. Przejdę więc do sedna sprawy.

 

Przejechałem lekko ponad 2000km w miesiąc po rejestracji maszyny i do tej pory wszystko sprawowało się idealnie. Dwa dni temu, poranny dojazd do pracy, powrót bez problemowy. Pogoda piękna, wpadam do domu 2-3h później zdecydowałem się na dłuższą przejażdżkę. Wyjechałem z osiedla na stację jak gdyby nigdy nic dolać paliwa, spokojnie niskie obroty więc mogłem jeszcze nie czuć różnicy w jeździe. Ok, motorek zatankowany po korek... jadę! Robię pierwszy kilometr, drugi wszystko ok. Wyjeżdżam poza zabudowany i zaczynam dawać po obrotach, 2, 3, 4 bieg... wyprzedzam jakąś puszkę... 5 bieg, 6, rozpędzam się i nagle czuje potężny spadek mocy (w porównaniu do tego co było). Zupełnie jakby motor zaczynał przyhamowywać silnikiem. Manetka do oporu, obroty 6tys, 7tyś a ja nadal 130km/h i ciężko cokolwiek więcej nagonić. Po takim czasie jak to ciągnąłem, powinienem jechać normalnie ze 180, a ja może do 140 doszedłem. Stanąłem, zawróciłem i do garażu.

 

Jako, że mechanik, ze mnie żaden dlatego piszę tutaj. Co może być tego przyczyną. Dodam, że przez te 2000km zdarzało mi się przejechać "parę" kilometrów i po żwirówce i po trasach różnorakich, więc warunki się trafiały różne. Wpadłem więc, na pomysł, że sprawdzę chociaż filtr powietrza. Rozgrzebałem bak (po cholere ktoś tam pchał ten filtr ;/), ale gdy stwierdziłem, że muszę odłączyć przewody paliwa, żeby go zdjąć i zlać cały zbiornik z paliwem to zwątpiłem i w końcu nie dotknąłem się nawet tego filtra. Co do czego, zabrałem się za naciąganie łańcucha co i tak wyszło, że i tak dalej za luźno zwisa więc zaraz może coś z tym zrobię. A z resztą wolę poczekać na doświadczonego mechanika. Ale zanim będzie miał chwilę odwiedzić mój garaż, to jednak chciałbym chociaż się dowiedzieć plus minus, gdzie mogę się dotknąć, bo nie mogę patrzeć jak moja niunia tak sama stoi :)

 

Pozdrawiam i oczekuję pomocnych rad dla laika :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam forumowiczów.

Dopiero co miesiąc nacieszyłem się moim pierwszym cackiem, konkretnie modelem Suzuki GSF 650 N, 2007 rok. Podpowiem, że motocykl przed moim kupnem był po szlifie, wszystko poza tym w dobrym stanie. Silnik gitara, gościu, który mi go składał zaufany i raczej solidnie to robi z tego co słyszałem od różnych osób w rejonie. Kupując wszystko pięknie ładnie, płyny powymieniane, wszystko dopięte więc nie martwiłem się o jakiekolwiek zabawy we własnym zakresie na początku zabawy. Przejdę więc do sedna sprawy.

 

Przejechałem lekko ponad 2000km w miesiąc po rejestracji maszyny i do tej pory wszystko sprawowało się idealnie. Dwa dni temu, poranny dojazd do pracy, powrót bez problemowy. Pogoda piękna, wpadam do domu 2-3h później zdecydowałem się na dłuższą przejażdżkę. Wyjechałem z osiedla na stację jak gdyby nigdy nic dolać paliwa, spokojnie niskie obroty więc mogłem jeszcze nie czuć różnicy w jeździe. Ok, motorek zatankowany po korek... jadę! Robię pierwszy kilometr, drugi wszystko ok. Wyjeżdżam poza zabudowany i zaczynam dawać po obrotach, 2, 3, 4 bieg... wyprzedzam jakąś puszkę... 5 bieg, 6, rozpędzam się i nagle czuje potężny spadek mocy (w porównaniu do tego co było). Zupełnie jakby motor zaczynał przyhamowywać silnikiem. Manetka do oporu, obroty 6tys, 7tyś a ja nadal 130km/h i ciężko cokolwiek więcej nagonić. Po takim czasie jak to ciągnąłem, powinienem jechać normalnie ze 180, a ja może do 140 doszedłem. Stanąłem, zawróciłem i do garażu.

 

Jako, że mechanik, ze mnie żaden dlatego piszę tutaj. Co może być tego przyczyną. Dodam, że przez te 2000km zdarzało mi się przejechać "parę" kilometrów i po żwirówce i po trasach różnorakich, więc warunki się trafiały różne. Wpadłem więc, na pomysł, że sprawdzę chociaż filtr powietrza. Rozgrzebałem bak (po cholere ktoś tam pchał ten filtr ;/), ale gdy stwierdziłem, że muszę odłączyć przewody paliwa, żeby go zdjąć i zlać cały zbiornik z paliwem to zwątpiłem i w końcu nie dotknąłem się nawet tego filtra. Co do czego, zabrałem się za naciąganie łańcucha co i tak wyszło, że i tak dalej za luźno zwisa więc zaraz może coś z tym zrobię. A z resztą wolę poczekać na doświadczonego mechanika. Ale zanim będzie miał chwilę odwiedzić mój garaż, to jednak chciałbym chociaż się dowiedzieć plus minus, gdzie mogę się dotknąć, bo nie mogę patrzeć jak moja niunia tak sama stoi :)

 

Pozdrawiam i oczekuję pomocnych rad dla laika :)

Oddaj sprzęt do fachowca bo z tego co piszesz to....

Do sprawdzenia:paliwo jakie wlałeś,pompa,filtr,swiece.Tyle na poczatek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a na wolnych obrotach chodzi normalnie - jak sie rozpedza np do 80km/h bez problemu . da rade wejsc wysoko na obroty np na 2,3 biegu?

jak nie umiesz naciagac lancuch to sam nie rob bo krzywo ustawisz .

przewody z baku mozesz odkrecic ,ale zlewac przeciez paliwa nie musisz - no chyba ze zatankowales jakies watpliwej jakosci - na tej stacji zawsze tankujesz.

i czy przedtem motocykl rozpedzal sie do wiekszych predkosci bez problemu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a na wolnych obrotach chodzi normalnie - jak sie rozpedza np do 80km/h bez problemu . da rade wejsc wysoko na obroty np na 2,3 biegu?

Próbowałem na 2 po osiedlu, to tak samo cienizna.

i czy przedtem motocykl rozpedzal sie do wiekszych predkosci bez problemu?

Wcześniej rozpędzenie go do 200 to zdawał się moment, a teraz 120-140 trwało porównywalną ilość czasu.

 

A co do paliwa, to tam gdzie zawsze (Orlen) więc najprawdopodobniej to zbieg okoliczności, że zaraz po tankowaniu to wyszło.

 

Dzięki za odpowiedzi, jutro to obejrzę z mechanikiem. ;)

Edytowane przez dawidek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 months later...

witam Pani i Panowie,
mam problem jak w temacie... Bandit 1250 przy 4 tys obr. delikatnie jakby paliwa brakowalo, chwile pomysli i pozniej znowu idzie jak strzala... zagladalem do filtra paliwa wyglada ok (ten co wyglada jak torebka herbaty). Ostatnio byl jeszcze wymieniany filtr powietrza na hilfo. ale po wymianie przejechalem 150km bez problemu....
jakies pomysly??
pozdrawiam i dziekie za wszelkie wskazowki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zobacze jeszcze moze cos z filtrem powietrza... moze dostaje gdzies jakies lewe powietrze... wloze stary filtr o zobaczymy.

a rozbieral ktos kiedys pompe paliwa zeby dotrzec do filtra paliwa?? znalazlem info ze sa dwa ten pierwszy co wyglada jak torebka herbaty a drugi (nie wiem jak wyglada) moze jest przysyfiony... ;/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wlasnie jestem po wymianie f. paliwa. Niestety u mnie nie pomoglo. Mimo ze stary byl bardzo zasyfiony na nowym tez go dusi przy przekreceniu manety na full. Zeby dostac sie do niego sciagasz zbiornik ( wczesniej odpinajac zlaczke do wskaznika paliwa, 2 wezyki odpowietrzenia i wezyk do listwy wtryskowej). Odkrecasz pompe ( 5 srub na imbusa) przy wyjmowaniu delikatnie ja obracaj nie ciagnij na sile i odlacz jeszcze zlaczke od plywaka. Tam juz bedziesz widzial ta torebke od herbaty. Odkrec te dwie sruby na wkreta sciagnij ten plastik, a filtr podwaz plaskim sruborem powinno zeskoczyc. A co do tego drugiego filtra to ja go tam nigdzie nie widzialem, mimo ze rozebralem do samej pompy.

Edytowane przez Radek 650S
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ogolnie gdzie zdobyc taki filtr paliwa?? ogolnie jeszcze nie szukalem ale np na allegro nie widzialem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

140 zł w ASO tylko. Nie ma co kombinowac. Jak Ci zasyfi pompke to jestes w plecy cos kolo 2200 za oryginal. Zamiennikow pompy jak do tej pory nie znalazlem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

99,9% zasyfiony filtr paliwa ten herbatkowy... Zdementowalem go i zrobiłem jazdę próbna i szedł tak jakby chciał ręce ze stanów wyrwac... Ogien. Więc teraz trzeba dzwonić do serwisu po filtr...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

140 zł w ASO tylko. Jak Ci zasyfi pompke to jestes w plecy cos kolo 2200 za oryginal.

No to ja nadal wolę gaźnikowce - zapcha się to się rozkręci, dmuchnie, chuchnie i wszystko dalej działa 0zł.

Z wprowadzeniem wtrysków założono filtr paliwa, by chronić pompę.....gaźniki nie potrzebowały tego, ale ja właśnie zakładam więc jak przymuli to dam znać :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak działają serwisy... Wysyłką też się zajmują? bo w mojej dziurze oczywiście nie ma czegoś takiego jak serwis autoryzowany. A może jakiś konkretny polecicie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PROBLEM ROZWIAZANY... powodem calego zamieszania byl zasyfiony filtr paliwa. Na nowym idzie jak strzala.

Zamowiony we wtorek a w czwartek byl u mnie. koszt z przesylka 164zł w Suzuki Piaseczno.

moze komus sie przyda :)

pozdrawiam

Edytowane przez szychagno
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

odswiezam problem.

poszukuje osoby, ktora ma bandita 650/1250... ze swoim 1250 mam problem... wariuje obrotami przy 3-4 tys obr. tak jakby paliwa nie dostawal, wymieniony filtr paliwa i po ok 100km przejechanych problem powrocil... teraz nie wiem gdzie szukac przyczyny... czy gdzies w zbiorniku (np pompa) czy modul... pomocnego przyjaciela PROSZE o pomoca aby sie spotkac i pozyczyc na chwile modul... wyciaga sie go w 5 sekund wiec nikt nie musi nie obawiac o swoja czesc a mi pomoze uniknac wydatkow niepotrzebnych... kwestie co sie nalezy za przysluge zostawiam temu kto mi pomoze...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem ten sam, przyczyna ta sama, po prostu wsadzili Ci zły filtr paliwa. Zrób 200km bez filtra by się przekonać. Innego sposobu nie ma.

 

choć pamiętam cos swgo czasu Kruk miał coś ze sprężynką w baku? Podkładkę dał i problem minął. inaczej mówiąc ciśnienie miał niewystarczające. opowiadał mi pół roku temu i co drugie słowo pamiętam. Jego się zapytaj

Edytowane przez obiezyswiat
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam b12,5 i jakoś tego problemu nie mam ale cza mieć pod uwagę ze przewód paliwowy jak jest źle ułożony to może blokować dopływ paliwa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

problem wystepuje tylko gdy moto jest dobrze rozgrzane. filtr wymienialem sam wiec jest nowy.... na moje pompa albo modul (tak mial znajomy). Chcialbym to stwierdzic przy zyczliwosci dobrej duszy...

P.S.

w siaganiu baku i rozlaczaniu wszystkiego jestem juz tak wprawiony ze moglbym pracowac przy moto GP :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pompe mialem cala rozebrana w rekach...

znajomy mial walniety modul i nic mu nie pokazywalo... zle dozowal paliwo i tyle

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może czegoś nie wiem o tych błędach... Żeby je pokazało na zegarach to trzeba wejść w jakis tryb serwisowy czy coś innego? Czy od razu w razie problemów wywala kod błędu na pulpicie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Share

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz regulamin oraz politykę prywatności.Regulamin Polityka prywatnościUmieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.