Skocz do zawartości

Bandit 650 / 1250 - Dławienie - Problem Z Pompą Paliwa - Nie Wkręca Się Na Obroty


Gość dawidek
 Share

Rekomendowane odpowiedzi

Muszę rownież napisać coś w temacie. U mnie niestety mimo czyszczenia w wymiany filtra, ewidentnie słychać pojekiwania pompy ,problem ograniczenia mocy powrocił. Muszę wymienić pompę i tu pytanie: czy macie namiar na porządny zamiennik? Mam model z 2008r z pełnym serwisem 22 tkm i moim zdaniem to jakaś wada fabryczna.

Edytowane przez elspasoo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Muszę rownież napisać coś w temacie. U mnie niestety mimo czyszczenia w wymiany filtra, ewidentnie słychać pojekiwania pompy ,problem ograniczenia mocy powrocił. Muszę wymienić pompę i tu pytanie: czy macie namiar na porządny zamiennik? Mam model z 2008r z pełnym serwisem 22 tkm i moim zdaniem to jakaś wada fabryczna.

Wiesz co kupowałem pompy zamienniki. Napisałem pompy, bo po zakupie nowej okazało się że dalej jest źle. Złożyłem winę na uszkodzoną nowa pompę (zamiennik) U tego samego sprzedawcy zamówiłem druga bez odsyłania i to samo. Pojękiwania dalej były itd. Zresztą moja historia opisana powyżej. Posiadam zatem cały komplet nowej pompy z filterkiem itd. Jeśli uważasz że to na pewno pompa a nie np nieszczelność układu (przy którym objaw jęku będzie pogłębiony) Odsprzedam Ci jedna pompę. Raz podłączona i wyjęta z pełna gwarancją pisemna w pudełku. W sumie mam juz 4 pompy. Swoja starą, dwa nowe zamienniki. Jedna w motocyklu. I stara kupiona razem z oringami na których mi zależało. Sprawdź dokładnie bo w moim przypadku okazało się jak i w większości, że to nie pompa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Muszę rownież napisać coś w temacie. U mnie niestety mimo czyszczenia w wymiany filtra, ewidentnie słychać pojekiwania pompy ,problem ograniczenia mocy powrocił. Muszę wymienić pompę i tu pytanie: czy macie namiar na porządny zamiennik? Mam model z 2008r z pełnym serwisem 22 tkm i moim zdaniem to jakaś wada fabryczna.

maly filterek tez wyczysciles?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I stało się. Po małym tripie objaw powrócił ;(

Edytowane przez Kruszyna
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za sugestie. Tak tan mniejszy tez czyściłem, chociaż nie bardzo było z czego. Zażyłem nowy filtr paliwa i powietrza. Cała akcja miała miejsce zimą, od tego czasu zrobiłem 600-700 kilometrów. No i problem powrócił. Mam wrażenie ,że pompy z pierwszych lat produkcji są do dupy i cała ta zabawa nic nie pomaga. Czy ktokolwiek z wersji np K10 miał ten problem? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napiszę o spostrzeżeniach:)

Posiedziałem podumałem. Rozebrałem wszystko w mak. Założyłem samą pompę bez filtra środkowego i oringów. Bezpośrednio rurką do metalowego przewodu. Działa wszystko jak trzeba. Ten drugi filterek (środkowy) jest urządzeniem ciśnieniowym. Regulator ciśnienia paliwa trzyma odpowiednie ciśnienie w tym filterku. Gdy odkręcamy manetę szybko i nie wchodzi w obroty a jak powoli odkręcimy i wchodzi. Mamy sytuację gdzie albo, nie trzymają oringi, albo regulator ciśnienia nie odbija z powrotem z odpowiednia siłą. Nie trzyma żądanego cisnienia. Praktycznie wszystkie objawy mogą być właśnie z tego powodu. Zakładając że filterek jest drożny i czysty. Wiem że ameryki nie odkryłem ale dopiero teraz zrozumiałem że tam musi być odpowiednie ciśnienie w filtrze środkowym. Aby móc na legalu odkręcać manetą. Zamówiłem nowe oringi z firmy którą podał kolega powyżej. Wymienię wszystkie na nowe. Zostanie mi tylko regulator ciśnienia. Ale mam dwa więc może będzie ok. Stanę na głowie ale dojdę bolączkę tych sprzętów. Się zawziąłem już strasznie. Czasem będąc daleko od domu warto mieć taką wiedzę.

PS Oczywista sprawą jest sytuacja kiedy regulator trzyma za mocno. Ciśnienie się zwiększa i wypycha poprzez oringi paliwo. Jak raz lub kilka razy pocieknie. Wiadomo że działać nie powinno jak trzeba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kruszyna,masz może wymiary tych oringów ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kruszyna,masz może wymiary tych oringów ?

Te największe po mierzeniu zamówiłem 7.0x4mm jest to wymiar wewnętrzny i grubość czy tam przekrój ringa - te największe idą do węża metalowego i do regulatora ciśnienia. Oba takie same

Te co są między pompą a środkowym filterkiem, były u mnie w dwóch wymiarach, ale w serwisówce są jako takie same, wiec pomierzyłem i wziąłem 3 rodzaje. 7,0x2,5 , 8,0x2,5 , 9,0x2

W jednym zestawie pompy miałem dwie 9,0x2 a w drugim 7,0x2,5 ale po dokładnych pomiarach wyszło mi że najszczelniej będą pasować 8,0x2,5. Wziąłem wszystkich po 4sztuki. Właśnie godzinę temu wjechały. Będę zapewne dziś składał ale nie wiem czy zrobię test długodystansowy z braku czasu. Nie wiem czy to rozwiąże problem ale w serwisie zaśpiewali mi za najmniejszy oring 74zł/szt. Te są markowe VITON i podałem rodzaj ciśnienia do 4bar. Jak patrze na nie to jak oryginały. Za wszystkie 16szt zapłaciłem niecałe 50zł z przesyłką kurierem. Jak to nie będzie to, zostanie tylko regulator ciśnienia na drodze do sukcesu.

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz po rozgrzaniu słabnie. Układ raczej juz jest ok bo wyciągałem po przejażdżce cały układ pompy. Wsadzałem do pojemnika z wachą i blokowałem wężyk. Ciśnienie ekstra jest. Przy opalaniu i naprawie tego pewnie cewka poszła. Wiec kolejna batalia...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napiszę o spostrzeżeniach:)

Posiedziałem podumałem. Rozebrałem wszystko w mak. Założyłem samą pompę bez filtra środkowego i oringów. Bezpośrednio rurką do metalowego przewodu. Działa wszystko jak trzeba. Ten drugi filterek (środkowy) jest urządzeniem ciśnieniowym. Regulator ciśnienia paliwa trzyma odpowiednie :usmiech: z tego powodu. Zakładając że filterek jest drożny i czysty. Wiem że ameryki nie odkryłem ale dopiero teraz zrozumiałem że tam musi być odpowiednie ciśnienie w filtrze środkowym. Aby móc na legalu odkręcać manetą. Zamówiłem nowe oringi z firmy którą podał kolega powyżej. Wymienię wszystkie na nowe. Zostanie mi tylko regulator ciśnienia. Ale mam dwa więc może będzie ok. Stanę na głowie ale dojdę bolączkę tych sprzętów. Się zawziąłem już strasznie. Czasem będąc daleko od domu warto mieć taką wiedzę.

PS Oczywista sprawą jest sytuacja kiedy regulator trzyma za mocno. Ciśnienie się zwiększa i wypycha poprzez oringi paliwo. Jak raz lub kilka razy pocieknie. Wiadomo że działać nie powinno jak trzeba.

hmm cisnienie w drugim filterku? tyle ze ja go niemam wcale :usmiech:  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli nie pomylilem się mówiąc że to może być tak jak u mnie w puszce uszkodzony wężyk a tutaj u was oringi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmm cisnienie w drugim filterku? tyle ze ja go niemam wcale :usmiech:  

Czyli chodzi o ten pierwszy:D Ten ciśnieniowy. Gdzie jest zawór regulujący ciśnienie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli nie pomylilem się mówiąc że to może być tak jak u mnie w puszce uszkodzony wężyk a tutaj u was oringi

Może być wszystko..:) Teraz po rozgrzaniu brakuje mu mocy. Na zimno hula jak dzik. I co dalej ech..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli chodzi o ten pierwszy:D Ten ciśnieniowy. Gdzie jest zawór regulujący ciśnienie.

ten maly-nie ten podobny do szaszetki herbaty   -Hej opanowales problem?

Edytowane przez kazek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Po ok 1500 km testowania, mam odpowiedź na problemy z całym tym tematem.

Przynajmniej u mnie problem ustąpił w 100%.

Winny był korek (jego odpowietrzenie)

Chłopaki, wyjmujcie korki na stoły, powoli ze skupieniem rozbierajcie na elementy pierwsze, później każdy kolejno oczyście z brudy i zakonserwujcie, elementy metalowe WD-40, el. gumowe silikon w spray do gumy (dotyczy to uszczelki)

Można też sprawdzić czy korek działa za pomoca testu.

Zlejcie całe paliwo z baku, bak wyjmijcie i dmuchnijcie w otwory od spodu baku, jeden odpowiada za przelanie drugi to odpowietrzenie baku. Jeśli będzie zatkany to zróbcie to samo na otwartym baku, wtedy powinno powietrze przechodzić i to jest 100% pewność awari korka.

Po naprawie wdmuchane powietrze przy zamkniętym zbiorniku musi sie powrotnie wydostawać.

Pozd

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 weeks later...

Siemka;

 

Bandit 650 '08. Aktualnie walcze z tym samym problemem opisanym w poście.

 

Objawy - dławi się przy odkręceniu manetki na full. Nie idzie do odcinki. Im mniej paliwa tym do niższych obrotów dochodzi przy pełnym gazie. Na zimnym wydaje się dochodzić do nieco wyższych obrotów.

1. Wymieniłem filtr powietrza - tania i prosta rzecz. Niestety bez zmian.

2. Wymieniłem świece - niedroga rzecz, ale trzeba mieć odpowiednie klucze. Nasadka z magnesem + przedłużki z łamanym łączeniem.

3. Zdemontowałem bak i wyczyściłem filtr. Filtr (torebka) jest wyraźnie zasysany przez krócieć ssący i filtr był czarny (brudny) tylko w miejscu gdzie jest zasysany. Ktoś powycinał wcześniej plastiki, które prawdopodobnie miały utrzymywać wypukły kształt tej torebki.

    Wyczyściłem ten filtr, przepłukałem bak, zmontowałem i szedł jak burza aż do dzisiaj. Po jakiś 50 kilometrach to samo.

    Dzisiaj ponownie to rozkręcę, zrobię coś żeby filtr nie był wciągany przez króciec pompy, wyczyszczę drugi filtr bo dopiero doczytałem, że jest i zobaczymy.

   

4. Sprawdzę również odpowietrzenie baku.

5. Jeżeli to nie pomoże to wydaje mi się, że do sprawdzenia jest pompa. Nie jest oryginalna - jest to zamiennik, który można kupić na allegro za 170zł. Z tego co wyczytałem oryginał kosztuje 2200zł - czy to prawda, aby na pewno chodzi o tą pompę? Przecież to nie jest warte nawet100.

 

Być może pompa po dłuższej pracy jak się nagrzeje traci wydajność.

 

Aktualnie gość na allegro ma wystawione 30 sztuk i widzę, że ludzie to kupują także problem z pompą widać jest bardzo powszechny,

Edytowane przez mar3kpl
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moze w przywitalni znajdzie sie odpowiedz na twoj problem!?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wymień regulator ciśnienia paliwa, bo szukanie gdzie indziej mija się z celem. W ASO około 500zł brutto.

2200zł kosztuje cały nowy zespół pompy. Możesz ewentualnie poszukać używanego zestawu i podmienić elementy. Ceny na allegro od 200zł do 400zł. Pasuje od GSX-F 650 i od GSF1250

Edytowane przez arka3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

arka3,  jako nowy regulator wystepuje razem z plastikiem , (element nr 8) ?

http://www.suzukipart.com/oemparts/a/suz/50d409a9f8700230d8b4fd1e/fuel-pump

Edytowane przez elspasoo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jestem pewien, ja zamówiłem w ASO ale zrezygnowałem bo znalazłem na allegro używany zespół pompy z GSX-F 650 za 200zł. Zaryzykowałem bo przecież mógłby też być niesprawny ale się opłaciło. Przełożyłem i od 5 tys. km mam spokój. Do problemu podszedłem w ten sposób że pisałem do ludzi którzy zgłaszali na forum ten problem kilka lat temu, każdy wskazywał regulator ciśnienia do którego wymiany doszedł po wymianie kilku rzeczy (filtry, świece). Też na początku przeszedłem tę drogę... :)

Dla pocieszenia powiem że ten problem występuje na całym świecie, Suzuki dało tu po prostu ciała. Co do regulatora to dzwoń do ASO, podaj numer i będziesz wszystko wiedział.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedzi. Zdemontowalem caly ten smieszny zespol pompy. Przeczyscilem wszystko co sie dalo i po ok. 800km nadal smiga niezduszony. Fakt - Suzuki dało ciała i teraz mają czelność sprzedawac ten shit za ponad 500 EUR. No coz, takie czasy, ze dealerzy zarabiaja glownie na serwisie. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Zamówiłem ten regulator w ASO, jedyne 503zł  :wsciekly: , zdziercy. Ciekawostka, w serwisie w Gorzowie nic nie wiedzą aby był to częsty problem. Czternasta strona o usterce , która nie występuje - karwa, cuda panie, cuda jakieś,  Dam znać jakby co.    :usmiech:


 


Edit:


No więc regulator wymieniony, przy okazji sprawdzone odpowietrzenie baku. Sitko w obudowie starego regulatora było czyste,


Jest znacznie lepiej, tzn. moto idzie pełnym ogniem (zrobiłem ok 200km), nie słuchać już pojękiwań pompy. Niestety pozostaje jeden mankament: pomiędzy 2000-3000 obrotów trochę szarpie. Na zimnym silniku tego nie robi dopiero jak się fest rozgrzeje. Obecny przebieg to 24000tkm (pewne) i zastanawiam się czym jest to spowodowane ? Filtr powietrza niedawno wymieniony. Świece? Dla spokoju wrzucę jakieś irydówki i zobaczymy. 


 


Edit:


Wymiana świec ostatecznie załatwiła sprawę (irydowe NGK), stare (standard) wszystkie bez osadów. Głośniejszej pracy pompy już nie odnotowuję, moc oddaje świetnie. Wygląda na to ,że wymiana regulatora załatwiła sprawę, jeśli coś się z zmieni dam znać. Całkowity koszt naprawy to w moim przypadku części 677zł.  


Edytowane przez elspasoo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Objawy mam podobne, więc opiszę swój problem w tym wątku.

Generalnie użytkownikiem swojego Bandita jestem od dwóch miesięcy. Początkowo jechał jak wariat i wszystko było OK. Stopniowo w ciągu max kilkudziesięciu kilometrów osłabł do poziomu 250 ccm. Szybka lektura forum i robię serwis. Zostały zmienione świece (Denso Irydowe), zbiornik paliwa (w moim była garść rdzy - korodował), sprawdzone zawory, wymieniony filtr powietrza, rozebrany zespół pompy (wymieniona pompa i wypłukany "od tyłu" pod ciśnieniem regulator ciśnienia paliwa), sprawdzone ciśnienie sprężania (na wszystkich garach ok 12 BAR).

Po złożeniu wszystkiego do kupy, tak samo jak wcześniej, moto wkręca się na obroty tylko na biegu jałowym, podczas jazdy prawie nie jedzie, wykręca max 130 km/h i przyspiesza tak do połowy odkręconej manetki, jak odkręcę mocniej zaczyna się lekko przydławiać. Co ciekawe jak zacznie się dławić, cofnięcie rolgazu powoduje jednosekundowe wyrwanie do przodu. Generalnie na jedynce wkręca się z oporami do 8000 RPM, na 5 i 6 biegu kręci max do 6000 RPM i ma problem z przyspieszeniem do tej prędkości. Po lekturze forum uznałem, że to regulator ciśnienia paliwa, kupiłem kompletną używaną pompę od zaufanego człowieka, który rozbiera GSFy na części, to nie mój pierwszy zakup u niego i na 95% mu ufam, że pompa jest sprawdzona i w pełni sprawna. Generalnie na mojej pompie i tej kupionej używanej objawy są identyczne. Kontrolka FI gaśnie zaraz po zapaleniu. ECU mam w wersji A bez przewodu blokującego moc, linka też bez blokady. Macie jakieś pomysły?? Co może jeszcze powodować takie problemy z mocą??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A siatka na filtrze paliwa wyczyszczona ;) ?

Tak, nawet więcej, wymieniona na nową  (w tej mojej pompie), w tej kupionej (używanej) wyglądała na czystą więc nie ruszałem. Ale na obydwu pompach objawy i osiągi są dokładnie identyczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Share

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz regulamin oraz politykę prywatności.Regulamin Polityka prywatnościUmieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.