Silnik - Nie Pracują Wszystkie Cylindry

[Gość SuzukiMaster]

fajka jakaś trefna też tak miałem przełóż fajkę z 2 na 1 i zobacz co będzie się działo

[Gość JHK]

Teraz to mam zagadkę, zamieniłem same fajki 2 z 1 - było dalej to samo, nie palił drugi gar. Zaryzykowałem i pozamieniałem całe układy pierwszego cylindra z drugim cylindrem (czyli ten przewód co powinien iść do gara nr 2 dałem do gara nr 1). Teraz nie pali pierwszy gar - mogę ściągnąć mu fajkę i jest to dla silnika bez znaczenia za to po ściągnięciu fajki na drugim garze silnik gaśnie. Obstawiając że przewód WN jest sprawny (którego i tak wymienię jeszcze raz), co może jeszcze psuć pracę silnika?

[Widmo80]

Synchronizacja gażników może .

[Cirus]

same przewody zamieniałes miejscami czy ze swiecami?

[Gość JHK]

Świec w tym przypadku nie ruszałem.

 

Synchro robiłem, raczej ta przyczyna odpada.

Dzięki za zainteresowanie tematem.

[Cirus]

przewód moze i jest dobry a czy sprawdzałes połaczenie fajka - przewód - cewka?

[Gość JHK]

Iskra przechodzi, więc jakieś tam przewodnictwo jest.

Powiem tak, boję się, że może być coś źle podłączone i zapłon następuje wtedy gdy nie powinien.

[Conorian]

A na przewodach nie masz numerków?

[Gość rudy]

sprawdz swiece, ja mialem takie same obiawy. wymiana pomogla

[Gość nuna]

JHK i co rokminiłeś co było? Sam mam podobny problem i szukam odpowiedzi.

Przed 2 tygodniami w sobotę wszystko było ok. W niedziele rano odpaliłem go, a on po 5 minutach sam zgasł. Pomęczyłem się z odpalaniem przez dłuższą chwile, ale zagadał. Później przejechałem z 1,5 km i zgasł na skrzyżowaniu. Postałem chwile az ostygł i ze ssania zapalił. Powrót do miejsca garażowania i szybka diagnoza: jeden kolektor zimiejszy, czyli nie palił na jednym garze. Wymieniłem świece i nic nie pomogło. Wymieniłem przewody WN, filtr powietrza i znów nic. Iskra jakaś tam jest wiec wziąłem się za gaźniki. Czyszczenie i synchronizacja poszła ładnie, aż byłem zdziwiony, że tak tam czysto. Dawka ustawiona na niepełne 2 obroty. Paliwo ładnie spływa z baku. Ale nadal jakby chodziły 3 cylindry ;/ Brakuje mu mocy.

Pomyślałem że może zawory. Zawory sprawdziłem dzisiaj wszystkie sa w normie. Trzeci kolektor jest zawsze chłodniejszy od pozostałych. Wiec co to może być??;/

Edytowane 8 Czerwiec 2012 przez nuna

[Gość nuna]

Przed chwila rozmawiałem z bratem o tym problemie że nie pali na trzecim i powiedział mi że wcześniej narzekałem na czwarty. Ale ręki sobie nie da uciąć.

Zmieniając przewody mogłem zamienić fajki i ta trefna trafila na 3. Czy istnieje mozliwość iż to fajka może szwankować?

[Gość Woytas]

Jak najbardziej , iskra moze przeskakiwac przez izolacje fajki na glowice zamiast na świece . Jak przyjrzysz się ww. fajce to powinna miec lekko bialawy slad po iskrze w miejscu gdzie nastepuje problem .

Wzial bym pod "lupe" jeszcze cewke , zrob taki eksperyment , oddal fajke od swiecy na cylindrze ktory nie pali w taki sposob wymusisz mocniejsza iskre , jesli zacznie palic to uwalona cewka.

[Gość nuna]

Dzięki za szybką odpowiedz. Jutro spróbuje to sprawdzić.

[pdudus1980]

Ja mam dokładnie ten sam problem. Nie pali 3 gar a czasem 4. Oczywiście nowe świece irydowe, pełna regulacja gaźników z synchronizacją, regulacja zaworów. Raz ładnie idzie a raz nie. Ale dodatkowo odkryłem dziwne drgania alternatora gdy go dotykam ręką. Myślicie że alternator może mieć coś wspólnego z paleniem? A tak odnośnie postu któregoś z poprzedników, to ktoś wspominał że zimny mu dobrze pracuje a ciepły źle-sprawdź sobie luzy zaworowe. Na ciepłym się kasują i możesz mieć otwarte zawory.

[Gość eryczkos]

W koncu Bandit po zabiegu, zawory faktycznie mialy za male luzy . Gdy zdjalem deksel, walki, lancuch, slizgacz wszystko wyglada jak nowka, zadnych sladow zuzycia wyregulowalem zaworki (nie obylo sie bez problemow, srubka do regulacji miala zerwany gwint pod nakretka) zamowilem nowa. 4 dni, byla w domciu zaworki wyregulowane, zamknalem motor, poskladalem do kupy. odpalam... chodzi ....ale nadal na trzy czwarty gar nie chodzi. po 5min. pracy gola dlonia trzymalem kolektor (mocno cieply). teraz to juz w ogole nie mam pojecia co zrobic dalej... zlitujcie sie jak nie nade mna to nad nim hahaha . Pomozcie prosze...

[JackRM]

podmien świecę z innym garnkiem i sprawdz ponownie jego temperaturę.

 

 

 

 

 

..i zrob cos z tymi kotami w przywitalni jak mowi krynio

[Ezekiel]

Sprawdź kompreche na tym garze, czy rożni sie mocno od reszty.

[Gość Fazzy]

Może sprawdz jeszcze raz cewki? Lewa cewka odpowiada właśnie za gar 1 i 4 (o ile się nie mylę). Jeśli akurat te ci nie chodzą to szukałbym problemu właśnie w cewkach. Kiedyś kupiłem na allegro uszkodzony regulator napięcia, gość pisał, że jest dobry. Może to tak samo masz z cewkami które jak piszesz wymieniałeś

 

btw:

witam.

mistrz, uśmiałem się

Edytowane 12 Czerwiec 2012 przez Fazzy

[Gość eryczkos]

swiece zamienilem miejscami, sprawdzilem jeszcze raz cewki. podsumowujac. gazniki wyczyszczone, przewody paliwowe wymienione, nowe swiece, cewki, zaworki ustawione. czwarty gar nadal milczy. nie mierzylem jeszcze kompresji.

[Gość Master600]

Jak wykręcałeś świecę z 4 gara to była sucha czy mokra?

[Tybek]

Zmierz kompresję i napisz ile Ci wyjszło

[Gość eryczkos]

na wszystkich garach swiece sa jednakowe (jak ze sklepu), aparat do mierzenia kompresji w drodze wiec mysle, ze na dniach bedzie wszystko wiadomo

[lelon]

Dobra, gaźniki czysciles a sprawdzałeś poziomy paliwa? sprawdź jeszcze dla pewności szczelność krucców, po zapaleniu moto zejdź z obrotów i popsikaj po gumach np samostartem, jak zwiększa się obroty, gumy do wymiany, a poziom paliwa bez demontażu możesz sprawdzić wstępnie bujajac dobrze motorem, sprawdź co się dzieje z obrotami

 

[Gość Mawet]

na wszystkich garach swiece sa jednakowe (jak ze sklepu), aparat do mierzenia kompresji w drodze wiec mysle, ze na dniach bedzie wszystko wiadomo

To mi pachnie za ubogą mieszanką. Jeżeli izolatory są białe jak w nowych świecach to nie dobrze. Powinna być "kawa z mlekiem".

[Gość SuzukiMaster]

Może być tak że fajka świecy jest uszkodzona, powiedz czy podmieniałeś też fajki ?