Skocz do zawartości

Gość k@z!k
 Share

Rekomendowane odpowiedzi

no jak już je wyczyścisz to synchro wypadało by zrobić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawet jak by śmigał normalnie ?? Bo przed zatkaniem gaźnika hulał elegancko i nie było problemu z nim tylko teraz jechałem na rezerwie i lipa jest straszna że 4 tłok nie pracuje :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u mnie było to samo, musiałem zrobić synchro bo po złożeniu coś nie grało tak jak wcześniej, może akurat u CIebie będzie dobrze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak już robić to porządnie,jak rozkręcisz gaźniki na części pierwsze to musisz je synchronizować,chyba że nie będziesz ich rozkręcał,ale bez rozkręcania to trudno będzie je dokładnie wyczyścić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzięki jutro jeszcze raz rozbiorę wszystkie gaźniki i wyczyszczę bo do tej pory sprawdzałem tylko ten jeden gaźniki od nie działającego cylindra,dzisiaj jeszcze raz podłączyłem waku i teraz pokazuje na wszystkich podobny wynik ale 4 gar ciągle zimny,by wykluczyć uciekającą masę podłączyłem minus od akumulatora bezpośrednio do silnika kablami rozruchowymi i nic to nie zmieniło.Na pewno jest coś nie tak z gaźnikami bo moto nie wkręca się na obroty w okolicy 5tys się zawiesza przy odkręconej manetce na maksa,lekko przygasa i po chwili wkręca się na obroty,tylko czemu nie chodzi na jeden ten 4 cylinder gdzie jestem pewien że gaźnik jest czysty,sprawdzałem go?A na pozostałych gaźnikach które notabene nie sprawdzałem cylindry działają,ostatnie co mi przychodzi do głowy to to że cylinder padł na amen:( tylko czemu tak się stało?Nie katowałem go,a przed wyjęciem go z ramy w tamtym sezonie wszystko działało jak trzeba.

 

Tak w ogóle rada na przyszłość chcesz od razu znaleźć przyczynę w gaźnikach albo zaworach prosty i niezawodny sposób, bierzesz plaka do czyszczenia tapicerki bezpośrednio w cylindry psiukasz i masz diagnozę po 5 minutach zacznie chodzić wiesz, że na 100 gaźniki, nie zacznie (przełożyłeś świece, kable) to wiadomo, że zawory (podwieszone??), sposób po którym mój znajomy po pół godziny zdiagnozował (trafnie) mój moto :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak rozbierzesz gaźniki i nie będzie widać na oko syfu, to przedmuchaj wszystkie otwory kompresorem. Jeżeli przystawił jakiś paproch to Ci to pomoże. Oczywiście to jest wersja jeśli lubisz się bawić bo jak nie pomoże to musisz znów wyciągać gaźniki i solidne czyszczenie musisz jechać albo zawory. Ogólnie ustawianie zaworów to nie jest jakaś magia. Na forum są filmiki instruktażowe a szczelinomierz to wydatek 10 zl w "LERŁĄ MERLĘ" :p: pamiętaj po zaworach zrobić też synchro. Też żadna sztuka tylko tutaj trzeba już wakuometry. Możesz je zrobić sam, pożyczyć, kupić :p:

Edytowane przez Shadow
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Troche odświeże temat ;P

 

Witam, spotkał się ktoś może z dziwnym brakiem pracy 4 cylindra podczas jazdy autostradowej powyżej 130 km/h stałym tempem ? Dzisiaj wróciłem z trasy, łącznie od środy zrobiłem 2100km, po przelocie 1500km na autostracie straciłem moc, po zatrzymaniu okazało się że chodzą tylko 3 gary, moto postoi jakieś 10 min i wszystko znowu wraca do normy, do czasu oczywiście przelotu rzędu 150 km/h i więcej, przez kilkanascie km. Jazda poza autostrada wyglada normalnie, wyprzedzanie z katowaniem do konca, jazda chwilowa pod max i też sie nic nie dzieje, tylko autostrada i cięcie stalym tempem. Jakiś pomysł ? ;|

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Otwarta na max przepustnica skutecznie opróżnia komorę pływakową a paliwo nie jest w stanie szybko napełnić komorę. ( zagięty wężyk lub syf blokujący zaworek iglicowy )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm, sprawdze ale zdaje się patrzyłem to wezyki są jak trzeba ;|

 

 

Edit:

 

Jednak przwody nie są jak trzeba, okazało sie, że głowny przewód paliwowy który idzie na całą listwę jest zagięty bo jest za długi, musze go uciąc i puścic normalnie i powinno być już ok :)

Edytowane przez sebter
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Panowie, zgłupiałem. Potrzebuję pomocy. Trzeci cylinder zachowuje się nienaturalnie. Od dłuższego czasu mam problem z nierówną pracą przy niskich obrotach. Na chwilę obecną zrobiłem:

- regulacja luzu zaworowego

- wymiana świec i filtru powietrza

- czyszczenie gaźników (rozebranie, czyszczenie, wyjęcie dysz, przedmuchanie)

- wykręcenie śruby mieszanki w każdym cylindrze na 2 obroty

- synchronizacja gaźników

 

Motocykl ewidentnie chodzi na 3 cylindrach (po wyjęciu fajki z 3 niespecjalnie zmienia się praca silnika).

Problem jest z trzecim i już nie wiem jak rozwiązać. Motocykl chodzi jak traktor.

Kolektor tego cylindra nagrzewa się ale w większości przypadków wolniej niż pozostałe. Nie jest jednak zimny, raczej chłodniejszy od innych.

Świeca na tym cylindrze jest dość jasna ale sądzę, że to nie problem mieszanki, a coś z napięciem.

Bez problemu można go ustawić na 1400 obrotów i nic nie faluje.

Iskra niby jest, ale kiedy powoli wyciągam fajkę nie słyszę żeby przeskakiwała, w pozostałych strzela aż huczy (nawet na 2. cylindrze, a jest

przecież podłączony do tej samej cewki). Fajka wchodzi ciasno i słychać przeskok gwintu. Iskra wydaje mi się jakby pojawiała się ale dopiero jak moto odpali,

a przy kręceniu rozrusznikiem tylko czasem zaskoczy. Świece są nowe NGK irydy. Jak moto pracuje z boku w okolicy cylindra/kolektora wydechowego

słychać jakby syczenie. Ktoś miał już takie coś, ale nie dałem rady znaleźć co mu poradziliście.

 

Na co wam to wygląda? Może coś pokopałem przy regulacji zaworów?

Edytowane przez inspector
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz co, jak sie kolektor slabo nagrzewa i nie pracuje na wszystkie cylindry to może być przez gaźniki. Jeżeli świeca jest czysta tzn, że gaźniki przypchane. Kiedyś znajomy tak miał. Moto chodziło jakby na 3 cylindry, świeca aż biała, iskra ok a kolektor mimo wszystko coś tam ciepły był. gaźniki były po czyszczeniu ale nie miał filtra między bakiem i gaźnikami, coś się dostało i zapchało, generalnie nie było tego widać. Dał w palnik kompresorem po gaźnikach i wszystko hulało aż miło :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, zgłupiałem. Potrzebuję pomocy. Trzeci cylinder zachowuje się nienaturalnie. Od dłuższego czasu mam problem z nierówną pracą przy niskich obrotach. Na chwilę obecną zrobiłem:

- regulacja luzu zaworowego

- wymiana świec i filtru powietrza

- czyszczenie gaźników (rozebranie, czyszczenie, wyjęcie dysz, przedmuchanie)

- wykręcenie śruby mieszanki w każdym cylindrze na 2 obroty

- synchronizacja gaźników

 

Motocykl ewidentnie chodzi na 3 cylindrach (po wyjęciu fajki z 3 niespecjalnie zmienia się praca silnika).

Problem jest z trzecim i już nie wiem jak rozwiązać. Motocykl chodzi jak traktor.

Kolektor tego cylindra nagrzewa się ale w większości przypadków wolniej niż pozostałe. Nie jest jednak zimny, raczej chłodniejszy od innych.

Świeca na tym cylindrze jest dość jasna ale sądzę, że to nie problem mieszanki, a coś z napięciem.

Bez problemu można go ustawić na 1400 obrotów i nic nie faluje.

Iskra niby jest, ale kiedy powoli wyciągam fajkę nie słyszę żeby przeskakiwała, w pozostałych strzela aż huczy (nawet na 2. cylindrze, a jest

przecież podłączony do tej samej cewki). Fajka wchodzi ciasno i słychać przeskok gwintu. Iskra wydaje mi się jakby pojawiała się ale dopiero jak moto odpali,

a przy kręceniu rozrusznikiem tylko czasem zaskoczy. Świece są nowe NGK irydy. Jak moto pracuje z boku w okolicy cylindra/kolektora wydechowego

słychać jakby syczenie. Ktoś miał już takie coś, ale nie dałem rady znaleźć co mu poradziliście.

 

Na co wam to wygląda? Może coś pokopałem przy regulacji zaworów?

Z tym syczeniem to może być przedmuch na kolektorze co może mieć wpływ na pracę silnika ( nierówna praca) i jak tak czytam listę rzeczy które zrobiłeś, to ja miałem podobnie jak nie założyłem kapturka od podciśnienia po synchro :glupek2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz co, jak sie kolektor slabo nagrzewa i nie pracuje na wszystkie cylindry to może być przez gaźniki. Jeżeli świeca jest czysta tzn, że gaźniki przypchane. Kiedyś znajomy tak miał. Moto chodziło jakby na 3 cylindry, świeca aż biała, iskra ok a kolektor mimo wszystko coś tam ciepły był. gaźniki były po czyszczeniu ale nie miał filtra między bakiem i gaźnikami, coś się dostało i zapchało, generalnie nie było tego widać. Dał w palnik kompresorem po gaźnikach i wszystko hulało aż miło :D

 

No właśnie tylko ja gaźniki całe rozbierałem wczoraj i czyściłem carbcleanerem, a do tego sprężone powietrze po wymontowanych dyszach. Po drugie synchronizacja zrobiła się bezproblemowo. Obroty nie falują tylko dławienie jest na niskich.

Miałem 2 obroty śruby regulacyjnej, dławił się strasznie. Podkręciłem teraz do 2,5 i na dole lepiej, ale góra jakby muli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym syczeniem to może być przedmuch na kolektorze co może mieć wpływ na pracę silnika ( nierówna praca) i jak tak czytam listę rzeczy które zrobiłeś, to ja miałem podobnie jak nie założyłem kapturka od podciśnienia po synchro :glupek2:

 

Jak mogę sprawdzić, czy to jest na trzecim? Kapturki są, po drugie 3 cylinder idzie do PAIR.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To sprawdź przewód pair ale przede wszystkim sprawdź czy masz regularną iskrę- może przewody WN? Ale jak świeca biała to trochę jak zabita dysza. No i ... Świeca może być wadliwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To sprawdź przewód pair ale przede wszystkim sprawdź czy masz regularną iskrę- może przewody WN? Ale jak świeca biała to trochę jak zabita dysza. No i ... Świeca może być wadliwa.

 

Panowie, chyba się poddam i znajdę mechanika. Świeca została podmieniona, żadnej zmiany. Tracę siły, po 3 dniach grzebania.

Czy możliwe, że syczenie jest z tego górnego dekla nad pokrywą zaworów, bo widzę ze poci się tam trochę i prawdopodobnie mam urwany gwint na jednej ze śrub, bo kręci się o dowolną ilość obrotów.

Znajdzie się ktoś może z Poznania, do kogo mógłbym podjechać, żeby chociaż posłuchał jak pracuje moto? Może kogoś znacie, kto zna się na rzeczy i pomoże?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym syczeniem to może być przedmuch na kolektorze co może mieć wpływ na pracę silnika ( nierówna praca) i jak tak czytam listę rzeczy które zrobiłeś, to ja miałem podobnie jak nie założyłem kapturka od podciśnienia po synchro :glupek2:

 

Widzę, że na 2 kolektorze mam tylko jedną śrubę. Może właśnie kiedyś wypadła i od tego momentu zaczęła się głośniejsza praca i syczenie.

Gdzie mogę kupić śrubę do kolektora?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

Cześć

 

Od kilku dni mam dziwny problem ze swoim motocyklem: Suzuki Bandit 600, 1997.

 

Mianowicie wybrałem się w trasę z Katowic do Rzeszowa. Na wysokości Tarnowa zaczeło mi brakować mocy - perfidnie jeden z cylindrów przestał pracował. Po czasie kolejny i na koniec silnik zgasł. Stanąłem i po 5 minutach znów wszystko ruszyło i od Tarnowa do Rzeszowa jechałem rwąc raz na 4 cylindrach, raz na 3 raz na dwóch. Cały czas skoki mocy. Dojechałem na miejsce i wszystko wróciło do normy - póki robiłem krótkie trasy.

 

Wracająć na wysokości Krakowa - to samo. Wystarczyło stanąć na bramkach na A4 (nie gasząc silnika) i wszystko wracało do normy. 2km i znów rwanie.

Mechanik rozkłada ręcę - ile razy do niego przyjadę nie mogę odwtorzyć sytuacji.

 

Gaźniki regulowane 2 miesiące temu - silnik chodzi idealnie równo

Świecie wymienione w marcu

FIltry po zimie również wymienione

 

Padl pomysł, że to może kable wysokiego napięcia, ale wszystko wyczyściłem, styki itp i dalej nic.

Mechanik stwierdził, że może złe świecie są założone i przy zbyt dużym nagrzaniu się wyłączają - czy ktoś może mi podać jakie świecie powinny być zamontowane w moim moldeu - przepraszam za głupie pytania - jestem początkującym motocyklistą.

 

Z góry dziękuje za pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zmień mechanika i pisz posty w odpowiednim temacie.

 

zawory do regulacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zmień mechanika i pisz posty w odpowiednim temacie.

 

zawory do regulacji.

 

Przepraszam i obiecuję poprawę...

 

Czy ktoś zna dobrego mechanika na śląsku, który mi wyreguluje zawory?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może należało by zacząć od rzeczy najprostszych (o ile nie były sprawdzane). Może paliwo nie dociera do gaźników przez przytkany odpowietrznik zbiornika paliwa. Warto sprawdzić zanim rozkopie się pół maszyny. ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to teraz jeszcze nie pisz posta pod postem, z prawej strony na dole masz edytuj.

 

Regulacja zaworów to prosta i podstawowa czynność serwisowa w bandziorze. W bazie wiedzy znajdziesz jak to się robi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Witam Panowie,

 

 

Piszę tutaj, ponieważ pobodnie jak kolega słyszę dziwne syknięcia z okolicy cylindra/gaźnika (Bandit B12 2005). Sprawa zaczęła się niecałe pół roku temu jak nagle w trasie silnik stracił moc, a drugiego dnia pojawiły się syknięcia (zarówno na zimnym jak i na ciepłym silniku). Oddałem sprzęt do warsztatu, ale niestety niefortunnie trafiłem na średnich specjalistów którzy do końca nie wiedzieli co się dzieje i rozbebrali cały silnik. Stanęło na tym że podobno 2 gniazda zaworowe były przepalone (wymiana i szlif głowicy), nowe zawory i świece do tego regulacja gaźników. Po serwisie silnik pracował w miarę ładnie (tylko nie podobało mi się że czasem jak ustawiłem wolne obroty np. na 2k to po dłuższej jeździe i mocniejszym rozgrzaniu potrafiły wchodzić na 3). Teraz na jałowym pracuje względnie dobrze, są małe skoki, ale chyba dopuszczalne. Dłużej natomiast się rozgrzewa i początkowo na niskich biegach ledwo jedzie. Jak się rozgrzeje jest ok, chociaż ostatnio w trasie prędkość max była dość niska. Cylindry chyba pracują dobrze, kolektory rozgrzewają się równomiernie. Najbardziej martwią mnie te syknięcia, które się znowu pojawiły,  nie jest to równomierne, ale co jakiś czas potrafi coś strzelić w okolicach gaźnika.

Co doradzacie?  Nie wiem czy wrócić do tego warsztatu z reklamacją...

Dzięki za odpowiedź.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A zawory wszystkie były docierane? Pytanie jeszcze jakie to kichnięcia są.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W jaki sposób docierane? Co masz na myśli? No kichnięcia są nieregularne, jakby czasem strzelał powietrzem. Najlepsze jest to że pojechałem do warsztatu i jak ręką odjął, żadnych objawów przy mechaniku... Chyba bardziej syczy na zimnym, rozgrzany rzadziej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Share

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz regulamin oraz politykę prywatności.Regulamin Polityka prywatnościUmieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.