Silnik - Nie Pracują Wszystkie Cylindry

[Owca]

Tego to ja juz Ci nie powiem, bo nie zglebialem tematu, a tylko przegladalem to co bylo na forum... No i mam wodniaka. Masz jeszcze YouTube - tez filmiki sa pewnie co i jak.

 

Wysłane z obórki przy pomocy komórki ;P

[nieaktywny7]

Tak pod te króćce podłączasz a skalować nie musisz wakuometrupoprostu wlewasz tyle żeby wygodnie obserwować, bo chodzi o różnice w poziomach

[darekb1]

Teraz zerknalem na stan oleju... jest ponad maximum. Z pewnością się paliwo wlalo do oleju. Dlatego może gasnąc? Oczywiście w poniedziałek wymieniam.

 

Widzę że bardzo prosta sprawa z tymi wakuometrami. Tylko jak będę wiedział czy poziom jest juz okej jak nie ma skali ?? Bo nigdzie nie mogę znaleźć jak wyskalować... chyba ze sam musze uwzględniając średnicę wew rurek, i gęstość cieczy.

 

Druga sprawa, właśnie wyczytałem jak podłączyć. U od lewej dwa są krućce zakorkowane, następny jest podpięty do filtra powietrza (nie bezpośrednio, ale jakiś kontakt z układem ma), no a ostatni jest pod kranik paliwowy. Dobrze rozumiem ze pod te krućce podpinam? Zdjęcia czarno-białe i ciężko coś zauważyć.

 

Czyli masz problem z zaworkami igiełkowymi i bardzo możliwe że z kranikiem. Na pewno nie jeździj z paliwem w oleju bo zajeździsz silnik. Do wymiany zaworków nie potrzebujesz wakumetrów  

Zaworki sprawdzisz wykręcając świecę po dłuższym postoju, jak masz coś co możesz włożyć do cylindra jak wykręcisz świecę to zobaczysz w którym się zbiera paliwo. (tylko coś co nie wpadnie tam ani nic z tego nie zostanie) - poza tym przy odpaleniu może mieć czasem rozrusznik problem i się przyblokować bo może nie mieć siły obrócić, a po odpaleniu motor może kopcić i czuć paliwo. Odkręć też zatyczkę z tego gumowego węzyka pod motorem co jest - możliwe że się wyleje paliwo.

Kranik najprościej sprawdzisz zdejmując zbiornik paliwa, i postawisz go tak, żeby móc obserwować kranik - pewno co kilka sekund pojawia się kropelka. Kupisz zestaw naprawczy i będzie Pan zadowolony  

[WilQ]

Czyli masz problem z zaworkami igiełkowymi i bardzo możliwe że z kranikiem. Na pewno nie jeździj z paliwem w oleju bo zajeździsz silnik. Do wymiany zaworków nie potrzebujesz wakumetrów  

Zaworki sprawdzisz wykręcając świecę po dłuższym postoju, jak masz coś co możesz włożyć do cylindra jak wykręcisz świecę to zobaczysz w którym się zbiera paliwo. (tylko coś co nie wpadnie tam ani nic z tego nie zostanie) - poza tym przy odpaleniu może mieć czasem rozrusznik problem i się przyblokować bo może nie mieć siły obrócić, a po odpaleniu motor może kopcić i czuć paliwo. Odkręć też zatyczkę z tego gumowego węzyka pod motorem co jest - możliwe że się wyleje paliwo.

Kranik najprościej sprawdzisz zdejmując zbiornik paliwa, i postawisz go tak, żeby móc obserwować kranik - pewno co kilka sekund pojawia się kropelka. Kupisz zestaw naprawczy i będzie Pan zadowolony

 

Wykrece świece, włożę coś co tam nie wpadnie i po czym poznam ze coś zaworkami ? Bo nie do końca rozumiem to co napisałeś. A kranik właśnie będę musiał rozebrać, bo prawdopodobnie przypchany jest na rezerwie.

[darekb1]

Po tym poznasz że jak włożysz tam np jakąś rureczkę plastykową czy coś w tym stylu to będzie paliwo w cylindrze więc wyjmiesz ją to będziesz widział że jest zamoczona. 

Kranik nie będziesz miał przypchany tylko nieszczelny - kranik ma się otwierać dopiero jak opalisz silnik (sterowany jest podciśnieniem) - zestaw naprawczy - http://allegro.pl/zestaw-naprawczy-kranika-suzuki-gsf-600-1200-95-04-i5968462847.html 

Poza tym - jest to już wszystko opisane w odpowiednich tematach na forum. 

[szafran]

Witam. U mnie tez pojawił się problem, po dłuzszym postoju motocykla niestety pod chmurką, po odpaleniu nie pracuje cylinder 2. Iskra jest, świece nowe, paliwo świeże. Wygląda to tak, że pali tylko na ssaniu i na ssaniu chodzi dość przyjemnie dla ucha, bez ssania natychmiast gaśnie nie wazne ciepły czy zimny. Jka dodam gazu to zaczyna pracować jak traktor wyraźnie słychać basowe brzmienie tak jak by jeden cylinder nie palił, kolektor na 2 zimny. Po płynnym dodaniu gazu tak do 6tys obrotów słychać to dudnienie i jak się pusci manetkę to gaśnie, jak się szybko przygazuje gaśnie, pow 6tys juz słychać powiedzmy czysty dźwięk silnika, tak jak by wszystkie gary zaczynały pracę. Próbowałem nawet go przegnac ale nie ma mocy, na pierwszym biegu na ssaniu jedzie ale jak mu dac gazu to się muli, na 2 biegu już zamuła calkowita nawet na ssaniu.

Szukać winy w cewce czy w ustawieniach gaźnika, np składu mieszanki? Swieca po wykręceniu z 2 mokra ale nie jakoś bardzo, szczeliny w normie.

[lelon]

Witam. U mnie tez pojawił się problem, po dłuzszym postoju motocykla niestety pod chmurką, po odpaleniu nie pracuje cylinder 2. Iskra jest, świece nowe, paliwo świeże. Wygląda to tak, że pali tylko na ssaniu i na ssaniu chodzi dość przyjemnie dla ucha, bez ssania natychmiast gaśnie nie wazne ciepły czy zimny. Jka dodam gazu to zaczyna pracować jak traktor wyraźnie słychać basowe brzmienie tak jak by jeden cylinder nie palił, kolektor na 2 zimny. Po płynnym dodaniu gazu tak do 6tys obrotów słychać to dudnienie i jak się pusci manetkę to gaśnie, jak się szybko przygazuje gaśnie, pow 6tys juz słychać powiedzmy czysty dźwięk silnika, tak jak by wszystkie gary zaczynały pracę. Próbowałem nawet go przegnac ale nie ma mocy, na pierwszym biegu na ssaniu jedzie ale jak mu dac gazu to się muli, na 2 biegu już zamuła calkowita nawet na ssaniu.

Szukać winy w cewce czy w ustawieniach gaźnika, np składu mieszanki? Swieca po wykręceniu z 2 mokra ale nie jakoś bardzo, szczeliny w normie.

jeżeli na ssaniu działa dobrze to zacząłbym od gaźników, przeczyścić, sprawdzić poziom paliwa

Edytowane 3 Wrzesień 2016 przez lelon

[szafran]

Ok, i tak zrobiłem zabrałem się za czyszczenie gaźników, fakt zebrało się sporo jakiegoś dziwnego osadu, ale to rozwiązało problem nie do końca. Może ktoś wytłumaczyć mi do czego służy tzw "pilot" w gaźniku? Ta szpilka co jest wkręcona zaraz za przepustnicą wg manuala odkęciłem wszystkie na 1 i 3/8 obrotu. Jednak na drugim gaźniku moim oczom ukazało się coś takiego jak na foto. Nie wiem czy tak już było, czy moźe sam to zrobiłem, ale moim oczom ukazało się to. Gaźnik zapsuty, czy może da się to naprawić?

https://drive.google.com/file/d/0BxXiJaG9ImreUGlRUXA4VXMxQ1k/view?usp=sharing

[nieaktywny7]

Ustawiacz tym mieszankę na wolnych obrotach. Wkreciles na chama gaźnik do wyrzucenia wydaje mi się że nic z niego już nie będzie choć niech wypowiedza się madrzejsi

Edytowane 4 Wrzesień 2016 przez benywariat

[Cirus]

No niestety do takich tematow potrzeba wyczucia, szukaj innych gaznikow bo czego bys nie zrobil to bedzie druciarnia

Edytowane 4 Wrzesień 2016 przez Cirus

[bald]

na pocieszenie napisze ze nie jesteś  pierwszy

to już drugi taki przypadek na forum

[szafran]

Tak to jest jak się człowiek spieszy, generalnie jest opcja na naprawę tego typu uszkodzeń, mysle, że cos z rodziny chester molekular by podołało tylko nie wiem czy ten otworek przelotowy jest w przekroju walecem czy stożkiem i nie snam grubosci scianki. Więc do konca sezonu polatam tak jak jest, a zimą poszukam nowych gaźników.

dzieki za odpowiedzi

[nieaktywny7]

Jest stożkiem ale jak mówił Cirus lepiej kupić nowe

[szafran]

i tak zrobię, nie bede się bawił w naprawę, wiec mam odpowiedź dlaczego gadał tylko na 3 cylindry

[DeadlyDildo]

na pocieszenie napisze ze nie jesteś  pierwszy

to już drugi taki przypadek na forum

Zgadza się, ja byłem pierwszy  Nie z mojej winy, taki już kupiłem.     Aczkolwiek u mnie nie było tylko wolnych obrotów i nie wkręcał się  szybko na maksymalne(oczywiście gar ledwo ciepły na wolnych). Koszt 110 zł za korpus jednego gaźnika...  Ale problem solved. 

[Gość Antyqwas]

Siema

 

Wczoraj skręciłem wszystko do kupy po regulacji zaworów, czyszczeniu gaźników i okazało się, że nie chodzi tak jak powinien. Na początku myślałem,że świece ale świece nie były zalane, zauważyłem, że na 4 cylindrze nie dochodzi paliwo. Świeca czysta a rura od kolektora ledwo ciepła. Dopiero po wykreceniu prawie całej dawki paliwa zaczął na ten gar palić ale i tak nadal nie równo. Co mogło pójść nie tak ? przy czyszczeniu gaźników coś spieprzyłem ? chyba nic innego nie zostaje jak gaźniki od nowa na stół

[mumin]

Prawdopodobnie gaźniki do czyszczenia.

[Gość Antyqwas]

Tez tak mi sie wydaje aczkolwiek czyściłem carb cleanerem i dmuchałem spreżonym z kompresora :/ może sie cos dostało tam czego nie zauwazyłem

 

 

Panowie wyczyścilem jeszcze raz gazniki ale bez rezultatu, dalej nie pali na jeden gar. Na dysze mieszanki trochę reaguje ale minimalnie. Świeca jest czysciutka, paliwa po prostu nie ma. Słyszę że któryś zawór mi cyka dlatego mam pytanie czy istnieje możliwość że przez regulację i źle ustawiony któryś zawór może być taki objaw, że nie daje paliwa na tłok ?

 

Pomóżcie

Edytowane 13 Kwiecień 2017 przez Antyqwas

[Gość pietrek102]

Witam serdecznie, jestem nowy na forum, chciałbym się podłaczyc pod temat, posiadam od niedawna suzuki gsf 1200s, motocykl stał ponad 2 lata niejeżdżony, ale przywrócony do życia, wymienione świece, zregenerowany kranik, gaźniki wyczyszczone i wyregulowane (2,5 obr sruby mieszanki), nowe zaworki iglicowe gdyz 1 cylinder przepuszczał paliwo, nowe kable WN oraz fajki, problem w tym że gubi iskre na 1 cylindrze, po zmianie swiecy na inna iskra jest podobnie na wolnych obrotach a w trakcie jazdy to roznie ale przewaznie pracuje tylko na 3 cylindry, czasem gdy zalapie takze 1wszy to kolektor wydechowy wolniej sie nagrzewa podobnie z 3 cylindrem lecz akurat ten 3ci zawsze ma iskre, nawet juz wymienilem na inne cewki w 100% sprawne i nadal to samo, nie mam juz pomyslow, nie ma tu mowy o zalaniu swiecy, napiecie na cewki jest podawane, czy mozliwe ze moduł nawala lub regulator napiecia? na odpalonym silniku z wlaczonymi swiatlami pokazuje napiecie 14,95V, prosze o pomoc doswiadczonych kolegow

[pwm]

Zacznie gadać na 4 gary jak się ładnie przywitasz

w dziale przywitalnia

 

na ten moment obstawiam, że kot coś pogryzł w piecyku.

 

Witam serdecznie, jestem nowy na forum, chciałbym się podłaczyc pod temat, posiadam od niedawna suzuki gsf 1200s, motocykl stał ponad 2 lata niejeżdżony, ale przywrócony do życia, wymienione świece, zregenerowany kranik, gaźniki wyczyszczone i wyregulowane (2,5 obr sruby mieszanki), nowe zaworki iglicowe gdyz 1 cylinder przepuszczał paliwo, nowe kable WN oraz fajki, problem w tym że gubi iskre na 1 cylindrze, po zmianie swiecy na inna iskra jest podobnie na wolnych obrotach a w trakcie jazdy to roznie ale przewaznie pracuje tylko na 3 cylindry, czasem gdy zalapie takze 1wszy to kolektor wydechowy wolniej sie nagrzewa podobnie z 3 cylindrem lecz akurat ten 3ci zawsze ma iskre, nawet juz wymienilem na inne cewki w 100% sprawne i nadal to samo, nie mam juz pomyslow, nie ma tu mowy o zalaniu swiecy, napiecie na cewki jest podawane, czy mozliwe ze moduł nawala lub regulator napiecia? na odpalonym silniku z wlaczonymi swiatlami pokazuje napiecie 14,95V, prosze o pomoc doswiadczonych kolegow

[nieaktywny7]

Pwm nie pij chlop sie juuz przywiral