Skocz do zawartości

Gość k@z!k
 Share

Rekomendowane odpowiedzi

Jutro mam trochę czasu i muszę z tym definitywnie skończyć i to naprawić ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale momento- napisałeś że wlałeś paliwo omijając kranik (do wężyka) i nie zagadał i świece były suche, tak? Czyli nie dochodzi paliwo do gara- sprawdź czy dochodzi do gaźników (od spodu komory pływakowej masz śrubkę spustową) Ewentualnie wstrzyknij mu bezpośrednio w każdy garnek trochę wachy i jeśli z układem zapłonowym (kable, świece, cewka itp) jest wszystko w porządku to musi zagadać. Jak zagada to problem leży w gaźnikach/dopływie paliwa do nich (filtr paliwa np). Tylko zabierz się tego raz a porządnie, a nie tak że tu zerkniesz w gaźnik, tu w świecę, a później w filtr powietrza :P Po kolei wszystko przejrzyj i będziesz wiedział co i jak szybciej niż Ci się wydaje. Powodzenia! :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Posiedziałem dziś chwilkę w garażu i zdjąłem bak, airboxa..

Chciałem sprawdzić drożność przewodu paliwowego i dmuchnąłem w niego, a z gaźników poleciało paliwko, no to myślę - zakręcę mu.

Kręcę i załapał pochodził chwilkę bez problemu, ale wyłączyłem go bo bez filtra to troche lipa se myślę..

No to myśle że pewnie było coś przytkane i się odetkało, no to składam wszystko do kupy, jeszcze zerknąłem na świece, i mokre były..

Złożyłem, kręcę - i ni ch**a nie pali..

Straciłem cały zapał do roboty, i już nie wiem co może być przyczyną..

 

 

P.S. W moim kraniku nie ma pozycji PRI, bo mimo że odkręciłem "ograniczającą" śrubkę to nawet pod dużą siłą nie dało się przekręcić na inne pozycje niż RES i ON .

 

Proszę o pomoc!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli przyczyną jest kranik. Ja dla pewności podłączyłbym strzykawkę (najlepiej 100 i bez tego tłoka którym popychamy płyn w strzykawce) do tego wężyka paliwowego (taki prowizoryczny zbiornik paliwa) i zobaczył czy sam ciągnie paliwo. A to że bez filtra to się nie obawiaj na postoju nic mu nie będzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie koniecznie kranik!!! Zanim zaczniesz rozbierać upewnij się, że to nie ten osławiony (na forum) filtr papierowy, który niejednemu, a w tym także i mi krwi napsuł. Zasysał się dziad tak jak strzykawka i paliwa nie puszczał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie koniecznie kranik!!! Zanim zaczniesz rozbierać upewnij się, że to nie ten osławiony (na forum) filtr papierowy, który niejednemu, a w tym także i mi krwi napsuł. Zasysał się dziad tak jak strzykawka i paliwa nie puszczał.

Jeśli się dobrze orientuję to B4 nie ma filtra paliwa ;)

Jeszcze ktoś ma jakiś pomysł ? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a sruba od wolnych obrotow sie nie bawiles czasem ????? mialem podobne opcje ze nie zapalal , a jak zaskoczył to za chwile gasl, przerobilismy sporo opcji i okazalo sie przy wyjmowaniu gaznikow ze wlasnie ta sruba od wolnych byla wykrecona i spadla nam na podloge, po jej dokreceniu i przepaleniu moto potem juz nie bylo zadnego problemu z odpaleniem (oczywiscie jeszcze troche bawilem sie z wezami zeby je dobrze ulozyc pod bakiem bo ktorys ciagle przygniatalem i go mulilo :) )

Edytowane przez PacMan1988
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a sruba od wolnych obrotow sie nie bawiles czasem ????? mialem podobne opcje ze nie zapalal , a ja kzaskoczył to za chwile gasl, przerobilismy sporo opcji i okazal osie przy wyjmowaniu gaznikow ze wlasnie ta sruba od wolnych byla wykrecona i spadla nam na podloge, po jej dokreceniu i przepaleniu moto potem juz nie bylo zadnego problemu z odpaleniem

Dokręciłem ją na maksa właśnie żeby obroty były jak najwyższe i nic ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ale wymyśliłeś....

 

Ona powinna być wykręcona na maxa jak już żeby max ilość paliwa leciała. A prawidłowo powinna być wykręcona o ileś tam obrotów. Nie wiem ile w b4.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Próbowałem dzisiaj walczyć z moto i wstrzyknąłem benzyny i jeszcze przeglądałem świece, no i w pewnym momencie mnie natchnęło, kręcę mu i zapalił :D

Pochodził aż mu się paliwko skończyło czyli parę minut i nadal na 3 gary, i nie chodzi na pierwszy z lewej, bo kolektor był zimny, a przewód od podciśnienia dmuchał..

Wstrzyknąłem znów troche paliwa, kręcę i przewód podciśnienia dmucha, paliwo miał, ale już nie palił.. pokręciłem 4 razy i nic.. i po drugim kręceniu już podciśnienie nie dmuchało..

Już zgupnąłem i nie wiem co to może być..

Pomocy ! :(

Edytowane przez lukid93
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem że paliwo wstrzyknąłeś do gaźnika pod ciśnieniem strzykawką i wtedy odpalił? A później pomimo tego już nie chciał odpalić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem że paliwo wstrzyknąłeś do gaźnika pod ciśnieniem strzykawką i wtedy odpalił? A później pomimo tego już nie chciał odpalić?

Wstrzyknąłem przed kręceniem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ojj nie jestem pewien.. ale chyba dmuchał. A jest jakaś różnica?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odświeżam ;)

Dzisiaj świece wilgotne, iskra jest a dalej nie pali..

 

Chyba że miałby ktoś chęci podjechać i obejrzeć Bandytę i doradzić coś?

Edytowane przez lukid93
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A akumulator na pewno sprawny? Spróbuj z prostownikiem odpalać bo bandziorki tak mają że niby kręci żwawo ale aku za słaby żeby dać iskrę dobrą i zarzuca świece. Sam miałem tak ze starym aku... A jak to nie pomoże to spróbowałbym jeszcze założyć nowe świece. Bo jakby nie patrzeć skoro paliwo dochodzi to musi być coś z iskrą/świecami. Podjechałbym ale prawie 400km mam do Ciebie :(

Edytowane przez Conorian
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aku sprawny, daje ok. 13V, próbowałem też z samochodu odpalać i nic..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak wczoraj Ci odpalił to nie prychał / strzelał w tłumik? Normalnie chodził z tym że na 3 gary?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak wczoraj Ci odpalił to nie prychał / strzelał w tłumik? Normalnie chodził z tym że na 3 gary?

Chodził na ssaniu i 2 razy tak mocniej puknęło, ale poza tym to normalnie szedł mimo że na 3 gary ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się że coś nie tak z zapłonem. Jeszcze popytam znajomych znawców i dam znać bo obecnie to już nic mi do głowy nie przychodzi.

Edytowane przez Conorian
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Share

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz regulamin oraz politykę prywatności.Regulamin Polityka prywatnościUmieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.