[Rękawice] Shima Vrs-1

[MetalBeast]

a nie sorry.. to nawet nie prospeedy byly tylko jakis totalny noname bez metki tylko rozmiar XL

maja z 5-6 lat i dzisiaj jak zakładałem to ze 2 spajdery z nich wyeksmitowałem.. zaliczyłem glebe, nie raz przemokły i w ogole kawał kilometra przejechały ze mną

 

 

 

 

 

TOż to takie bardzo podbne mam ! Może bez tego plastiku na przedłużeniu nadgarstka ale budowa bardzo podobne i mam je chyba teraz 6 albo 7 sezon. Jedyne co to skóra lekko spękała bo w deszczu jezdziłem i suszyłem, a że nigdy ich nie impregnowałem to tak się porobiło. Mają membranę, nie przeciekają, łapa też się nie poci nadmiernie bo jakieś tam nawiewy mają i ogólnie jest gitara za około 100zł Firma nie wiadomo jaka

[Pain]

Miałeś je na dłoniach Magpie ? GTR-y są wyraźnie grubsze i sztywniejsze, więcej korzystam z pro speedów tak więc na ich temat mogę się wypowiadać -> jest zimno w trasie

 

p.s.

Tak obie mają materiał między palcami ale jeżdząc z zaciśniętą ręką i rozłożoną wiało mi tak samo - dupy nie urywa różnica

Edytowane 26 Lipiec 2013 przez Pain

[Magpie]

Pain, miałem prospeed i teraz mam GTR. Jesieni nie ma żebym miał porównanie w zimnie- wentylacji jednak więcej jest w GTRach- grubiej w GTR jest tylko od wewnątrz, reszta to to samo prócz wentylowanego protektora na kostkach, więc w GTR też gorąco nie będzie w chłodne dni.

[miszi]

Danie, Metalbeast, rękawice z foto to Tschul 212. Sam mam takie, szlifa w nich zaliczyłem, wszystkie możliwe warunki pogodowe (no oprócz śniegu i gradu) i są prawie nie do zarżnięcia tylko moje śmierdzą okrutnie, rzep na mankiecie się trochę pomechacił i już na opuszkach palców czuć, że skóra się lekko wytarła ale dziur nie ma