Skocz do zawartości

A Jednak Olejaka Da Się Zatrzeć.... Suchi Przygody Ciąg Dalszy


Suchi
 Share

Rekomendowane odpowiedzi

Witam szanowne grono forumowe,

 

Tak to znowu ja Suchi - tylko tym razem w innym dziale.

 

Ale do rzeczy...

 

Było sobie piękne sobotnie przedpołudnie, słonce, ciepło.. Następnego dnia wesele mojej rodzonej siostrzyczki :)

Wsiadłem na Suzi i zadowolony śmigam na weselicho - będzie się działo, leciało w słuchawkach...

 

Przejechałem mniej więcej połowę drogi... Mały postój w Sokołowie Podlaskim, trzeba było kupić nowy pasek do nowego gierka.

Szybkie zakupy i już po 15 minutach, znów w siodle. 

 

Odpalam ze strzała i jazda...

Uderzająco szybko doszło do mnie ze coś, jakoś tak dziwnie działa mi skrzynia.... Jakoś tak bez "międzygaznów" nie słuchać żadnych stuków ani puków... Ale pomyślałem spoko i śmigałem dalej.... :) rozkoszując się idealnym asfaltem. 

 

Śmigam sobie pod górę 120 na budziku na 5, przede mną BMW E 36 srebrne, wiec je myk szybciutko i maneta do oporu...

Moto zamiast wyrwać do przodu wyraźnie słabnie...

2 biegi w dół - manetka opór, obroty spadają nie rosną

Zbicie do 1 - już nawet nie było po co dawać gazu.... 

Sprzęgło, hebel... STOJĘ...

Silnik stanął..... Próba odpalania, nawet nie zachechał.... Drugi raz to samo....

Moto na pobocze i szybki orient co z olejem...

Patrze a tu oleju nie widać tylko piana..... Pomachałem chwile dziorem siedząc na nim.. Ufff olej jest ale jakiś taki napowietrzony strasznie....

 

Nie odpala.... Akurat najechali na mnie znajomi, którzy też lecieli na wesele :)

Moto na hol i do Siemiatycz... wszystko pięknie ale i niestety tu pech mnie też nie oszczędził.... Przy zjazdach z góry musiałem wspomagać się hamulcami... Używałem tylnego... Strzelił mi wężyk.... 

 

 

Moto po 5 godzinach stania odpaliło.. Ufff

Ale niestety sprzęgło ślizga sie strasznie powyżej 6 tys... Moto do 6 zamulone strasznie...

A dźwięki jakie wydaje.... aż strach

 

Olej do dziora zalałem 2 tyg wcześniej. Zalałem MOTULA 5100 10 w 40 Ester. Kupiłem go normalnie w sklepie - http://allegro.pl/olej-motul-5100-10w40-4l-odbior-osobisty-warszawa-i3486411254.html

Przejechałem na nim max 600 km. A tu taka niespodzianka..... 

Przed wyjazdem sprawdzałem stan oleju - by idealnie na górnej kresce....

 

A teraz moto - nie jeździ.... :(

 

Od i cały sezon zakończyłem z przytupem :(

Edytowane przez Suchi12
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brzmi mocno beznadziejnie...

Wiadomo coś bliżej, dlaczego akurat tak się stało, skoro olej dopiero co wymieniony...? :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Suchi współczucia. Ja na początku sezonu kupiłem takowy komplet razem z filtrem trochę więcej niż ty zapłaciłem za niego. 3,5tyś km na nim zrobiłem (odpukać nic się nie stało) ale teraz mam pewne wątpliwości po tym co napisałeś.

Teraz nowy piecyk wrzucać to jeszcze w tym sezonie polatamy :D.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety to jest bardzo popularny olej wśród podróbek. Jak lałem takiego motula to brałem tylko u dystrybutora z racji, że raz naciąłem się na podróbę-niestety lepiej dać trochę więcej niż potem żałować :/

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piana w oleju bierze się jeszcze przez wodę, która tam się mogła przedostać, ale skąd ona w olejaku? :o

Tak jak pisałam, może chujowe paliwo dolałeś, przytkała sie dysza paliwowa w gaźniku, co w efekcie dało za ubogą mieszankę, więc temperatura spalania wzrosła, tlok napuchł i się zatarł-stąd spieniony olej. Nie tankowałeś na jakimś no-name'ie?

 

No albo podrobiony motul!?!? :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a moze pompa oleju siadla albo lala sie byna w olej? Nie mam pojecia co moze byc przyczyna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oryginal ma chyba z tylu odlepianą naklejke a pod nia jeszcze jakieś napisy, ale głowy nie dam sobie uciąć.

Bardo Ci współczuje bo los Cie pokaral w tym sezonie strasznie ;/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A że tak zapytam... Czemu ten Motul ma taką grafikę a nie taką http://allegro.pl/olej-motul-10w40-ester-ma2-5100-4l-filtr-gratis-i3491939990.html ?

tych zielonych kiedys nie bylo tak mi sie zdaje :P No i z tylu ma odklejana informacje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ej bez kitu, nie możliwe, że to tylko przez olej. Nawet jak jest podrabiany, to nie leją tam przecież kurwa zagęszczanej herbaty!!! no chyba, że faktycznie ktoś tak podrobił. Trochę dziwny zbieg okoliczności, że jakoś niedługo po wymianie taki cyrk.... ale i tak bym sprawdził resztę

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaworek iglicowy się zawiesił, czyli paliwo w silniku.
Zmierz kompresje, wymień olej i śmigaj dalej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A że tak zapytam... Czemu ten Motul ma taką grafikę a nie taką http://allegro.pl/olej-motul-10w40-ester-ma2-5100-4l-filtr-gratis-i3491939990.html ?

 

to ten sam olej tylko etykietę zmienili niedawno. Mam jeszcze stare butle z obiema wersjami etykiet. Zresztą to nie kwestia etykiet a zawartości opakowania.

 

Ale też mi się wydaje, że to nie wina oleju. Tylko coś się do niego dostało. Może przy wlewaniu nowego oleju jakiś syf się dostał do silnika?

 

 

albo po prostu najzwyczajniej w świecie Twój silnik dokończył żywota :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak z grubsza popatrzyłem u wujka google (wpisz piana w oleju) to powodów może być całkiem sporo.

Ale przygód masz moc :o:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie rzecz biorąc olej ma w sobie wiele składników, które działają anty-pianowo, bo wtedy jest lipa a nie smarowanie, więc zakładam ze jednak benzyna Ci się dostała do oleju i je zneutralizowała. Nie chce mi się wierzyć, że olej był tak słaby, żeby po 600 km taki cyrk.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a może jechałeś na pri ?

Jazda na pri chyba nic nie szkodzi, bo podczas pracy kranik i tak jest otwarty na maksa. Mogło się przelać ew. podczas stania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to ten sam olej tylko etykietę zmienili niedawno. Mam jeszcze stare butle z obiema wersjami etykiet.

Podobno nie tylko etykietkę zmienili, ale klasa oleju tez zostala poprawiona. Taka tam plota zaslyszana od sprzedawcy. Wymieniam olej 2x w sezonie, wiec zauwazylem od razu inna etykiete i podpytalem.

 

Tak, wazny jest dostawca. Ja w sumie caly czas kupuje olej w 2 tych samych miejscach. Zrobilem na motulu 70 tyśków i moto jeszcze zyje :) a kupilem je jak mialo troche przejechane (2001r).

 

Suchi, Don't panic! Niech mechanior oceni. Dowiedz sie co i za ile. Moze Lenar znowu bedzie mial silnik na sprzedaz ;) a moze to nic groznego.

 

BTW: zaczynam sie zastanawiac nad zapasowym silnikiem ;) mój lekko nie ma, chociaz w miare czesto wymieniam olej i filtr. Moze ktos cos wie o jakims kompatybilnym olejaku 750ccm?

Edytowane przez BAN
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raczej wątpię aby to była wina samego oleju., no chyba, że trafiłeś na jakąś masakryczną podróbę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem jeśli jeździ się motocyklem to akurat olej to ostatnia rzecz, na której należy oszczędzać. Lepiej dopłacić te kilkanaście złociszy i śmigać ze spokojną głową.

 

Co do Twoich przygód na bank nie jest to wina oleju. Moim zdaniem miałeś jakąś awarię w trakcie jazdy. Ktoś na forum jeździł olejakiem i w oleju miał ponad 1,5l benzyny i po trasie (chyba 70km jeśli dobrze pamiętam) silnikowi nic się nie stało. Olej musiało Ci zacząć wciągać gdzieś w drodze, ew. jakiś wyciek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ktoś na forum jeździł olejakiem i w oleju miał ponad 1,5l benzyny i po trasie (chyba 70km jeśli dobrze pamiętam) silnikowi nic się nie stało. Olej musiało Ci zacząć wciągać gdzieś w drodze, ew. jakiś wyciek.

Ja jeździłem z taką ilościa a może nawet większą. Olej się pienił i był mega rzadki, tyle że ja wiedziałem że coś jest nie tak i go nie katowałem. Po wymianie oleju motocykl jeździ do dzisiaj.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hm..

Tak naprawdę nie wiem czy to wina samego oleju. Wydaje mi się, że nie do końca. Nie jestem specem, ale wydaje mi się że moto jednak niedomaga z innego powodu.

NA puszkach, tak moto nie znam się jeszcze, wiec gdzie znajdę dobrego mechaniora - co mnie z torbami nie puści??

Ps. Kto chętny na wypad po moto w sobotę - jakieś 150 km w jedną mańkę od Wawy??

Edytowane przez Suchi12
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Share

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz regulamin oraz politykę prywatności.Regulamin Polityka prywatnościUmieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.