Pawluszak - Prośba O Ocenę Bandita

[Gość pawluszak]

Witam! 

Jestem nowym forumowiczem (mam już za sobą miłą część przedstawienia swojej osoby:) Odesłano mnie tu z racji tego, że chciałbym zwrócić się do Was z uprzejmą prośbą o obiektywne spojrzenie i ewentualne informacje odnośnie bandita z aukcji internetowej. Mam już za sobą pare wycieczek za oględzinami i przeważnie kończyło się to pieniędzmi wydanymi na marne, ponieważ motocykle nie spełniały moich oczekiwań a czasem nawet i opisu z aukcji.

Otóż zainteresowałem się następującym egzemplarzem:

http://otomoto.pl/suzuki-gsf-bandit-bandit-600-2003r-M3755602.html

 

Jest on w dość atrakcyjnej cenie a i stan wizualny nie wygląda tragicznie. Jedyne co udało mi się dostrzec to kolektory obficie pokryte rdzawym nalotem co jest dosyć dziwne przy ogólnym stanie sprzęta. Motor jest wystawony przez firmę SYLWMOTO z Iławy. Jeśli któryś z forumowiczów dysponuje jakimiś informacjami odnośnie tej firmy również będę wdzięczny za pomocne informacje. Byłoby świetnie gdyby jakimś cudem ktoś miał wcześniej styczność z tym bandziorem (ogledziny albo bliska lokalizacja zamieszkania).

 

Oto zdjęcia z aukcji na wypadek gdyby wygasła:

M3755602_2.jpg

 

M3755602_3.jpg

 

M3755602_4.jpg

 

M3755602_5.jpg

 

M3755602_6.jpg

 

M3755602_7.jpg

 

M3755602_8.jpg

 

M3755602_9.jpg

 

 

Z góry dziekuję za wszelakie opinie!

 

Pozdrawiam

Paweł.

Edytowane 26 Luty 2014 przez Krzysztof
Połączenie tematów.

[neodaro]

Witam

 

piekne nietypowe malowanie. kolektory jak zauwazyłeś są dziwne bo są nieoryginalne.

[Matt]

Nie znam się na tym modelu, ale zdjęcia zrobione są z takiej perspektywy, że czacha wygląda na przeogromną... Ja bym go odpuścił, bo gościu nawet nie wie ile bandit ma KM...

Przede wszystkim dobrze zapoznaj się z tym -> http://polishbanditcrew.pl/topic/17728-zanim-napiszesz-nowy-temat-w-dziale-oceny-banditow/

 

I napisz w jakich pieniądzach szukasz - kto wie może na forum ostał się jeszcze jakiś sprzęt w zasięgu Twojego portfela

Edytowane 18 Październik 2013 przez Matt

[Gość pawluszak]

Mam do wydania przeogromną sumę wysokości max 7500zł i znalezienie czegoś w dobrym stanie po 2000 roku graniczy z cudem;/

Pieniądze były zbierane przez pewien czas więc nie chce nabić się na przysłowiową mine.

[Matt]

Mam do wydania przeogromną sumę wysokości max 7500zł i znalezienie czegoś w dobrym stanie po 2000 roku graniczy z cudem;/

Pieniądze były zbierane przez pewien czas więc nie chce nabić się na przysłowiową mine.

Sądzę, że znajdziesz - na forum o ile dobrze pamiętam w podobnych pieniądzach nie dalej jak miesiąc temu poszły na prawdę ładne motocykle (bodajże dwie N-ki). Teraz to poczekaj do wiosny, bo nie wszyscy wystawiają teraz swoje motocykle. Myślę, że za takie pieniądze kupisz coś dobrego

 

Czy musi to być bandit - w sensie wygląd czy silnik R4? I jeśli bandit to S-ka? Bo jest też kilka innych opcji w tych pieniądzach

 

 

A tego oglądałeś? Twoje okolice. http://allegro.pl/suzuki-gsf-600-bandit-2000-rok-nie-fazer-hornet-i3615918355.html

(Zaznaczam, że mam III-gen i tak średnio kojarzę jak wygląda oryginalna II-ka. Jednak ten - poza faktem, że upadł na prawy gmol kiedyś - wydaje się obiecujący)

Edytowane 19 Październik 2013 przez Matt

[Gość magic]

szyba, kanapa, gmole, wydech - ciekawe dodatki. Łańcuch chyba lekko wisi

[Gość pawluszak]

Zdecydowalem sie na bandita ze względu na jego popularność i wygląd. Wersja z owiewka bardziej mi pasuje ale i naked da mi tyle samo radości:-)

[Amefisto]

 

A tego oglądałeś? Twoje okolice. http://allegro.pl/suzuki-gsf-600-bandit-2000-rok-nie-fazer-hornet-i3615918355.html

(Zaznaczam, że mam III-gen i tak średnio kojarzę jak wygląda oryginalna II-ka. Jednak ten - poza faktem, że upadł na prawy gmol kiedyś - wydaje się obiecujący)

 

Wygląda naprawdę fajnie. Owiewka a'la R1, czy ładna rzecz gustu. Na zdjęciach nie ma się do czego doczepić, motocykl utrzymany raczej w oryginale. Tylko cena z kosmosu. Nie oszukujmy się, motocykl ma już 13 lat, zaraz 14 i prawie 8k to spora przesada nawet za bardzo dobrze utrzymany egzemplarz. Sprzedawałem niedawno swoje B6 K3 i poszło za mniejsze pieniążki pomimo że motocykl był zadbany, a nowy właściciel nie dołoży do niego złotówki przez 2 sezony.

 

Żółty egzemplarz ma ori malowanie, wychodziły takie wariacje. Kolektory ma najprawdopodobniej od GSXFa i tu pytanie, po co ktoś je wymieniał. żeby uszkodzić kolektor na tyle skutecznie by nadawał się do wymiany trzeba zrobić ostre bum przodem. A raczej ze względów estetycznych nikt ich nie wymieniał

 

Skłaniał bym się w stronę niebieskiego ale na dzień dobry koleś musi z 1000 zł zejść z ceny

[Matt]

Amefisto - nie jestem zorientowany w cenach tych modeli. Podałem go jako przykład, który mieścił się w budżecie kolegi. Na moje oko wygląda właśnie dobrze. Pytanie czy właściciel celowo nie umieścił w ogłoszeniu przebiegu (może realny) by nie odstraszał kupujących

Sądzę, że 8k zł to cena wyjściowa do negocjacji, żeby było z czego zejść i kupujący poczuł się zadowolony z przebiegu negocjacji - ale wiadomo nie pytamy o cenę przez telefon tylko na miejscu z gotówką

[Gość pawluszak]

Też uważam że 7900 to trochę sporo ale jakby sprzęt był naprawdę zadbany byłbym skłonny go kupić. Tylko znowu trzeba jechać tyle km

[Christoph]

Tak wygląda oryginał:

 

 

 

W motocyklu z aukcji kolektory są zardzewiałe, bo są dorabiane z kiepskiej jakości stali, a poza tym to "anglik", więc nie ma się co dziwić. 

Stawiam na motocykl powypadkowy, gdzie koło rozp....wlazło w kolektory. 

[Gość pawluszak]

Nie chciałbym czekać z zakupem do wiosny bo prze zimę zawsze można w moto coś podszykowac. Odnoszę wrażenie że na północy Polski jest znacznie mniej ofert sprzedaży niż na południu gdzie można wręcz wybrzydzac. Myślicie że na wiosnę będzie większą ilość osób chcących pozbyć sie swojej maszyny?

[Matt]

Nie chciałbym czekać z zakupem do wiosny bo prze zimę zawsze można w moto coś podszykowac. Odnoszę wrażenie że na północy Polski jest znacznie mniej ofert sprzedaży niż na południu gdzie można wręcz wybrzydzac. Myślicie że na wiosnę będzie większą ilość osób chcących pozbyć sie swojej maszyny?

Przez zimę to się remontuje motocykle. Co byś chciał podszykować do dobrej maszyny? Wszystko inne robi się w ciągu 1-2 dni, w sumie

Edytowane 19 Październik 2013 przez Matt

[Gość pawluszak]

Ale zawsze może być tak że po zakupie sprzeta nagle pojawi sie jakąś "wada ukryta"

[Matt]

Ta Ale jak coś się będzie miało zjebać to nie stanie się to w garażu tylko na jakimś wypizdowie albo lepiej - za granicą... Życie po prostu

[Amefisto]

Amefisto - nie jestem zorientowany w cenach tych modeli. Podałem go jako przykład, który mieścił się w budżecie kolegi. Na moje oko wygląda właśnie dobrze. Pytanie czy właściciel celowo nie umieścił w ogłoszeniu przebiegu (może realny) by nie odstraszał kupujących

Sądzę, że 8k zł to cena wyjściowa do negocjacji, żeby było z czego zejść i kupujący poczuł się zadowolony z przebiegu negocjacji - ale wiadomo nie pytamy o cenę przez telefon tylko na miejscu z gotówką

 

Zgadzam się że motocykl na zdjęciach wygląda zachęcająco. Chciałem jedynie nadmienić kupującemu że cena jest z czapki. Ja rozumiem że Bandity to nasze ukochane motocykle ale trzeba brać poprawkę na to że ich ceny z czasem maleją. Za 8k można spokojnie kupić już III gen. w dobrym stanie.

 

Co do pracy przy motocyklu zimą. To zależy co chcesz robić. Jeśli "podszykowanie" dla Ciebie to wyczyszczenie i nasmarowanie łańcucha, nasmarowanie linek i cięgieł oraz ustawienie oprzyrządowana (kierownica, dźwignie itp), ew. wymiana oleju w piecu to jest to zajęcie na jedną powolną piwko-godzinkę Natomiast jak masz w planach zajrzeć do zaworów, gaźników, wyczyścić zaciski, wymienić olej w zawieszeniu, przesmarować wszystkie łożyska, wymienić filtry, płyny, świeczki, wypolerować kolektory i przejrzeć elektrykę to wtedy zima się przyda. Zwłaszcza jeśli będziesz robił to wszystko po raz pierwszy i napotkasz na trudności które wirtualnie rozwiązywać będzie pół forum

[Matt]

Zgadzam się że motocykl na zdjęciach wygląda zachęcająco. Chciałem jedynie nadmienić kupującemu że cena jest z czapki. Ja rozumiem że Bandity to nasze ukochane motocykle ale trzeba brać poprawkę na to że ich ceny z czasem maleją. Za 8k można spokojnie kupić już III gen. w dobrym stanie.

 

Co do pracy przy motocyklu zimą. To zależy co chcesz robić. Jeśli "podszykowanie" dla Ciebie to wyczyszczenie i nasmarowanie łańcucha, nasmarowanie linek i cięgieł oraz ustawienie oprzyrządowana (kierownica, dźwignie itp), ew. wymiana oleju w piecu to jest to zajęcie na jedną powolną piwko-godzinkę Natomiast jak masz w planach zajrzeć do zaworów, gaźników, wyczyścić zaciski, wymienić olej w zawieszeniu, przesmarować wszystkie łożyska, wymienić filtry, płyny, świeczki, wypolerować kolektory i przejrzeć elektrykę to wtedy zima się przyda. Zwłaszcza jeśli będziesz robił to wszystko po raz pierwszy i napotkasz na trudności które wirtualnie rozwiązywać będzie pół forum

W takim razie to ja pierdole sprzedawanie Bandziora "Przemęczę" się jeszcze jeden sezon, brat zrobi prawo jazdy (6-lat młodszy) i opchnę jemu po promocyjnej rodzinnej cenie A potem będę myślał na co zmienić

 

No chyba, że ktoś tyle zapłaci ile zaproponowałem 

[Gość pawluszak]

Byłem chętny na tego zolciaka ale dzięki wam udało sie spojrzeć chłodnym okiem na ten motocykl. Rzeczywiście wszystko wskazuje na porządne pukniecie z przodu. Teraz nawet nie będę tracił kasy i czasu na dojazd na oględziny. Tylko trzeba skupić sie na następnych modelach:-)

[Gość Snowman]

i nie p[patrz na angliki bo nawet taka podstawa jak lampa nie jest ustawiona na nasze drogi. Poza tym uwazam ze ceny jak sa wysokie to nie biora sie znikad. JEsli egzemplarz jest dobrze utrzymany, 99% to czesci oryginalne a nie jakies wynalazki z allegro swiadczace najczesciej o niezbyt ciekawych przygodach motocykla to nie ma sie co dziwic. Ja dwa lata temu kupilem za 7900 i nie widzi mi sie abym go sprzedal za 6000 lub 5000. A jesli ktos chce kupic tanio to niech liczy sie z tym ze aby motocykl byl pewny bedzie musial do niego wlozyc sporo pracy i pieniedzy .

Edytowane 19 Październik 2013 przez Snowman

[Amefisto]

i nie p[patrz na angliki bo nawet taka podstawa jak lampa nie jest ustawiona na nasze drogi.

 

Wybacz ale się nie zgodzę, 3 lata jeździłem anglikiem i przez ten czas nie miałem z nim absolutnie żadnych problemów. Jedyne co robiłem to cykliczne prace eksploatacyjne. A lampa, prosta sprawa, na forum jest tutek jak w zaciszu własnego garażu przystosować lampę do ruchu prawostronnego. Choć oczywiście lepiej szukać z już wymienioną lampą Dlatego nie można demonizować tych maszyn. Trzeba podejść do niego jak do każdego innego egzemplarza i dokładnie sprawdzić. Jak jest ok to brać. Jakoś nie wyobrażam sobie kupić zajechane moto z Niemiec mając do wzięcia anglika w super stanie.

 

Co do cen ja też swojego ceniłem wyżej ale potem rynek moją cenę zweryfikował Można oczywiście jeździć cały czas na jednym motocyklu ale większość co 2-3 lata zmienia maszynę i wtedy ze starą trzeba się rozstać. Jak nie będziesz mógł sprzedać przez dłuższy czas to spuścisz z ceny tak czy owak ot takie realia działania wolnego rynku. Dlaczego na allegro jest pełno B6 po 7-8k? Bo te tańsze, nie rzadko w takim samy dobrym stanie sprzedają się w cuglach.

[Amefisto]

Drodzy koledzy/ koleżanki co sądzicie o tym egzemplarzu?

Wygląda na zadbany i używany przez kogos kto lubi robic to co robi:)

http://allegro.pl/suzuki-bandit-600-s-sprawny-bardzo-dobry-stan-i3627301830.html

 

I to jest fajna sztuka. Z tego co widać na szybko na zdjęciach:

 

- Lewy dekiel wymieniony i obrysowany,

- prawy dekiel też witał się z glebą,

- Trzeba sprawdzić w jaki sposób są pomalowane te felgi i dlaczego, czy ktoś przypadkiem coś z nimi nie kombinował w stylu prostowanie itp.

- Opona tył rzeczywiście kwadratowa ale opisał to, przejaw uczciwości? Wątpię, każdy laik za kilometr zobaczy że z tyłu siedzi kartofel

- Ciężarki i kierunki nie ori ale to norma skoro leżał na obie strony

 

Motocykl wygląda na zadbany, czysty więc istnieje prawdopodobieństwo że właściciel dbał również o stronę techniczną. Po zdjęciach nie wygląda na malowany. Moje zdanie, jechać i oglądać zanim ktoś go sprzątnie. Tylko na chłodno bez podpalania się, najlepiej z kimś oblatanym kto bez parcia obejrzy maszynę i sprawdzi wszytko metodycznie. Jak będzie wszystko grało to urwać jeszcze jaką stówę albo pięć na poczet nowej gumy na tył i zabierać do domu

[Gość magic]

felgi jak moje

[Gość kempes]

Dobrze, że znalazłem ten temat bo mi również wpadł w oko ten bandit. Niedługo będę w okolicy więc może podjadę do Iławy zobaczyć z bliska ten motocykl. Czy myślicie, że gdyby w okolicy główki ramy nie było widać nic złego, a moto jechałoby prosto to mimo możliwości dzowna warto się nim zainteresować, czy odpuścić i szukać dalej?

[Gość pawluszak]

Kempes napisz koniecznie jak zakończą się Twoje oględziny!

W Iławie jest jeszcze coś takiego do zobaczenia:

http://tablica.pl/oferta/suzuki-bandit-600-CID5-ID3KGZF.html#a77173107c

 

Na moje oko wygląda OK ale licze na nizawodne sugestie.

 

I jeszcze jedno pytanie. W motocyklu pokazanym poniżej nie pasuje mi przednia opona. Odnosze wrażenie że jest ona założona na odwrót (kształt bieżnika). Co o tym sądzicie?

http://otomoto.pl/suzuki-bandit-gsf-600-s-M3773867.html

Edytowane 27 Październik 2013 przez pawluszak

[Gość kempes]

Jak się nie sprzeda to napiszę bo w okolicy będę za 1,5-2 tygodnie. 

Tego nakeda nie będę nawet oglądał bo interesują mnie S'ki, a poza tym wygląda na malowany. Kubki nie powinny być chromowane? Zmienione tarcze z przodu świadczą bardziej o dużym przebiegu, czy o tym że ktoś dbał o moto?

 

P.S Ten czerwony też mi wpadł w oko, ale trochę za daleko mam do niego.