Skocz do zawartości

Wina Albo W Moto Albo Ja ?


Gość abukz
 Share

Rekomendowane odpowiedzi

witam , dzień 14.01.2014. zaczyna sie od telefonu o godzinie 8.00 ze motor jest juz po serwisie i z bandytą jest juz wszystko oki motor mam odebrać o 10.00 wiec śniadanie wsiadam w fokusa ze szwagrem i na Wrocław do Toxic moto podjeżdżając pod  serwis juz banan na moim ryjku :usmiech:  jest moje maleństwo odpaliłem silniczek zagrzał sie muzyka dla moich uszu zakochany po raz drugi pogadaliśmy z gościem co jest jeszcze do zrobienia ale jak zapłaciłem za rozrząd zawory synchronizacje gaźników i demontaż immobilizera plus uszczelka i świece ngk 1700zł  to pomyślałem ze resztę zrobie we własnym zakresie zapłaciłem słono ale bandyta jedzie i to zdrowo gość sie zna na robocie ale nie w tym rzecz !

 

mozna powiedzieć ulica Eugeniusza Kwiatkowskiego Wrocław  z jednym rondem na środku ale i delikatne łuki jeden w prawo kawałek prostej i w lewo minąłem  rondo i odkręciłem trochę manetkę ulica pusta na szczęście ,zbliżam  sie do środka jezdni chce położyć motor i sie zaczyna szok dość ostre hamowanie z wyprostowaniem moto do pionu i na szczęście zatrzymane sie prawie na krawężniku miałem tak juz drugi raz i nie wiem czy to wina moto czy ja za lekki jestem lub sie źle poskładałem miałem około 90km/h jak dla mnie powinienem i widziałem w oczach ze przelecę jak nóz po maśle ale nie !!! 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kurcze zamiast wchodzić w zakręt bo juz mam trochę  uchylony motor  do zakrętu to motor sie prostuje a ja automatycznie bronie sie hamulcem przednim i tylnim aby nie wpieprzyć sie w rów po mojej stronie  morze to jakaś blokada we mnie ? nie chce tak mieć !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiem co się stało. Czy chodzi o to że hamulce ci za dobrze działają (może po prostu nie umiesz dobrać siły hamowania?), czy może motocykl nie chce ci skręcać ;) a może "zaczyna się szok" to jakaś przypadłość zdrowotna? Napisz z czym miałeś problem:)

 

Wysłane ze Srapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

proponuję zmienić b12 na coś innego, one chujowe są, mówię Ci.

 

 

buahahahhahahahhahahahahha, a tak poważnie, to zmień zanim się rozjebiesz, na początek proponuję YBR 250 z gmolami. Jak na moje to totalny brak pojęcia o jeździe.

Poza tym, naucz się stosować interpunkcji, bo czytanie Twoich postów nie należy do przyjemnych.

Edytowane przez chriss
  • Upvote 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to nie patrz w rów w który się nie chcesz wpieprzyć, bo jak będziesz się na niego patrzył to w nim wylądujesz :P patrz zawsze tam dokąd chcesz jechać i nie panikuj albo zacznij wolniej jeździć :P

 

PS: jeździłeś jakimś poważniejszym motocyklem ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piszesz że jeździsz od dziecka, ale mi to wygląda na klasyczny strach przed kładzeniem motocykla. Patrz tam gdzie chcesz jechać zamiast patrzeć bezpośrednio przed koło. Bandyta jest jednak trochę cięższy od shlki i to może cię blokuje. Do tego dochodzą liche warunki pogodowe. Poczekaj na wiosnę, prawda jest taka że zawsze można bardziej położyć motocykl niż nam to podpowiada mózg. Ale to tylko moja diagnoza, niech wypowiedzą się starsi wyjadacze ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jednym słowem czeka mnie lotnisko , sterta opon które  poukładam  w łuki i ćwiczenia. a b12 nie zamienię na nic innego!!! :usmiech: 

-   starszy po za tym, tylko sie nie śmiejcie ma virago 535 , latałem na tym ponad 2 lata i to w każda sobotę i niedziele! nie wiedziałem ze bedą takie problemy z b12 

 

czytałem na temat b12 to jest wygodna i prowadzi sie fajnie ma opinie 5/5   

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak zapytam :usmiech: twój dzior miał imobilizer ?To ciekawe :zeby:  chyba że masz na myśli jakieś dodatkowe zabeżpieczenie założone przez jakiegoś p.Słodowego. :zeby:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

proponuję zmienić b12 na coś innego, one chujowe są, mówię Ci.

 

 

buahahahhahahahhahahahahha, a tak poważnie, to zmień zanim się rozjebiesz, na początek proponuję YBR 250 z gmolami. Jak na moje to totalny brak pojęcia o jeździe.

 

Nic dodać,nic odjąć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi zaliczyła się kilka razy taka blokada na B6. Trzeba ćwiczyć, ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć. Nie teraz tylko jak będą do tego odpowiednie warunki na wiosnę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oftop:

to autor tematu może sam sobie dać wyróżnienie "najlepsza odpowiedź"???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Radzior za sprostowanie, myślałem że forum samo wyznacza chętnego na bana :D
Abukz, jazda na virago i b12 to dwie inne bajki. Na forum jest sporo linków do książek,filmów,instrukcji czego nie robić na moto. Obejrzyj dokładnie i myślę, że znajdziesz rozwiązanie swojego problemu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym wspomniał jeszcze o przeciwskręcie. Przy ciężkich motocyklach jedyna sprawna metoda wchodzenia w zakręty. Nawet przy nieznacznych prędkościach.

 

Ale wymaga, jak sam autor stwierdza, praktyki i jeszcze raz praktyki.

 

 

Wysłane na szybko poprzez Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aja bym powiedział że jest zima .....  zbieraj tyłek do empiku i pytaj o "Motocyklistę doskonałego" i "Strategie uliczne". Ja stawiam że tak jak wyżej ktoś napisał - ZAWSZE PATRZE TAM GDZIE CHCE JECHAĆ!!  Jak spanikujesz i spojrzysz na rów to na stówę tam się wknedolisz. Poczytaj o technice jazdy itp. Ja też latałem wcześniej na moto ale te książki mi jak i większości na tym i innych forach dużo pomogły w zrozumieniu co i jak z moto a dopiero potem lotnisko - bo bez wiedzy będziesz tylko utrwalał te "złe" nawyki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja od siebie mogę ci polecić książkę ''Przyspieszenie II'' jest tez film na YouTube

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wow przyznam, że kilka razy musiałem przeczytać posty Twoje i innych żeby w ogóle zrozumieć o co chodzi.

 

Piszesz, że można z Tobą konie kraść, więc zapewne nie obrazisz się na nikogo za szczerość.

 

Pytasz w tytule czyja wina. Twoja.

 

1. Koła napompowane? Z głowy jesteś w stanie odpowiedzieć jakie jest prawidłowe ciśnienie opon w 1200? Kiedy je sprawdzałeś?

2. Wszystko o teorii i praktyce co pisali wyżej weź sobie do serca ;)

 


 

czytałem na temat b12 to jest wygodna i prowadzi sie fajnie ma opinie 5/5   

a Ty co sądzisz? Za co lubisz swoje moto? Za to, że można odkręcić na prostej i ma 3s. do setki?

3.Rozumiem, że kolegów nie posłuchasz i moto nie sprzedasz, też bym tak zrobił, ale jakbym miał problemy z pokonaniem zwykłego zakrętu (co jeszcze może się każdemu przytrafić) i kompletnie nie wiedział czemu, to bym z moto zsiadł i sam sobie po r**u nastrzelał. Wybacz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zabrakło odwagi do mocniejszego przeciwskrętu, wciśnięcie hamulca tylko pogorszyło sprawę. Poczytaj książki do wiosny, pooglądaj filmy, a na wiosnę gmole, pady, poduszki pod kombinezon i na wielgaśnym parkingu ćwiczyć, ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć składanie się do zakrętów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Albo poszukać w pełni widocznego zakrętu a najlepiej dwóch (np. lewy-prawy) o odpowiednich kątach, ustawić sobie kamerke, żeby potem śledzić swoje dokonania. Sam właśnie jestem w trakcie poszukiwań w okolicy takiego miejsca. Ewentualnie pomyśleć o dodatkowym kursie doszkalającym. Sam taki zaliczyłem i polecam. No i do tego czy z kursem czy bez jak kolega Kokos wspomiał ćwiczyć do upadłego :-D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no i przede wszystkim nie siadaj więcej na kacu na motura, to i nie będziesz miał szoków w zakrętach! :zeby: :zeby:

 

:vampire:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Albo poszukać w pełni widocznego zakrętu a najlepiej dwóch (np. lewy-prawy) o odpowiednich kątach, ustawić sobie kamerke, żeby potem śledzić swoje dokonania.

 

No nie wiem, czy ćwiczenie podstaw na drodze jest dobrym pomysłem.

Ja bym zrobił tak jak wyżej ludzie (oprócz tego o winklowaniu na drogach) piszą :)

A póki co w taką pogodę odpuścić jeżdżenie, a jak będzie dobra aura to nie zapie**alać po drogach :)

(nie znam się, nie jestem ekspertem ani doświadczonym kierowcą - ale moim zdaniem jako osoby robiącej mało km takie wyjście jest logiczne :) )

Edytowane przez Zimo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze to odwijasz manetę w B12 ostro, ponad to masz blokadę przed położeniem motocykla w zakręt :zdziwiony: Powiem tobie tyle, że jedno z drugim w parze nie idzie. Proponuje zrezygnować z pierwszej opcji i trenować drugą bo źle się może to skończyć.

B12 zakręty robi jak po sznurku, nie jeden poważniejszy motocykl prowadzi się o wiele gorzej ale ZAWSZE to motocyklista podejmuje decyzję kiedy kładzie i podnosi maszynę. Zapamiętaj moto nie popełnia błędów tylko motocyklista.

Moim zdaniem filmy, książki tobie nie pomogą (one opisują doskonalenie tego co się już robi) musisz ćwiczyć. Jeśli ci się nie uda kup dobry samochód :oki:  Życzę Ci powodzenia, myślę,że rozumiesz co mam na myśli.

Edytowane przez Hunganson
  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja na twoim miejscu kupił bym coś słabszego niż b12 np jakiegoś gsa 500 itp. i uczyć się podstaw. Teraz pewnie myślisz ze wszyscy głupoty ci piszą z odstawianiem dużego bandita ale pomyśl w ten sposób: '' co się stanie gdy popełnisz ten sam błąd przy innym zakręcie i wyrzuci cie na przeciwny pas, a z przeciwka będzie jechał jakiś samochód'' wiele osób kupiło na pierwsze poważniejsze moto sportowego litra bez doświadczenia i pojęcia o pokonywaniu zakrętów a teraz latają po niebiańskich autostradach. Weź sobie to do serca co koledzy mówią bo nikt nie chce ci na źle ;)

Edytowane przez Rubin87
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no i przede wszystkim nie siadaj więcej na kacu na motura, to i nie będziesz miał szoków w zakrętach! :zeby: :zeby:

 

:vampire:

i teraz nie wiem czy za to dać ci plusa czy najebać sie kiedy z toba

bo masz kurna racje

ja juz nigdy na-kacu nie wsiade

a tyle lat juz jezdrze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Share

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz regulamin oraz politykę prywatności.Regulamin Polityka prywatnościUmieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.