Skocz do zawartości

Podejrzanie Sympatyczny Właściciel Garażu


Gregu
 Share

Rekomendowane odpowiedzi

Od października wynajmuje garaż w domku jednordzinnym. Właściciel zawsze bardzo miły, sympatyczny i uśmiechnięty zawsze zagadywał "jak tam motocykl"...
Dzisiaj podczas co miesięcznych płatności pierwszy raz zostałem zaproszony do domu, gdzie poznałem jego matkę. Starsza kobieta o siwych już włosach wyjątkowo szczerze się uśmiechała.
Zaczęło się jak zwykle od "jak tam motocykl"...
Dziś jednak poznałem powód tych ciągłych pytań o moją maszynę...
Okazało się, że owa starsza pani zjeździła sporo kilometrów z mężem na MZ'cie 350 w gronie 6ciu maszyn (szalone lata 60'te). Nasłuchałem się o motocyklowych wypadach na kawę do Krakowa (z Lublina) i innych ciekawych historii.
Starsza pani mieszka blisko wylotówki i często jak słyszy motocykl, to "miłe wspomnienia wracają" :D
Dlatego mam prośbę (szczególnie dla tych z Lublina i okolic)
Jeżeli będziesz kiedyś jechał (jechała) przez Spółdzielczości Pracy, to na wysokości Decathlona przypałuj dla Starszej Pani (tak od serca)

  • Upvote 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A już myślałem że taka miła bo jeździ na twojej Suzi jak Cię nie ma :)

 

Wysłane z mojego Xperia S za pomocą Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może zorganizuj jakiś spot pod ich brama :)

 

Oczywiście po konsultacji z panem właścicielem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ile ma lat ;)

może jakieś wożenie na urodziny albo co :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym wieku to już imieniny a to łatwiej ogarnąć jeżeli chodzi o termin/prezent :)

 

Wysłane z mojego Xperia S za pomocą Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A już myślałem że taka miła bo jeździ na twojej Suzi jak Cię nie ma :)

 

Wysłane z mojego Xperia S za pomocą Tapatalka

Też pomyślałem, że może zauważyłeś ubytki paliwa, zużycie opon i inaczej wyregulowane lusterka :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja Cię! Już się bałem, że będzie jakaś gejoza, a tu miłe zaskoczenie :)

To jednak właściciel nie miał niecnych celów. A babkę możesz przewieźć po osiedlowej przecież. Nic się nie stanie, a jakie wspomnienia będą!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może zorganizuj jakiś spot pod ich brama :)

 

Oczywiście po konsultacji z panem właścicielem

W sumie, to spoty lubelskiego organizowane są po drugiej stronie ulicy, więc chyba nie będzie problemem podjechać

 

A babkę możesz przewieźć po osiedlowej przecież. Nic się nie stanie, a jakie wspomnienia będą!!

Plan teoretycznie dobry, ale napotyka na praktyczne niedogodności...

Ulica ma może ze 100m i jest ślepa; do tego to boczna ruchliwej ulicy...

Co do urodzin czy imienin, to mogę zasięgnąć języka :D

Edytowane przez gregfister
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ulica ma może ze 100m i jest ślepa; do tego to boczna ruchliwej ulicy...

 

 

to faktycznie trochę lipa. Można by załatwić motocykl z koszem bocznym! Przynajmniej nie spadnie. Przyspieszenie nowoczesnego motocykla mogłoby ją zaskoczyć :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Share

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz regulamin oraz politykę prywatności.Regulamin Polityka prywatnościUmieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.