Gaźniki - Ogólne Problemy Z Gaźnikami

[Perceptron]

42 minuty temu, maniomen napisał:

Zastanawiałem się nad tym zamuleniem przy dynamicznym dodaniu gazu. No bo albo jest to spowodowane przyblokowanym pływakiem, albo za niskim poziomem w komorze pływakowej, albo może prowadnica przepustnicy podciśnieniowej się klinuje i zanim odskoczy/odklei się, to ciśnienie się zbiera, silnik zamula, aż strzeli i leci dopiero.

To może też być wina kiepskiego synchro gaźników.
Co do ich czystości to w jakim stanie jest filtr powietrza. Ja też ostatnio miałem problem z właściwym dokręceniem króćcy od strony airboxa, obejmy tak nierówno zaciskały się na gaźnikach, że przy dokręcaniu prawie z nich spadały. Od strony 2 skrajnych temat ogarnąłem naciągając obejmę bardziej na gaźniki, ale 2 środkowych dalej nie jestem pewien. A jeżeli jest tam nieszczelność to brud może się dostawać.

[maniomen]

20 minut temu, Perceptron napisał:

To może też być wina kiepskiego synchro gaźników.
Co do ich czystości to w jakim stanie jest filtr powietrza.

Synchronizację robiłem ze 2 miesiące temu. Właśnie wtedy, jak to robiłem, to trzy gaźniki idealnie się wyrównywały, a prawy skrajny był o jeden poziom niżej, czyli nadal w dopuszczalnej normie (Tak jak jest ta podziałka w Carbtune).

Filtr powietrza czyściutki, jak nowy.

A z króćcami od Airboxa też miałem zabawę, bo już rok temu, jak gaźniki pierwszy raz zdejmowałem, to widziałem, że się wypaczyły (z jednej strony jakby się chowały), ale w tym roku, będąc tego świadomym, wszystko dokładnie poskładałem i nie ma lewego powietrza. Same króćce są jeszcze w porządku, nie popękane, czy sparciałe. Obejmy się nie rozkręciły, trzymały solidnie.

Jak uda się ogarnąć sprzęgło, to muszę usiąść do tych gaźników. Bo w okolicy nie ma żadnego mechanika, który byłby w stanie to porządnie zrobić, a nie będę płacić za lewiznę.

Taką historię ostatnio opowiadał Stary Michał z roboty, rozmawiając z klientem, że gdzieś jest taki zajebisty serwis, że jak klient przyjechał mówiąc, że nie podoba mu się praca silnika i trzeba wyregulować gaźniki, to mechanik podobno tylko przejechał się motocyklem, stwierdził, że jest git i tylko szczoteczką z zewnątrz gaźnik umył, żeby wyglądał, jakby był zdejmowany i czyszczony. Najlepsze jest to, że efekt placebo zadziałał, klient był zadowolony i wyruchali go na kasę.

Szkoda, że nie powiedział, który był to serwis. Ale jest z okolic Legionowa/Jabłonny, więc pewnie gdzieś tam.

Edytowane 6 Sierpień 2022 przez maniomen

[Perceptron]

Próbuje dojść do ładu i pouzupełniać braki po ostatnim serwisie, który a to pogubił, a to poniszczył śruby.

Pytanko:

Czy pomiędzy prowadnicą ssania, a gaźnikami powinna być jeszcze dodatkowa podkładka? Czy jest tylko jedna pomiędzy śrubą, a prowadnicą?

 

Generalnie z tego co wiem tych śrub powinny być 3 tak sugeruje moto46 i serwisówka, ale po ostatnim serwisie miałem 2, śrubę uzupełniłem ale pozostaje kwestia podkładek. Z jakiegoś powodu u mnie są po 2 na śrubę przed i po prowadnicy.

Trochę mi się ssanie przycina, raczej kwestia styranej linki, ale gaźniki też bym chciał uporządkować.

[bald]

są tam dwie cienkie podkładki jedna pod prowadnica a dryga na prowadnicy pod łbem śruby, tydzień temu rozkrecałem

[nieaktywny7]

sklepmoto46.pl tam masz fiszki 

[Fredi]

a czy jest ktoś z okolic Wwa i chętnie by za opłata zrobił mi gaźniki? bo po Radziorze trzeba wyregulowac hahah 😂😂😅 albo jakieś tipy gdzie to dobrze robią w stolicy? bo Lenar juz niestety zawiesił narzędzia na kołku.... 

ps: a najchętniej to sam bym się nauczył to robić ale to przy jakimś mistrzu 

Edytowane 4 Kwiecień 2023 przez Fredi

[nieaktywny7]

3 godziny temu, Fredi napisał:

a czy jest ktoś z okolic Wwa i chętnie by za opłata zrobił mi gaźniki? bo po Radziorze trzeba wyregulowac hahah 😂😂😅 albo jakieś tipy gdzie to dobrze robią w stolicy? bo Lenar juz niestety zawiesił narzędzia na kołku.... 

ps: a najchętniej to sam bym się nauczył to robić ale to przy jakimś mistrzu 

poczekaj na grile warsztatowe 

[Fredi]

W dniu 4.04.2023 o 12:00, benywariat napisał:

poczekaj na grile warsztatowe 

bardzo chętnie na jakiś bym się wybrał, nawet na 2 koniec Polski mogę jechać albo jeszcze dalej 😜

Edytowane 9 Kwiecień 2023 przez Fredi

[radzior]

W dniu 4.04.2023 o 08:41, Fredi napisał:

a czy jest ktoś z okolic Wwa i chętnie by za opłata zrobił mi gaźniki? bo po Radziorze trzeba wyregulowac hahah 😂😂😅 albo jakieś tipy gdzie to dobrze robią w stolicy? bo Lenar juz niestety zawiesił narzędzia na kołku.... 

ps: a najchętniej to sam bym się nauczył to robić ale to przy jakimś mistrzu 

Twoje gaźniki są w dobrej kondycji, trza tylko synchro zrobić, ew. wyczyścić!!! 😉😊 

[maniomen]

19 minut temu, radzior napisał:

Twoje gaźniki są w dobrej kondycji, trza tylko synchro zrobić, ew. wyczyścić!!! 😉😊 

Synchro jeszcze do zrobienia, ale czyszczenia bym się nie podjął, bo w swoim mam tego dość.🙃

[Fredi]

10 godzin temu, maniomen napisał:

Synchro jeszcze do zrobienia, ale czyszczenia bym się nie podjął, bo w swoim mam tego dość.🙃

Bardzo proszę, jakbyś był chętny to przygarnę wiedzę od Ciebie o jednym jak i drugim, Ty stoisz z browarem a ja dłubie pod Twoim nadzorem 🫣

[kombajn93]

 

Panowie mam problem po zimie, zmieniłem  świece i filtr powietrza, szarpie przy około 3,5 -5tyś RPM, i  przy pełnym nagrzaniu na wolnych obrotach słychać dziwny dźwięk jakby pukanie, ale nie mechaniczne w sensie metal o metal ,   rozebrałem gaźniki wyczyściłem i nic to nie dało rozebrałem znowu i jedyne co znalazłem co jest nie tak to w jednym minimalnie wygięty pręcik  od ustawienia  dawki paliwa, w dwóch gaźnikach które wymieniałem, wkreca się bez problemu,  spalanie ok. Rozrząd na napinaczu ma 6 ząbków.Sprawdziłem napęd ma 10 tys km, jest ok. Z pomysłów jakie jeszcze mam to zawory, regulowane były jakos 6-7tys km temu tylko czy by  powodowały takie objawy? Zalanie  v power 100 e5 również nic nie dało dzisiaj przejechałem się 100 km tempem 100-130 plus trochę wyprzedzania do wyższych obrotów  i jedna rura zrobiła się bardziej złota,  a jeszcze wydech oryginalny, jakies 15 cm przed końcem równałeś jest taki złoty jutro postaram się wrzucić zdjęcie jego,  macie jakieś propozycje co to może być ??? Miałem na koniec miesiąca jechać w góry, ale obawiam się że zabije silnik i dodatkowo komfort jazdy z szarpiącym silnikiem jest słaby.

Edytowane 16 Czerwiec przez kombajn93

[Kondzio]

Przed zmianą świec tez tak było?

[kombajn93]

8 godzin temu, Kondzio napisał:

Przed zmianą świec tez tak było?

Stał przez zimę i przed pierwszym uruchomieniem wymieniłem, ale nie kojarze zeby coś sie działo na poprzednich świecach, a w tamtym sezonie zrobiłem 5 tyś km to bym zauważył. Podmieniałem od razu na stare i nie było różnicy, więc teoretycznie nie to, z tym że zmieniłem firmę świec z NGK na Denso, sprawdziłem przewody fajkę wszystko wygląda dobrze, po zlaniu wodą nic sie nie widać żeby przeskakiwała iskra, chodz teraz przypomnialo mi się, że miałem epizod w tamtym roku  złapał mnie deszcz i zaczał pracować na dwa cylindry nie mogłem ruszyć, z miejsca po wyschnięciu wszystko wróciło do normy,  ale w tym roku już miałem wątpliwą przyjemność jechać 90 km w deszczu i nic takiego się nie wydarztyło czy uszkodzona cewka mogłaby objawiać się tylko przy jednostajnej jezdzie i na wolnych obrotach ?

Edytowane 17 Czerwiec przez kombajn93

[maniomen]

2 minuty temu, kombajn93 napisał:

przypomnialo mi się, że miałem epizod złapał mnie deszcz i zaczał pracować na dwa cylindry nie mogłem ruszyć, z miejsca po wyschnięciu wszystko wróciło do normy, tylko czy uszkodzona cewka mogłaby objawiać się tylko przy jednostajnej jezdzie i na wolnych obrotach

To tutaj tylko możesz sprawdzić odprowadzenia deszczówki, te kanały co wychodzą gdzieś przy kolektorze wydechowym, czy nie są zatkane i świece nie pływają w czasie deszczu.

[kombajn93]

2 minuty temu, maniomen napisał:

To tutaj tylko możesz sprawdzić odprowadzenia deszczówki, te kanały co wychodzą gdzieś przy kolektorze wydechowym, czy nie są zatkane i świece nie pływają w czasie deszczu.

Przed wymianą świec, odmuchiwałem porządnie sprężarką i właśnie zauwazyłem ze tam dmucha, wiec możliwe że przetkałem dlatego w tym roku po jezdzie w deszczu nie miałem tego problemu. 

[Kondzio]

Gaźniki do myjki ultradźwiękowej i po wszystkim synchronizacja. Po takim zabiegu powinno być ok.

[kombajn93]

8 godzin temu, Kondzio napisał:

Gaźniki do myjki ultradźwiękowej i po wszystkim synchronizacja. Po takim zabiegu powinno być ok.

Problem w tym że raz był myty zmywaczem do hamulców później, były w myjce i problem nie zniknął. Poprzednim razem wystarczyło zmywaczem plus synchro i działało idealnie,   membrana  wygląda ok dysze również, poziom paliwa ustawiam na wężyk nie tak jak w manualu jest trochę ponad łączenie dekla, na środku gaźnika,  ale gdyby był za niski nie miałby mocy a do tych licznikowych 190-200 się rozpędza i moc ma. Skład mieszanki  ustawiam tak jak wcześniej na wszystkich jednakowo zaczołem od 2 obrotów skończyłem na 3 i róznież bez zmian.

Edytowane 18 Czerwiec przez kombajn93

[Kondzio]

No to pomiar kompresji przed Tobą. Ja miałem podobnie w B12, gdzie finalnie się okazało, że na jednym cylindrze miałem 3 bary ciśnienia, a na pozostałych w okolicach 8 bar.

[kombajn93]

1 godzinę temu, Kondzio napisał:

No to pomiar kompresji przed Tobą. Ja miałem podobnie w B12, gdzie finalnie się okazało, że na jednym cylindrze miałem 3 bary ciśnienia, a na pozostałych w okolicach 8 bar.

Mierzymy na zimnym czy na ciepłym, bo nie robiłem tego nigdy ? 

[Kondzio]

Pomiar na zimnym z otwartą manetka gazu, o ile dobrze pamiętam.

[jacek1]

Cewkę zapłonową warto byłoby sprawdzić moim zdaniem. Nie wiem jak to jest w Bandziorze, ale w moim aucie, uszkodzona cewka zapłonowa dawała podobne objawy...

[kombajn93]

4 godziny temu, jacek1 napisał:

Cewkę zapłonową warto byłoby sprawdzić moim zdaniem. Nie wiem jak to jest w Bandziorze, ale w moim aucie, uszkodzona cewka zapłonowa dawała podobne objawy...

Cewki są dwie, wychodzą z niej po dwa przewody, tylko czy możliwe aby cewka działała dobrze pod obciążeniem dobrze, w aucie miałem właśnie na odwrót pod obciążeniem przerywało 

[jacek1]

U mnie na wolnych obrotach w ogóle auto nie chodziło i musiałem trzymać co najmniej średnie obroty, ażeby można było się w ogóle  poruszać. Najpierw dla próby podmieniłem cewkę od znajomego i okazało się , że po zamianie cewki auto chodziło jak złoto. Zaznaczam - nie wiem jak to się ma w bandziorach, ale podejrzewam że może być podobnie. Najlepiej byłoby pożyczyć od kogoś cewkę i spróbować...

Edytowane 19 Czerwiec przez jacek1

[kombajn93]

21 godzin temu, jacek1 napisał:

U mnie na wolnych obrotach w ogóle auto nie chodziło i musiałem trzymać co najmniej średnie obroty, ażeby można było się w ogóle  poruszać. Najpierw dla próby podmieniłem cewkę od znajomego i okazało się , że po zamianie cewki auto chodziło jak złoto. Zaznaczam - nie wiem jak to się ma w bandziorach, ale podejrzewam że może być podobnie. Najlepiej byłoby pożyczyć od kogoś cewkę i spróbować...

Ok spróbuje i dam znać.