Kompletuję Ciuchy Motocyklowe - Od Czego Zacząć - Co Polecacie?

[djkaczy]

Co kupić to raczej chodziło mi o krój I rodzaj buta, nie o konkretny model.

Jadę do większego sklepu jutro albo za tydzień I chcę kupić kask I coś jeszcze razem. Z 5, moim zdaniem, podstawowych rzeczy czyli rękawice, kask, buty, spodnie I kurtka, będę miał kask, rękawice I kurtkę lub buty, więc nie będzie to całkiem bez zabezpieczenia.

[turasss]

Ja kupiłem kurtkę i spodnie z tej firmy http://4-biker.pl/. Przelatałem w nich cały sezon i nic się z nimi nie dzieje.

[Gość Dirty79]

Kask, kurtka i rękawice to podstawa.

Kask masz wybrany - całkiem dobry, sprawia wrażenie delikatnego ale powinieneś być zadowolony

Kurtka - hmm do 500 zł swobodnie można coś kupić. Sam mam taką i polecam

http://www.motonita.pl/index.php?products=product&prod_id=675

 

Po sezonie uzbierasz na buty i spodnie i będziesz miał komplet.

[Magpie]

Co kupić to raczej chodziło mi o krój I rodzaj buta, nie o konkretny model.

Jadę do większego sklepu jutro albo za tydzień I chcę kupić kask I coś jeszcze razem. Z 5, moim zdaniem, podstawowych rzeczy czyli rękawice, kask, buty, spodnie I kurtka, będę miał kask, rękawice I kurtkę lub buty, więc nie będzie to całkiem bez zabezpieczenia.

 

Nie czytasz tego wątku? Kup dobrą kurtkę, jeśli masz rękawice a kask będziesz miał- buty kup, ale lepiej wojskowe WYSOKIE - odpuść sobie najtańsze motocyklowe, bo nie jest to konieczne, krókie buty moto mają różne opinie- ale zazwyczaj piszą, że ochrona jest taka jak w adidasach, zatem nie ma sensu, zainwestuj w kurtkę.

[djkaczy]

Nie czytasz tego wątku? Kup dobrą kurtkę, jeśli masz rękawice a kask będziesz miał- buty kup, ale lepiej wojskowe WYSOKIE - odpuść sobie najtańsze motocyklowe, bo nie jest to konieczne, krókie buty moto mają różne opinie- ale zazwyczaj piszą, że ochrona jest taka jak w adidasach, zatem nie ma sensu, zainwestuj w kurtkę.

 

Czytam czytam, cały czas.

Tu już nie jest kwestia wyglądu czy innych rzeczy tylko mojego bezpieczeństwa, na którym nie chcę oszczędzać, co nie znaczy że kupię na pierwszy strój pełne kombi za 4k zł.

[Gość draq]

Ja mialem najpierw kask kurtka i rekawice (ktore musze zmienic bo nie sa rewelacyjnej jakosci) a jeszcze Bandita w garazu nie bylo teraz zima byla to zakupilem buty i planuje jeszcze spodnie bo to takie troszke wieksze wydatki no i w miedzy czasie jak $$$$ pozwola to pokusze sie o lepsze rekawiczki

 

Wysłane z mojego GT-I9100

 

 

[nikamo]

http://polishbanditcrew.pl/topic/17550-kombinezon-buty-pas-rekawice-kominiarki-komplet-600zl/

 

moze cos sie przyda, praktycznie caly komplet

[Gość Oktanski]

Ja Ci coś napiszę, a zrobisz jak zechcesz.

Masz już motocykl to nieźle. Teraz nie masz za dużo kasy na ciuchy i pewnie to się nie zmieni w przyszłości jakoś drastycznie.

Podejrzewam, że nie będziesz też na razie robić tras po kilka tysięcy kilometrów, ani latać na kolanie po torze.

Z racji zerowego doświadczenia nie masz też wyrobionego zdania ani na temat motocykla, którym będziesz jeździć ani kasku czy ciuchów. Na razie nie wiesz jaki kask będzie dla Ciebie wygodny, ani jaka jest specyfika Twojej jazdy gdzie tam śmigasz czy potrzeba Ci skóry, czy tekstyli czy może zbroi i ochraniaczy.

Zacząłbym więc od kupna jakiegoś nowego podstawowego kasku za nieduże pieniądze. Prawdopodobnie będziesz śmigać w odległości do 300-400km od domu, więc mega wypasiony kask z pinlockiem, bledną i kto wie czym jeszcze nie będzie potrzebny.

Potem poszukaj używanej kurtki i spodni, jedyne co polecam (poza kaskiem) przymierzyć bardzo skrupulatnie i kupić nowe to buty.

Kasku chyba w lepszej relacji ceny do jakości aktualnie nie znajdziesz:

AGV K3 - pisałem co nieco o tym modelu gdzieś na forum po przejechaniu w nim sporej ilości kilometrów, ale za taką cenę przyzwoite wykonanie i 4gwiazdki Sharpa to naprawdę niezła oferta.

http://www.4ride.pl/...-evil-6480.html

Kurtki i spodni szukaj używanych właśnie jak nikamo wyżej pokazała. Czasem za parę stówek można wyrwać niezłe skóry.

Buty to już wydatek ok 300-400zł, ale warto i polecam to kupić. Tutaj firmy takie jak Nitro, Metro, Ozone etc. będą miały jakąś propozycję do zaoferowania.

Rękawice to aktualnie żaden problem, już powyżej 100zł masz całkiem niezłe.

Zastanów się nad wydawaniem bardzo dużych sum na pierwsze rzeczy motocyklowe, bo jeszcze 100razy zmienisz zdanie podczas użytkowania i wyrobisz sobie konkretną opinię na temat ciuchów.

Sam na pierwszym moto śmigałem w ramonesce, jeansach, rękawiczkach bez palców i starym kasku, który ktoś mi sprezentował. Gdybym przy pierwszej glebie miał na sobie dobre buty, nie rozwaliłbym kostki i nie kuśtykał przez dwa tygodnie

Dobre buty i kask to podstawa jeśli chodzi o bezpieczeństwo przy pierwszych glebach. I pamiętaj lepiej mieć wszystko ciut gorsze, niż jeździć rok bez butów czy kurtki. A i tak dopiero podczas pierwszego sezonu wyrobisz sobie zdanie co tak naprawdę jest Ci potrzebne, bo może kask szczękowy albo buty, w których będzie można chodzić trochę pieszo będą bardziej potrzebne niż sportowe Sidi i kombi Dainese.

Edytowane 1 Marzec 2013 przez Oktanski

[KG B12]

Kask - najpierw kupiłem jakiś Nitro za 3 stówy.

Kurtkę pożyczyłem od kumpla.

Rękawiczki były zwykłe stare skórzane.

Buty też budżetowe - nitro coś tam.

W następnej kolejności kupiłem kurtkę i spodnie, rękawice, lepszy kask, itd.

Bardzo fajny jest pas nerkowy. Nieduży wydatek, ale dużo daje. Warto kupić.

Buty są całkiem spoko te:

http://allegro.pl/spyke-tourer-roz-44-buty-motocyklowe-na-scigacza-i3003060526.html

[mariusz83ol]

Kolego nie szukaj tylko na allegro, ale także na sklepach stricte motocyklowych - jeśli masz czas to szukaj przeglądaj a wychaczysz super okazje. Ja przymierzyłem kask w sklepie (rozmiar) i kupiłem przez neta najnowszy model Sharka RSI (http://polishbanditcrew.pl/topic/17151-xena/) , za który zapłaciłem mniej niż ten co przymierzałem - a był sprzed 4 sezonów. I tak zrobiłem z całym strojem . Wszystko można nabyć o średnio 30 % taniej przez neta. Kupując kombinezon nigdy go nie widziałem na żywo i nie przymierzałem - wziąłem swoje jeansy i zmierzyłem szerokość w łydce, udzie, pasie - tak samo z kurtką i zamówiłem - po otrzymaniu paczki ubrałem i stwierdziłem "jak na mnie szyty" - taniej niż w sklepie stacjonarnym.

[KG B12]

Ja zawsze znajduję coś w sklepie, oglądam na żywo, spisuję model, sprawdzam w necie i kalkuluję co mi się bardzie opłaca - zakup w sklepie w pobliżu domu, czy zakup w necie wraz z przesyłką. Dzisiaj wszystko można sprawdzić od ręki w telefonie więc wybieram najlepszą cenę.

[djkaczy]

Kurtke namierzyłem fajną: http://online4-biker.com/pl/p/V-TOUR/85

[djkaczy]

Ja zawsze znajduję coś w sklepie, oglądam na żywo, spisuję model, sprawdzam w necie i kalkuluję co mi się bardzie opłaca - zakup w sklepie w pobliżu domu, czy zakup w necie wraz z przesyłką. Dzisiaj wszystko można sprawdzić od ręki w telefonie więc wybieram najlepszą cenę.

 

Ja oczywiście zrobię tak samo z kaskiem, pojadę, przymierzę, posprawdzam i znajdę w necie taniej. Teraz znalazłem sklep co jest shark rsr 2 za 900zł do wyrwania i to nawet mój rozmiar, myślę że warto dołożyć.

[KG B12]

Jak Ci wszystko pasuje idealnie to czasem warto odrobinę przepłacić. Za rok czy dwa, nie będziesz pamiętał, że dałeś dwie czy trzy dychy więcej za np. kask, ale za mała albo za duża kopuła będzie Cię cały czas wkurzała

[pajhivo]

U mnie kolejnośc wyglądala następująco:

- rekawice

- kask

- kurtka + spodnie

- buty

 

Jak już wielu pisało, jak masz malo kasy to poszukaj sobie kurtki w używkach. Moim zdanie lepiej przyoszczędzić na kurtce a kupić wygodniejsze rękawiczki - szczególnie jak masz ochotę jeździć od wczesnej wiosny (kiedy jeszcze nieźle pizga) to wtedy 2 pary (na chłodne i na gorące dni) - a tu wygoda i dopasowanie do łapy moim zdaniem jest ważne.

Ja pierwszy sezon przejeździłem w butach "górskich"

 

Krzyś D.

[Gość karen]

Ja leciałam tak - kask, kurtka i pożyczone rękawice na start. Później własne rękawice. Następnie spodnie, konkretnie jeansy na moto i dzisiaj zakupiłam buty Na Twoim miejscu kupiłabym kurtkę, a później tanie rękawice np. Tschule. Buty można zastąpić innymi, jak radzili koledzy. Spodnie raczej na końcu. Szukaj w necie, bo pewnie do najbliższego motobazaru masz daleko (jeśli to to Lipsko w mazowieckim). Można wyrwać okazje

[djkaczy]

Ja leciałam tak - kask, kurtka i pożyczone rękawice na start. Później własne rękawice. Następnie spodnie, konkretnie jeansy na moto i dzisiaj zakupiłam buty Na Twoim miejscu kupiłabym kurtkę, a później tanie rękawice np. Tschule. Buty można zastąpić innymi, jak radzili koledzy. Spodnie raczej na końcu. Szukaj w necie, bo pewnie do najbliższego motobazaru masz daleko (jeśli to to Lipsko w mazowieckim). Można wyrwać okazje

 

Tak to to Lipsko. Kask kupuję jutro w radomiu tam jest spory sklep, buty prawdopodobnie będą desanty, kurtka już kupiona na 4biker.pl ( http://www.4-biker.pl/tour_v1000.php ) tak jak ktoś mi polecał, fajna, wygodna, oby służyła. Rękawice mam już od dawna dosyć dobre.

[zegar]

buty prawdopodobnie będą desanty,

 

Będą będą... bez obaw

[Dario]

Ja jak kupowałem to zacząłem od kurtki, spodni skórzanych, ochraniaczy na kolana (dodatkowo) i później doszły rękawice. W następnej kolejności były buty, kask i motocykl. Jak kupiłem motocykl to dokupiłem spodnie jeansowe z kevlarem.

Ty zacząłeś od motocykla, więc przede wszystkim rękawice i kurtka - o kasku nie muszę wspominać. Kask jaki mam to właśnie shark s700s i jestem zadowolony, co prawda nawinąłem w nim dopiero 200km, ale głowa nie pęka przy większych prędkościach, blenda jest, zapinanie jest, wygodny jest. Wentylacji nie sprawdzałem, bo za zimno. Kurtka musi być, ochraniacze na kolana też, jak chcesz teraz jeździć, bo stawy dostaną po p**dz... i będziesz płakał za 20 lat.

[djkaczy]

A kominiarka z kołnierzem? Bo mi bardzo po szyi dmuchało ostatnio, a jak kask kupię jutro to może jakiś lekki upust na kominiarke dadzą. Nad ochraniaczami na kolana też myślałem bo rzeczywiście dmucha, ale może skuszę się na jakieś spodnie.

[Dario]

A kominiarka z kołnierzem? Bo mi bardzo po szyi dmuchało ostatnio, a jak kask kupię jutro to może jakiś lekki upust na kominiarke dadzą. Nad ochraniaczami na kolana też myślałem bo rzeczywiście dmucha, ale może skuszę się na jakieś spodnie.

myślałem nad kominiarą z kołnierzem, ale jak masz kurtałkę to nie powinno wiać. Więc zamiast się bawić w drogie kominiary, to moim zdaniem warto dołożyć do kurtałki.

[Leszczu]

kominiara majaku nie kosztuje kup dwie

[djkaczy]

4 posty wyżej napisałem że kurtałka już w domu

Jutro kask i kominiarka, albo zamiast niej jakieś tańsze ochraniacze na kolana tak do 100zł.

Może i nie kosztuje majątku, ale nawet te 50 zł wolę mieć w garści niż wydać bez sensu.

Edytowane 7 Marzec 2013 przez djkaczy

[Gość Oktanski]

Kominiarka to przecież parę złotych. A jeśli chodzi o ochraniacze to mam pewne sprawdzone, wykonanie na 5+ a nie kosztują majątku O'neal PumpGun:

http://allegro.pl/nakolanniki-ochraniacz-kolan-o-neal-pumpgun-fox-i3059602938.html takie i warto dopłacić do podstawowych za 100zł. Niekoniecznie z Allegro, może znajdziesz gdzieś taniej. Są naprawdę ekstra!

[Magpie]

Kominiarke powinienes wyrwac w gratisie do kasku...

 

Oktansky dal dobry link, ja mam scotta, tez do dirtu niby ale zdaja egzamin i szybko sie zakladaja. W okolicach 100 masz adrenaline z 2 zawiasami i one sa calkiem dobre. Ochraniacze to w ogole ok pomysl do miasta, szybko zakladasz, masz dobra ochrone i nie wieje.

 

Wysyłane z mojego ST18i za pomocą Tapatalk 2