Skocz do zawartości

Stacyjka - Problemy Ze Stacyjką I Kluczykami


Gość pioter
 Share

Rekomendowane odpowiedzi

@jacekrysiek ale chociaż pod pokrowcem stoi ;)?

 

bywa tak czasem, tak jak piszą denaturat i olej do maszyn :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pain, nie odbierz tego źle ale ja już zaczynam się bać otwierać lodówkę bo będziesz tam Ty...

 

MetalBeast, daj proszę znać czy pomogło. W natłoku pracy może końcem tygodnia chciałbym to u siebie zrobić.

 

Michał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

używam osobiście pochodne wd na pewno nie zaszkodzi raz na jakiś czas

a do przemycia stacyjki warto w nią wsadzić cienką rurkę do końca[np taka jaką dają w komplecie z wd] i psiukać aż cały syf wyleci np preparatem do mycia p[rzepustnic

ale to jest piekielnie mocne

 

metal w twoim przypadku smarowanie powinno pomóc a i ciężko mi uwierzyć że w jeden większy deszcz stacyjka padła[starter mógł za mięknąć i nie łączyć ale stacyjka raczej nie

to już musiało delikatnie przycinać się wcześniej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@michalm po prostu staram się chłonąć wiedzę :D każdy jej gram wydobywający się z tego forum ;)

 

Heh mam nadzieje że kiedyś będzie mi dane wyjechać z wami w nie jedną trasę ;)

 

Koniec OFF topu :P

 

Tak tak kolega z denaturatem ma racje ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

metal w twoim przypadku smarowanie powinno pomóc a i ciężko mi uwierzyć że w jeden większy deszcz stacyjka padła[starter mógł za mięknąć i nie łączyć ale stacyjka raczej nie

to już musiało delikatnie przycinać się wcześniej

 

Absolutnie nic nie przycinało. Daję sobie palec przyciąć :P

A deszczem tego co było bym nie nazwał... raczej potop. No i oczywiście nic nie padło. Ale zacina się trochę tak, że trzeba powalczyć, żeby na ON przeskoczyło.

 

michalm - jak zrobie to dam znać. Może jutro chwila się znajdzie. Miało być dziś ale..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mnie pewien magik slusarz mowil zeby zamkow, stacyjek, wszystkiego co kluczem sie steruje nie zalewac zadnymi wd40, smarami itd tylko rozkruszyc troche grafitu z olowka i wprowadzic razem z kluczem, kilka klodek tak zreanimowalem i stacyjke w bylym seacie. W dziorze mam cos w****ane i zeby przekrecic stacyjke na ON trzeba kluczyk przesunac do przodu i dopiero przekrecac

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Swego czasu kumpel miał podobnie i dorobił kluczyk, o dziwo na nowej sztuce (wzorowanej na ori) chodzi zdecydowanie lepiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

. W dziorze mam cos w****ane i zeby przekrecic stacyjke na ON trzeba kluczyk przesunac do przodu i dopiero przekrecac

 

też tak mam i kolega ma tak samo wychodzi na to że to zabezpieczenie jakieś a moto 96 i 98 rok

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i po zabiegu.

Pacjent ożył!

Przepłukałem samym denaturatem. Sporo tam tego syfku było, ale było warto! Teraz znów chodzi lekko i bez zacięć. Do tego odblokowała mi się pozycja P< ,która wcześniej nie działała, ale nie używałem jej, więc sobie głowy nie zawracałem. Minus taki, żeby teraz moto nie zostawić na P< na światłach :/

No ale chodzi bardzo płynnie teraz. Smarować póki co nie planuję, bo nie chcę brudu w środku. Sam denaturat po odparowaniu i tak jest wystarczająco tłusty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym tam przesmarował ;p Łańcuch też czyścisz i nie smarujesz ;p?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja stacyjka też się minimalnie zacina,czyściłem ją i jest trochę lepiej ale będę musiał to powtórzyć.Najlepszym numerem jest to,że po przekręceniu kluczyka na ON mogę od pewnego czasu go wyjąć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatno stałem sie szczęśliwym posiadaczem Bandita 600N mój problem był taki że stacyjka sie przycinała w takim stopnu ze doprowadzało to do szału na 50 prób 2 sie powiodły dlatego postanowiłem ją rozebrac.Zamocowana na dwóch śrubach zrywalnych (chyba dzięki temu wiemy że nikt wcześniej tam nie grzebał)rozwierciłem je i stacyjka moja.Górna pokrywa przkrecona na dwoch śrubkach (śrubokręt krzyżak) odkreciłem ostrożnie.Pod pokrywą ukazuje sie nam wkładka zmka przed wyciągnięciem wkładamy kluczyk aby nam sie przesówki nie rozsypały podczas wyciągania.Wyciągnołem i rozłozyłem na czesci po kolei wszystkie przesowki okaalo sie ze wszystko jest tak zaśniedziałe ze raczej zaden preparat by nie pomogł ponieważ to praktycznie nie pracowało.Po dokladnym odczyszczeniu i sprawdzeniu poprawnosci działania okazało sie ze wkładka ma wyrobiony otwór w ktory wchodzi klucz ale uporalem sie i z tym problemem niestety nie mam zadnej dokumętacji w postaci zdjec i nie jestem w stanie opisac jak ja odratowalem zobaczymy ile bedzie działac :) Koszt nowej to około 35F (podrobka )mi tez zalezał na tym by zachować oryginalne kluczyki a za oryginał w salonie mi powiedziano 130F

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Denaturat robi robotę, ale jak nie smarujesz to nie pojedziesz, smar silikonowy do zamków specjalnie drogi nie jest a może uchronić przed kolejnymi takimi akcjami, no i można go użyć po szorowaniu kasku do nawilżenia uszczelki wizjera.

 

Warto też sprawdzić kluczyk- one też się wyrabiają i zamiast walczyć ze stacyjką używać zapasu (i dorobić nowy zapas).

 

Ktoś pisał, że na włączonym zapłonie może wyjąć kluczyk- zdarza się, jeśli nie da się przełączyć stacyjki patykiem nie ma się czym martwić ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co pamietam z mojej poprzedniej pracy Wurth ma w swojej ofercie bardzo dobry smar silikonowy.Firma w ktorej pracowalem uzywała tylko smarow,kosmetykow samochodowych itp. z wurtha to bdb. firma polecam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Smarować póki co nie planuję, bo nie chcę brudu w środku. Sam denaturat po odparowaniu i tak jest wystarczająco tłusty.

No właśnie, tłusty. Denaturat to taki zasyfiony spirytus, żeby nikt go nie pił. Specjalnie nie liczyłbym na jego właściwości smarujące na dłuższą metę.

 

Też miałem problem ze stacyjką, ale wbrew opinii innych użytkowników użyłem strzykawki ze spirytusem a następnie WD40. Od roku nic się ze stacyjką nie dzieje.

Nie przesadzajmy, że WD40 to diabeł wcielony, od którego nasze motocykle ulegną dezintegracji :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie, tłusty. Denaturat to taki zasyfiony spirytus, żeby nikt go nie pił. Specjalnie nie liczyłbym na jego właściwości smarujące na dłuższą metę.

 

Też miałem problem ze stacyjką, ale wbrew opinii innych użytkowników użyłem strzykawki ze spirytusem a następnie WD40. Od roku nic się ze stacyjką nie dzieje.

Nie przesadzajmy, że WD40 to diabeł wcielony, od którego nasze motocykle ulegną dezintegracji :)

 

Nikt tego nie mówi.

 

Za to wszyscy mówią, żeby nie stosować go do zamków. Dlaczego? Smar w zamkach ma inne właściwości niż WD, WD samo w sobie penetruje i czyści, ale nie jest geste i nie osadza się jak smar, powodując szybsze zużycie jego ruchomych elementów.

 

Tak jak z łańcuchem- pewnie, umyjesz go elegancko benzyną, zrobisz na nim kilka kkm, ale mniej niż jakbyś mył naftą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@robert88- tych srub od mocowania stacyjnki nie trzeba bylo rozwiercac - mozna je odkrecic- sa skrecane na klej ,ale do rozkrecenia- sam rozkrecalem jej od polki- trzeba bylo dobrego klucza ale dalo rade

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Warto też sprawdzić kluczyk- one też się wyrabiają i zamiast walczyć ze stacyjką używać zapasu (i dorobić nowy zapas).

 

 

Dokładnie- miałem to samo u siebie- stacyjka mi się zacinała, kapnąłem oleju i było lepiej, ale nie do końca- dorobiłem sobie kluczyk (bo miałem 1 sztukę) i używam dorobionego kluczyka-nic sie nie zacina.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@jacekrysiek-w moim przypadku sruby były z zerwanym łebkiem wygladaly jak sruby do drewna (czyli z gory tylko płaski czop bez jakiegokolwiek otworu na imbus,torx itp.)dlatego rozwierciłem łebki wyjołem stacyjke a pozniej bez problemu odkreciłem pozostała reszte sruby

Edytowane przez robert88
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeczysciłem stacyjkę, nasmarowałem olejem do maszyn i d*pa blokada fajery dalej nie działa:(

Dodam, że kluczyk mam dorabiany/ wzorowany na zamku od kanapy.

Poprzedni właściciel zgubił oryginały- nosił dwa razem to zgubił oba :tancz:

Co poradzicie ? Da się np. zamówić kluczyk po numerze vin ?

Edytowane przez warunek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobry fachowiec od kluczy powinien Ci dorobić klucz na podstawie stacyjki/zamka- przynajmniej u mnie na wsi tacy są :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cały pic polega na tym że o ile korek/zamek kanapy używa części bliższej uchwytowi w kluczyku, to stacyjka już całości - i tutaj jest pies pogrzebany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Share

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz regulamin oraz politykę prywatności.Regulamin Polityka prywatnościUmieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.