Skocz do zawartości

Zerwany Gwint W Głowicy. Jest Sens Naprawiac?


Samos
 Share

Rekomendowane odpowiedzi

Chyba zdecyduje sie na naprawęgwintu. Naprawa gwintu czy wymiana głowicy wiąże się z jej wyjęciem, wiec cena podobna. W Pruszczu gdańskim wycenili mi na 800zł + transport 100. A wiec połowa ceny. Ale jakby ktos jeszcze chciał cos powiedziec to słucham ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Naprawiałem takie gwinty bez zdejmowania głowicy. Przez otwór świecy wpychałem do cylindra szmatę i kręciłem wałem tak, żeby tłok docisnął szmatę do głowicy. Do tego sprężone powietrze i żaden wiór do środka nie wleci. Szmatę potem szczypcami wyciągasz. Odpada koszt demontażu głowicy. Ale to Twoje moto i zrobisz jak uważasz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potwierdzam, Warkot jest ok. Jak coś zawsze tam jadę.

Samos jakbyś się decydował to oni wiedzą gdzie mój silnik leży :) możesz posunąć pomysł Pawłowi lub Michałowi to wyciągną tą głowicę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a jeden z mechaników cos wspominał o silniku, w którym jest rozwalony karter :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No widzisz oni wszystko wiedzą, jakby co to oni mnie znajdą :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba wyszło małe nieporozumienie. Mechanik z Gdyni policzył ok 1,8k ze wszystkimi częściami. Warsztat w Pruszczu zrobił mi wycene. Możecie poradzić, czy ma to sens i czy części (świece uszczelki etc) wyniosą mnie ok 1000zł?

 

Witam,

Więc spróbujemy po kolei - różne warianty:

I. Naprawa tej głowicy co jest.
II. Wymiana głowicy na inną dobrą
III. Wymiana silnika

Naprawy gwintów bez zrzucania głowicy (czyli na silniku) nie bierzemy pod uwagę bo to zbyt ryzykowne.

I. Naprawa tej głowicy.

Materiały potrzebne na pewno albo potrzebne raczej:

Uszczelka głowicy - nowa uszczelka oryginał ok. 200zł. Zamiennik kosztuje praktycznie tyle samo więc nie ma sensu.
Uszczelka pokrywy zaworów - zamiennik kosztuje ok. 100zł ale jest gówniany - oryginał 140zł i to się opłaca bo jest znacznie lepszy. Ale w tych silnikach bardzo często daje się starą uszczelkę założyć ponownie. Jak nie widzę to nie wiem.
Uszczelka pokrywy impulsatora - 8zł.
Uszczelka pod cylindry jeśli będzie potrzebna - 60zł.
Uszczelki kolektorów wydechowych - 22zł/szt. czyli 88zł/kpl.
Olej jak będziesz chciał to możemy wlać ten sam - chociaż po takim demontażu powinno się wlać nowy olej i wymienić filtr - koszt jednego i drugiego 130-200zł w zależności od wybranego oleju.
Naprawa gwintów - ok. 50zł za otwór. Jeśli mielibyśmy robić od razu wszystkie cztery to ok. 200zł.
Chyba cztery nowe świece (bo nie wiadomo co z tamtymi rzeźbione) - nowe świece NGK po 39zł/szt czyli za komplet 156zł. Gdyby miały być irydowe to 62zł/szt czyli 258zł/kpl.
Głowicę wypada niekoniecznie planować ale chociaż minimalnie zabielić - koszt takiego zabiegu w granicach 100zł. Do tego wcześniej trzeba ją całą rozbroić i umyć - koszt 70-100zł. Jeśli rozbroić i umyć to wypada wymienić uszczelniacze trzonków na nowe - potrzeba 16szt. Zamienniki po 11zł/szt, oryginały ok. 30zł/szt. Oczywiście można tę głowicę tylko podnieść, zrobić gwint/gwinty, przetrzeć i przykręcić z powrotem - ale jest wtedy pewne ryzyko, że coś będzie nie tak.
Prowadnice powinny być dobre. Wałki w banditach się nie psują.
Łańcuszek rozrządu - nie ma nic wspólnego z tym defektem ale tak jak mówiłem często bywa, że jest już w takim stopniu zużyty, że przy okazji jest sens wymienić go na nowy. Oryginał 400-450zł, DID 330zł.

Robocizna nasza - zrzucenie głowicy i wymiana wszystkiego co jest po drodze powyżej - 800zł.

Transport do nas - ok. 120zł.

II. Wymiana głowicy na inną dobrą używaną (to co się różni jest podkreślone)

Materiały potrzebne na pewno albo potrzebne raczej:

Głowica używana - 200-300zł
Uszczelka głowicy - nowa uszczelka oryginał ok. 200zł. Zamiennik kosztuje praktycznie tyle samo więc nie ma sensu.
Uszczelka pokrywy zaworów - zamiennik kosztuje ok. 100zł ale jest gówniany - oryginał 140zł i to się opłaca bo jest znacznie lepszy. Ale w tych silnikach bardzo często daje się starą uszczelkę założyć ponownie. Jak nie widzę to nie wiem.
Uszczelka pokrywy impulsatora - 8zł.
Uszczelka pod cylindry jeśli będzie potrzebna - 60zł.
Uszczelki kolektorów wydechowych - 22zł/szt. czyli 88zł/kpl.
Olej jak będziesz chciał to możemy wlać ten sam - chociaż po takim demontażu powinno się wlać nowy olej i wymienić filtr - koszt jednego i drugiego 130-200zł w zależności od wybranego oleju.
Naprawy gwintów nie będzie - bo głowica będzie z dobrymi oryginalnymi gwintami.
Chyba cztery nowe świece (bo nie wiadomo co z tamtymi rzeźbione) - nowe świece NGK po 39zł/szt czyli za komplet 156zł. Gdyby miały być irydowe to 62zł/szt czyli 258zł/kpl.
Głowicę wypada niekoniecznie planować ale chociaż minimalnie zabielić - koszt takiego zabiegu w granicach 100zł. Do tego wcześniej trzeba ją całą rozbroić i umyć - koszt 70-100zł. Jeśli rozbroić i umyć to wypada wymienić uszczelniacze trzonków na nowe - potrzeba 16szt. Zamienniki po 11zł/szt, oryginały ok. 30zł/szt. Oczywiście można tę głowicę tylko podnieść, zrobić gwint/gwinty, przetrzeć i przykręcić z powrotem - ale jest wtedy pewne ryzyko, że coś będzie nie tak.
Prowadnice powinny być dobre. Wałki w banditach się raczej nie psują.
Łańcuszek rozrządu - nie ma nic wspólnego z tym defektem ale tak jak mówiłem często bywa, że jest już w takim stopniu zużyty, że przy okazji jest sens wymienić go na nowy. Oryginał 400-450zł, DID 330zł.

Robocizna nasza - zrzucenie głowicy i wymiana wszystkiego co jest po drodze powyżej - 800zł.

Transport do nas - ok. 120zł.

III. Wymiana silnika

Materiały potrzebne na pewno albo potrzebne raczej:

Silnik używany - kosztują ok. 1500zł - patrz allegro i nie bierz pod uwagę najtańszych oraz kupowanych od przypadkowych sprzedawców. Silnik wybierasz i kupujesz ty.
Jesli będzie cały kompletny gotowy z pokrywami to po prostu się go montuje - np. tylko nowe uszczelki wydechu.
Jesli będzie np. okradziony z pokryw i osprzetu to dojdzie np. koszt nowych uszczelek - koszt potrzebnych uszczelek od ok. 100zł do ok. 300zł.
Nowy olej i filtr oleju - koszt jednego i drugiego 130-200zł w zależności od wybranego oleju.

Plus tego wariantu jest taki, że masz swój cały stary silnik do opchnięcia w całości (jako trochę uszkodzony) albo na części (jak sobie rozbierzesz). Gdybyś go sobie rozebrał i sprzedawał spokojnie w kawałkach to wyciągniesz za niego tyle, ile dasz za ten drugi sprawny. W wariantach I i II zostaną ci tylko śmieci. Jesli silnik kupisz kompletny i w dobrych pieniądzach to może się okazać, że naprawa pojazdu w ostatecznym rozrachunku będzie za darmo albo wyjdzie cię np. 500zł. My montujemy sporo używanych silników do japońców i właściwie zawsze jest dobrze. Jest mnóstwo handlarzy sprawnymi częściami z angoli i większości z nich zależy na tym, żeby nie sprzedać komuś gówna.

Robocizna nasza - wymiana silnika oraz ewentualnie przerzucenie osprzętu - 450-600zł (w zależności od tego, jak mocno obrany będzie ten "nowy" silnik).

Transport do nas - 120zł.

Teraz sobie porównaj i zdecyduj co chcesz zrobić - bo może bardziej opłaca ci się, żeby motocykl został tam gdzie stoi. Porównaj sobie. Staramy się możliwie dokładnie przewidzieć i opisać za co miałbyś płacić żeby uniknąć późniejszych niedomówień i niejasności. Strzelanie przez telefon w stylu "panie, ta naprawa to będzie jakieś panie dwa tysiące" nie jest w naszym stylu - bo to może być zarówno bardzo tanio i okazyjnie (np. jeśli będzie na nowych uszczelkach, świecach, uszczelniaczach, oleju, łańcuszku, z regulacją zaworów, synchronizacją gaźników oraz polerowanie nadwozia itd.) jak i strasznie drogo (bo moglibyśmy wziąć pod uwagę tylko zdjęcie i położenie głowicy - bez kosztów obróbek, części itd.).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym chyba zrobił tak jak Fido-Dido i tyle. Ryzyko niby jest, ale jakby coś nie pykło  to opcja z nowym silnikiem i tyle :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

koleś ma zrobić gwint w głowicy o on chce remont góry robić, duża przesada za duża.

przy zdjęciu głowicy opłaca się sprawdzi jej szczelność tu się zgadzamy, ale nie ma sensu wymieniać uszczelniaczy na zapas, tym bardziej jeśli moto nie brało oleju. można ja sprawdzić stara metoda zalewając  komory spalania naftą, jeśli będą ubytki masz nieszczelność.

nie które uszczelki można montować ponownie po weryfikacji(kolektora wydechowego, pokrywy zaworów, impulsatora itd), ale nie wszystkie(głowicy. pod cylindrami i kanałów olejowych idących ze skrzyni korbowej do głowicy). wymiana łańcucha przy tej robocie to nie głupi pomysł, ale tylko po weryfikacji łańcucha i "ślizgaczy".

planowanie głowicy tu się zgadzamy - to konieczność. wymiana świec - jeśli nie są uszkodzone mechanicznie a były nowe nie ma sensu.

facet podaje ceny części jak dla osoby która wchodzi do sklepu z ulicy, serwisy maja swoje zniżki (na starcie około 30%) wiec zarabia dodatkowo.

 

reasumując czuje ze możne z Ciebie drzeć lacha, wiec proponuje Ci wariant max bo więcej na tym zarobi. nie zarzucam mu niefachowości, ale to ze próbuje naciągnąć cie na większe koszta. 

Edytowane przez grand
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Samos, mam silnik z przytartymi panewkami ale głowica na bank jest dobra. Tyle że to jest 600 (a nie wiem jaka jest roznica na dobra sprawe) wiec jak cos to wal smialo, pchne go po kosztach. Bo mi on na chuj potrzebny, więc za 400zł mogę Ci go oddać. Jest bez bocznych pokryw.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kur** wszyscy chcą mnie wykiwać :(. A ja taki dobry człowiek jestem. No chu* tam. Jak mam sie bawic w transport motocykla i płacic za extra naprawy to zostane przy obecnym mechaniku i dam 1,5k. Musze naprawić moto, bo sprzedawać na części to nie ma sensu.

 

Remki dzięki za pomoc, ale mam "dostęp" do używanej głowicy. Wymiana głowicy czy naprrawa gwintu cena baardzo podobna.

 

Jeszcze raz dzięki za rady.

Edytowane przez Samos
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Samos gdybyś mieszkał bliżej mnie to tulejowanie gniazda świecy i szlif głowicy zrobiłbym Ci w bardzo dobrej cenie, dokładnie to mój tata, bo takimi rzeczami się zajmuje. Nie wiem ile by kosztowało tulejowanie ale za szlif głowicy samochodowej bierze 40zeta więc pewnie sumarycznie nie byłby to jakiś kosmiczny wydatek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie masz garażu i jakiegoś znajomego co by pomógł ci wyjąć silnik z ramy i zdjąć głowicę? To nie jest żadna wielka filozofia, ani nie potrzeba żadnych specjalnych narzędzi do tego. 

Z tego co pamiętam to mati za regeneracje głowicy z wymianą zaworów, uszczelniaczy, planowaniem i czymś tam jeszcze (ta słynna kulka w silniku) płacił 500zł. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Share

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz regulamin oraz politykę prywatności.Regulamin Polityka prywatnościUmieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.