Skocz do zawartości

Cichym- Proszę O Ocenę B6


Gość CichyM
 Share

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Przeglądam ogłoszenia już jakiś czas. Ale cały czas przewijają się te same motocykle. Wiele z nich już po samych zdjęciach mi nie pasuje, a jestem raczej laikiem w tym temacie. Ale dziś zobaczyłem odloszenie całkiem świeże. Cena nieco wysoka, ale z drugiej strony nie chciał bym inwestować od samego początku w motocykl. Zresztą myślę, że cos pewnie będzie do urwania.

Tutaj link:

 

http://otomoto.pl/suzuki-gsf-bandit-M4125386.html

 

Sprzedający udostępnił mi też zdjęcia tutaj:

https://plus.google.com/photos/112756172762106700371/albums/6053100477720032289

 

Napiszcie co sądzicie o tym moto. A może ktoś je zna?

Pozdrawiam i czekam na wieści.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja tam się nie znam, ale po zdjęciach widać, że gość wydaje się być  rzetelny 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mi się wydaje że kapkę go pojeba** z tą ceną, Poza tym zostało dużo śladów po glebie, najbardziej boli pogięta rama koło hamulca nożnego, i sporo detali jak brakujące kołki owiewki, lusterko, bak wgięty. Nowe opony na plus.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak wyżej...moto zadbane w porównaniu z większością "alledrogo" ale mimo wszystko cena trochę zaporowa. Za taką kasę można kupić moto duuuużo młodsze. Jak dla mnie lepiej kupić moto za 6000-7000 i zostawić te 2000 różnicy na "inwestycje". Cenowo wyjdziesz pewnie koniec konców tak samo ale z większą pewnością tego co masz. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzwoniłem w międzyczasie do tego gościa. Zapytałem o brakujące kołki owiewki i wgniotki na baku i ramie. Brakujace kołki ma w garażu - tłumaczy to tym, że walczyl z wpadającym w rezonans przetwornikiem od ksenonu. Wgniotka na baku od ciężarka kierowcy. Miał propozycję od blacharza na naprawę tego, zaszpachlowanie, jakieś zakurzenie i polerkę, ale wolał zachowac oryginalny lakier. Owiewkę naprawiał, ale z tego co mówił wynikało, że chciał zachować lakier w oryginale i że szukał oryginalnej w kolorze i podobno ktoś z tego forum pomagał mu to załatwić z Anglii, ale coś nie wyszło. Generalnie coś tu trochę z tą Anglią zalutuje picem. I swoją drogą nie wiadomo ile jest do urwania. Jak myślicie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po przeczytaniu opisu moge stwierdzić, że nie jest skory do jakiś mega negocjacji. Pewnie 200 raczej nie 700, ale jak Tobie się nie śpieszy, a jemu tak to poczekaj troche a cena na allegro czy olx będzie spadać. Nikt nie chce sprzedawać sprzęta 2 lata

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie no typka pogieło z tą ceną....

No niby spoko, ale raczej myśle, że to jest taki przeciętniak niż jakiś ciekawy egzemplarz.

Jak on pójdzie za tyle, to zacznę żałować, że swojego moto nie sprzedałem np. za 8k :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak się składa, że moto należy do mnie, więc nie będę pisał o jego stanie technicznym. Niech to inni oceniają. Odnośnie owiewki- tak to prawda, miała iść z anglii, co zresztą jacekrysiek może potwirdzić bo mi pomagał. Odnośnie wgniotki na ramie i baku. Nie robiłem tego, ponieważ wolę powiedzieć uroszyście- Tak, leżał na prawą stronę niż tłumaczyć się z zacierania śladów gleby. Ale niektórzy sprzedają moto jako bezwypadkowe, całe poszpachlowane, pomalowane, gdzie przód najpierw spotkał się z tyłem. Na pytanie o lakier odpowiadają, że "wymagał odświerzenia". Odnośnie ceny to widzę, że młodzież chce się wykazać pisząc pogięło albo pojeba**. Nikt nie powiedział, że za tyle jest do sprzedania. Wszystko zależy od zdolności negocjacyjnych nabywcy. Tak- zgadza się, motocykl jest raczej przeciętny jeśli chodzi o stan wizualny, ale myślę że lepiej wiedizeć co się kupuje niż później zastanawiać się czy aby rama nie pęknie, bo ktoś akrat miał fantację ją pospawać i zatuszować. Więc teraz powiedzcie mi młodzi ludzie jak zwrócić uwagę przeciętnego kowalskiego akurat na to ogłoszenie. Jeśli nie wypolerowanymi dodatkami, lakierem i zdjęciami podciągniętymi w PS, to może właśnie ceną. Nie krytykujcie więc czyjejś metody, jeśli sami nie wymyśliliście lepszej. Dla mnie ważne, aby metoda była skuteczna, żeby ktoś spośród setek ludzi przeglądających ogłoszenia zwrócił uwagę akurat na to i może zadzwonił. A, że odebrałem kilka telefonów, więc myślę, że to skuteczna metoda. Zresztą Polak jak to Polak - pierwsze i najważniejsze kryterium niska cena. I później ta oto młodzież jeździ super sprzętami po 160 km/h, a jak popatrzy się na stan techniczny to strach by było rozwinąć 80. To tak w skrócie. Pozdrawiam młodzież od pogięło i pojeba**.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i wszystko jasne :D

i nawet nie podpadłem właścicielowi motonga :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak się składa, że moto należy do mnie, więc nie będę pisał o jego stanie technicznym. Niech to inni oceniają. Odnośnie owiewki- tak to prawda, miała iść z anglii, co zresztą jacekrysiek może potwirdzić bo mi pomagał. Odnośnie wgniotki na ramie i baku. Nie robiłem tego, ponieważ wolę powiedzieć uroszyście- Tak, leżał na prawą stronę niż tłumaczyć się z zacierania śladów gleby. Ale niektórzy sprzedają moto jako bezwypadkowe, całe poszpachlowane, pomalowane, gdzie przód najpierw spotkał się z tyłem. Na pytanie o lakier odpowiadają, że "wymagał odświerzenia". Odnośnie ceny to widzę, że młodzież chce się wykazać pisząc pogięło albo pojeba**. Nikt nie powiedział, że za tyle jest do sprzedania. Wszystko zależy od zdolności negocjacyjnych nabywcy. Tak- zgadza się, motocykl jest raczej przeciętny jeśli chodzi o stan wizualny, ale myślę że lepiej wiedizeć co się kupuje niż później zastanawiać się czy aby rama nie pęknie, bo ktoś akrat miał fantację ją pospawać i zatuszować. Więc teraz powiedzcie mi młodzi ludzie jak zwrócić uwagę przeciętnego kowalskiego akurat na to ogłoszenie. Jeśli nie wypolerowanymi dodatkami, lakierem i zdjęciami podciągniętymi w PS, to może właśnie ceną. Nie krytykujcie więc czyjejś metody, jeśli sami nie wymyśliliście lepszej. Dla mnie ważne, aby metoda była skuteczna, żeby ktoś spośród setek ludzi przeglądających ogłoszenia zwrócił uwagę akurat na to i może zadzwonił. A, że odebrałem kilka telefonów, więc myślę, że to skuteczna metoda. Zresztą Polak jak to Polak - pierwsze i najważniejsze kryterium niska cena. I później ta oto młodzież jeździ super sprzętami po 160 km/h, a jak popatrzy się na stan techniczny to strach by było rozwinąć 80. To tak w skrócie. Pozdrawiam młodzież od pogięło i pojeba**.

 

No przepraszam, Panie STARSZY, że Pana uraziłem. W końcu młodzież jestem, niewiele o życiu wiem :)

Z ogłoszenia nie wiadomo, tego czy chcesz zwrócić uwagę na to ogłoszenie ceną (i że na dzień dobry spuścisz 2k). Nie powiedziałem, nic złego na moto - tylko, że cena zaporowa i tyle (jak za przeciętne moto - sam, tak napisałeś, że jest) :) Nie musze się niczym wykazywać Panie STARSZY, po prostu byłem ździwiony ceną. A kolega z forum chciał usłyszeć opinie o motocyklu, to napisałem co myślę i tyle - tak samo jak koledzy wyżej. Za te pieniądze (i mniejsze) było pare maszyn do sprzedaży na forum, które moim zdaniem były o wiele ciekawszymi opcjami, mniej więcej na podstawie tego też napisałem co myślę o Twojej ofercie.

 

Pozdrawiam, życze szybkiej sprzedaży i troche dystansu.

(Przepraszam Cichy za lekki OT :) )

Edytowane przez Zimo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chciałem, aby ten temat przerodził się w spór i nadal nie chcę. Nigdzie tez nie jest napisane, że poczułem się urażony. Ładnie wyjaśniłem, opisałem wszystko i pozdrowiłem licząc też na trochę dystansu z Waszej strony. Bo ja dystansu mam bardzo dużo, lecz jestem zdania, że wypowiadając się należy bardziej ważyć słowa, bo na chwilę obecną nie wydaje mi się aby mnie pogięło lub pojeba**. Poza tym na zdjęciach które udostępniłem zainteresowanym uwieczniłem faktyczny, a nie wirtualny stan maszyny, aby potencjalny kupiec nie był rozczarowany po przyjeździe na oględziny. Co więcej- opisałem stan faktyczny np. rur lag, gdzie prawie nikt w takich przypadkach nie przyznaje się do prawdy. Może jestem z innego świata, ale czy nie lepiej było by użyć stwierdznia "cena przesadzona" lub "trochę przegiął z tą ceną" itp. Jest wiele bardziej kulturalnych zwrotów, których można by użyć. Może nie róbmy tutaj już  OT.

Pozdrawiam- podkreślę, że szczerze, aby po raz kolejny nie zrozumiano mnie opacznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie miałem zamiaru obrazić sprzedającego swoim stwierdzeniem na temat ceny. Wyraziłem w dość dosadny sposób swoją opinię na temat jej wysokości i stanu motocykla. Chyba w końcu po to istnieje ten temat. Tak czy inaczej nie pozostaje mi nic innego jak życzyć powodzenia w sprzedaży.

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moto zadbane, z resztą właściciel się odnalazł hehehe :)

 

Za tę kwotę sprzedam CI swojego B6 :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Share

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz regulamin oraz politykę prywatności.Regulamin Polityka prywatnościUmieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.