Skocz do zawartości

Ostatnie Chwile Motocyklisty...


Gość sindus
 Share

Rekomendowane odpowiedzi

Jak mawiał mój  śp. Tata również motocyklista, pomimo że był kierowcą zawodowym od 40 lat......Zawsze się uczę być lepszym kierowcą. 

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Zabija nas to co kochamy" to już w ogóle tekst, bo nie wiem czy ktoś kocha własną głupotę czy o co chodzi.

Przesadzasz to wkoncu się doigrasz, nie ma co szukać winnych później.

 

Kubeł zimnej wody dobrze robi człowiekowi, tylko nie każdy wyciąga wnioski niestety.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W  miniony piątek po pracy około 18 wsiadam na moto sam ot tak choć godzina dla relaksu temperatura powietrza około 20 st .Prędkość kodeksowa ruch raczej duży jak to początek weekendu i masz po 10 minutach jazdy jakiś debil koniecznie próbuje mnie zepchnąc na pobocze,pewnie śpieszył się na popołudniową wódę, kolejne 10 minut póżniej sarna -całe szczęście nie była zbyt blisko,potem kot zapierdziela na drugą stronę, po kolejnych kilku minutach 3 (słownie trzy) burki (takie na czterech łapach) robią spacer przez asfalt,potem jeszcze kierowca skręcający bez kierunkowskazów.TO WSZYSTKO TYLKO PODCZAS GODZINY JAZDY NA MOTOCYKLU.Musiałem kilka razy hamować ,kilka przyśpieszyć.

 

 

Wnioski-Zły system szkolenia,zarówno karawaniarzy i motocyklistów (saren ,psów czy kotów nie nauczymy.Pozostaje nam uważać).Coraz wiekszy ruch na drogach a z tym idące wszechobecne chamstwo.Drogi ich stan (czytaj dziury, mijanki nadmiar znaków,znaki na samym środku drogi itp.. szkoda gadać.Jeżdzę dość długo na motocyklu od 1987 r,wcześniej na motorowerze i coraz bardziej się boję. Jeszcze z 10 lat temu  w niedziele czy w soboty popołudniu ruch był kilkukrotnie mniejszy (czytaj jeżdziło się szybciej :usmiech: )

 

Mimo to będę jeżdził .BORN TO RIDE i tyle.

 

 

 

.           

Edytowane przez mokry vel prezes
  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mokry jednym słowem wypad na moto jak każdy inny ;) Puenta BORN TO RIDE jak najbardziej na miejscu.

 

Nie pojmuję ludzi którzy po takim filmie myślą, że motocyklista który to obejrzy będzie jeździł inaczej. Zza szyby kasku patrzenie na świat jest zupełnie inne. Nie zwalnia to motocyklistów z myślenia, ale każdego kto powie, że taki film zmieni jego jazdę na spokojniejszą nazwę kłamcą. Nawet najspokojniejsza część naszej braci, czyli "chopperowcy/cruiserowcy" odwijają od czasu do czasu. Po to mamy motocykle. By czuć wiatr we włosach, a nie walić kilogramową kupę w majty bo ktoś wrzucił do sieci nagranie z śmiertelnego wypadku.

 

Kamery na moto są coraz powszechniejsze i nie on pierwszy i nie ostatni nagrał swój wypadek. Tylko co to zmieni skoro tyle akcji społecznych i porad wszystkich dookoła nie wpływa na to jak jeździmy. Poukładane pod kaskiem, ciągłe doskonalenie umiejętności na moto, stałe myślenie "za innych" i spodziewanie się niespodziewanego na drodze to klucz do bezpiecznej jazdy, nie zawsze koniecznie zgodnie z literą Kodeksu Ruchu Drogowego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jade sobie wieczorem w miniona niedziele po drodze krajowej. Z naprzeciwka koles postanowil skrecic w lewo w posesje. ABS sie przydal. Przysiegam, po zdaniu kat B wzmacniam przod w samochodzie i bede dodawal gazu w takich sytuacjach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jade sobie wieczorem w miniona niedziele po drodze krajowej. Z naprzeciwka koles postanowil skrecic w lewo w posesje. ABS sie przydal. Przysiegam, po zdaniu kat B wzmacniam przod w samochodzie i bede dodawal gazu w takich sytuacjach.

w ..jakim celu??

a zawsze mówią że życie ludzkie jest wartością nadrzędną

 

każdy popełnia błędy, ma gorszy dzień, jest przemęczony, zestresowany...

a TY chcesz narażać ludzkie życie świadomie i z premedytacją

 

nie podoba mi się takie coś, i proszę o stonowanie wypowiedzi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam w zwyczaju wyrazic frustracje lub ja wykrzyczec w oburzeniu zamiast wyczyniac glupoty.

 

Nie bierz powaznie kazdej emocjonalnej wypowiedzi ktora naskrobie.

Edytowane przez BAN
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w ..jakim celu??

No jak to w jakim celu? W celu wspomagania selekcji naturalnej ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiem Ban wiem..poznałem Cie troszkę :)
ale pamietaj ze czytamy to wszyscy nie tylko Ty czy tam ja...

stad prośba o stonowanie emocji :D bo możesz kogoś mimo woli zainspirować i wzmocni przód ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

E tam wzmocni, nie oplaca sie tego robic. :D

Masz rację, moim zdaniem lepiej walcem jeździć  :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnych  rzeczy nigdy nie przewidzimy - sam w tym  roku o mało co nie  wpakowałem się w traktor z bronami - uwierzcie mi ze  przy około 200 km/h to bardzo niezręczna sytuacja . Od tamtej pory jężdżę  wolniej.Więcej jest czasu  na reakcję jakąkolwiek .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnych  rzeczy nigdy nie przewidzimy - sam w tym  roku o mało co nie  wpakowałem się w traktor z bronami - uwierzcie mi ze  przy około 200 km/h to bardzo niezręczna sytuacja . Od tamtej pory jężdżę  wolniej.Więcej jest czasu  na reakcję jakąkolwiek .

Wolniej tzn. 180 km/h ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiem Ban wiem..poznałem Cie troszkę :)

ale pamietaj ze czytamy to wszyscy nie tylko Ty czy tam ja...

 

stad prośba o stonowanie emocji :D bo możesz kogoś mimo woli zainspirować i wzmocni przód ;)

Widzisz. Wole poprzeklinac pod kaskiem niz dopuscic sie rekoczynow. Zbyt wiele moglbym stracic...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wolniej tzn. 180 km/h ;)

Hehe - ale robię  postępy :D

 

Technika małych kroków ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hehe - ale robię  postępy :D

 

Technika małych kroków ;)

I bardzo dobrze, duże kroki mogłyby Cię zabić :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jakby wszyscy stali w miejscu? !!!

to nie byłoby niczego (jak u kononowicza)

atomy by się zapadły w sobie bo tylko siła odśrodkowa ciągłego ruchu trzyma je "w kupie"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Share

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz regulamin oraz politykę prywatności.Regulamin Polityka prywatnościUmieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.