Tychy - Barcelona Sierpień 2010R

[Gość brzoziu]

Witam wszystkich motocyklistów !!! W tym roku planuje ( jak nic mi nie pokrzyżuje planów ) być może wraz z kolegą jechać do Barcelony, oczywiście na motocyklu Plan podróży na początku sierpnia – czas około 14 dni bez gonitwy czyli prędkość 120-140km/h no i oczywiście czas na spokojne zwiedzanie . Ja Suzuki Bandit 1200s a kolega Honda Hornet 600. Rok temu byłem motocyklem na Korsyce, było super no ale do czasu jak mieliśmy wracać wybrzeżem Francuskim przez jednego zrzęde plany się nie udały, nagle musiał wracać  . Więc w tym roku planuję taką traskę : Tychy – Mestre ( Venezia ) – Genova – San Remo – Monte Carlo – Nicea – Cannes – St.Tropez – Marsylia – BARCELONA = 2180km. Podróż planuje jak najtańszym kosztem , czyli spanie w namiotach na dziko lub na jakiś tanich cempingach. Jeśli ktoś by był chętny na taką podróż - zapraszam !!!

[Cielak]

ale pan chyba nie zajrzal do przywitalni nie:?

[Gość]

a ile by wyniosła impreza? z 4 koła?

[Gość brzoziu]

a ile by wyniosła impreza? z 4 koła?

 

No co ty ja rok temu jak jechałem na Korsykę wydałem 1000zł na paliwo 4100km i 1300zł na jedzenie autostrady cempingi, prom, w sumie 2300zł

Edytowane 31 Maj 2010 przez brzoziu

[Gość olexy]

No co ty ja rok temu wydałem 1000zł na paliwo 4100km i 1000zł na jedzenie autostrady cempingi w sumie 2000zł

Brzmi ciekawie ja planowałem podobny wypad w przyszłym roku, ale jak mi się uda zorganizować fundusze to można by było się skusić. Pozdrawiam

[Gość okrop]

Hejka!!

bylem 2 lata temu, jak cos to wal na PW chetnie podrzuce Ci pare pomyslow jesli bylby zainteresowany.

 

Generalnie - JEDZ KONIECZNIE!!!!

[gigant]

Uważajcie w Barcy... To miasto jest znane z cholernego złodziejstwa. Jak wy w tych namiocikach sobie będziecie smacznie spac to wam moga coś podprowadzić. Znam kilka przypadków... jak np. próba kradziezy portfela z kieszeni w metrze w barcy... próba zwinięcia spiwora spod głowy na plaży... kradzież plecaków podczas robienia zdjęć w centrum...

[jab2]

Uważajcie w Barcy... To miasto jest znane z cholernego złodziejstwa. Jak wy w tych namiocikach sobie będziecie smacznie spac to wam moga coś podprowadzić. Znam kilka przypadków... jak np. próba kradziezy portfela z kieszeni w metrze w barcy... próba zwinięcia spiwora spod głowy na plaży... kradzież plecaków podczas robienia zdjęć w centrum...

 

kurde a myślałem że takie rzeczy to na Ukrainie i w Polsce tylko. Czyżby nasi tam byli ??

[Gość brzoziu]

Uważajcie w Barcy... To miasto jest znane z cholernego złodziejstwa. Jak wy w tych namiocikach sobie będziecie smacznie spac to wam moga coś podprowadzić. Znam kilka przypadków... jak np. próba kradziezy portfela z kieszeni w metrze w barcy... próba zwinięcia spiwora spod głowy na plaży... kradzież plecaków podczas robienia zdjęć w centrum...

 

Wiesz co przejechałem już całą europe byłem też Ukraina Rosja Turcja Izrael Egipt , sypiałem na ławkach w Mołdawi Rumuni i Bułgari i jeszcze nikt mi nic nie ukradł , ale to masz racje że strasznie kradną , ale to nie są Hiszpanie tylko Marokańczycy i zgadza się są dobrzy w tym, tak jak włosi w Neapolu, nawet niewiesz kiedy a już coś tracisz. Ale tak jest wszędzie w dużych turystycznych miejscowościach , zawsze są tacy co idą na łatwizne, lepiej coś ukraść niż zarobić na to. Ale dzięki za ostrzeżenie :-)))) Wystarczy że nie afiszujesz się i uważasz :-)

Edytowane 19 Czerwiec 2010 przez brzoziu

[Gość J_brawo]

Koledzy powyzej ostrzegali przed zlodziejstwem- i musze to potwierdzic. Troche swiata zobaczylem a nigdzie nie widzialem takiego zlodziejstwa jak w Barcelonie. Zdazylo mi sie byc w stolicy Katalonii nie raz i juz po pierwszych kilku dniach pierwszego pobytu jak szedlem Rambla, po starówce czy na plazy bez problemu bylem w stanie wylapac ludzi ktorzy sie szykuja do kradziezy jak i turystow ktorych zaraz ktos okradnie na wlasne rzyczenie. Bo trzeba przyznac ze wielu z nich zachowuje sie tak nonszalancko i prowokacyjnie wzgledem zlodzieji ze az rece opadaja. No ale troche ostroznosci i zdrowy rozsadek i nie powino byc problemu )

 

A same miasto jest wspaniale. Powiedz ile chcesz spedzic czasu w Barcy to moge podrzucic kilka ciekawych propozycji

[Gość brzoziu]

Koledzy powyzej ostrzegali przed zlodziejstwem- i musze to potwierdzic. Troche swiata zobaczylem a nigdzie nie widzialem takiego zlodziejstwa jak w Barcelonie. Zdazylo mi sie byc w stolicy Katalonii nie raz i juz po pierwszych kilku dniach pierwszego pobytu jak szedlem Rambla, po starówce czy na plazy bez problemu bylem w stanie wylapac ludzi ktorzy sie szykuja do kradziezy jak i turystow ktorych zaraz ktos okradnie na wlasne rzyczenie. Bo trzeba przyznac ze wielu z nich zachowuje sie tak nonszalancko i prowokacyjnie wzgledem zlodzieji ze az rece opadaja. No ale troche ostroznosci i zdrowy rozsadek i nie powino byc problemu )

 

A same miasto jest wspaniale. Powiedz ile chcesz spedzic czasu w Barcy to moge podrzucic kilka ciekawych propozycji

 

Wiesz zobacze ile bede miał kasy niechce przekroczyć 3 tyś na wszystko , więc może dojade do Saint Tropez i dalej nie jade najbardziej mi zależy zwiedzić Cannes , Nice , Monaco , San Remo , Monaco . Ale dzięki za porady i rady.

[Gość Benek]

Witam. Miałem tutaj napisać o swoim planie ale widze ze ktoś wpadł na cos podobnego.Obecnie jestem w trakcie przygotowań do mojego troche szalonego wyjazdu tyle ze moja traska ma wyglądać Warszawa-Roma pózniej przez Francje do Madrytu[tam mieszka moja ciotka]a jak starczy siły pójde na całość i jade nad Gibraltar ale to wyjdzie w praniu.Jade sam bo nikt ze znajomych nie chce sie na coś takiego porwać dlatego można sie zgadać i może jakoś wspólnie połączyć siły.Będe wdzięczny za jakieś info co do noclegów po takiej trasie zaznaczam ze biore namiot bo to ma być wkońcu przygoda pozdro. P.s. wybiera sie może ktoś w ten weekend tzn.26.06.10 do Piły na rajd Włóczykij...?

Edytowane 23 Czerwiec 2010 przez Benek