Skocz do zawartości

Abs - Wydłuża Drogę Hamowania Czy Skraca?


jacekrysiek
 Share

Rekomendowane odpowiedzi

Nikt nie obiecuje że ABS skróci hamowanie, nie taka jego rola

'ABS skraca droge hamowania , ale to nie jedyna jego rola'. 

 

Tak chyba powinno brzmiec to zdanie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ABS wydłuża drogę hamowania, ale umożliwia skręcanie podczas tego. Jak się skręci koła hamując, bez ABSu, to sanki naprzód jak nic

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

'ABS skraca droge hamowania , ale to nie jedyna jego rola'. 

 

Tak powinno brzmiec to zdanie. 

Dokładnie tak. ABS ma za zadanie utrzymać tarcie statyczne a nie kinetyczne, które jest poślizgiem koła. Wiadomo, że przy tarciu kinetycznym tarcie jest mniejsze i droga hamowania się wydłuża a do tego nie można skręcać bo się ślizgamy.

 

ABS stara się utrzymać koła na granicy tarcia statycznego, czyli mamy maksymalne hamowanie oraz przyczepność.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ABS wydłuża drogę hamowania, ale umożliwia skręcanie podczas tego. Jak się skręci koła hamując, bez ABSu, to sanki naprzód 

w jakis sposob wytlumaczysz to wydluzanie drogi? i dodam jeszcze ze mozna skrecac podczas hamowania w motocyklach bez ABS-u, ale na dluzsza polemike to chyba trzeba zalozyc osobny watek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dyskusja i doswiadczenia z zycia....

Niestety trochę wydłuża(są małe przerwy w hamowaniu).,ale tak jak w nazwie tego systemu chodzi o to ,żeby nie zablokować

koła podczas hamowania i dzięki temu można moto kierować przez cały czas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No gdzie. ABS skraca znacznie drogę hamowania na suchym jak i na mokrym. Zawsze i bez wyjątku. Jest kupa testów potwierdzająca to. Są chyba ze 3 czy 4 przypadki, że droga się wydłuża ale to tak rzadko występujące, że są pomijane. Wydłuża się chyba tylko na czystym i gładkim lodzie i na bardzo wyboistej drodze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pojazd bez absu na suchej drodze ma lekko 0,5 m/s opoźnienia mniej przy prędkości załóżmy około 60kmh, czyli przy 120 km/h już 2 m/s. 

I to dla kogoś kto żyje jeżdżeniem, dla kogoś kto zblokuję koła jest to 50% dłuższa droga hamowania.

Doliczając czas rekacji, od załóżmy 0,5s do nawet 3s, w zależności od sprawności kierowcy i pojazdu ORAZ tego czy ma ABS lub nie, wciska hebel natychmiastowo w podłogę/manetke lub zaczyna hamować na 60 w porywach 80%.

 

Przy prędkości 100km/h przejeżdżamy niecałe 28 metrów w 1s.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Filmik niczego nie udowadnia, poza tym ze ABS pozwala na manewry podczas hamowania. Jeśli mowa o asfalt to się zgodzę że szybciej wyhamujemy na mokrym, ale poza asfaltem ABS tylko przeszkadza. I trzeba zaznaczyć że chodzi o MOTOR, w samochodzie sytuacja trochę się różni, bo sie na bok nie wyglebimy, najwyżej prosto pojedziemy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poza asfaltem przeszkadza? W czym konkretnie przeszkadza ABS poza utwardzoną drogą w motocyklu?

Sporo jeździłeś moto z ABSem? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejny temat rzeka będzie....

 

Nikt z osób wypowiadających się w tym temacie teraz ani w przyszłości nie ma tak opanowanej techniki, żeby ABS mu nie skrócił drogi.

Ludzie, ABS wydłuża drogę ale w sumie tylko TEORETYCZNIE. Praktycznie jest pewnie 0,1% kierowców, którzy jeżdżą wyczynowo na torze i ABS wydłuży im drogę hamowania w warunkach DROGOWYCH.

 

Sprawdzić łatwo - przygotować nawierzchnię asfaltową, trochę piachu tu, trochę tam i do dzieła - teoretyzowanie szybko się skończy.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

warunkiem dobrego wykorzystania ABS'u jest ciągłe naciskanie na pedał hamulca, inaczej system zgłupieje. Wiele osób przyzwyczajonych do hamowania pulsacyjnego twierdzi ze ABS tą drogę wydłuża, być może przez złą technikę hamowania?

 

ps. w mojej sytuacji, ABS nie pomógł, ba nawet nie zdążył zadziałać bo było BUM :) za blisko się trzymałem, ot co...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sami sobie tutaj niektórzy przeczą, ABS ma za zadanie nie pozwolić na zablokowanie koła podczas hamowania- w zależności od implementacji zatem- nie ma wpływu na pierwszą fazę hamowania i odbija hamulec dopiero wtedy kiedy koło zostanie zatrzymane lub tuż przed tym, po to, żeby koło, czy to samochodu czy motocykla mogło hamować najmocniej jak się da czyli w tym momencie tuż przed zablokowaniem, ponieważ zerwanie przyczepności, na niezależnie jakiej nawierzchni wydłuży drogę hamowania.

W aucie dodatkowo pozwala to na zmianę toru jazdy, a to, że w motocyklu zablokowanie przodu=gleba to jeszcze inna sprawa i zwykły ABS nie pozwoli nam niewyjebanie się podczas hamowania w zakręcie. 

 

2:40 jakoś jest porównanie drogi hamowania na suchym:

 

a tu trochę o nowościach w moto czyli ABSie który pozwala na niewyjebanie się podczas hamowania w zakręcie.

Edytowane przez Magpie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nikt z osób wypowiadających się w tym temacie teraz ani w przyszłości nie ma tak opanowanej techniki, żeby ABS mu nie skrócił drogi.

Ludzie, ABS wydłuża drogę ale w sumie tylko TEORETYCZNIE. Praktycznie jest pewnie 0,1% kierowców, którzy jeżdżą wyczynowo na torze i ABS wydłuży im drogę hamowania w warunkach DROGOWYCH.

Święte słowa :) ABS nie jednokrotnie wydłuża drogę hamowania. Jest wygodny, wciskasz klamę do oporu i gwizdasz na wszystko.

takie słowa usłyszałem od tego Pana :) a to już jakiś autorytet :)

10479684_344410562400200_211398295655046

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To pewnie Janusz na krótko przed high-sidem :D;) 

 

Neonkin, cytujesz z podpisem "święte słowa" a później dopisujesz ,ze abs niejednokrotnie wydłuża drogę hamowania i mało tego,jest wygodny.

Czy to nie są zaprzeczenia ? :p:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sądząc po kasku i kamizelce to Pan Czaja  ;)

 

ja mam u siebie abs-a, bez niego nigdy nie zdecydowałbym na walnięcie hamplami do granicy przyczepności

powód prozaiczny - nie wiem czy to już ten moment czy jeszcze nie (a jeżeli ta cienka granica zostanie przekroczona to pozostaje tylko odpuścić hample i znowu do niej dojść) - a to zabiera metry i sekundy

 

różnorodność nawierzchni, różna temperatura - wszystko to powoduje że trudno ustalić tę magiczną wartość krańcową gdzie brak abs-a jest najlepszą wartością.

 

Na torze łatwiej o jednolite warunki, doświadczenie zawodników też robi swoje. 

 

Przykład ze szkolenia suzukowego z radomia w tym roku - 4 maszyny leżące i z tego co pamiętam nie było wśród nich takiej z abs'em - warunki były dupiate siąpiło cały dzień

Edytowane przez syku
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poza asfaltem przeszkadza? W czym konkretnie przeszkadza ABS poza utwardzoną drogą w motocyklu?

Sporo jeździłeś moto z ABSem?

Blokujac koło na piasku czy innym miękkim podłożu szybciej się zatrzymasz.

 

Nie jeździłem dużo, okazjonalnie cudzym sprzętem. Ale gdyby tak nie było po co by w motocyklach enduro/off-road montowali wyłączniki tego systemu jak zjeżdżasz z asfaltu.

 

Pewnie jeździć nie umiem i tak mi się wydaje, :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak na marginesie - ilu z tych co nie maja absu zdecydowaliby się stanąć do równej walki z takim co ma abs-y

jak kto ma oryginalne batlaxy (bo niestety rodzaj ogumienia ma tu niesamowite znaczenie) to ja mogę spróbować

cóż odczucia gdy walą obydwa abs-y są ciekawe i w sumie trochę trwało aż przy normalniej jeździe zdażyło mi się doprowadzić do zadziałania obydwu (tył notorycznie się włącza przy mocniejszym hamowaniu - wiadomo odciążony)

 

czyżby kolejna dyscyplina sportowa na zlocik ;)

tylko lawety trzeba

Edytowane przez syku
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To pewnie Janusz na krótko przed high-sidem :D;)

 

Neonkin, cytujesz z podpisem "święte słowa" a później dopisujesz ,ze abs niejednokrotnie wydłuża drogę hamowania i mało tego,jest wygodny.

Czy to nie są zaprzeczenia ? :p:

tak święte słowa z cytatu Stempla bo ABS wydłuża drogę hamowania.

Tak jest w teorii. W praktyce ją skraca ze względu na to, że mało kto ma tak ogromne umiejętności by być lepszym od ABSu.

Jest wygodny. Dlatego, że bez ABSu musisz skupić się na tym by nie przekroczyć granicy do której nie dopuści ABS. Nie widzę zaprzeczeń.

Tylko uważam że Stempel bardzo dobrze to ujął tym bardziej że podobne słowa usłyszałem od Pana Janusza Czaji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Share

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz regulamin oraz politykę prywatności.Regulamin Polityka prywatnościUmieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.