Prywatne Otwarcie Sezonu 2015

[mariuszn2]

Pierwotnie miałem tą relację umieścić w temacie' w jakiej najniższej temperaturze lataliście na moto',

ale ponieważ nie jest to znaczące osiągnięcie a mamy nowy 2015 rok,więc otwieram nowy temat.

 

Ostani raz na moto latałem na początku grudnia 2014 i tak już od Świąt czułem owsiki w d...pie,

tak mnie korciło żeby się przejechać.Daję słowo ,że mój gsx wysyłał podobne sygnały zza ścian garażu.

Ale pogoda była przez cały grudzień przeciw.

Wczoraj wydawało się ,że nastąpił przełom.Jak się zorientowałem ,że damy radę,szybko się ubrałem odpowiednio do

pogody (było + 4C) odpaliłem moto i ....

 

 

już po kilku kilometrach niespodziewanie dopadł mnie śnieg z deszczem

 

 

ledwo zdążyłem wrócić do domu,szeroko rozstawiając nogi, jak na skibobach, i  z prędkością skuterków 50 ccm.

ten rozmazany obraz to klejący się i topniejący śnieg na obiektywie.

 

Zaliczyłem więc falstart i nawet miałem wyrzuty sumienia, bo moto zamiast spać w garażu,  zmokło,a i akumulator na odcinku

16 km też raczej się nie podładował.Ale i tak cieszyłem się ,że wróciliśmy w jednym kawałku.

Bałem się ,że na następną okazję na polatanie będę czekał do wiosny.

Tymczasem ,dzisiaj rano okazało się ,że jest piękna słoneczna pogoda,co prawda dość mocno wieje i jest tylko 2C

na plusie ,ale żal by było nie skorzystać.

 No i tak nakręciłem dziś 124 km odwiedzając Stolicę.Niestety dokonałem tego w samotności,nie widziałem ani jednego motonga.

Ale zobaczyć zdziwione i zaskoczone miny puszkarzy i przechodniów;

   BEZCENNE 

 

A teraz niech przemówią focie;

 

 

Plac Zamkowy to żelazne miejsce spotkań zimowych motocyklistów,tym razem nie było nikogo

 

 

nie zabrakło też resztek grudniowego śniegu

 

 

sweetfocie się szerzą,

 

 

jak wszyscy rozpoznają ,mój gsx pod Narodowym

 

 

Jakby ktoś nie wierzył to jest 2015,tutaj to chyba lód z lodowiska a nie śnieg

 

 

Narodowy też ma swoją własną choinkę

 

 

no i obowiązkowy jarmark świąteczny

 

 

na ten speedway day to chyba za bardzo się pospieszyłem,ha,ha

 

 

widok na most siekierkowski,w tle kominy elekrociepłowni

 

 

osiedle koło mostu,pojawiły się pierwsze ,nieśmiałe płatki śniegu,to sygnał ,że trzeba wracać.

 

 

Tak więc niniejszym ogłaszam; MÓJ PRYWATNY SEZON 2015 UZNAJĘ ZA OTWARTY.

Do tej pory,jak sklecam tą relację ,banan nie schodzi mi z facjaty.

Chyba jestem uzależniony od moto, dobrze,że się tego nie leczy

 

PS

Jak po powrocie zobaczyłem w TV jaka prawdziwa zima jest na południu Polski to aż ciarki mnie przeszły.

I jeszcze bardziej się cieszę ,że udało mi się dzisiaj nawinąć pierwsze kilometry w 2015

Edytowane 5 Styczeń 2015 przez mariuszn2

[tomekkj12]

no no! bo twardym trzeba być!! gratuluje odwagi!.jak byłes koło siekierek to było wpaść na goraca herbatke

[Gość Kamil]

O jak fajnie, sezon rozpoczynać na początku stycznia U mnie niestety dużo śniegu

[mariuszn2]

no no! bo twardym trzeba być!! gratuluje odwagi!.jak byłes koło siekierek to było wpaść na goraca herbatke

Twardy to ja byłem jak na początku grudnia latałem przy - 8C,

ale tej twardości starczyło mi na 30 km

A z tą herbatką to chodzi Ci o zrzutową wodę chłodniczą z elektociepłowni,bo ona ma kolor herbaty?

[Neonkin]

Po zdjęciach widać, że jest dosyć sucho.

Wczoraj wyglądałem przez okno i nawet coś napomknąłem mojej połówce, że chyba przewietrzę moto gdy pojawiło się słońce .

Był mróz i szosy wilgotne więc odpuściłem , nie warto ryzykować.

[klimek]

wooow,też bym zrobił jakąś rundkę,ale z moim doświadczeniem to lepiej poczekam do wiosny

[mariuszn2]

Faktycznie udało mi się idealnie wstrzelić w okienko pogodowe,bo wcześniej albo było zimno i trochę biało,

albo było mokro.A wczoraj to był przesychający i co wazne zmyty asfalt,Więc latało całkiem dobrze,a i opony

zachowyały się dużo lepiej przy +2C niż wcześniej przy -8C.

 Nie obyło się i tak bez małej przygody;jak przejeżdżałem wiaduktem nad autostradą w Brwinowie,to nagły mocny podmuch

wiatru przesunął mi moto o jakiś  1m,a jeszcze bardziej tylne koło,a i tak był podmuch z kierunku w którym byłem pochylony,

bo de facto byłem w tym momemcie na takim fajnym łuku na nasypie.

 Na moje szczęscie z przeciwka nic nie jechało,bo niechcąc poprawiać skrętu na podwójnej ciągłej lini(i zapewne śliskiej),

przekroczyłem ją.

[Gość szprychu]

Mariusz, te Twoje selfie wymiatają . A wymieniłeś opony na sezon 2015?

[mariuszn2]

Z oponami niestety nie,ciągle kaski brakuje,ale choćby skały s....ły ,do wiosny muszę nabyć nowe.

A z tymi selfie to się boję,że jak przez przypadek trafią do rąk jakiegoś policjanta czy innego szeryfa

do dostanę dopisek WANTED !!!! ha,ha

[Neonkin]

Faktycznie udało mi się idealnie wstrzelić w okienko pogodowe,bo wcześniej albo było zimno i trochę biało,

albo było mokro.A wczoraj to był przesychający i co wazne zmyty asfalt,Więc latało całkiem dobrze,a i opony

zachowyały się dużo lepiej przy +2C niż wcześniej przy -8C.

 Nie obyło się i tak bez małej przygody;jak przejeżdżałem wiaduktem nad autostradą w Brwinowie,to nagły mocny podmuch

wiatru przesunął mi moto o jakiś  1m,a jeszcze bardziej tylne koło,a i tak był podmuch z kierunku w którym byłem pochylony,

bo de facto byłem w tym momemcie na takim fajnym łuku na nasypie.

 Na moje szczęscie z przeciwka nic nie jechało,bo niechcąc poprawiać skrętu na podwójnej ciągłej lini(i zapewne śliskiej),

przekroczyłem ją.

Z tego co piszesz mogło być na prawdę nie wesoło. Dobrze żeś cały.

 

A policja nic Ci nie zrobi bo Ty miły człowiek jesteś i wygadany taki . Na pewno jakoś im to wszystko wytłumaczysz

[mariuszn2]

Ale miałem farta ,już wczoraj w Warszawie i okolicach drogi zamieniły się w lodowiska,koszmar normalnie!!!!

[mariuszn2]

 

 

 

A policja nic Ci nie zrobi bo Ty miły człowiek jesteś i wygadany taki . Na pewno jakoś im to wszystko wytłumaczysz

 

Och żeby tak każdego policjanta dało się zagadać,szczególnie jak się ma coś na sumienie ,ha,ha

[Neonkin]

Och żeby tak każdego policjanta dało się zagadać,szczególnie jak się ma coś na sumienie ,ha,ha

Ostatnio jednego tak zagadałem, że nie wiedział co powiedzieć.

Historia ma się tak: Dzwoniłem do żony przez słuchawkę Bluetooth bo przywiązuję dużą wagę do bezpieczeństwa . Nagle coś przerwało połączenie. Pomyślałem że straciłem zasięg. Ale w Kościerzynie coś mnie tknęło że może słuchawka padła. Dojeżdżałem do skrzyżowania na wylocie z miasta. Puściłem przodem passata czarnego co by być uprzejmym. Podniosłem telefon i sprawdziłem czy jest sygnał w słuchawce. Był co znaczyło że w Bluetooth bateryjki padły. Nie minęło dziesięć sekund w Passacie zauważyłem wystający lizak.

No się zaczęło.

Tłumaczyłem kolesiowi sytuację, co potwierdził widok z kamery. Uniosłem telefon do ucha i opuściłem. Słuchawka Bluetooth koło telefonu sugerująca że była używana. On na to 5pkt i 200zł. Dalej mu tłumaczę i pytam czy on jest ślepy i nie może powiązać faktów? Szedł w zaparte tak jak ja. Mówię że może upomnienie. On na to, że z kamer nie ma upomnień (a to już kłamstwo).

Odebrałem mandacik. Wrzuciłem do samochodu. Odłożyłem mandat, wróciłem do nich i powiedziałem im, że tak właśnie traci się szacunek do policji i wszelkich służb.

Edytowane 8 Styczeń 2015 przez Neonkin

[Gość szprychu]

@Neonkin, mnie mundurowi puścili. Najwidoczniej na jakiś spoko ludzików trafiłem .

[Neonkin]

mnie też zdarza się z nimi dobrze żyć . Ale to było małe przegięcie

[nitro1]

No niestety pogoda u mnie niedopisuje a juz tez mnie nosi żeby gdzieś się przejechać. Gratki z udanej wycieczki.

[mariuszn2]

W policji, jak wszędzie,są ludzie i ludziska.

[mariuszn2]

Dzisiaj jak patrzyłem na termometr w mojej puszce,to aż nie mogłem uwierzyć,pokazywał + 10C.

Jak tak będzie jutro, to ponownie mój stalowy rumak będzie miał okazję "rozprostować metalowe kości",

[Neonkin]

Trzymam kciuki, ale ostrożnie

[mariuszn2]

Wczoraj wykorzystałem kolejne okienko pogodowe,

w W-wie było piękne słonko,+ 8C.

 Nawinąłem kolejne  80km,było bosko!!!

Akumulator powinien być mi wdzięczny,ha,ha

[Conorian]

Gdybym miał tylko dzisiaj moto przy sobie. Takie słońce w Lublinie i ciepełko

Dobrze, że Tobie się udało

Edytowane 17 Styczeń 2015 przez Conorian

[nitro1]

No nici z przejazdzki. wczoraj była u mnie idealna pogoda no ale cóż skończyło się na mazeniach ( druga zmiana )a miało być tak fajnie.

Edytowane 17 Styczeń 2015 przez nitro1

[Armin939]

Tak sobie czytam i czytam, i aż żal, że ja dopiero kurs zacznę pod koniec lutego (jeśli pogoda dopisze, bo to różnie bywa), a jeszcze Bandziorka znaleźć, eh..

[mariuszn2]

Nie bój żaby,wszystkiego się doczekasz ,ha,ha

[Armin939]

No mam nadzieję  

Akurat dzisiaj śnieg spadł, i aż się odechciało wychodzić z domu, haha