Olej - Maź W Oleju - Paliwo W Oleju - Pytania I Porady

[Gość szewc]

Witam koledzy

Dzisiaj korzystając z pięknej pogody wybrałem się na króciutką przejażdżkę, rozgrzałem moto wsiadam jadę,wracam
patrzę na stan oleju, a tam taki oto obrazek



jakaś dziwna maź (wygląda jak mydło w płynie) w okienku, silnik się rozgrzał do jakichś 60 stopni,
ogólnie stan oleju jest foto robione na nóżce bocznej. Czy dzieję się coś złego z olejem czy trzeba go wymienić, czy może to zwiastuje coś jeszcze gorszego.
Na tym moto zrobił koło 4000 km.


pozdrawiam

[Gość anarcho]

hehe bezyna nie serio nie wiem mi to wyglada jakyb zaparowane bylo

[Matis]

Gdzie trzymasz dziora? jaki olej ? miałęs jakąś przewrotkę ?

[Gość szewc]

Bandziora trzymam w garażu ale nie ogrzewany ( w sumie taka wiata z drzwiami ), praktycznie temperatura taka jak na dworze,

olej bel- ray 10w40, przewrotkę miałem na tą stronę ale to było we wrześniu i nie zauważyłem do tej pory takich objawów.

Odkręcałem korek wlewu oleju i olej wygląda ok, jakby coś z tą szybką było.

Czy tam jest podwójne szkiełko czy jak? bo może zaparowało pomiędzy szkiełkami, albo ta przewrotka coś namotała.

Nie wiem czy odpalać moto żeby nic nie zepsuć.

Edytowane 21 Listopad 2009 przez szewc

[qnerk]

zebrała Ci się wilgoć, nagrzej go i otwórz korek wlewu

[Gość szewc]

zebrała Ci się wilgoć, nagrzej go i otwórz korek wlewu

 

Ale dokładnie w którym miejscu mogła się zebrać wilgoć?

Jeżeli przechylam moto żeby wlał się tam olej to i tak dalej jest tak mętnie, znaczy olej ok ale widać dalej jakby było zaparowane.

Jutro zrobię jak mówisz, zobaczy się czy to rozwiąże problem.

[qnerk]

w oleju ;] z powietrza ;]

[jacekrysiek]

zebrała Ci się wilgoć, nagrzej go i otwórz korek wlewu

 

ale przed otworzeniem wlewu oleju wylacz maszyne oczywiscie

[zuluss]

zebrała Ci się wilgoć, nagrzej go i otwórz korek wlewu

 

 

w oleju ;] z powietrza ;]

 

 

ale przed otworzeniem wlewu oleju wylacz maszyne oczywiscie

Dokładnie podzielam odpowiedzi kolegów - podobny objaw jest w samochodach jak płyn dostanie sie do oleju i powstaje biały mazisty nalot - ala masełko

 

 

 

[Gość Moomin]

Spoko...to nic zlego. Przy czestych, krotkich trasach moze pojawic sie taki efekt. Niedoogrzany silnik, wilgoc i olej powoduja powstawanie mazi przypominajacej konsystencja majonez. Jak pojezdzisz troche dluzej to powinno zniknac:)

[Tomek]

Ten olej to kwalifikuje się do wymiany!

[Gość szewc]

Ten olej to kwalifikuje się do wymiany!

 

W sumie nie zaszkodzi wymienić, ale czy nie lepiej poczekać z tym do wiosny?

Czy nie zaszkodzi jak przezimuje na tym oleju (będę odpalał moto co jakieś 2 tyg i grzał do temp. 80-90 stopni)

Czy po prostu wymienić teraz i w przyszłym roku na koniec sezonu (oczywiście jak nabije mało kilometrów:))?

 

pozdrawiam

[Gość]

Drodzy użytkownicy nie ma sie co przejmować, moje poprzednie moto tak miało, obecne moto tak ma. Jeżeli lejesz motula lub castrola to zawsze będziesz miał taki widok, a to za sprawą "sulfonianu wapna" dodawany jest w celu polepszenia pracy mokrego sprzęgła. Bez obaw.

[Ezekiel]

Jeśli to "Nowy" Bandzor chłodzony cieczą to może być problem bo gdzieś może być nieszczelność (najczęściej uszczelka pod głowicą) i płyn chłodzący miesza się z olejem, jeśli to stary "Olejak" to to jak piszą koledzy "Ten olej tak ma" lub często jeździsz na krótkich trasach i nie dogrzewasz silnika.

Co do wymiany to ja bym tego oleju na zimę nie zostawiał. Ale jeśli to świeży olej (do 4000km) to przepal go 50-100km przejażdżką i jak zmieni barwę na normalną to zostaw drania w silniku

[Gość]

Jeśli to "Nowy" Bandzor chłodzony cieczą to może być problem bo gdzieś może być nieszczelność (najczęściej uszczelka pod głowicą) i płyn chłodzący miesza się z olejem, jeśli to stary "Olejak" to to jak piszą koledzy "Ten olej tak ma" lub często jeździsz na krótkich trasach i nie dogrzewasz silnika.

Co do wymiany to ja bym tego oleju na zimę nie zostawiał. Ale jeśli to świeży olej (do 4000km) to przepal go 50-100km przejażdżką i jak zmieni barwę na normalną to zostaw drania w silniku

 

 

Ja zalałem miesiąc temu świeżego motula 5100 i po przejechaniu 150km mam to samo. niby z jakiej racji miałoby to zależeć od dystansu?. Szwagier ma to samo

Edytowane 22 Listopad 2009 przez Gość

[Ezekiel]

Od dystansu mogło by to zależeć w przypadku gdyby wilgoć zebrała się w skutek jazdy na krótkich trasach i niedogrzania wtedy po dłuższej jeździe olej przepaliłby się i powinien przybrać normalną barwę.

A jeśli zalałeś świeży "normalny" czyt. (niepodrabiany dobrej jakości) to ten olej tak ma.

[Wojt]

Ja zalałem miesiąc temu świeżego motula 5100 i po przejechaniu 150km mam to samo. niby z jakiej racji miałoby to zależeć od dystansu?. Szwagier ma to samo

I ja mam tak samo na Motul 5100  "majonez" sam po chwili znika, jak moto postoi chwilke

[Gość Marqs]

Ja tam leję Motula 5100, wcześniej lałem Castrola i nigdy mi się coś takiego nie zrobiło. Może olej był trefny, albo ma zrobione więcej niż powinien. Wymiana oleju i filtra nie zaszkodzi.

[Gość]

I ja mam tak samo na Motul 5100  "majonez" sam po chwili znika, jak moto postoi chwilke

 

 

Podejrzewam że przyczynia się też do tego temperatura.

[Wojt]

Możliwe. U mnie nie jest to aż tak widoczne jak u szewc'a. Chyba 2 razy zdarzyło mi się to zobaczyć i wyglądało tak jakby się po prostu olej troszke spienił. Jak ktoś pojeździ MPK to można podobne zjawiska zaobserwować między szybami - taki biały osadzik

[Matis]

Takiego mydła nie miałem, ale pienienie owszem

[Gość szewc]

Panowie dziś na targach we Wrocławiu nabyłem drogą kupna motula 5100 i filterek jutro na wszelki wypadek wymienię

i tak miałem to zrobić. Rano jak sprawdzałem to para czy osad zniknęło całkowicie, ale znów po krótkiej przejażdżce to samo.

Dla świętego spokoju zaleje nowy.

[MaQ(GoobLee)]

ja w zeszłym roku robiłem krótkie trasy kiedy temp nie była bardzo wysoka i nic podobnego mi się nie działo ... wygląda to jak pisze cała reszta ekipy woda w oleju skroplona para ..

[Gość Bad_Soldier]

Witam na ten sezon wymieniałem już olej na nowy Motul 10W40 + wszystkie filtry motorek odpalany zalewie kilka razy i przegoniłem nim może 10km tyle co nic a w szkiełku pokazuje sie taki bardzo ciemny porównywałem z olej ojca co ma Czoperka to ma ładniutki czysty olej jak kujawski ale on ma inną wartość chyba 20w50 .....czy mi sie czasem bęzyna nie dostała do oleju takie pytanko moje ?

(jak rozgrzewam to do 80C silniczek nie gaszę zimnego absolutnie stoi w garażu)

[kokos]

ja to bym się martwił jakbym miał taki jasny jak kujawski, ja swój wymieniłem i u mnie jak patrzę w okienku to ma taki dosyć ciemny bursztynowy kolor, dosyć przezroczysty, klarowny, olej to motul 5100 motul 10w40