Skocz do zawartości

B6N Vs Sv650N Vs B1250N


Mario84
 Share

Rekomendowane odpowiedzi

Mam Bandziora 600N z 96 r. To mój pierwszy moto, przedtem był rower :) Więc mam do niego sentyment wręcz kosmiczny i chodzi po głowie pomysł aby Bandziorno został u mnie na zawsze :) Jednakowoż :jezyk2:  śmigam już 5-ty sezon i czasami brakuje Mi trochę mocy i momentu więc pojawia się czasami myśl o wskoczeniu na coś bardziej elastycznego i mocniejszego. I tu pytanie do Was. Co byście polecili: SV 650N czy Bandit 1250N ? Dodam, że zasuwam motem niemal w 100% po mieście i moto jest w sezonie moim transportem do pracy (Piaseczno-Wawa) więc fajnie gdyby moto dobrze zbierało się z "dołu" i nie wymagało częstego mieszania biegami. Dodam jeszcze, że mam 192 cm i ważę ok 98 kg i dostałem info. iż na SV wyglądałbym jak na rowerze. Też tak sądzicie ? Co sądzicie o całym pomyśle ? A może zostać przy mojej czerwonej Suzi ? :)

Edytowane przez Mario84
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drugi motocykl - świetny pomysł!

I nie zastanawiałbym się, tylko brał B12,5 :rock: 

Chyba, że bardzo lubisz silnik V, to wtedy SV1000 :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...)Dodam, że zasuwam motem niemal w 100% po mieście i moto jest w sezonie moim transportem do pracy (Piaseczno-Wawa) więc fajnie gdyby moto dobrze zbierało się z "dołu" i nie wymagało częstego mieszania biegami. Dodam jeszcze, że mam 192 cm i ważę ok 98 kg (...)

97kucyków i moment max przy 3700, na 6 wyciąga od 50tki - co więcej trzeba od 1250 (mam 183cm ale 110kg) ale za to siedzenie w dolnej pozycji

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

SV genialna, ale byś wyglądał jak na psie;-) nie wiem czy 1000 jest większa. Bandzior robi robotę, kawał klockaB-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A więc mówicie, żeby się nie rozdrabniać i jak już to uderzać w 1250. Co do silnika to przyznam, iż lubię R4, piękny dzwięk i przyjazność dla użytkownika :) SV-ką sądzę, że ciężko jezdzić spokojnie za to jest leciutka i łatwo się nią operuje w korkach ale.......Bandzior 600 też swoje waży i szczerze powiedziawszy to w niczym mi to nie przeszkadza i przeciskanie się między samochodami to nie problem. Zazwyczaj nie bawię się w slalom gigant tylko ładuję na lewy pas i środeczkiem do przodu. Jadąc tak barzo często trzeba hamować i przyspieszać no i w takich momentach przydała by się moc i moment. Takie przyspieszenie od 50 km/h na 6 biegu o którym mówi syku bardzo do mnie przemawia. wiadomo , że nikt tak nie lata ale sądzę , że ułatweiło by Mi to codzienna dojazdy a i odkręcenie na B12,5 to musi być coś :zeby: Ale żeby nie było, moja 600-unia też zacnie sobie radzi :) Co do wyglądu to właśnie takie porównania słyszałem o jakich mówi pavlacos. SV 1000 podobno ma tylko szersza gumę i 2 kominy , reszta to samo lub bardzo podobnie no a Bandit to Bandit, juz w 600 prezentuje się okazale :zeby: . A co powiecie na temat spalania wB12 i B12,5 którym straszy się dzieci jak są niegrzeczne haha :) ?

Edytowane przez Mario84
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem ale przyznam się wam, że czasami taki ze Mnie leser, iż nie chce Mi się poprawiac błędów w pisowni, ale..... zrobiłem to dla Was i zedytowałem wpis haha :)


Krynio dzięki za linki, bacznie je prześledzę :)
---------------------------

łaski nie robisz nam żadnej- :mario:

Edytowane przez Marian-Awaryjny
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeżeli szukasz większej mocy to zamiana z b6 na sv 650 to taki trochę krok w tył oba sprzęty niewiele się różnią pod względem osiągów...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak tylko na miasto i zrywne to proponuje SM, Conorian pewnie potwierdzi :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gsx 1400,xjr 1300,zrx 1200

Duże b jest za małe.

Edytowane przez farba
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja wyjade z czymś innym

 

kilofazer - milion razy lepiej sie manewruje w miescie niż dużym banditem, chyba ze jednak chcesz latać w trasy to duzy bandit

 

sv 650 to smiech na sali przy tej wadze i wzroście

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to jeśli miasto, to ja proponuję Street Triple lub Daytona 675. Mocy wystarczy, a poręczne jak ten Twój rower :)

Ciągnie od dołu i do samej góry. Najlepszy bieg do jazdy po mieście to 3-ci. 0d 30 do 150 :P

Po co większy na miasto?

Jeżdżę z kolesiem co ma 12,5. No i mój ma podobną moc, ale o jakieś 40 kg lżejszy - łatwiej między innymi zahamować.

Świetna zabawa na miasto i poza nim.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przy takich gabarytach to zdecydowanie coś większego, dla mnie 650 wystarcza - na pewno jednostka lepsza niż 600

też mały nie jestem więc następne to właśnie coś a la fz1, fz8, vfr 800, b-king, vfr 1200 lub jak farba pisał - zrx :D

dla mnie moto musi mieć ten wymiar - moc schodzi  na drugi plan, masa jest do ogarnięcia, małe na trasie jakieś takie filigranowe się robi

bandit 1250, no nie wiem, spróbował bym coś innego - fazer ciekawe propo:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po co trzymać dwa podobne motocykle?

jeśli chcesz coś mocniejszego to zdecydowanie litr, obojętnie czy to SV, GSF czy co tam jeszcze.

jeżeli chcesz coś lekkiego ma miasto, i prawie tylko ma miasto to SM.

 

jeśli kupisz dużego bandziora, to po roku generowania kosztów opchniesz małego byle by poszedł, bo nie będziesz nim jeździł.

 

decyzja jak zwykle należny do Ciebie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nad Super Moto też myślałem dokładnie nad KTM 690 SMC ale chyba z elastycznością w 1 cylindrowcu to będzie słabo, nie sądzicie ? Triumph fajna sprawa ale jakoś wole bardziej klasyczne moto no i dodam, że jestem fanem nakedów więc tylko takie biorę pod uwagę najlepiej z wialkim reflektorem z przodu :zeby:  Więc jak B12.5 to z lat 2007-2009. Nad GSX 1400 tez myślałem ale to juz jest naprawdę hardcore  na miasto. większy i cięższy od bandziora ale przyznam, moto baja, klasyczny muscle bike. Wtrysk w olejaku, no kosmos :) Myślałem też nad Yamahą MT-07, na miasto ideał ale drogi bo praktycznie nowy a do tego problem z SV czyli małe moto i prezencja jak na psiaku :)

Grand, jeżeli zdecydował bym się na zmianę moto to faktycznie moją Suzi bym sprzedał bo mimo sentymentu szkoda by Mi było by moto stało i sbierało kurz a mając do wyboru dojazd b6 a b12.5 z wygodnym wtryskiem i całą resztą fantów płynących z większej pojemności wiadomo , że wybiorę literka. Trzsymać moto by raz na tydzien zrobić rundkę do okoła komina to trochę słabo :(:)

syku, spoko.

Edytowane przez Mario84
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

600 albo 1200?

 

Co za różnica? Na obu jezdzi sie swietnie. Mam to i to i nie przyszlo by mi do glowy rozstac sie chocby z jednym. Przecie to duzo nie zry.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gsx 1400 - o to to to :)

w czym on jest taki hardcore - waga i wymiary te same co dzior, a piec :vampire:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O i taka opcja by Mi najbardziej odpowiadała :zeby:  Chociaż sądzę, że 600 w takim wypadku więcej by stał niż jezdził ale co 2 piękne maszynki to nie jedna haha :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma co za duzo kminic, cza obaczyc, nie kupujesz pralki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to jeśli miasto, to ja proponuję Street Triple lub Daytona 675. Mocy wystarczy, a poręczne jak ten Twój rower :)

Ciągnie od dołu i do samej góry. Najlepszy bieg do jazdy po mieście to 3-ci. 0d 30 do 150 :P

Po co większy na miasto?

Jeżdżę z kolesiem co ma 12,5. No i mój ma podobną moc, ale o jakieś 40 kg lżejszy - łatwiej między innymi zahamować.

Świetna zabawa na miasto i poza nim.

Potwierdzam słowa kolegi. Sam takim śmigam i jest great. Lepszy jest jedynie Speed Triple.

Tych paszkwili o wzroście psa to nie słuchaj.

1.9m i street pięknie służy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gsx 1400 faktycznie masą i gabarytami od dziora nie odstaje a 4 kg w te czy we wte toż to jeden hulk :jezyk2:  Gsx to taki prawdziwy muscle bike ale dzior też mnie urzeka nawet z wodniakiem bo fajnie łączy klasykę i nowoczesność :) Co do Tripla to zerknę ale czy przesiadka z 600 na 675 ma sens ? wiadomo, że charakterystyka silnika R3 jest inna niż R4 a i w tym przypadku mocy też jest sporo więcej :zeby3:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dużym plusem muscle bików jest dostępność momentu od razu i elastyczność (pierwszy bieg - 0-100, piąty od 30- do końca skali)

przyspieszenie 0-100 poniżej 3 s i wygoda nieporównywalna do sportów.

Do tego klasyczny wygląd,a jeśli chodzi o reflektor to xjra ma największy prawie 22 cm :)

Edytowane przez farba
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gsx 1400 faktycznie masą i gabarytami od dziora nie odstaje a 4 kg w te czy we wte toż to jeden hulk :jezyk2:  Gsx to taki prawdziwy muscle bike ale dzior też mnie urzeka nawet z wodniakiem bo fajnie łączy klasykę i nowoczesność :) Co do Tripla to zerknę ale czy przesiadka z 600 na 675 ma sens ? wiadomo, że charakterystyka silnika R3 jest inna niż R4 a i w tym przypadku mocy też jest sporo więcej :zeby3:

W takiej przesiadce zmieniasz 85KM ciągnące przeszło 230kg (wodniak 650) na 106 KM ciagnace 186kg. Różnica jest spora :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Share

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz regulamin oraz politykę prywatności.Regulamin Polityka prywatnościUmieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.