Skocz do zawartości

Mad Jaro
 Share

Rekomendowane odpowiedzi

Odo pewnego czasu zauważyłem, że moto łapie straszne shimmy po puszczeniu kiery (ale też czuć to trzymając ją rękoma). Przejechałem się bez kufra centralnego i ten problem nie występuje, można normalnie puścić kiere. Natomiast jak jadę z kufrem to puszczenie kierowniczy na dłuższą chwilę powoduje coraz większe rzucanie kierą.

Zauważyliście może taki zjawisko u siebie ? Czyto po prostu zmieniona aerodynamika i zakłócenie opływu powietrza powoduje takie drgania. Niebezpieczne to zdeka, ostatnio się zapomniałem i o mało nie wyknedliłem paciaka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, przeszukaj temat o Varadero - recenzja: http://polishbanditc...__fromsearch__1 - Istotna wskazówka przy jeździe z kuframi - pod zdjęciem zestawu bagażowego.

 

Zależy jak ciężki jest ten kufer i jak jest wielki. Jeśli załadujesz więcej niż 10kg i nie podciągniesz sprężyny (napięcie wstępne) - będzie to zjawisko się nasilało.

Po pierwsze - napór powietrza na kufer robi swoje, po drugie ciężar - tył siada i zmienia się trochę obciążenie motocykla - przód się trochę odciąża i przez to łapie shimmy.

 

PS: dodałem tagi i przeniosłem do działu Technika jazdy - bo wątek może się ciekawie rozwinąć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam kappe 46 litrową, jazda z kufrem jest troszkę inna,

przy większych prędkościach solo, moto prowadzi się troszkę inaczej - dziura i zawirowania powietrza pomiędzy ciałem a kufrem, tak jak pisze Krzysztof w miarę zwiększania obciążenia negatywne odczucia się nasilają

przy większych prędkościach z plecaczkiem nie jest źle - nie ma zawirowań powietrza

przy mniejszych i większych prędkościach bez kufra jest dobrze :P

 

aaaaaaa i jeszcze wspomnę o jeździe z placaczkiem i ułożeniem kasków, sporo kilometrów musieliśmy przejechać żeby dopracować odpowiednie ustawienie głów ( czasem jechałem autostradą i się dziwiłem czemu mi tak napier.... głową po bokach :P )

co by to nie był mały offtop dodam że to się klasyfikuje jako małe shimmy głowy :P

Edytowane przez lelon
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdź ciśnienie w przedniej gumie. W zeszły sezonie też mój łapał shimmy jak puściłem kierownicę, po miesiącu coś mnie tknęło i sprawdziłem ciśnieni i okazało się że brakuje 1 atm :P

Jak jaki komfort jazdy był, nic nie dobijało :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisano (edytowane)

To nie wina ciśnienia, bo jest w normie. Takie uroki latania z kufrem widocznie heh

Edytowane przez Mad Jaro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie co prawda w innym motocyklu też zdarza się takie coś ale przy jeździe z pustym kufrem. Natomiast jak jest załadowany to już nie mam takiego problemu. Może to po prostu wina konstrukcji motocykla.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie wina ciśnienia, bo jest w normie. Takie uroki latania z kufrem widocznie heh

 

Ja tam latam z kufrem Givi i oprócz w/w momentu nie odczuwam żadnego negatywnego zjawiska więc wg. mnie to nie problem kufra.

 

 

Wypocone za pomocą Sraptalka i wypchnięte z iPhone 4

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

aaaaaaa i jeszcze wspomnę o jeździe z placaczkiem i ułożeniem kasków, sporo kilometrów musieliśmy przejechać żeby dopracować odpowiednie ustawienie głów ( czasem jechałem autostradą i się dziwiłem czemu mi tak napier.... głową po bokach :P )

co by to nie był mały offtop dodam że to się klasyfikuje jako małe shimmy głowy :P

 

To jak macie te głowy bo sam mam taki problem, że głowy nie można utrzymać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie ten problem raczej nie występuje, ale ja mam toszku inny motór. :) Jedynie przy bardzo dużym przeciążeniu kufra, czyli przy pełnym załadunku ponad 10 kg. Przy większych prędkościach, tak powyżej 180 km/h czuję większe drgania na kierownicy, lecz do shimmy jest jeszcze daleko. Spróbuj tak jak Krzysiek radzi w pierwszym poście, zmienić napięcie wstępne w tylnej sprężynie. Daj znać, czy to coś pomogło, zmieniło u Ciebie. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aaaaaaa i jeszcze wspomnę o jeździe z placaczkiem i ułożeniem kasków, sporo kilometrów musieliśmy przejechać żeby dopracować odpowiednie ustawienie głów ( czasem jechałem autostradą i się dziwiłem czemu mi tak napier.... głową po bokach :P )

co by to nie był mały offtop dodam że to się klasyfikuje jako małe shimmy głowy :P

 

Nie chcialem zawalać forum takimi pierdołami, ale skoro już zacząłeś to mam dokładnie to samo. Jak mi panna przez ramie zaczyna wyglądać to przy 130 i kilkunastu kilometrach czuję jak bym walczył z jakąś siłą, tak że boli mnie cała szyja. Taki napór powietrza odbitego chyba od jej kasku jest. Czasem też się tak ustawi, że faktycznie łeb mi lata na wszystkie strony :))) Śmieszne trochę, ale na dłuższą metę męczące w cholerę.

 

A co do kufra to już o tym pisałem kiedyś. Miałem dokładnie to samo. Kiedy puszczałem kiere przy 90 nic się nie działo póki moto nie zwolnilo poniżej 80km/h wtedy powoli acz regularnie z narastającą amplitudą zaczynała pływać kiera. Czasem szybciej czasem wolniej, ale gdyby jej nie złapać to była by lipa. Faktycznie pusty kufer jakby to nasilał w stosunku do załadowanego, ale to bez większej różnicy.

Pewnie też wpływ na to miała opona conti road attack, ktora poszła na reklamację, teraz mam taką samą nową i zjawisko znikło praktycznie bez śladu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A u mnie nic się nie dzieje z kutrem poważnego. Tylko przy prędkościach powyżej. 160-170 jest takie wrażenie jakby opona była nie wyważona.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chcialem zawalać forum takimi pierdołami, ale skoro już zacząłeś to mam dokładnie to samo. Jak mi panna przez ramie zaczyna wyglądać to przy 130 i kilkunastu kilometrach czuję jak bym walczył z jakąś siłą, tak że boli mnie cała szyja. Taki napór powietrza odbitego chyba od jej kasku jest. Czasem też się tak ustawi, że faktycznie łeb mi lata na wszystkie strony :))) Śmieszne trochę, ale na dłuższą metę męczące w cholerę.

 

 

Za blisko ciebie siedzi. Niech się odsunie do tyłu i wyprostuje. Sam to przerabiałem.

 

A sprawdzaliście łożyska główki ramy? Może jest już na wykończeniu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie jest wszystko w porządku podczas jazdy z kufrem.

Natomiast inny kolega miał w Bandicie problem z drganiami od chwili, gdy założył stelaż - sam, pusty stelaż powodował shimmy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisano (edytowane)

Może to wina płyty ? Piszcie jakie macie płyty (aluminiowe czy plastik). Ja mam plastik, może dlatego bardziej się poddaje i wibruje.

Edytowane przez Mad Jaro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie mam płyty, tylko stelaż od razu z mocowaniem ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja też zaobserwowałem że podczas jazdy z samym stelażem bez kufra mam lekkie shimmy które pojawiają się podczas przyspieszania i wchodzenia w zakręty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

U mnie to samo. Ten sezon zacząłem z kufrem, puściłem kierę i shimma jak nie wiem. Jak śmigam z samą płytą (plastikową) to mam wrażenie że drgania kierownicy maleją. Jeszcze muszę się temu przyjrzeć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 months later...

Odświeżę, u mnie po wymianie łożysk w główce ramy problem zniknął kompletnie. Teraz mogę puszczać kierownicę czy to jadę z kufrem czy bez.

 

Polecam zajrzeć do główki ramy, wymienić łożyska lub ewentualnie dociągnąć jeśli mamy już stożkowe !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja się dopiszę dla potomności jeszcze. 

 

U mnie występowały shimmy przy prędkości 60-70km/h jadąc z kufrem centralnych. Po wymianie opon (ze względu na zużycie) aktualnie nie zauważam tegoż problemu jadąc zarówno bez jak i z kufrem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

To ja się dopiszę dla potomności jeszcze. 

 

U mnie występowały shimmy przy prędkości 60-70km/h jadąc z kufrem centralnych. Po wymianie opon (ze względu na zużycie) aktualnie nie zauważam tegoż problemu jadąc zarówno bez jak i z kufrem.

 

Wniosek chyba jeden... kufer nie ma na to wpływu :) jeżdżę cały czas z centralnym kufrem z różnymi prędkościami i w różnych warunkach i shimmy złapałem tylko raz, gdy uślizgnęła mi się tylna opona w deszczu i próbowałem się nie przewrócić 

  • Upvote 1
  • Downvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie masz racji.Wielkość kufra ma wpływ na zachowanie 2oo.Im lzejsze moto tym wieksze oddzialywanie bedzie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krzyś dobrze gada.

Czasem shimmy są łapane przy założonym samym stelażu, bez kufra.

Tak miał Stachu.

Jak zakładał kufer - wszystko wracało do normy.

Chyba rozmontował ten stelaż ostatecznie :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Share

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz regulamin oraz politykę prywatności.Regulamin Polityka prywatnościUmieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.