Kilka Porad Dla Nowego Właściciela Gsxf 1250 - Np Jakie Crash Pady

[ilm]

Witam was,

 

w niektórych wątkach przebrzmiało info że zakupiłem gsxfa 1250. chce kupić crash pady ale cięzko mi znaleźć odpowiednie, może ktoś sie podzielić wiedzą albo linka posłać. wiem że są crashpady że trzeba borować owiewke - tego bym nie chciał, są też te wom techa czy coś w podobie tego ale za 500 zł , ja chciałbym wydać 250 zł - 300 zł.

 

po drugie, co sądzicie o pastach polerskich http://allegro.pl/promocja-farecla-g3-pasta-polerska-mikrofibra-i5334898842.html- chcialbym przejechać po owiewkach i baku czymś takim bo są ryski po nieostrożnym myciu - czy ktoś tego używał? jaki gradient pasty kupić, nie chce nabruździć i zniszczyć lakieru przez to.  dajcie info co sądzicie o takiej polerce i czy ktoś robił tym swój moto.

 

trzecia sprawa, mam kufry, jako że mocno naruszylem budżet pomyślałem żeby kufry boczne (GIVI) oraz dedykowany do tego stelaż sprzedać - i tu mam dziwną sytuację  -  jeden kufer ma plastik w czarnym macie a drugi kufer w czarnym połsku :-) nie wiem jak to sie stało. maja normalne ślady użytkowania - czy da sie te plastiki sciagnac i je pomalować? jeśli tak to zwykła czarna starczy czy z dodatkiem żywicy czy kauczuku (wiadomo ze lakier motocyklowy ma inne właściwości niż samochodowy).

 

także takie trzy pytanka,

 

 z góry dziekuje za odpowiedzi

 

pzdr

[Cirus]

1, poszukaj z innego modelu bo ten co masz jest za swieży jeszcze, wiercenie owiewek to sama przyjemność i jak ktoś to zrobi dobrze to nic nie widać i wyglada jak w serii

2. past polerskich od groma były już poruszane tematy, także poszukaj

3/ do malowania można zastosowac zwykły sprey do tworzyw sztucznych, dostaniesz go w każdym sklepie z lakierami.

Edytowane 24 Maj 2015 przez Cirus

[ilm]

dzieki za info. cirus no tak ale słyszałem że pojawiły sie ostatnio crash pady do gsxf które nie wymagają wiercenia. wiercenie dla mnie to ostateczność której chciałbym uniknąć.

[adi234]

Co do crash padów to ciężki temat. Tak jak Cirus napisał ,zbyt świeży model aby było w czym poprzebierać.

Za coś dedykowanego do tego modelu niestety trzeba zapłacić i to nie mało.

Co do przeszczepu z innego moto to też jest trochę zabawy, w końcu ma to zabezpieszać motocykl

przed szkodami.Nie jest to tylko kosmetyka więc należy to zrobić wmiarę profesjonalnie.

Osobiście zastanawiałem się nad crashami LSL ,to coś takiego co montuje sie bezpośrednio do

samego silnika. No i tutaj kolejne obawy czy aby takie crash pady nie narobią więcej szkody przy

ewętualnej glebie np.wyłupany kawałek bloku silnika. Chć nie są tanie ale ich montaż to błachostka,

no i wyglądają całkiem nieźle.

[ilm]

no ciekawe, do dekla mocowane, wiesz różnie mówią, teoretycznie to te do ramy inkrustowane przy mocnym uderzeniu (a to cieżkie moto) mogą te ramę przekrzywić. ponadto w wyżej zamieszczony crashpad noga może się "wkręcić". z drugiej strony uszkodzenie bloku silnika to troche kaplica, chociaż to wygląda jakby do dekla przymocowane. wiec co najwyżej dekiel do wymiany. masz jakieś linki do tego?

 

- tu jest instalacja

 

ale link do polskiej strony która to sprzedaje.
 

Edytowane 24 Maj 2015 przez ilm

[Franio]

zależy jak się upada, a tu jak wiadomo zasady niema.

ale wątpię aby nie wyrwało tych śrub przy ślizgu

[nieaktywny3]

u mnie nie wygląda to tak

 

jak się przyjrzysz to niby otwór nie jest idealnie wycięty - ale

gdy z Cirusem robiliśmy serwis wiosenny to trzeba było odkręcać crash'e bo się nie dało zdjąć owiewek.

Ten crash dostał tym głazem w Austrii. Jak dobrze pamiętasz ja oberwałem w pokrywę alternatora,i alternator. a rozwalająca się pokrywa wyrwała kawałek karteru.

Podczas wkręcania crash się przemieszcza (ma skrzywioną śrubę) - stąd niespecjalnie idealne spasowanie.

 

Przykręcając do śrub pokrywy dużo bardziej ryzykujesz to, co stało się z moją bertą1

 

 

 

 

 

edit:

http://kglracing.com/shop/motorbike_parts/crash_protectors/crash_protection_lsl/suzuki/lsl_crash_pad_fixing_kit_suzuki_gsx_650_f_09-_gsx_1250_f

ten w przeliczeniu wychodzi za coś koło 350 goldenów (plus same crash pady bo to mocowanie tylko )

Edytowane 24 Maj 2015 przez syku

[adi234]

zależy jak się upada, a tu jak wiadomo zasady niema.

ale wątpię aby nie wyrwało tych śrub przy ślizgu

A więc moje obawy się potwierdzają.

 

u mnie nie wygląda to tak

 

jak się przyjrzysz to niby otwór nie jest idealnie wycięty - ale

gdy z Cirusem robiliśmy serwis wiosenny to trzeba było odkręcać crash'e bo się nie dało zdjąć owiewek.

Ten crash dostał tym głazem w Austrii. Jak dobrze pamiętasz ja oberwałem w pokrywę alternatora,i alternator. a rozwalająca się pokrywa wyrwała kawałek karteru.

Podczas wkręcania crash się przemieszcza (ma skrzywioną śrubę) - stąd niespecjalnie idealne spasowanie.

 

Przykręcając do śrub pokrywy dużo bardziej ryzykujesz to, co stało się z moją bertą1

 

 

 

 

 

edit:

http://kglracing.com/shop/motorbike_parts/crash_protectors/crash_protection_lsl/suzuki/lsl_crash_pad_fixing_kit_suzuki_gsx_650_f_09-_gsx_1250_f

ten w przeliczeniu wychodzi za coś koło 350 goldenów

Trochę nie na temat ,ale syku jak udało ci się to doprowadzić do ładu?

[nieaktywny3]

poczytaj mój post w przywitalni

http://polishbanditcrew.pl/topic/20109-witam/

 

nie udało się - teraz mam bertę2

Edytowane 24 Maj 2015 przez syku

[ilm]

no i tak źle i tak niedobrze. myśle ze oni robią jednak jakies crash testy przed wprowadzeniem do obiegu. a co na to suzuki? nie ma jakiś "oficjalnych"?  a i jeszcze jedna rzecz. crash pad gównie chroni przed takimi sprawami jak szlify i parkingówki. ty syku uderzyłeś w coś w podobie bloku z betonu - wtedy żaden crash pad nie pomoze. jeśli siła miałaby zerwać te 4 śruby to podejrzewam i że bez tego crash padu po takim wypadku moto i tak byłby do wyrzucenia. ale nie upieram sie bo jak slysze te 600 zl to mnie bolą zęby :-)

 

 

http://www.eiweiss-raceparts.de/racing-sturzpads-suzuki-1250-p-573.html?language=en- to jest dobre tylko że TA CENA

 

http://www.whaccessories.com/Suzuki-Sliders-GSX-1250-F.htm

Edytowane 24 Maj 2015 przez ilm

[mariuszn2]

Co do crash padów to ciężki temat. Tak jak Cirus napisał ,zbyt świeży model aby było w czym poprzebierać.

Za coś dedykowanego do tego modelu niestety trzeba zapłacić i to nie mało.

Co do przeszczepu z innego moto to też jest trochę zabawy, w końcu ma to zabezpieszać motocykl

przed szkodami.Nie jest to tylko kosmetyka więc należy to zrobić wmiarę profesjonalnie.

Osobiście zastanawiałem się nad crashami LSL ,to coś takiego co montuje sie bezpośrednio do

samego silnika. No i tutaj kolejne obawy czy aby takie crash pady nie narobią więcej szkody przy

ewętualnej glebie np.wyłupany kawałek bloku silnika. Chć nie są tanie ale ich montaż to błachostka,

no i wyglądają całkiem nieźle.

Też mam u siebie LSL i też mam pewne obawy,

Jedynym plusem jest to ,że są one mocowane taką "kosą " w 3 lub 4 otworach,

dzięki czemu siła uderzenia roskłada się na więcej punktów mocowania.

  Z drugiej strony wypadek to jest wydarzenie losowe,jest wiele zmiennych

i ciężko jest na każdą sytuację znależć rozwiązanie.Nie ma też rozwiązań które zabezpieczą

przed wszystkim, w końcu to tylko moto, nie czołg.(w nich też giną ludzie)

[ilm]

a gdzie i za ile to kupiłeś? czy rozważałeś inne zanim wybrałeś LSL? napisz coś więcej

[mariuszn2]

W serwisie Suzuki w Piasecznie,tanio nie było,ale dokładnej ceny nie pamiętam,

bo montowałem jeszcze centralny kufer,zmieniałem szybę i robilem przegląd.

Inne rozwiązania nie wchodziło w grę,bo najchętniej bym widział gmole.

Inne crashpady były montowane tylko w jednym punkcie.

[LatajacySlon]

Jeśli zależy Ci tylko na deklu, to kup sobie pokrywy rg - dużo bezpieczniejsze rozwiązanie, ale chyba nie zepniesz się z budżetem.

[ilm]

raczej mi na owiewkach zależy, jak zarysuje dekiel to malowanie dekla to 100 zł i wyglada jak nowy, owiewki to gorsza sprawa jak sie polamią. a jakie opony polecacie do tego modelu?

 

i co myślicie o crash padach na lagi? bo w sumie to na dobrą sprawę lagi są droższe niz owiewki i dekle razem wziete.

Edytowane 25 Maj 2015 przez ilm

[nieaktywny3]

opony tu

http://polishbanditcrew.pl/topic/24521-opony-jakie-opony-do-bandita-wyb%C3%83%C2%B3r-opon/page-71?do=findComment&comment=391124

[Cirus]

ilm, troche za bardzo kombinujesz z crashami i pojawiają sie dziwne teorie

 

crashpad ma za zadanie uratować silnik przed wylaniem i tyle, nie uratuje on owiewek kiery dzwigni lagów kół i całej reszty chyba że bedziesz stał w miejscu, ale pomyśl ze nie masz crashpadów powiedzmy 3 tys km od domu i miałes niewielkiego szlifa

 

olej owiewki i inne duperele kup jak najwieksze crashpady mocowane przynajmniej w 2 punkty mocowane pod ramo-silnik bądz samą rame

[Christoph]

Z tego tematu robi się powoli śmietnik. Nie jestem zwolennikiem zakładania nowych tematów, skoro o poruszanych sprawach wypowiadaliśmy się już w tysiącach innych postów. Wszystko jest na forum, wystarczy poszukać lub kilknąć tagi.

 

Jeśli każdy z nowych użytkowników będzie zakładał nowy temat dla prostego zapytania, robi się zamieszanie, bo w temacie dyskutuje sie o wszystkim i o niczym, a odpowiedzi są już na forum. Wystarczy tam dopisać swoje zapytanie, żeby dyskusja toczyła się w jednym temacie i na konkretny temat, co ma również znaczenie dla użytkowników szukających danego zagadnienia. 

 

Podstawowa lista tematów w technice Informacje o dziale technika i lista popularnych tematów

 

Szukajka i tagi Informacje o tematach, nazwach, stosowaniu tagów i jak wyszukać temat na forum

 

Opony http://polishbanditc...ita-wybor-opon/

 

Crashpady http://polishbanditc...kie-crash-pady/

 

Dla mnie jest to marnotrastwo zasobów forum, miejsca na serwerze i naszego czasu jako użytkowników i moderatorów. Dlatego temat zamykam.