Wężykowanie

[Gość makzel]

Witam

Chciałem szanownych kolegów zapytać czy też obserwujecie delikatne wężykowanie podczas jazdy z pasażerem w łuku? Dodam, że pasażer standard: 160cm 50-55kg żywej wagi .

 

PZDR

makzel

[Kaban]

Witam

Chciałem szanownych kolegów zapytać czy też obserwujecie delikatne wężykowanie podczas jazdy z pasażerem w łuku? Dodam, że pasażer standard: 160cm 50-55kg żywej wagi .

 

PZDR

makzel

 

 

 

 

Zależy od wagi pasażera. 80kgramowego wiozłem to nic. 115kgramowego to już owszem...   (A jak na gumę idzie! )

 

 

 

[Gość Oktanski]

Ja nic takiego nie obserwuję, a niektórzy się skarżą.

[Gość makzel]

Dupa nie lata mi jak brat wyznania finansowego po pustym sklepie tylko czasem czuje lekką, chwilową rybę. Jak macie ustawioną sprężynę i amortyzator do jazdy z pasażerem o wadze w ciuchach ok 60kg?

 

PZDR

[Tomek]

Ja na MAX tyle że ja pasażera mam zawsze z pakunkami

Musisz sobie sam dobrać jak ustawić zawieszenie pasażer solo itd

[RafalS600]

A może wina nie leży w moto tyko (bez urazy) w pasażerce... nie wiem od jak dawna z Tobą jeździ ale może się nie czuć zbyt pewnie w złożeniu i wtedy jeśli się tylko troche poruszy to Ty odczujesz to jako wężykowanie moto...ja na początku przerabiałem to ze swoją Lubą....

[Gość makzel]

A może wina nie leży w moto tyko (bez urazy) w pasażerce... nie wiem od jak dawna z Tobą jeździ ale może się nie czuć zbyt pewnie w złożeniu i wtedy jeśli się tylko troche poruszy to Ty odczujesz to jako wężykowanie moto...ja na początku przerabiałem to ze swoją Lubą....

 

Też biorę taką ewentualność pod uwagę. Będę obserwował rozwój wypadków.

 

PZDR

makzel

[Gość Franc]

Ja również mam problem w temacie ale inaczej bo bez pasażera.

Ostatnio przy 170km/h pojawiło się u mnie właśnie wężykowanie jadąc prosto. W lekkim zakręcie wężykowanie pojawia się przy 110km/h.

Trochę się tym martwię bo nie wiem co może być przyczyną a jazda w takich warunkach nie należy przyjemnych. Bandzior po przeglądzie u mechanika - sobie nie mogę jeszcze wierzyć - sprawny w 100%.

Amortyzator jest chyba ustawiony w standardzie 4/2.

 

Macie jakieś sugestie?

Pozdr.

Franc

[Tomek]

4-2 to ustawia się dla bikera o masie 75 kg na nowym amorku z fabrycznymi oponami bez dodatkowych modyfikacji w wyglad Dziora

[Gość Franc]

Czyli że ja 72kg powinienem jak ustawić amorek po 6 latach i 20tyś km? Z modyfikacji w wygląd N-ki to crash pady i krótka szyba.

[Gość Franc]

Dzięki. Będę próbował. Tylko że nie widzę tych skanów które dołączyłeś do posta.

 

Pozdr.

Franc

 

Skany udało mi się zobaczyć. Problem przeglądarki u mnie na stacji roboczej.

Edytowane 22 Lipiec 2010 przez Franc

[Tomek]

Hm wszystko widzę

Może odśwież widok

[Gość Vitold]

Zachęcony opisem Tomka do kombinowania, chciałem zmienić ustawienie tylnego zawieszenia. Jest tam 7 poziomów na pierścieniu do regulacji wstępnego naciągu sprężyny i ja mam ustawiony na 7 tak od zakupu. Chiałem coś pokombinować i obniżyć. Mam 172 cm i 80 kg. Jaki poziom będzie dobry dla mnie i jak to przestawić domowym sposobem. Nie mam odpowiedniego klucza a na śubokręt i młotek nie idzie. Moto było na centralce. Jak siada pasażer to mam wrażenie jakby miał dobijać dupą.

[Wojt]

Vitold, wczoraj Cie widziałem jak przez mój rewir mknąłeś  wpadnij kiedyś, to się wybierzemy na testowanie. Klucz mam i sam też musze pobawić się ustawieniem

[Gość Vitold]

Vitold, wczoraj Cie widziałem jak przez mój rewir mknąłeś  wpadnij kiedyś, to się wybierzemy na testowanie. Klucz mam i sam też musze pobawić się ustawieniem

 

Hola hola kolego, Miasteczko to Mój rewir Może widziałeś kogoś innego w "swoim" rewirze, albo jechałem autkiem. Dziś prawdopodobnie jadę na wspin z bratem, ale jak się nie uda to dam znać i podjadę.

[Wojt]

 Taki jeszcze malutki  

Vitrold - masz sobowtóra  Droga od Bacy, Gaik, kostka, wyjazd na Jasnogórską. 18:20, czarny Bandzior, kask jak Twój, tylko kurtka skórzana.  

 

 

 

 

[Gość Vitold]

To nie sobowtór, to pewnie jakaś tania podróba. Godzina się zgadza ale miejsce nie.

 

Bez Off topa: Gadałem z bratem i jutro wspin a dzisiaj śmiaganie, podjadę co by pokombinować z tym amorem.

 

Sprawozdanie na pewno będzie

[Gość Franc]

Zmieniłem ustawienie amorka. Z 4 dałem na 5 i chyba jest lepiej, na pewno z pasażerem 80kg. Jechało się idealnie. Solo też wydaje się że jest lepiej. nie miałem okazji jeszcze dobrze przetestować nowej konfiguracji - temperatura daje się we znaki.

[Gość Vitold]

Na wstępie napiszę, proszę się nie śmiać.

 

Otóż wyszło na to że zabierałem się do regulacji sprężyny jak pies do jeża, śrubokrętem i młotkiem próbowałem przestawić pierścień i nic. Na szczęście kolega Wojt miał takowy specjalny magiczny klucz, jak się później okazało, taki, który jest w każdym zestawie narzędziowym, również w moim

Przestawiłem z poz. 7 na 4 i jest lepiej, tak mi się przynajmniej wydaje.

[Gość smiglak]

W moim wypadku pomogło ustawienie tłumienia na 1, twardość sprężyny pozostawiłem w pozycji 5, i jak na mnie (70kg) to moto sprawuje się ekstra, tyle że jeszcze nie miałem okazji wypróbować tego z plecaczkiem

[AndGP]

http://www.youtube.com/watch?v=bBlqVx4mWUw

[Gość cytryn_]

Po przeczytaniu tego tematu postanowiłem też wyregulować zawieszenie , miałem fabryczne ustawienia .Przód ustawiony był od nowości na 5 kresce

skręciłem na 3 i jest o niebo lepiej (był zbyt miękki do mojej wagi i przy lekkich ruchach kierą w prawo i lewo dziwnie bujało) teraz jest zajebiście szkoda , że dopiero

poruszyliście temat wężykowania

[Tomek]

Temat był już poruszany na starym forum.Na tym zresztą tez

[Gość donvictorio]

mam nadzieję, że nikogo nie zniezmaczę tym co powiem, bo wiem że wiecie, ale zanim zaczniecie kombinowac ze swoim zawieszeniem jeśli maszyna wężykuje na zakrętach, to upewnijcie się ze nie zaniedbujecie ciągłego dodawania gazu gdy maszyna jest pochylona..

[MetalBeast]

No ja się ciągle na tym młapię, bo złe nawyki z GSa wyrobiłem sobie trochę. Za mocno odpuszczam gaz w zakręcie a bandit jest czuły na ruchy kierownicą. Tam gdzie GS jechał normalnie bandit zaczyna już pływać i dziwnie się czuję. No ale rada lekkiego dodawania gazu jest jak najbardziej na miejscu bo pomaga, ale trzeba o tym pamietać inaczej buja i wężykuje.