Skocz do zawartości

Urwana Fajka, Kleic?


Gość kainu
 Share

Rekomendowane odpowiedzi

tak jak w temacie urwalem fajke i zastanawiam sie czy mozna kleic urwana fajke z kablem od cewki i jesli tak to jaki klej nada sie do tego najlepiej, dodam ze juz raz kleilem ta fajke kropelka (urwala sie drugi raz), niestety laczenie wytrzymalo tylko kilka zajrzen do swiec.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odżałuj kase i kup nową fajkę pęknie ci w końcu podczas jazdy od wibracji i dopiero będzie kłopot <_<

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak mówi Ezekiel. Bo z czasem zaczniesz łatać dziury taśmą klejącą (fajkę też można tym skleić) albo amortyzator będziesz naprawiał pekaelką ;) Wtajemniczeni wiedzą. Fajka to na pewno nie wydatek, a wydaje mi się że dobre jest powiedzenie: "Tak jak Ty traktujesz swój motocykl, tak on będzie traktował Ciebie".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ezekiel chyba sie nie zrozumielismy, fajki sa ok, mialem na mysli to ze wyrwalem kabel z fajki, przy sciaganiu fajki zle chwycilem i wyrwalem kabel a fajka zostala na swiecy, zastanawiam sie czy teraz podkleic ten kabel zeby dobrze siedzial w fajce czy moze skrocic troche kabel i wkrecic fajke w nowy otwor?

 

dobra, skrocilem troche kabel i wkrecilem fajke w nowy otwor, siedzi solidnie, mam nadzieje ze siegne do swiec :rolleyes:

Edytowane przez kainu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajki z kablem na pewno nie klej jeśli już chcesz to naprawiać to oddaj fachowcowi do zarobienia kabla w fajce o ile ktoś robi coś takiego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie pęknięcia nigdy już nie będą szczelne i nawet gdy pokleisz może dojść do przebicia a wówczas może nastąpić duzy roblem.

 

Traktuj motonga tak samo jak byś Ty chciał być traktowany - dobrze powiedziane przez Marqsa.

 

A wydatek nie jest az tak duzy. 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak jak w temacie urwalem fajke i zastanawiam sie czy mozna kleic urwana fajke z kablem od cewki i jesli tak to jaki klej nada sie do tego najlepiej, dodam ze juz raz kleilem ta fajke kropelka (urwala sie drugi raz), niestety laczenie wytrzymalo tylko kilka zajrzen do swiec.

 

co takiego jest ciekawego w swiecach zeby do nich ciagle zagladac ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

alescie sie uczepili mama mia :angry:

 

po 1. zle opisalem moja usterke i mnie zle oceniliscie ale poprawilem sie a wy dalej swoje <_< peknietej fajki na pewno bym nie kleil!

 

po 2. powiedzcie mi ile kosztuje nowa cewka bo w moim przypadku rozwiazanie to zakup nowej cewki albo kombinowanie zeby solidnie polaczyc urwany kabel z fajka co udalo sie bez klejenia! wyzej macie napisane co zrobilem i co poskutkowalo.

 

po 3. niech sie zglosi ten co przy takiej usterce pierwsze co robi to otwiera portfel i kupuje nowa czesc zamiast szukac tanszych rownie dobrych rozwiazan bo jesli kable beda wystarczajaco dlugie (a skrocilem tylko o około 5mm) zeby siegnac do swiec fajkami to udalo mi sie w 15min naprawic cos za co wy wydalibyscie i tu niech ktos napisze ile kosztuje cewka. (jak wam nawali rozrusznik to kupujecie nowy czy regenerujecie stary jesli sie da?)

 

po 4. zbliza sie koniec sezonu i zaczynam ogladac bandyte pod katem usterek zeby wiedziec czym sie zajac przez zime i zeby wiedziec jak zagospodarowac moj chudy portfel, nie mam profesjonalnych przyrzadow do ustawienia skladu mieszanki wiec musze kombinowac metoda prob i bledow co wiaze sie z czestym zgladaniem do swiec <_< wczesniej jak byla jeszcze pogoda zeby spokojnie jezdzic mialem problem z zaplonem i przy tej okazji tez zagladalem do swiec, masz odpowiedz jacekrysiek! to ze twoj jednoslad chodzi bez zarzutu i ze nie musisz tyle zagladac do swiec to tylko pogratulowac.

 

po 5. jak mnie nie znacie to nie zarzucac mi ze traktuje mojego bandyte jak wiesniaki swoje e30 bo gdybym mial tyle kasy co wy to pewnie znalazlbym tego co mi odleje korpus silnika bo na moim sa 2 rysy!

 

z powazaniem michal.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poklej to to i zapomnij.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolega się uniósł troszkę ale spokojnie spokojnie

Moim skromny zdaniem nic sie nie stanie kiedy obciąłeś kabel tylko mnie zastanawia czy aby nie za mało na dobre przewodzenie prądu i czy za słabo nie siedzi lepiej było uciąc te 5 mm więcej i cały gwint byś wkręcił z fajki.

Ja miałem poodbny problem zrobiłem tak jak ty i działa

Ja z kolei musze wymienić kable całe ale powiedzcie mi czy w moim modelu 600N 97r cewki sa razem z kablami czy można wymienić same kable bo zdaje mi się ze można lecz słyszałe kidyś opinie ze nie da sie samych kabli wymienić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja przeciez jestem spokojny :P

 

a co do obciecia kabla to wolalem byc pewien ze wkrece spowrotem fajke dlatego skrocilem kabel tak zeby zostal jeszcze fragment starej dziury (wydaje mi sie ze latwiej i pewniej jest wkrecic fajke kiedy plecionka ma jeszcze miejsce na srube a nie jest juz "jednozylowa"), fajke oczywiscie wkrecilem do oporu i siedzi solidnie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czyli co się w końcu stało? wyrwałeś kabel z fajki? utnij 2cm kabla i wkręć na nowo. (ooo, już to zrobiłeś)

 

Maq ja w swoim '96 wymieniałem kable. Ale Thomas w nowszym sprzęcie już miał powklejane kable na silikon (w cewki).

Edytowane przez krakus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kainu - dobrze odpisales w tym poscie wszystkim ( mnie rowniez :) ) ale z pierwszego postu nie wynikalo ze cos tam bylo problematyczne z zaplonem dlatego moje pytanie o to zagladanie. odnosnie mojego sprzetu tez mu sie zdarzalo nie palic od razu- zwlaszcza po mrozach albo obfitych ulewach ,ale skoro wiem ze swiece sa dobre i nie zalalem ich to nie potrzebnie tam nie zagladam .

grunt ze juz sprzet ogarnales

Edytowane przez jacekrysiek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak już jedziecie to wszyscy równo :P

A pisze grzecznie.Wyrwał kabel z fajki.W ten właśnie sposób przerywa się przewody nie tylko WN.Zawsze wyciągamy za fajkę lub za wtyczkę.(zależnie od rozwiązania)

To tylko nauczka.Masz farta -albo i nie.Jeżeli tylko się wyrwał z fajki to masz po kłopocie jeżeli zaś pękła żyła w środku (a o to nie trudno) to szykuj się z wydatkiem na nowe przewody WN.Wkręca się je w fajki jak i w cewkę/Przy cewce pamiętać trzeba o delikatnym zdjęciu zapinki co by nie pękło.Ot cała filozofia.

Czy uszkodziłeś przewód wyjdzie w czasie deszczu lub przy porannym rozruchu.Pamiętaj, który wyrwałeś.Będzie łatwiej potem zlokalizować usterkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Share

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz regulamin oraz politykę prywatności.Regulamin Polityka prywatnościUmieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.