Solina

[Tomek]

Dzisiaj usłyszałem."W wakacje jedziemy nad Solinę" Jako że ostatni raz byłem tam co by nie skłamać z 20 lat temu więc mam zapytania.

Czy pole namiotowe obok zapory w Solinie nadal jest?

Co tam jest teraz ciekawego w okolicy do obejrzenia?

Jakieś miejsce nad Solina dobre jako baza wypadowa.

Za wszelkie info z góry dziękuje.

 

PS,Czy nadal podstawowym piwem w tamtych rejonach jest Leżajsk

[Jocker]

Ja byłem w Bieszczadach jakieś 12 lat temu, to Leżajsk nadal tam królował. Nie wiem, jak po tych ostatnich powodziach się sprawy tam mają, bo Jasło podobno dostało.. Od siebie polecam serpentyny, droga do Wetliny, na Ustrzyki. Jest trochę atrakcji w okolicy, ale może niech się wypowiedzą osoby co ostatnio tam były. Od siebie polecam Wetlinę, gdyż tam nocowałem, ze względu na szlaki w górki, pola namiotowe były (koło Kościoła też się goście rozbijali Myślę, że można by było tam zagadać), no i oczywiście fajna knajpka/pub (nie wiem czy jeszcze jest) "Baza ludzi z mgły", niedaleko OSP. Generalnie fajnie chodzi się po górach, ale to chyba odpada?

Edytowane 13 Czerwiec 2010 przez Jocker

[bugg]

Tomku pól namiotowych nad zalewem jest od cholery, tylko wybierać, ale czy przy samej zaporze to nie jestem pewien, byłem na wakacjach 3 razy i nie zwróciłem uwagi.

Ze swojej strony mogę mogę polecić miejscowość Polańczyk, dużo pól namiotowych(na Wyspie Energetyka ponoć ciekawe domki), nad zaporę nie daleko(nawet kajakiem można skoczyć ).

 

Pytasz o bazę wypadową na wędrówki po górach czy raczej do zwiedzania na moto? Jeśli do łażenia do Ustrzyki Górne, mała mieścina ale z klimatem, no i duży wybór szlaków

W drodze nad Solinę prawie na 100% będziesz jechał przez wieś Hoczew, tam warto zatrzymać się w galerii artysty Pękalskiego, który chętnie opowie nam jakąś bieszczadzką historię, jeśli go o to spytamy ;D (gość nieźle nawija).

Niestety jestem z ludzi którzy w Biesy jadą łazić całe dnie po górach bądź z kumplami byczyć się nad jeziorem więc co do zwiedzania moja wiedza jest dość skromna. Jednak polecam objazd Wielką Obwodnicą Bieszczadzką od Ustrzyk Dolnych do Górnych. We wiosce Rabe można zobaczyć jak wypala się węgiel, powstał tam film dokumentalny o gościu który był chyba wykładowcą na uczelni i rzucił wszystko i pojechał wypalać węgiel.

W drodze powrotnej przez Wetlinę warto zahaczyć o Duszatyn w pobliżu Komańczy, tam znajdziemy malownicze i słynne w tamtych okolicach jeziorka duszatyńskie. No i oczywiście Sanok, tam galeria Beksińskiego i zbiór ikon.

 

Hmmm piwo:D Leżajsk już nie króluje, teraz leci tam wszystko co jest w miarę tanie. Na ostatnich wakacjach furorę robiły Wojaki i tanie wina. A jeśli chodzi o wina to polecam Warka Strong Apple Wine, nie wiem jak w innych rejonach Polski, ale w Bieszczadach jest ono najłatwiej dostępne z tego co słyszałem ;D Kopie

 

A co do stanu dróg powinno być w tamtych rejonach ok. Kolega z Leska mówił mi niedawno, że rzeczywiście Jasło zalane ale Lesko suche

Edytowane 13 Czerwiec 2010 przez bugg

[Gość kaczanus89]

Dzisiaj usłyszałem."W wakacje jedziemy nad Solinę" Jako że ostatni raz byłem tam co by nie skłamać z 20 lat temu więc mam zapytania.

Czy pole namiotowe obok zapory w Solinie nadal jest?

Co tam jest teraz ciekawego w okolicy do obejrzenia?

Jakieś miejsce nad Solina dobre jako baza wypadowa.

Za wszelkie info z góry dziękuje.

 

PS,Czy nadal podstawowym piwem w tamtych rejonach jest Leżajsk

 

 

Tomku jeśli chodzi o pole namiotowe przy samej Solinie/zaporze to jest tam alej o nazwie Jawor. Koło pola masz swietną restaurację z dyskoteką, gdzie zjesz tanio i dobrze "Bonarka" oraz kilka metrów od pola do jeziora.

[Zielony]

Na Bieszczadzkim szlaku byłem w maju a co do ciekawych miejsc to jak najbardziej duża pętla bieszczadzka, super widoki, sporo zabytkowych cerkwi, w miarę dobre drogi no i ta niezliczona ilość winkielków ;P... mały fotoreportaż z wyprawy filmik

W samej solinie to koniecznie tama nocą, ewentualnie wycieczka do jej wnętrza jeśli ktoś ma zacięcie techniczne. Jeśli chcesz sie troche pobawić, a przy okazji poznać bardzo miłych i sympatycznych miejscowych to tylko "sztygarka hetmańska " (w sobote lepiej wcześniej zrobić rezerwacje loży ze względu na sporą frekwencje ) ... A jeśli impreza to alko, jak alko to nie w solinie, jest strasznie drogo, poza tym pobliskie sklepy są wcześnie zamykane, polecam zakupy w hotelu/pensjonacie "Ewa" 6 km od Soliny bodaj w Myczkowcach. Jeśli przypomni mi sie coś więcej to dopisze, którędy planujesz lecieć?

Edytowane 14 Czerwiec 2010 przez Zielony

[Gość Yaro]

Tomek nad Soliną i w Bieszczadach jest tak http://picasaweb.google.com/Paprykarz1/MotofanatycyWBieszczadach# .

Jeżeli będziesz chciał wiedzieć coś więcej to 21 wracam z wyprawy bandziorem po europie więc będę mógł udzielić bardziej szczegółowych informacji.

 

 

[Tomek]

Mój plan jak zwykle jest skromny.Jadę nad Solinę.Którędy nie wiem.Byle dojechać.Ile czasu na jazdę Nie wiem .Aż dojadę.Jedno pewne .Co najmniej dwa trzy dni musi być na plażowanie dla Ani.Dlaczego przy zaporze.Ano właśnie dlatego że ona się byczy przy wodzie a ja mogę sobie pozwiedzać np.zaporę.Jak pogoda nie dopisze ( w co wątpię) Chce mieć alternatywę co można tam robić.Jestem typem człeka co nudzi się w jednym miejscu.Ania za to typowy wodnik woda słońce plaża to jej żywioł.