[S] Suzuki Gsx 1200 Inazuma

[darekb1]

z tym że astra spada z ceny, a taka inazuma wg mnie jak wino, im starsza tym lepsza

[Gość therminator]

z tym że astra spada z ceny, a taka inazuma wg mnie jak wino, im starsza tym lepsza

Coś jest na rzeczy...

2-3 lata temu - 3-10 ogłoszeń miesięcznie GSX-ów 1200 (abstrahuję od stanu i przebiegu np. 10kkm- po przekręceniu się licznika przy 100kkm).

Dzisiaj ... 

Na alledrogo .... jedynie 1 ofiara ... szlifa....

 

GSX-y 1200 to specyficzna seria. Dostępna głównie w roczniku 1999 i sporadycznie 2000.

Większość z importu z Francji, Włoch i Niemiec. Z UK i Czech - prawie żadna.

W najlepszym stanie z Niemiec. Niemcy kupowali 1200 głównie do turystyki (z uwagi na wysoki moment i małą potrzebę wajchowania biegami), przy czym stać ich było na zakup, pełne serwisowanie maszyn oraz ich garażowanie, a sezon był krótki. Brytyjczyki, Włochy czy Francuzy są bardziej zajeżdżone z uwagi na długość sezonu...

W porównaniu do swojego brata Bandita - prawie zero elektroniki (nawet prędkościomierz napędzany linką).

Olejak w wersji uproszczonej (bez recyrkulacji spalin) - więc jeszcze mniej obsługi niż w GSX-F-ach, przy zachowaniu kompatybilności materiałów eksploatacyjnych pomiędzy serią GSX a GSX-F.

Walecznością zaś - przydomkowa Inazuma (z japońskiego - błyskawica).

Wygląd ma nietuzinkowy, a jak startuje na światłach np. z MT09 czy innymi współczesnymi moto - to pełna przyjemność i żadnych kompleksów.

W Inkach każdy KM i Nm rwie do przodu - a w innych moto moc w połączeniu z geometrią i wagą - podrywa je na koło zamiast pchać do przodu.

Niestety coraz mniej jest mało zmęczonych (nie zdekompletowanych) egzemplarzy tego neoklasyka w tej wersji pojemnościowej....

Edytowane 18 Grudzień 2015 przez therminator

[MarianAwaryjny]

po co  dorabiac ideologię do rzeczy oczywistych ?
sie dzwoni i negocjuje;
kazdy chce kupić tanio i dobre, a sprzedać wysoko i najlepiej bez wkladu własnego;

czyli po prostu sie cza dogadac

mozna pisac elaboraty o zakupie moto ale..po co

 

[Cirus]

Tez nie czaje po co to bicie piany albo jest popyt albo nie, a ze na rzadkie moto prawie nigdy nie ma to jest inny temat. Duze nakedy zawsze musza odstac swoje

[MZiobro]

jak Cirus napisał przy moim B12 że pewnie będzie stał - nie wierzyłem....po roku wiszenia na allegro, olx, ebayach wkońcu się sprzedał - kupił go 1 oglądający ( z tym że kiedy przez rok zainteresowanie było naprawdę marne ale po roku w jeden dzień zadzwoniło 3 gości - pierwszy który zadzwonił odjechał z banditem ) Tak więc teraz już wiem że duże nakedy czy generalnie motocykle powyżej 1000 nie tak łatwo się sprzedają....

Edytowane 20 Grudzień 2015 przez MZiobro

[Widmo80]

Dzisiaj po snie zimowym ładnie odpaliła

Az sie rwie na asfalt

[JacoMoto]

Już wyjechałeś? Kurde ja się zastanawiam czy swoją też od sąsiada wypchać Bo musiałem do niego wepchać do garażu bo u mnie w zimie miejsca brakło

 

Jak to jest, że jak chce się kupić takiego klasyka ładnego to trzeba pół roku szukać... a jak ktoś chce sprzedać to nie ma chętnych?

[ilm]

a mi sie wydaje że widmo80 nie do końca emocjonalnie się pożegnał z tą inazumą i takie to małżeństwo.

[Neonkin]

No właśnie! To emocjonalne pożegnanie jest najgorsze!

[lelon]

To powrót na asfalt będzie na innym sprzęcie?

[Widmo80]

No  szkoda mi jej . Jeśli sie nikt nie znajdzie to sobie będzie u mnie stała

A zakupiłem africe twin w zeszłym sezonie bo sie w off wkręciłem za bardzo po asfalcie ona fajnie lata jak i po szutrach .

Większy skok zawiasu , lepsza  amortyzacja a po moich przygodach z kregosłupem na pewno to na + będzie .

Mam nadzieję że uda mi  się z Jastrząbiem polecieć nią ( GSX) na Czeskie  winkle jeszcze .

[Cysior]

Problemów z tym motocyklem jest parę
Za mocna na start (750 i 1200)

Za stara...

Zbyt charakterystyczna

Szuka się ich długo a sprzedaje jeszcze dłużej

 

Ale za to wygodna bardzo (dla mnie)

Mocny przeciwskręt (u mnie)

Za nic bym nie chciał oddawać swojej 

No może tylko piec bym kiedyś zmienił z 750 na 1200 - ale to już nie będzie ori

[Widmo80]

8200 zł

[Jaro]

Oj, żebym tak miał kasę na zbyciu to rwałbym po inazumę aż miło. Jak 4 lata temu szukałem tego modelu to z chyba 4 oglądanych żaden nie nadawał się do użytku, były 3 sztuki 750 i jedna 1200. Miały ramy z rdzą, olej ciekł spod uszczelek, kopciły i miały przebieg taki, że zdrowo się uśmiałem. Więc wypadło na bandita, nie żałuję, ale Inazuma zawsze mi się podobała. Powodzenia, może ktoś doceni stan i klasyczny wygląd tej maszyny. 

[chriss]

fajna w penis zaplanowałem już wakacje, więc odpadam ale też byłoby mi żal się z nią rozstawać

[Widmo80]

Po kolejnym sezonie w którym zrobiła  "aż 500 km " jednak się skłaniam ku temu by  sprzedać .

7900 i podokładam co mam do niej - szyba , filtry itp

[Kukuryku]

No co Ty, moją Inazumkę sprzedajesz?  

[lelon]

mogę się założyć że jak przyjedzie kupiec to akurat nie odpali

[Widmo80]

Odpala ładnie , ale kto tam wie

 

Takie z dzisiaj  - no żal oddac normalnie ..

 

jak  ktoś chce to można sprawdzić na dowolnej stacji

 

Edytowane 4 Sierpień 2016 przez Widmo80

[Widmo80]

Sprzedana .

Została jednak na forum Niech wozi nowego właściciela i cieszy , ale nowy właściciel niech też ma respekt do tego sprzęta .

Lelon - wykrakałeś - stacyjka sie zacięła co uniemożliwia włączenie zapłonu i jakąkolwiek jazdę

[MarianAwaryjny]

niech służy

[Kukuryku]

Moja Inazumka