Skocz do zawartości

Gość photofun
 Share

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć!
Mam problem z uślizgiem przedniego koła i próbuję namierzyć, gdzie tkwi problem.
Może od początku. W końcu w Trójmieście doczekaliśmy się toru, więc postanowiłem się wybrać i trochę poćwiczyć (tu nadmienię że jest to mój pierwszy sezon na poważnym sprzęcie (mały bandzior). Niestety podczas sporego złożenia, ale nie takiego żeby dotykać kolanem asfaltu lub trzeć po nim setami, mam wrażenie, że przednie koło mi ucieka. Zaobserwowałem to kilka razy, a ze 2-3 razy uciekło na tyle że musiałem się podeprzeć nogą żeby nie zaliczyć gleby.
Strasznie mnie to demotywuje i po kilku takich sytuacjach boję się składać w zakręt, dlatego chciałbym jak najprędzej ustalić przyczynę takiej sytuacji.

Trochę technikalii:
- jestem świeżakiem - wcześniej jeździłem na simsonach, MZtach itp. Bandita mam od października ubiegłego roku i dopiero zacząłem poważniej podchodzić do jazdy
- nic nie robiłem z zawieszeniem, jest w standardzie
- byłem jakiś czas temu u wulkanizatora i stwierdził, że moje opony zupełnie nie nadają się do tego motocykla (chyba są za twarde)
- przednia opona ma ładny bieżnik, ale jest z 2010 roku.

Możliwości jakie przychodzą mi do głowy:
- opona przednia rzeczywiście jest nieodpowiednia do tego motocykla i dlatego się ślizga w zakręcie (chciałbym żeby to była prawdziwa opcja :) )
- jestem na tyle niedoświadczony, że robię coś nie tak (chociaż staram się stosować do wszystkich zasad)

Oponę ze względu na jej wiek planowałem zmienić w przyszłym roku, myślicie że warto ją zmienić teraz żeby się przekonać czy rzeczywiście w niej leży wina?

Z góry dzięki za pomoc :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Opony się nadają maks 4-5 lat. Później guma twardnieje i traci swoje właściwości. Bez względu na ilość bieżnika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na początek: czy masz prawidłowe ciśnienie?

 

Napisz co to za opony. Jeżeli są "markowe", użytkowane od 2010r i mają sporo mięsa to da radę jeszcze pojeździć (chyba że była użytkowana niewłaściwie). Niektórzy jeżdżą tylko na rocznym/dwuletnim DOT bo starsze to się nadają na śmietnik ale każdy może mieć swoje zdanie - ja się z tego po prostu śmieję. Pewnie, że lepiej mieć świeżą gumę ale to nie jest tak, że kilkuletnia opona ma od razu dyskwalifikację. Ważna jest marka opon, bo jak masz jakiś 5-letni noname to lepiej zmienić, tym bardziej na tor.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Opony się nadają maks 4-5 lat. Później guma twardnieje i traci swoje właściwości. Bez względu na ilość bieżnika

Co to za herezje opowiadasz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A prawię, że później z oponą jest już tylko gorzej :P
Jak się uprzesz to i na Stomil'ach pojeździsz, ale tak jak zostało wspomniane, że to już nie to samo co nowa opona i na tym bałbym się szaleć.

Jeśli się mylę, to 'perdoname'

Możliwe, że przesadziłem z tym, że MAKS 5 lat, ale kolejne zdanie jest jak najbardziej prawidłowe :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a to nie te batlaxy co dają z fabryki i są uja warte? i powinieneś przyłożyć się do techniki, jakieś szkolenie, pozycja na moto, operowanie gazem w zakręcie, 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a to nie te batlaxy co dają z fabryki i są uja warte?

no właśnie o nich czytam, że nie są to najlepsze gumy...

 

 

i powinieneś przyłożyć się do techniki, jakieś szkolenie, pozycja na moto, operowanie gazem w zakręcie, 

tak, mam tego świadomość, dlatego byłem ostatnio na szkoleniu 3mmracing i teraz chcę jeździć na tor. Ale ciężko jest się uczyć mając barierę w głowie, że zaraz przód Ci ucieknie. Chociaż nie twierdzę, że to nie jest moja wina - być może to brak umiejętności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W bandziorze 2006r miałem oryginalne Batlaxy i w porównaniu do chociażby Michałów Pilot Road 2 to była masakra. Jeżeli to te same opony to do ostrzejszej jazdy są po prostu chujowe, zainwestuj np. w Pilot Roady (teraz chyba już 4 są) alo coś tej klasy i będzie niebo a ziemia. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W bandziorze 2006r miałem oryginalne Batlaxy i w porównaniu do chociażby Michałów Pilot Road 2 to była masakra. Jeżeli to te same opony to do ostrzejszej jazdy są po prostu chujowe, zainwestuj np. w Pilot Roady (teraz chyba już 4 są) alo coś tej klasy i będzie niebo a ziemia. 

Te batlaxy były na tyle słabe że przy małym złożeniu mogły odjechać?

Już powoli przeglądam oponki i jeśli potwierdzi się, że to wina opon to zmieniam na pirelli angel st.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Małe złożenie to pojęcie względne, ja po prostu bardzo źle te opony wspominam. Jeżeli chodzi o przyczepność to pozostawiają dużo do życzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje fabryczne tez wyj... ale dopiero jak ja sie wyj...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Daj się komuś przejechać bardziej doświadczonemu, wykluczysz technikę, a i może jak kumaty to podpowie co. Przez forum to tylko gdybania :P 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przez forun tylko gdybanie?

Znaczy, tu nic ciekawego sie nie dowiesz?

Nie potrzebujesz zadnej informacji/pomocy i takze tego nie udzielisz?

 

Dziwi mnie, ze w ogole tu zawitales.

A moze tylko zle sie wyraziles?

Moze nie to chciales powiedziec?

 

:o

 

Pytania, pytania i jeszcze raz pytania!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1-Opony fabryczne faktycznie nie są specjalne.

Po zmianie na Micheliny PR 4 GT widać dużą różnicę a w deszczu to już przepaść.

2- Twoja pozycja na moto ,musisz dociążyć przód,pochylasz się do przodu a głowa w rejonie

 lusterka z tej strony w którą skręcasz

3-W zakręcie wbrew pozorom trzeba dokładać gaz,przez co łapiesz przyczepność na tyle.

  Lepiej wejść w zakręt z mniejszą prędkością i dokładać gaz niż odwrotnie.

  W razie uślizgu przodu po prostu trzeba odprostować.

4-Mnie te wszystkie uwagi pozwoliły podomykać opony ,także z przodu,co nie jest najłatwiejsze.

  Fakt ,żę rzecz się działa w Chorwacji ,a tam opony były dogrzane a i asfalt trzymał świetnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

+1 opony (założyłem nowe PR4 teraz i wyczucie przodu rewelacja). stare opony jak profil jest lekko kwadratowy będą dawały takie wrażenia

+1 kontrola gazu tzn trzeba przyspieszac w zakręcie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli masz odczucie że przód się "ślizga" lub ucieka to nie czekaj na .... tylko zmieniaj oponę. Nie wiesz czy poprzednie sezony o oponę dbano ciśnienie , w jakich warunkach moto było zimowane a co za tym idzie guma mogła stwardnieć i stracić swoje parametry. Forum jest po to aby zadawać pytania i wymieniać się doświadczeniem , a jeżeli go nie masz to faktycznie może ktoś niech się przejedzie i oceni opony.Lepiej nie myśleć jak ta opona zachowa się w deszczu i np. na pasach, albo lepiej pomyśleć :zeby: Na moje opona ma dość ,Battlax chyba niema za wysokich notowań ,tak więc chyba nie masz wyjścia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki wszystkim za podpowiedzi. Już praktycznie jestem przekonany do tego żeby wymienić gumy. Z tyłu mam już bardzo mało bieżnika, a przód wymienię ze względu na te podejrzenia (lepiej zainwestować te 400zł i mieć spokój).
Jeśli po wymianie opon będą jakieś problemy to wtedy już mogę mieć 99% pewności, że to moja wina i muszę coś zmienić.


EDIT: Tak jeszcze rozkminiam i rozkminiam. Z tylnej gumy jestem zadowolony i ma jeszcze trochę bieżnika. Czy Waszym zdaniem wymiana samego przodu ma sens? Podejrzewam, że tył przejeździłby jeszcze do połowy przyszłego sezonu. A może powinienem wymienić od razy komplet?

Edytowane przez photofun
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coz mozna Tobie doradzic?

Z tego co czytam, to w Polsce chlopcy lataja nie tylko na roznych oponach jednego producenta ale takze na kombinacjach roznych producentow co tu w DE jest niedozwolone. My musimy trzymac sie scisle kombinacji jednego producenta okreslonych w homologacji do danego typu pojazdu.

Jezeli jestes zdania, ze tyl jest ok, i ze masz opone na przod, ktora chcesz i mozesz jezdzic to zrob to.

Nie ma nic co by przemawialo przeciwko temu. Ja wychodzac z zalozenia, ze tyl to ten sam "syf" i w tym samym wieku co przod, wymienilbym ja jednak a dopiero pozniej kupowal to co akurat potrzebujesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

opony oponami ale... 

czy opona przednia jest bardziej domknięta od tylnej?

jeśli tak to nie stosujesz podstawowej zasady

cyt.Mariusz

"3-W zakręcie wbrew pozorom trzeba dokładać gaz,przez co łapiesz przyczepność na tyle.

  Lepiej wejść w zakręt z mniejszą prędkością i dokładać gaz niż odwrotnie."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeśli domykasz opone to nie wiem o co Tobie chodzi :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeśli domykasz opone to nie wiem o co Tobie chodzi :)

 

Chodzi o to, że:

1. Kilka r​azy przednie koło zaczęło mi uciekać i jest to niebezpieczne.

2. Ludzie, którzy byli ze mną na torze (na podobnych sprzętach, nie plastikach) domykali przednią oponę i mogli zejść znacznie niżej. U mnie granica przyczepności przedniego koła występuje bardzo szybko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Share

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz regulamin oraz politykę prywatności.Regulamin Polityka prywatnościUmieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.