Moto Dla Dziewczyny (Banditka) Oceńcie Proszę Czy Warto

[Gość Vandallizeer]

http://otomoto.pl/oferta/suzuki-bandit-600-gwarncja-1000km-ID6y9VXz.html

 

 

 

 

Czy to bedzie dobra i trwała sztuka jako prezent dla mej lubej ?

Edytowane 9 Październik 2015 przez Vandallizeer

[nieaktywny3]

nie mam daleko

jak mnie żona puści to jutro podjadę na niego zerknąć

 

jakby co pisać na co zwrócić uwagę

[tomal]

Czy nie był cały malowany.

[kolczyk_1986]

taki piękny...a oleju w silniku nie ma

[mariuszn2]

Wygląda nieżle,na pierwszy rzut oka.

Przydało by się dokładniej oblukać.

 

Zastanawia mnie jedno ,żadne (no prawie)moto z ogłoszeń

nie przekroczyło ~30-35 kkm .Ciekawe dlaczego,ha,ha???l

[nieaktywny3]

bo przy 30k przestaje się jeździć

 

taka karma - cóż sprzedawcy nie odpowiadają za takie fałszerstwa

[pioter]

Wystarczy zerknac w jakim stopniu zdarte sa manetki, gumy podnozkow itd. i juz masz od powiedz.

[nikamo]

a Twoja dziewczyna należy do wyższych i "większych" że tak spytam? ja mam 161 cm wzrostu i bandit 600 był dla mnie za wielki

[Vidon]

Głowica mi się nie podoba, tak jakby odświeżon/malowana, te zdjęcia też są tak zrobione, że nic tak na prawdę wyraźnie na nich nie widać.

 

Wysłane z mojego GT-I9105P

[ar1tur]

Tak jak chłopaki piszą , jechać i obejrzeć! Zdjęcia często mają mało wspólnego z rzeczywistością...

Ja kiedyś napaliłem się  na sv650n, na foto fajna w realu: lampa chinol, zegary poklejone, felga przednia spawana, wydech wgnieciony od felgi, rama 50/50 malowana, podnóżek kierowcy odpadł jak się na nim podniosłem...

Tak więc lepiej komuś postawić dobrą wódkę niż jechać samemu jak się nie znamy 

[Cysiu]

Wg mnie kazdy Bandit jest dla dziewczyny za cięzki.Szukać lżejszego sprzetu.240kg jest fajne jak się jedzie ale czasami trzeba przestawic,przepchnąć.....

[Cirus]

Dobre zdjecia u handlarza zwykle oznaczaja dobre ulepy takze ostroznie tam, a najlepiej weź kogos kto go obada dokladniej

[pavlacos]

Te przebiegi to jakaś magia, ostatnio jak odbierałem z serwisu swoją to przyjechał koleś bandziorem 2 gen s 650

przebieg 20k - no wyglądał na deczko więcej

 

Bez papierów z ASO, nigdy nie uwierzę

 

Bandit faktycznie nie dla kobietki, zwłaszcza drobnej, no ale jak się baba uprze to przepadło

 

Waga podczas jazdy też jest istotna, czasem są sytuacje, że trzeba bujnąć sprzęta

[Zimo]

Zastanawia mnie jedno ,żadne (no prawie)moto z ogłoszeń

nie przekroczyło ~30-35 kkm .Ciekawe dlaczego,ha,ha???l

Bo już nowa stówka leci

 

Dobre zdjecia u handlarza zwykle oznaczaja dobre ulepy takze ostroznie tam, a najlepiej weź kogos kto go obada dokladniej

 

No właśnie też zwróciłem uwagę na zdjęcia. Mnie od razu odstraszają takie fotki w ofertach sprzedaży używanych motocykli/aut. Pewnie nie zawsze słusznie, ale już tak mam - może dla tego, że sie nie znam

[Gość turbo1988]

Ja ostatnio z kolegą oglądałem parę banditów i o ile na zdjęciach wyglądały ładnie to w realu wyglądały jak by już się kończyły.

Mnie w tym bandicie zastanawiają kierunki i lewy dekiel silnika, bo dekiel był zmieniany nie bez przyczyny.

30k to też jakoś mało, mój z tego samego roku na 47k i w to jeszcze mogę uwierzyć bo z przodu jeszcze byłą oryginalna opona.

Jak ma się te 165cm to z banditem da się rade

[Bytian]

Francja z reguły szału nie wróży   Stoi na centralce, a oleju nie widać tak jak ktoś już pisał. Ogólnie to mnie jakoś odstraszają takie motocykle z aukcji, które wyglądają jak z salonu a to jest 2003 rocznik owszem można się domyślić, że niby dbany ale wszystko wyjdzie w cztery oczy   Mimo wszystko wygląda niebiańsko, ale to by musiał francuz pod kocem trzymać, żeby to było prawdziwe   
Jedź z kimś i oglądaj Jak już zobaczysz to zdaj relację jak to się wszystko sprawuje 

[nikamo]

nawet gs500 waży 200 kilo, ale już chociaż jest niższy i jakiś taki gabarytowo fajniejszy, spokojnie sięgam ziemi, nie tylko palcami, więc manewrowanie już nie takie straszne. a chłopak miał akurat bandita 600 wtedy to fajnie się zgrywało, bandit jak starszy brat giezika  http://polishbanditcrew.pl/gallery/image/3094-po-morzu-p/

[pavlacos]

gs ogólnie super motorek, żona kolegi ma i sobie chwali

wygląd trochę trąci mychą, ale z owiewkami nawet spoko

 

btw. nawet sobie nie wyobrażacie jak handlarze potrafią wypucować moto / auto na sprzedaż - unglaublich

Edytowane 10 Październik 2015 przez pavlacos

[nieaktywny3]

byłem widziałem. malowany cały. napiszę później więcej

 

edit

przednie lagi lekko porysowane prawa i lewa strona

śruby na lagach malowane (dla mnie to dziwne)

ogranicznik - dziwny spaw na jego końcu

pęknięty kubek (ten po lewej stronie)

uszkodzenie gumy lewej manetki - chociaż obciążniki nietknięte

lakier widać że świeży (12 lat nie ma) - widać odchodzące płatki lakieru we wielu punktach - jakby nie był doczyszczony, źle przygotowany

kierownica - po lewej stronie była prostowana - pęknięcia chromu w formie pajęczyny)

prawe lusterko latało w kółko - nie było zaślepki i widać było że ktoś z tą śrubą próbował coś dokręcać)

półka górna - widać ślady uszkodzeń (delikatne ale coś się z nią działo)

naklejka suzuki na baku - pod lakierem ale widać że jest na folii (wyczuwalne zgrubienia i nie są to oddzielne litery a cały napis - np litera U miała wyczuwalną kreskę łączącą górne litery)

silnik - wypicowany że skrach dotknąć aby się plakiem nie upieprzyć

dekle - nawet ryski od butów

rama - widać że lakierowana gdzieniegdzie wychodzi ruda - ale spod świeżego lakieru

tylny wahacz - malowany (nawet nie zdjęli z moto) - po naciągnięciu łańcucha widoczne farfocle)

tylnia osłona koła - malowana razem ze śrubami

naklejki na ogonie - przyklejone na wierzchu - nie wiem czy normalnie wchodzą pod lakier

opony OK - mam gdzieś zdjęcia z dotem ale z tego co pamiętam rok 2014

na przedniej lampie po lewej stronie wgniecenie

tarcze bez jakiegoś większego  rantu

wycieków nie wydać - taki wymyty

po ustawieniu na centralce - olej w okienku dobił do minimum

 

poprosiłem o odpalenie - zapalił bez problemu (był wyciągnięty z hali i zimny)

starałem się go posłuchać na wolnych obrotach - sprzedawca strasznie go wkręcał na obroty po odpaleniu (do 7tysięcy) - ja bym olejakowi dał czas na zagrzanie (ale cóż nie moje moto nie będę się mądrował). Poczekałem aż się trochę zagrzeje aby posłuchać go na wolnych obrotach - praca nie była specjalnie równa - ale też nie było jakiegoś wielkiego szarpania.

zgasiłem w końcu moto - poszedłem pogadać ze sprzedawcą.

 

moto przyjechało z serwisu francuskiego (stamtąd było odkupione) w takim stanie jak jest - nic nie było robione (oczywiście nie mam powodu nie wierzyć - ale nie mają do niego niczego )

 

jak już odjeżdzałem sprzedawca chciał go wprowadzić do środka (ja wsiadałem do samochodu) - ale chciał go zapalić (silnik był już trochę ciepły) - odpalił przy trzeciej czy czwartej próbie - nawet moja żona powiedziała: "coś słabo pali"

mam zdjęcia robione lustrzanką - zastanawiam się tylko czy je i gdzie pakować.

 

moto podobno zarezerwowane, mają 650 nowszą.

teraz wiem dlaczego ja nie kupiłem moto w takim miejscu - mój poziom zaufania do takich miejsc jest zerowy

 

http://forum.motocyklistow.pl/index.php/topic/110987-komis-motomotion-warszawa-ul-polczynska-oszusci/

http://hoonda.pl/viewtopic.php?f=37&t=3719&mobile=on

http://www.forumkierowcow.pl/showthread.php?t=9066

Edytowane 10 Październik 2015 przez syku

[tomal]

Czyli szrot po całości. Obciążniki nietknięte bo nieoryginalne.

[ar1tur]

Syku! Że ty tam nie pękłeś ze śmiechu przy tym obczajaniu

Pełna profeska!

[nieaktywny3]

ojtam ojtam - wyprowadzili mi moto na słońce, bo na hali nic nie było widać i miejsca na oglądanie żadnego

mają może z 50 motocykli (stoją w 4 rzędach)

 

po wyprowadzeniu mnie zostawili z nim sam na sam.

 

na spokojnie sobie pooglądałem potem poprosiłem o odpalenie. Pan odpalił i sobie poszedł (w zasadzie nie interesował się mną tym bardziej że na wejściu mu powiedziałem że niczego nie kupię bo mam obejrzeć dla kolegi "co by kilku setek km na darmo nie robił".

 

na koniec zapytałem się jeszcze "czy mi powiedzą jaki był jego stan, czy mam sobie na podstawie oględzin sam zdanie wyrobić"

stwierdzili że muszę sobie sam wyrobić. Podczas oględzin nawet mi miernik lakieru przynieśli (podziękowałem za miernik bo badanie lakieru po prostu nie miało sensu).

 

dla mnie to "zrobiony" na sprzedaż, szkoda że stan "sprzed sprzedaży" totalnie nieznany.

[Gość Vandallizeer]

Dzieki wielkie za obejrzenie i przedstawienie sytuacji , bede szukal czegos innego , pozdrawiam

[farba]

Dziewczęta " uwielbiają " Czterysetki

[Gość Jarosz]

Pisałem z Vandallizeer na priv, ale zdjęcia wstawiam tutaj, żeby nie było

Więc tak ogólnie nie chciałem sprzedawać moto, ale wczoraj wchodzę tak na forum i przyszła mi myśl - może sprzedam swojego 600s i kupie 1200s.

Kilka słów: Moto  kupiłem w marcu na początku tego sezonu - zrobiłem 5.5k ( na początku sezonu wymieniony olej, filtr, płyn hamulcowy), 1.5k temu cały napęd 500zł - był rozciągnięty łańcuch nierównomiernie i to tyle. Motocykl nigdy mnie nie zawiódł i może właśnie dlatego się zastanawiam czy znajdę równie zadbany.

Przebieg 48k wydaje się być prawdziwy, przez 5.5k nie wziął grama oleju, moto nie malowane, opony bdb, klocki to samo, 3 kufry + stelaże. 2 boczne nie były używane, jeździłem tylko z centralnym.

Jedyny mankament zauważyłem ostatnio, jak moto postoi 2 tyg w chłodnym garażu ma ciężko zapalić. Więc wydaje mi się, że albo trzeba naładować i może coś z aku jeszcze sie wyciśnie, albo na nowy sezon kupic nowe AKU.

Fotki były robione z miesiąc temu. Po prostu umyłem moto, nawoskowałem i porobiłem zdjęcia bo przez cały sezon nie miałem kiedy.

Zdjęcia jak widać mało dokładne ale mogę pójść do garażu jak coś potrzebne.

Jak o czymś zapomiałem to pytać.

Cena: 9500zł bez negocjacji.

Jak Vand~ nie kupi to jeżdzę jeszcze jeden sezon i dopiero sprzedaję.

http://fotowrzut.pl/DZ3UBHKRAA

http://fotowrzut.pl/9T87Z5MCO6

 

STAN IDEALNY!

Edytowane 12 Październik 2015 przez Jarosz