Skocz do zawartości

MetalBeast
 Share

Rekomendowane odpowiedzi

myszy pogryzły lampę :zdziwiony:  wiem, że myszki lubią kable,ale żeby plastikiem się zajadały??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wibracje (słowo klucz) z tego samego powodu padają żarówki np tylnej lampy.

Serwis zaworowo, gaźnikowy powinien uspokoić drżące serce

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wibracje (słowo klucz) z tego samego powodu padają żarówki np tylnej lampy.

Serwis zaworowo, gaźnikowy powinien uspokoić drżące serce

To twierdzisz, że któreś z mocowań lampy mu się obrobiło od wibracji??

Edytowane przez lelon
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóś w środku się poluzowało i się wyciera.

 

 

Dobra, żeby rozwiać trochę wątpliwości rozebrałem ten cały interes i nic tam dziwnego nie znalazłem. Mocowania wszystkie całe od lampy, a jakże, żarówki też wyglądają dobrze, ich mocowania też. Właściwie powinienem rozebrać całą lampę jak to poradnik baldhead'a pokazuje, ale jakoś nie bardzo to widzę. Mam lampę w oryginale, jeszcze nie dłubaną i boję się, że tak nie poskładam.

Zdjąłem te gumowe osłony od żarówek i wióry wydmuchałem sprężarką.

To takie drobiny plastiku, ale nie takiego z jakiego zrobiona jest obudowa, tylko takiego twardszego, coś jak jest przy mocowaniu w żarówce HB4, z tym że żadna żarówka nie wygląda na ukruszoną. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

Temat dalej na tapecie.

Wziąłem się za to porządnie i znalazłem problem opiłków.

Cała soczewka sobie lata luźno. Wyleciały 2 z 4 śrub.

 

 

 

gallery_1413_992_4393.jpg

 

Śrubki oczywiście znalazły się w lampie. Trzeba teraz zrobić operację z opisu Baldheada. Przy okazji wszystko wyczyszczę.

 

Pytanie zasadnicze: Nie mam opalarki, mam pierkarnik. Mogę podgrzać całą lampę w piekarniku powiedzmy na 50C ? Czy trzeba bardziej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a może suszarką dasz radę?  do piekarnika nigdy nie wkładałem :) 50 stopni to raczej za mało, w dużym upale w korku - lampy by się rozpadały :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Metal, o co chodzi z tym piekarnikiem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z piekarnikiem bym nie ryzykował osobiście, opalarka grzejesz miejscowo, a w piekarniku całość i mniej odporne na temperaturę elementy mogły by ulec odkształceniu.a temperatura nie musi być duża wydaje mi się że jest to masa podobna do uszczelniacza do taki jak używa się do szyb i wnęk w samochodach. On mięknie już przy niedużych temperaturach i staje się plastyczny co nie znaczy że się nie trzyma i może odpaść w korku jak napisał lelon. Spróbuj suszarką też potrafi nagrzać nieźle

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

że tak zapytam - po co chcecie rozklejać lampę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Suszarką spokojnie dasz radę, ja robiłem suszarką i poszło normalnie, przy składaniu też podgrzałem, nic nie paruje itd.

Oprócz kleju są jeszcze zatrzaski której też mocno trzymają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmmm, a nie szybciej i prościej wywiercić otworki nad gniazdami wkrętów, wiertłem fi 6, dokręcić poprzez nie soczewkę a potem zalać otwory klejem np z pistoletu do kleju ???? Ja tak robiłem i nie widzę aby miało to jakikolwiek wpływ na stan lampy. Nie paruje jeśli o to głównie się boicie a wygląd to sprawa drugorzędna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zawsze przy okazji można wyczyścić soczewki lub przerobić na bi-xenon ;)

w takim przypadku to ma sens, ale jeśli tylko dokręcenie to polecam mój sposób ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmmm, a nie szybciej i prościej wywiercić otworki nad gniazdami wkrętów, wiertłem fi 6, dokręcić poprzez nie soczewkę a potem zalać otwory klejem np z pistoletu do kleju ???? Ja tak robiłem i nie widzę aby miało to jakikolwiek wpływ na stan lampy. Nie paruje jeśli o to głównie się boicie a wygląd to sprawa drugorzędna.

Pomysł z serii nie przemyślanych, nie dość że się nie pozbędzie tych opiłków które już tam są to się nowych dorobi :P

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pomysł jest jak najbardziej przemyślany. Tylko tak jak napisałem - jest on najszybszy i najlepszy tylko do przykręcenia soczewki. Jeśli wiertło jest ostre a obroty małe, to powstaje jedna piękna spiralka a nie żadne opiłki :P

Edytowane przez Falko
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomysł z wierceniem mija sie z celem całej operacji. Już piszę co i jak bo jestem po operacji na otwartej lampie.

Zacząłem od piekarnika, ale szybko zrozumilem, że operacja jest zbyt ryzykowna. Mimo iż dałem tylko 70c grzania to zauważyłem, że niektóre części lampy grzeją się mocno a inne, te na których mi zależy nie.

 

Wziąłem suszarkę do włosów 2500w i jazda. Poszło wszystko jak napisał Baldhead w tutorialu.

Zaginione śrubki znalazłem w lampie. Znalazłem też masę czarnego syfu w środku, za soczewkami to dosłownie sądzą była.

Jeśli myślicie, że wasza soczewka świateł mijania jest taka matowa fabrycznie, to powiem tylko tyle, że NIE JEST!:-D

Śrubki dokrecilem i złapałem na klej do gwintów.

Lampę udało się skleic i nie ma nawet śladu grzebania. Reflektor wygląda jak nowy! Operacja czyszczenia trwała 2h i 2 piwa. Przydały się szkatułki do czyszczenia głowic w drukarkach i ściereczki do obiektywów. Żadnej chemii, tylko ciepła woda.

 

Miałem stres, że coś połamie w lampie, ale skoro już i tak się rozpadła to ktoś musiał się za to zabrać :-) teraz mogę śmiało napisać że było warto. Fotki dodam jak usiądę do kompa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ciężko było sie pozbyć paproszków i malutkich włokien  z soczewek zwykła szmatka nie ? :D sciereczki do obiektywów  to dobrz rzecz ;)

Jak masz jakieś pomysły co można dodać do tutka co zmienić  co zrobic inaczej do pisz i dodamu to i owo ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najpierw to musiałem domyć wszystko. Masakra ile tam pyłu drobnego było.

Później już poszło gładko bo ściereczki wszystko zebrały bez problemu.

Dziś poskladalem moto. O 17ej jest już ciemno i przetestowałem świecene lampy. Szok jaka różnica! Póki co test tylko na podwórku.

Niestety muszę wyregulowac snop światła bo za nardzo w górę i w lewo świeci, mimo iż przy wykrecaniu liczyłem obroty śrub.

 

Musiała ta soczewka od dawna się luzować bo od wakacji miałem wrażenie że te noce jakieś ciemne i nic nie widać :-)

 

Do tutka możesz tylko dodać te ściereczki, bez mich pewnie zostają syfy w lampie no i ten klej do srubek co trzymają soczewki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obiecane fotki po operacji:

 

image001.jpgimage002.jpgimage003.jpg

image004.jpg

 

szkoda, że nie zrobiłem zdjęć tej sadzy, która była w soczewce świateł mijania.

 

Różnica obecnie jest kolosalna. Na tej samej żarówce widać w nocy wszystko zajebiście. Odcięcie światła jest ostre i wszystko widać. Chyba założę jeszcze HID do świateł mijania i wreszcie jazda w nocy przestanie być męczarnią.

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mimo iż dałem tylko 70c grzania to zauważyłem, że niektóre części lampy grzeją się mocno a inne, te na których mi zależy nie.

 

Robilem cos podobnego z lampa samochodowa i tu moge tylko powiedziec, ze w piekarniku wychodzi dobrze podnoszac teperature stopniowo tak aby rozne materialy o roznej masie mialy czas na rownomierne nagrzanie. Jezeli ale suszarka daje rade, dobrze wiedziec.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

….. Jezeli ale suszarka daje rade, dobrze wiedziec.

Potwierdzam, sam w ten sposób rozkleiłem lampę :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ustawiłem światła na ścianie w garażu i po całej operacji, kiedy reflektor stygł zauważyłem, że lekko zaparował. |Centralnie na środku u dołu, tam gdzie jest żarówka postojowych.

Noż jak nie urok to sraczka...

I teraz przychodzi mi do głowy tylko to, że go źle skleiłem, choć nie wiem czy to możliwe, bo tą masę porządnie rozprowadziłem i wygrzałem.

Chyba, że po całej operacji zrobił się zbyt szczelny. Z tyłu są takie odpowietrzniki gumowe i podczas operacji przyglądałem się im, nawet coś tam pogrzebałem. Może to zbieg okoliczności, ale.... hm.

Co myślicie? Nie palę się do ponowienia operacji klejenia ustrojstwa, ale ta para mnie niepokoi. Nigdy się tak nie zdarzyło i na bank to jest efekt grzebania w lampie :/ Teraz tylko jak to rozwiązać.

Edytowane przez MetalBeast
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Share

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz regulamin oraz politykę prywatności.Regulamin Polityka prywatnościUmieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.