Zami - Prośba O Ocenę Bandyty 1200S

[Gość Zami]

Siemka, Ci którzy przeczytali moje powitanie (a jest to już sporo osób ) to wiedzą, że powoli szukam Bandyty dla siebie:) Oto pierwszy egzemplarz, który za tydzień w środę przy odrobinie szczęścia obejrzę Dodam, że wszystko zależy czy będę jechał w tamten dzień do Szczecina. Druga sprawa, że chcę go póki co zobaczyć a nie kupować bo jeszcze nie wystawiłem swojego aktualnego moto (w trakcie doprowadzania do stanu jezdnego).

Chciałbym, żebyście ocenili czy warto w ogóle go oglądać. Na co zwrócić szczególną uwagę przy zakupie Bandytów? Wiem, że trzeba na wszystko spojrzeć 2 razy ale czy jest coś takiego typowego dla B12? Oto link:

 

http://olx.pl/oferta/motor-suzuki-gsf-1200s-bandit-CID5-ID7SLjL.html#d9eccfd4ed

Edytowane 26 Styczeń 2016 przez Zami

[Christoph]

Gdybyś wkleił zdjęcia, to było by łatwiej. 

 

To jest motocykl, w którym nie podoba mi się: 

- jest lakierowany - wszystkie plastiki od przodu to tyłu 

- czacha była już rozwalona i jest poskręcana na blachowkręty 

- posiada dwie różne tarcze hamulcowe - z różnego źródła - trochę druciarstwo. 

- to był motocykl angielskiego codziennego użytkownika/turysty- pełno gadżetów, czyli ktoś, kto dużo jeździł, ale - patrz zdanie poprzednie - 75.000km przebieg możliwy, ale może być jeszcze większy. Nie widzę grzanych manetek, a mimo tego wymienione zostały gumy na kierownicy, więc tu miał przebieg znaczenie.  

 

- osobiście bym odpuścił. 

 

PS: zdjęcia, kolejne motocykle w tym temacie, proszę. 

[Gość Zami]

Następnym razem będę wklejał zdjęcia:) Zaskoczyłeś mnie Krzysztof:) jestes bardzo spostrzegawczy:) ale mam pytanie co do Twojej wypowiedzi. Po czym poznałeś, że motocykl był malowany? naklejki wszystkie wyglądają jak oryginał?. po drugie z kąd wiesz, że to anglik? nie tylko anglicy lubią gadżety. Po za tym angielskie wersje mają inaczej lampy ustawiane? Wolę by motocykl miał nabity 75 000 w trasie niż po mieście:) 

[ozi]

często mam wrażenie, że ja nie widzę tych samych zdjęć co inny - taka opinia po kilku zdjęciach?

[Christoph]

@Zami, a że ma prędkościomierz w milach nie zauważyłeś? Jest wiele detali, na które trzeba zwracać uwagę. Skąd to wiem? Poczytaj trochę o Bandicie, np. to:

 

      Suzuki Bandit Na Zdjęciach - 2. Generacja - Detale I Różnice    

 

@ozi, napisałem, co mi się w tym motocyklu nie podoba i co budzi moją wątpliwość. A jakiej niby się opinii spodziewałeś? Igła, perełka? 

[wojski]

Opis sprzedającego też bardzo skromny. Manetki mogły być wymienione ze względu na mocowanie handbarów. Jedna tarcza hamulców z przodu jest od bandyty (może oryginalna) drugą to h wie skąd. I ten napis suzuki na szybie...

 

Zapytałbym o umowę z zakupu. Suma na tej umowie powinna podpowiedzieć w jakim stanie przyjechał do kraju. Jak masz blisko to możesz dla wprawy umówić się na oglądanie, ale raczej nie myślałbym poważnie o zakupie.

 

Wytapatalkowane...

Edytowane 27 Styczeń 2016 przez wojski

[Gość Zami]

Krzysztof ale ja się Ciebie nie czepiałem, jeżeli tak to zrozumiałeś to sorki:) chciałem tylko byś mi wytłumaczył po czym poznać chcę się douczyć tak wnikliwie patrzeć na zdjęcia:) Ja tam ledwo cokolwiek widze na liczniku a nawet sie nie przyglądałem i dlatego przeoczyłem:D Napisu Suzuki na szybce się nie czepiajmy:) mi on nie przeszkadza a nie szukam moto by na zabytek zarejestrować, szybka akcesoryjna turystyczna jak najbardziej mi pasuje:) chociaz ten deflektor dodatkowo to już przesada wg mnie:D Dzięki za linka;) już zabieram się za czytanie:) 

 

Doczytałem temat jak rozpoznawać a więc w 2002 był ten lifting 2 generacji, że naklejka z przodu się zmieniła z Bandit S1200 na Bandit 1200S ? 

Bo jeżeli tak to wpisane 2003 na aukcji to pewnie data pierwszej rejestracji...

A pytanie jeszcze do Ciebie Krzysztof, po czym poznałeś, że ten Bandyta był malowany od przodu do tyłu? Bo się dopatrzeć nie mogę.

Edytowane 27 Styczeń 2016 przez Zami

[Christoph]

Zami, ale ja Cię dobrze zrozumiałem. Po czym poznałem? Po zdjęciach

 

 

A tak na poważnie - na angielskie pochodzenie wskazuje:

- typowa śniedź na śrubach, lagach, kolektorach i rdza przy półkach - to tylko podejrzenia, ale:

- licznik wyskalowany w milach ma dodatkową skalę w środku w kilometrach - przyjrzyj się wnikliwie, widać to nawet na tych kiepskich zdjęcich.

- jest jeszcze kilka mikroskopijnych szczegółów, które na to wskazują, a które wynikają z minimalnie odmiennej specyfikacji technicznej oraz w wyposażeniu.  

 

Malowany: 

- diabeł tkwi w szczegółach: naklejki nie są oryginalne, inna czcionka i źle ponaklejane na zadupku i na owiewce, uszkodzone lub wyłamane zaczepy wypełnienia czachy, pewne rzeczy widać, nawet jeśli zdjęcia są tak kiepskiej jakości. 

[Gość Zami]

Ale z Ciebie fachowca:D a na pierwszy rzut oka wygląda na oryginał 99% ludzi na świecie pewnie by nie poznało po tych naklejkach:) już nie kupie motoru bez wstępnej waszej opini:D tak więc dzięki:) odpuszczę sobie ten motor chcę mieć oryginalny lakier bo wtedy można spać spokojnie:) Następny moto wklejać w tym temacie czy zakładać nowy?

[Christoph]

Można, a nawet trzeba wkleić w tym temacie. Wtedy jest porządek. 

[Gość Zami]

A co powiecie o tym motocyklu? W połowie lutego jak będę jechać do Poznania to go chętnie bym obejrzał Motocykl posiada przebieg 40 000 z haczykiem. Jest od handlarza (może będzie chciał moją Yamahę w rozliczeniu ). Sprowadzony z niemiec. Ja się dopatrzyłem 2 szczegółów;) W dodatku zdjęcia zrobione w lato więc albo facet skopiował od niemca foty albo robił je w lato więc B12 u niego trochę już stoi. Cena 8500. Podobno stan oryginalny. O kufrach w opisie nic nie ma. 

[Gość Zami]

Może ktoś go już oglądał? Bandyta stoi przy Poznaniu

[Gość Zami]

Czy ktoś mógłby ocenić tego Bandytę? Prawdopodobnie już za tydzień będę mógł go obejrzeć dokładnie... 

[Gość Zami]

Czy ktoś wreszcie się wypowie? W sobotę jadę na 100% oglądać moto:) Jedynie ze sprzedającym muszę się skontaktować. Proszę o opinie chłopy:)

[Gość Zami]

Widzę, że brak zainteresowania tematem więc ja się wypowiem na temat tego Bandita, może ktoś kiedyś tu zajrzy. Dziś powiedzmy, że miałem przyjemność go oglądać. W internecie wyczytałem, ze sprzedawca uczciwy dosyć i jak na handlarza to jest ok. Ale od początku. Przyjechałem na miejsce a droga przy komisie w fatalnym stanie, boczna w błocie itp ale to nieważne:) Facet wyprowadził moto, znalazł kluczyk i spróbował odpalić ale aku ledwo ledwo coś zajęczał - rozładowany do końca. Handlarz bronił się tym, że nie wyciąga aku bo ma sporo motocykli (ok 20) i co chwila ktoś chce obejrzeć i żeby odpalić więc wyciąganie aku nie ma sensu. Tak czy inaczej aku prawdopodobnie do wymiany Podciągnał duży aku i na kable zaczął kręcić. Moto bardzo długo musiało kręcić zanim zaskoczyło. Zwykłe aku by mogło już się wyczerpać ale handlarz tłumaczył się, że długo nie odpalane i ze i tak dobrze odpalił. Następnie co najgorsze moto cały czas jak nie kichało w gaźnik to prychało w oryginalny wydech nawet po rozgrzaniu się do 60 stopni (na temp oleju wkręconej zamiast korka oleju) i to na niskich obrotach także po wielu przegazówkach. W ogóle na początku jak chciał go przegazować to nie chciał wejść na obroty. Co do plusów to dzięki cichemu wydechowi było słuchać że silnik nic nie stukał ani nie pukał mimo że te silniki bardzo często coś stukają Co do wyglądu. Przednia czasza wygląda na oryginał jednak została zrobiona zaprawka na czarno co widać na zdjęciach i to niezbyt estetycznie. Na górze przy lusterku jest odłupany kawałek czaszy. Z lewej strony dodatkowo lekko pęknięty. Dodatkowo nie wiem czy to normalne ale raczej nie to po ściągnięciu siedzenia widać było na zadupku, że rama jest pordzewiała. Ponadto prostowany był stelaż czaszy przedniej. Na plus hamulce w bardzo dobrym stanie oraz opony spokojnie na 2-3 sezony chociaż Bandity lubią szybko zjadać opony więc mogę się mylić. Co do prostej kierownicy oraz ściągania sie nie wypowiem bo jazda próbna po wpłaceniu kaucji a ja nie przygotowałem się na tą opcję. Na koniec dodam, że elektryka do lekkich poprawek a dokładniej przedni lewy kierunek nie działa, oraz stop tylnego hamulca. Jak dla mnie cena 8 500zł to za dużo jak za taki motocykl. Bandit stoi podobno od jesieni i to on robił te zdjęcia co widzicie u góry:) Ładne lato tej jesieni było