Skocz do zawartości

Dopasowanie Kombinezonu Skórzanego


neodaro
 Share

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

 

stoje przed zakupem drugiego kombinezonu skórzanego. Pierwszy był zakupem udanym w 50% - otóż był to rozmiar 52 Adrenaline i o ile skóa była gruba itd itd to kombinezon był jakby za krótki w spodniach. Miałem mocno opięte okolice kolan i ud co skutkowało tym że cięzko było zgiąć zarówno samego siebie aby zapiąc buta czy podnieść coś z ziemi a i sama jazda była nieprzyjemna bo poprostu cisnęło w kolana. Sprzedałem bo aż robiły mi się odciski od ochraniaczy na kolanach.

 

Chce teraz kupić kombi Tschula bo wiele dobrych opini a i ceny dobre. Przymierzałem rozmiar 54 - kurtka idealna. Wystarczająco opieta ale da się ruszać w prawie wszystkie możliwe strony. Przy zakładaniu spodni już było czuć opór na udach a jak spiąłem wszystko razem no to wiadomo -kij połkniety.

 

Przysiad mogłem zrobić praktycznie tylko do momentu aby usiąść na stołku z obawą czy zaraz nie rozewie tych spodni. O pełnym schyleniu mogliśmy pogadać tylko wtedy gdy rozpiąłem zestaw.

Czuć było ewidentnie ucisk od tyłu powyżej kolana i w sumie głownie w tamtym miejscu co powodowało też ciągniecie całego kombinezonu na nerkach i dupie tak że bałem sie o suwak czy przypadkiem zaraz nie strzeli. Jak stoje prosto lekka kupa na tyłku była.

 

CZy Wy przy zakupie nowego kombinezonu tez nie mogliście się schylać i cisneło was przy przysiadach? Ja wiem że kombi sie troche rozciągnie ale nie chce za rok szukać nowego nabywcy za pół ceny a z drugiej strony rozmiar 56 był po prostu luźny czy to na udach, tyłku czy nawet w łydkach. Nie było żadnego moto w salonie aby sobie usiąść ale próba zbliżenia się do pozycji motocyklowej była jednak problemowa.

 

jesli chodzi o długość rękawów kurtki czy spodni przy kostkach to idealnie. rękawica w pełni pokrywa przestrzeń przy rękawie a spodnie konczą się nad kostką.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mierz wszystko co mają po sklepach dla orientacji. Jak nic nie spasujesz to pozostaje szycie na miarę.

W tekstylnych zawsze jest większy margines błędu żeby wyglądało jako tako.

Ja potrzebowałbym dwa komplety skórzane, jeden na wiosnę drugi na lato (waga po zimie 110 a w lato 95)

Edytowane przez ar1tur
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam podobny problem,powinienem już sobie kupić zestaw skórzany,

ale te wszystkie problemy z dopasowaniem,eksploatacją latem,

wodoodpornością a w zasadzie jej brakiem,mnie przerażają.

I waham się ,czy nie zostać przy tekstyliach,

a stary zestaw ma już 7 lat !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam podobny problem,powinienem już sobie kupić zestaw skórzany,

ale te wszystkie problemy z dopasowaniem,eksploatacją latem,

wodoodpornością a w zasadzie jej brakiem,mnie przerażają.

I waham się ,czy nie zostać przy tekstyliach,

a stary zestaw ma już 7 lat !!!

Ja tam uważam że tylko skóra.

I w dodatku dainese :)

Są mega preparaty które powoduja, że wody do środka nie wleci :)

Mariusz, niestety Hayka zobowiązuje... Szykuj kasę na kombi :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Ja tam uważam że tylko skóra.
I w dodatku dainese  :)
Są mega preparaty które powoduja, że wody do środka nie wleci  :)
Mariusz, niestety Hayka zobowiązuje... Szykuj kasę na kombi  :)

Chwilę temu rozmawiałem z Mariuszem i własnie to mu powiedziałem.

Haja zobowiązuje.

 

Teraz dla kolegi z tematu.

Gdy kupowałem skórę najpierw znalazłem dobry sklep z ciuchami.

Też celowałem w górną półkę. Nigdy nie zapomnę jaką wszyscy wkoło mieli bekę jak pół godziny wciskałem na siebie rozmiar w który kompletnie nie mogłem wleźć.

Babka z kabiny obok słysząc mnie marudzącego że się nie da z śmiechem na ustach powiedziała mi "wie pan teraz co czują kobiety" inny koleś "o kolejnego wciskają"

Gdy już założyłem ten markowy ciuch koleś kazał mi zgiąć rękę w łokciu i zobaczył marszczenie skóry na przedramieniu. Niewielkie. Palnął tak nie może być i dał mi rozmiar mniejszy.

Widząc że jestem umordowany rozpakował ciuchy termo coś tam które są trochę ślizgie i łatwiej trochę było. Jak się już ubrałem i zapiałem to krew wlała mi się do oczu.

O założeniu butów nie było mowy. Krew zalała mi też mózg i wlała się do uszu. Dochodziły do mnie tylko tekst że to się ułoży. Zamówiłem sobie buty SIDI z jakimiś rzemykami a ja je ledwo co pod sobą widziałem.

Założył mi je koleś i kompletnie nie były do tego stroju. Dał mi takie co zakłada się na nie nogawki. Oczywiście droższe ale jak je miałem na nodze to jak tenisówki więc kieszeń zaraz mi się szerzej otworzyła.

Po pół godzinie stania pod klimatyzacją zrobiło się trochę lepiej. Nawet wszedłem sam na motocykl i tam ruchy zdawały się być jakieś takie normalne i swobodne. Choć idealnie było.

Najlepsza była pierwsza jazda. Próbowałem skręcić w pierwszą ulicę to wjechałem na chodnik bo nie wziąłem poprawki, że to skóra. Potem wziąłem poprawkę i kolejne już było spoko.

Cisnęło wszędzie.

 

Skóra musi bardzo opinać dlatego by ochraniacze były dokładnie na swoim miejscu. (Mówię o stroju sportowym)

Strój ma być wygodny w pozycji na motocyklu a nie gdy stoisz lub chodzisz przed lustrem. 

Ja choć wydałem parę grosza to kolana przy dłuższym winklowaniu też miałem obtarte i obolałe. Podstawa to bielizna termoaktywna, która problem obtarć rozwiązuje

(Przynajmniej w dużym stopniu) powoduje też że strój lepiej się układa na ciele podczas szybkich zmian pozycji i nie klei się do ciała jak się spocisz a to jest równie ważne. Podczas gdy jest ciepło organizm trochę puchnie i też wypełnia stój bardziej co odbija się na komforcie.

Szukaj na pewno stroju które mają wypełnienia materiałowe co trochę uelastycznia go.

Moja rada. Znajdź dobry sklep i nie żałuj. To zakup na wiele lat. Skóra to większe bezpieczeństwo i tu warto zainwestować.

 

Strój sportowy wymaga trzymania wagi. ( To taki bat na łakomstwo).

Teraz strój jest już ok i choć do zeszłego sezonu miałem tekstylia częściej zakładałem skórę. Właściwie to tekstylia poszły w odstawkę. :)

 

Edytowane przez Neonkin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od kilku tygodni jestem "na bieżąco" z ciuchami motocyklowymi i właśnie wczoraj kupiłem swoją pierwszą "skórę" - dwie części - kompletnie nie do kompletu - od Helda. Jeśli się kupi kombinezon po zimie, to jest szansa, że będzie pasował dłużej, najwyżej się luźniejszy zrobi :D

 

Obowiązkowa przymiarka - jak buty i kask. Nie nastawiałbym się na markę, model, tylko przymierzał wszystko bez wyjątku jak leci, coś musi pasować. Akurat kupiłem Helda, ale przymierzałem Alpinestars, Dainese (właściwie to tylko naciągnąłem do kolan, bo dupa się nie chciała zmieścić :bag: ) i odpuściłem sobie szukanie sportowych kombinezonów, a wziąłem pod uwagę turystyczne, klasyczne, oldscoolowe dwuczęściowce z Helda. Trwało to trzy tygodnie i przeszedłem prawie wszystkie kurtki z katalogu :D Zawsze coś nie pasowało. Akurat to, co mi się podobało - krój i kolorystyka - nie pasowało, a to za sprawą np. źle poprowadzonych szwów, które po zgięciu kolan lub łokci podwijały skórę i powodowały nieprzyjemny ucisk. Przypuszczam, że po kwadransie jazdy straciłbym czucie w rękach i nogach. Ta sama marka, ten sam rozmiar, a rozrzut między formami i krojami taki, że do końca sam nie byłem przekonany, czy znajdę coś dla siebie. Ostatecznie wziąłem kurtkę, której nie brałem wcale pod uwagę, ale która pasuje idealnie do mojej postury i zapewnia znaczną swobodę poruszania. Spodnie wziąłem klasyczne, caferacerowo-cruiserowe (ale bez frędzli :D). Są luźniejsze w udach, pasują na długość i nie uciskają pod i na kolanach przy zgięciu.

 

Moja rada - skóry nie kupuje się co roku, dlatego nie ma co się spieszyć, lecz cierpliwie mierzyć różne marki, różne modele i różne rozmiary tak długo, aż znajdziesz coś pasującego. Nie ma nic gorszego, jak wydanie pieniędzy na to, z czego człowiek nie jest zadowolony i źle się w tym czuje. Jeśli ciuch nie pasuje i źle leży, to też nie będzie bezpieczny ani podczas jazdy, bo np. krępuje ruchy i utrudnia prowadzenie maszyny, ani podczas upadku, kiedy protektory nie przylegają i nie znajdują się na właściwych miejscach.

 

PS: mam trzy komplety ciuchów tekstylnych, czwartą parę butów, drugi kask, 4 pasy nerkowe, 5 kominiarek i 9 par rękawic, teraz mam skórę i wciąż szukam idealnego zestawu :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak chcieliście mnie odwieść od zakupu skóry,to prawie Wam się udało,ha,ha

Chyba jednak kupię swobodne tekstylia ,a potem na luzie poprzymierzam skóry.

A te przymierzanie to przypomina mi opowieści kumpla motocyklisty,

który kiedyś nieopatrznie kupił kombik przeciwdeszczowy,z którego sam ,po deszczu

nie był w stanie się rozebrać.Już sobie wyobrażam,jak Adam jadąc samotnie

podczas deszczu musi się oddalić za potrzebą,ha,ha

A wodo-  a raczej płynoszczelność działa chyba w obu kierunkach :takaemotka:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak chcieliście mnie odwieść od zakupu skóry,to prawie Wam się udało,ha,ha

Chyba jednak kupię swobodne tekstylia ,a potem na luzie poprzymierzam skóry.

To się nazywa w psychologii wyparcie :). Wołajcie tu Ilm'a

 

Najpierw kup skórę potem poprzymierzaj tekstylia. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Opinie są różne, ja osobiście preferuje skórę. Użytkuję zarówno skórę i tekstylia, leżałem na glebie również w skórzanym kombi jak i w szmacianym i od tej pory użytkuję prywatnie tylko skórzane kombiki.

Zgadzam się natomiast z opinią, że jest odrobinę wygodniejsza szmatka :usmiech:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Swoją skórę kupiłem, wszedłem do sklepu oglądałem wszystko po kolei. W oko wpał mi nowy kpl Alpinestar'a przymirzyłem pasował. Kupiłem i jestem zadowolony. W telstylu juz nie jeżdzę. Tylko skóra, nie ma byc wygodna ma byc bezpieczna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Share

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz regulamin oraz politykę prywatności.Regulamin Polityka prywatnościUmieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.