Skocz do zawartości

Chlebek
 Share

Rekomendowane odpowiedzi

Ostatnio zauwazylem, wczesniej sie tak nie dzialo raczej.

Jade np. na "jedynce" (bo powoli) i trzeba sie zatrzymac, no to sprzeglo i spokojnie hamulec. Biegu nie zbijam bo powiedzmy korek jest to nie bede ciagle machal. No i spada lekko z obrotow, ponizej tysiaca i chce mu sie zgasnac i pare razy tez tak uczynil tak zrobil... Normalnie obroty jałowe (tak to sie chyba nazywa?) mam ustawione lekko nad kreską tysiąca obrotów. Ale jak normalnie sobie stoi i chodzi silnik to obroty trzyma na stalym poziomie.

 

Świece?

 

Prosze o komentarz i pozdrawiam!

Edytowane przez Krzysztof
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja miałem tak że podczas zdecydowanego hamowania silnik gasł, i co patrze miałem właczone ssanie, zapomniełaem wyłączyś ssanie i przy heblowaniu chyba goo zalewało, po wyłączeniu ssania wszystko ok

może za wysoki poziom paliwa w gaźnikach, może zaworki puszczają cieżko mi powiedzieć nie jestem aż tak w temacie

Edytowane przez baldhead
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio zauwazylem, wczesniej sie tak nie dzialo raczej.

...Normalnie obroty jałowe (tak to sie chyba nazywa?) mam ustawione lekko nad kreską tysiąca obrotów. Ale jak normalnie sobie stoi i chodzi silnik to obroty trzyma na stalym poziomie.

 

Świece?

 

Prosze o komentarz i pozdrawiam!

 

Normalnie obroty jałowe powinny być mniej więcej ustawione na około 1,7 tyś, a nie na lekko powyżej tyś. Jeśli to się dzieje na niedogrzanym silniku, to poczekaj aż się nagrzeje i jeśli to będzie konieczne podkręć obroty bumbulatorem pod gaźnikami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Normalnie obroty jałowe powinny być mniej więcej ustawione na około 1,7 tyś,

 

Chyba w odrzutowcu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Normalnie obroty jałowe powinny być mniej więcej ustawione na około 1,7 tyś, a nie na lekko powyżej tyś. Jeśli to się dzieje na niedogrzanym silniku, to poczekaj aż się nagrzeje i jeśli to będzie konieczne podkręć obroty bumbulatorem pod gaźnikami.

 

Dzieje sie na już rozgrzanym silniku. Na ssaniu nie jezdze.

Serio powinny byc jałowe ok 1,7 tys? Bylem pewien i gdzies slyszalem ze ciut nad kreską tysiączka, jak napisał MetalBeast...

 

Tymczasem bym poprosil jeszcze o parę opcji osób bardziej siedzacych w temacie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no i zaczyna się... ile głów tyle pomysłów.

 

Jeżdżę na swoim już 3 lata z takimi obrotami i jest dobrze, tak mi powiedział mechanik który też jeździł na dziorze, więc i ja to dalej przekazuje. Nie ściągnąłem tego sygnałem z kosmosu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jatomoto sorry ale od 3 lat jesteś w błędzie :)

tjem.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a sobie róbcie co chcecie...mój silnik nie jest już nówka sztuka i może serwisówka w pewnych kwestiach się nie przydaje, w każdym bądź razie dobrze mi z domniemanym błędem ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No jakoś każdemu śmiga na tych 1200obr przy jałowych niezależnie od wieku. Jeśli zdycha, to albo silnik dojechany albo serwis. Jezdździj nawet i na 2500 jałowych, ale nie pisz że 1700 jest ok bo nie jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No jakoś każdemu śmiga na tych 1200obr przy jałowych niezależnie od wieku. Jeśli zdycha, to albo silnik dojechany albo serwis. Jezdździj nawet i na 2500 jałowych, ale nie pisz że 1700 jest ok bo nie jest.

dobra, dobra... pisałem już "róbcie co chcecie" ja sobie będę jeździł tak jak jeździłem, bo mi z tym dobrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oj turla sie z podjazdu z 10 km/h i wchodi jak w masło

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1200 to normalne obroty na biegu jałowym każdego olejaka. Za małe mogą spowodowac gaśnięcie a za duże trzaskanie przy zapinaniu jedynki co jest nie zdrowe dla skrzyni. Czasem puki silnik się jeszcze nie rozgrzeje do normalnej temp. pracy po zdjęciu ssania w czasie jazdy obroty potrafią spaśc w okolice 1000 (dojazd do skrzyżowania itp.) Jeśli po rozgrzaniu nadal tak się dzieje trzeba podkręcic obroty na biegu jałowym.

 

PS. Ja osobiście ustawiam zawsze po środku skali między 1000 a 1500.

Edytowane przez Paweł NGI
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jałowe obroty 1,7k to jakaś masakra. Może jak "mechanik" miał w swoim ustawione niżej to mu falowały i znalazł "najlepsze" rozwiązanie podkręcając. O pałowaniu skrzyni przy wbijaniu jedynki przy takich obrotach juz nawet nie ma się co rozpisywać. U mnie 1,1k i wskazówka stoi jak mur. Oczywiście ustawianie na 1,7 nie zagraża nikomu innemu tylko samemu użytkownikowi i jego sprzętowi, także niech każdy ustawi jak mu się podoba :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepiej ustawić jałowe obroty po jakiejś trasce. Wtedy silnik jest dobrze rozgrzany. Ja tak zrobiłem i teraz wskazówka ani drgnie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba offtopujecie.... :offtopic:

 

Aras - a nie ciągnie Ci na wciśniętym sprzęgle?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A na kiego wy hamujecie? Trza zapierdalać :driving_moto:

 

Mówi to ten co jeszcze z garażu nie wyjechał i pieści swe czerwone zaciski :bunny:

Edytowane przez flonder753
  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Filtra paliwa nie mam. Gaźniki pewnie nadają się już do czyszczenia. Ale dzisiejsza diagnoza brzmi: 90% kranik paliwa świruje.

 

Robiłem dziś test. Odpaliłem, lekko zagrzałem, przejechałem kawałek i znowu to samo, dławi się i zaczyna gasnąć - wtedy szybka zmiana na rezerwę i wszystko mu przechodzi. Robiłem tak kilka razy dla pewności i wygląda na to, że to właśnie kranik.

W takim wypadku mam kilka pytań:

1.Czy da się go jakoś wyczyścić?

2.Coś mi się obiło o oczy na forum, że tam w środku jest jakaś siateczka. Jak się do niej dostać?

3. Czy to możliwe, że skoro jest zasyfiona ta siatka to na ON blokuje paliwo a na RES nie?

Edytowane przez jacek12212
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba offtopujecie.... :offtopic:

 

Aras - a nie ciągnie Ci na wciśniętym sprzęgle?

 

Dokładnie, wątek chyba zboczył z toru... Temat był inny troszke ;)

 

Nie, nie ciagnie mi na wcisnietym sprzegle...

 

Wlasnie mnie to dziwi. Bo jak by sie to dzialo na zimnym to ok, kapuje, ale jak sie juz rozgrzeje...? Jałowe mam na te 1100 - 1200

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 - ON i RES to dwa różne króćce w baku z siateczkami. ON ma wyżej wlot a RES na samym dole.

Dziwne, że zasyfiło ci się ON, ale mniejsza o to.

2 - wykręcić kranik

1- da się, ale

sprawdź najpierw czy filtr paliwa ci nie robi jajec, jeśli jest. Chodzi o ten na zewnątrz, który jest na wężu. Poszukaj "papierowy filtr" :) bo one potrafią psikusa zrobić...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Share

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz regulamin oraz politykę prywatności.Regulamin Polityka prywatnościUmieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.