Nierówna Praca Silnika - Nie Wchodzi Na Obroty - Utrata Mocy - Gaśnie

[dzikus13]

modele 2 serii bandziora mają już czujnik położenia przepustnicy i dlatego szybciej reagują na dotknięcie gazu

[AndGP]

Paweł, a co to za komputer był? Za wiele w B6 z '95 nie można odczytać z komputera... ale da się śrubkami tak pokręcić, żeby falowało na wolnych

[Cirus]

to jednak nie to... jest jeszcze gorzej. Zreszta od poczatku smigał na takiej mieszance i było ok nawet po czyszczeniu gaźników, także skręciłem jak było, dzisiaj zauwazyłem jednak ze 1 cyl. jest ciepły podczas gdy 4 jest bardzo gorący i sie wolniej nagrzewa ( nie zwróciłem wczesniej uwagi bo był ciepły takze myslałem ze wszystko ok ) dziwne że nic sie nie zmieniło jak podmieniłem wczoraj inna cewke z kablami ( dobry komplet ) tak mi sie zdaje. Gdyby ten cyl. nie palił to wszystko by sie zgadzało ( nierówna praca silnika, brak mocy na niskich obrotach.itp) jednak pali ma iskre itp. ale słabiej niż czwarty a powinny tak samo.

Edytowane 23 Maj 2012 przez Cirus

[Gość logicsys]

Moze to teoria ale synchro ustawia gazniki zeby rowno pracowaly tak? Za wolne obroty tez odpowiada? Bo jak tak, to idac dalej jeden cylinder dostaje mniejsza dawke paliwa drugi wieksza i moze stad te roznice w temperaturze? Czy pierdziele glupoty, to mnie poprawcie

[dzikus13]

no chyba ze wakuometr miał taki na stanie(komputer) znaczy się elektroniczny to szacuneczek bo innego przyłącza to ja nie wiem gdzie by mógł jakiś podpiąć pod moto z '95 i ustawiać go

Edytowane 23 Maj 2012 przez dzikus13

[MetalBeast]

Jak zimny, to normalne, że może falować na obrotach, albo za nisko chodzić. Ale zgasnąć, nie zgaśnie. Po rozgrzaniu ma chodzić równo. Mam wrażenie, że trochę wolno z obrotów schodzi od około 2,5 tyś.

[Cirus]

synchro powoduje że podcisnienie w króćcach ssacych sie wyrównuje na wszystkich garach, jak sa mocno rozjechane przepustnice to bedzie falownie obrotów na biegu jałowym, poprawić sie moze kultura pracy silnika czyli np. zmniejszenie wibracji, ale mocy mi z dołu od tego nie przybędzie heh.

 

 

jutro moze ściagne komore pływakowa z tego pierwszego gara, może juz jakis syf sie dostał do dyszy, moze przy okazji wpadnie mi do głowy jakis pomysł

Edytowane 23 Maj 2012 przez Cirus

[Gość frirajd]

No dokładnie, do 2,2 tys spoko a pozniej wolno schodzi i nic nie mogę z tym zrobić. No przecież bardziej mu nie skręce jałowych obrotów... Masz jakiś pomysł co to jest, jak temu zaradzic ??

[Gość tomczyk]

no właśnie xD może mu się wydawało że podpiął a tak naprawdę sam nie wiedział co robi xD Ja bym sprawdził na jakim innym wakuometrze a nie na "kompie"

[Gość lucas]

Jak masz wolny czas to odezwij sie na priv i zajrzyj do łap to podlaczymy suzuke pod waku i się zobaczy

Edytowane 24 Maj 2012 przez lucas

[Gość PaweÅ‚]

1) Zawory nie były regulowane za mojej kadencji (jeżdżę drugi sezon). Mam lekko uszkodzoną uszczelkę pokrywy zaworów po szlifie i nie za bardzo chce mi się to ruszać, bo teraz nic nie cieknie. A jak ruszę, to wiadomo - nowa uszczelka, dodatkowe koszty... I nie wiadomo, czy nie będzie tylko gorzej, bo sama pokrywa tez jest lekko obtarta. Ale nie wiem, czy wiązać tę sprawę z zaworami, bo przecież dopóki mechanik nie wsadził swoich łap, chodziło jak w zegarku. Po regulacji zaworów trzeba też ustawiać gaźniki, ale po synchronizacji gaźników zawory nie koniecznie trzeba ruszać. Poza tym moto ma - choć ciężko w to uwierzyć - oryginalny przebieg 20.000 km. Nie wiem, co ile km trzeba ustawiać te zawory.

2) Synchro robione było w Auto-Krasie, autoryzowanym i teoretycznie "wypasionym" serwisie. Mechanik podpiął takie małe, kwadratowe, plastikowe pudełko z wyświetlaczem. I na tym wyświetlaczu pojawiły się wykresy (cztery prawie równe "kreski"). Niestety jestem zupełnym laikiem w tym temacie, wiec zobaczyłem te kreski, spuściłem głowę, wsiadłem na Suzi i pojechałem.Później podzwoniłem trochę po chłopakach i okazało się, że serwis ma raczej złą opinię.

3) Dzięki @lucas za propozycję - jeśli w najbliższym czasie nie uda mi się samodzielnie rozwiązać problemu, chętnie skorzystam z Twojej pomocy. Przy okazji będzie możliwość zawitania po raz pierwszy w życiu do Łap

[Cirus]

zrobiłem gnoja powodem zadyszki była przytkana dysza od wolnych z 1 cyl. ( tydzien temu czysciłem gaźniki ) 2 tyg. dłubania i gdybania sie w końcu opłaciły i znowu jest wariat jeszcze wiekszy niz był no i mogę ruszac z dwójki

[Gość logicsys]

Haha a jednak syfek

[Cirus]

cholera wie jak on sie tam dostał, gaźniki były czyszczone ale mniejsza o to, od dzisiaj moge sie zajmowac wróżeniem bo to co przezyłem w ostatnim czasie to jedna wielka akcja jak z archiwum X i non stop zadawanie sobie pytania - dlaczego to znowu nie działa jak wszystko jest ok.. i mnóstwo domysłow zarówno moich jak i znajomych mechaników którzy rozkładali rece i wciaż mi powtarzali ze " tak ma być bo ten typ tak ma"

Edytowane 24 Maj 2012 przez Cirus

[Gość logicsys]

To teraz spisz jakis tutorial Czego mozna sie spodziewac i czy co sie objawia

[Cirus]

długo by pisać, za dużo usterek na raz, moje tematy sa i jest opis i jak to rozwiazac takze jak ktoś bedzie miał problem to znajdzie w szukajce i przeczyta albo zawsze moze sie odezwac sie do mnie .

[jab2]

Przez 17 lat 20tys?

To wychodzi trochę ponad 1tys rocznie. Więcej to ja robię na rowerze....

Pamiętaj, że licznik liczy tylko do 99tys a potem się przekręca i ma 0

 

Jeśli przebieg jest faktycznie oryginalny (o czym świadczą oryginalny napęd, łożyska itp.) to trzeba było nie ruszać.

 

Zawory reguluje się co 12tys. i na pewno najwyższy czas do nich zajrzeć. Jak uszczelka trzyma to nie jest uszkodzona tylko otarta z wierzchu i po rozebraniu powinna trzymać. Pokrywę w razie czego na pewno na forum znajdziesz. Z pomocą naszej Bazy Wiedzy i forumowiczów bandziora można rozebrać i złożyć młotkiem na rowie, chyba że się ma 2 lewe ręce to lepiej samemu nie ruszać.

[Gość inspector]

Filtr wymieniony z k&n na nowy, zwykły - papierowy. Motocykl całkiem inaczej jeździ. Lekkie szarpnięcia na niskich tylko jeśli silnik zimny, więc nie ma co doszukiwać się problemów.

Po wymianie filtra przejechałem ponad 300 km bez żadnych dodatkowych regulacji. Pracuje normalnie. Spalanie w trasie na poziomie 5,5l/100km.

Powiedzcie proszę czy należy robić teraz jakąś specjalną regulację, czy skoro wydaje się wszystko ok, nie ruszać nic do czasu normalnego przeglądu.

Dzięki wszystkim za pomoc w temacie, bo teraz wreszcie można cieszyć się jazdą

[dzikus13]

kolego czym prędzej zajrzyj do tych zaworów zanim Ci się wypalą i dopiero będzie cza narządzać a uszczelką to się nie przejmuj dasz troszkę silikonu na nic lecieć Ci nie bedzie na forum masz to wszystko bardzo dobrze opisane jak to zrobić wiec poradzisz sobie sam

[Cirus]

nie ma co srać żarem tylko podpiąć pod inne waku, moze tamte były walniete? moze gdzies było lewe powietrze? jak było wszystko ok przed synchro to tak ma być ( no chyba że to moje moto wtedy z miejsca sie wszysto psuje ;P ) podłacz inne waku i jak dalej bedzie źle to mozna dumac.

[Gość Fazzy]

Ja się podepne pod temat. Tylko ja nie robiłem synchro. Chodził dobrze , ostatnio postał 2 tygodnie bo nie miałem czasu jeździć i po tej przerwie odpaliłem no i jak się nagrzał to zaczął falowac na wolnych obrotach.

 

sprawdź ładowanie oraz regulator napięcia. Miałem to samo w moim, jak się nagrzał to mu odpierniczało masakrycznie. Po wymianie regulatora chodził pięknie w b4 te regulatory lubią padać więc możliwe, że problem ten sam.

 

pozdrawiam

Fazzy

[Gość ple88]

Witam,

dzis cos dziwnego stalo sie z moim bandyta. Przejechalem sie kawalek, moto postalo ok godziny, po czym odpalilem (chwile pochodzil na ssaniu) i ruszylem. Kawalek normalnie, a potem mu troche na 5 biegu odkrecilem (mysle ze 9-10 tys). Przez chwile jechalem na takich obrotach i moto nagle straciło moc, zaczelo jakby przerywac i zwalniac. Nie wiem jakim cudem ale dojechalem do domu. Moto nie mialo mocy a do tego jak wjechalem w teren zabudowany i jechalem kolo 50 km/h to zauwazylem ze chodzi jak traktor. Dziwny dzwiek, ktorego wczesniej nie bylo. Teraz moto mam juz na chacie,...jak odpali to chwilke chodzi i zgasnie. Jak przegazuje to na wyzszych obrotach chyba dzwiek jest inny niz normalnie. W baku jest juz malo paliwa, ale mysle ze gdyby ono bylo powodem to moto by zgaslo i do chaty bym nie dojechal.....

 

Jakies sugestie ??

[obieżyświat]

Czytał?

http://polishbanditcrew.pl/topic/9879-silnik-nie-odpala-chodzi-nie-rowno/

[Gość ple88]

czytał...jedyne co mysle to ze swiece do wymiany. Ale chce zeby ktos potwierdzil czy to mozliwe ze tak nagle sie to stalo i takie objawy moga byc ;/

Teraz moto jak ostyglo chodzi lepiej, odpalilem to chwile sobie na wolnych obrotach pochodzilo a nie zgaslo odrazu.

[obieżyświat]

To niezbyt uważnie czytał