Nierówna Praca Silnika - Nie Wchodzi Na Obroty - Utrata Mocy - Gaśnie

[Tybek]

A może zdechła mysz w tłumiku ?

[Gość Duniu]

Ja też miałem podobny problem i pisałem o tym na forum.

I tu pytanie do ciebie kiedy moto miał robiony porządny przegląd/serwis ???

Jeśli bardzo dawno lub nie wiesz czy miał (jak w moim przypadku) to radzę:

- wymiana oleju

- wymiana filtra oleju

- wymiana filtra powietrza

- regulacja zaworów

- czyszczenie oraz synchronizacja gaźników

 

W moim przypadku również wymieniłem świece - i moto hula jak szalony !!!

 

 

A tak poza tematem widocznym w opisie, to wypadałoby się najpierw przywitać hmmmm.... ???

Edytowane 5 Luty 2013 przez Duniu

[krynio]

mam podobny problem.

 

u mnie silnik tez dziwnie pracuje po przekroczeniu 2tys obr.

nawet go nie wkrecalem na wysokie obroty bo strach. taki jakis zachrypniety, zakaslany i wydaje metaliczne odglosy. odglosy to pewnie tak musza byc, bo na scigacz.pl wyczytalem, ze te silniki tak maja. ja tam nie wiem, ale wierze im.

 

prezesiunio5: a jaki masz filtr powietrza? ja mam jakies takie owalne filtry jak od MZ. moze to przez to u mnie tak szwankuje...

Edytowane 5 Luty 2013 przez krynio

[jacekrysiek]

zamkniety temat na chwile obecna...

[Gość snaakey]

Witam,

przeczytałem podobne tematy, jednak chciałem założyć osobny temat, żeby w pełni dotyczył tego problemu, wybaczcie.

 

mam taki problem, zauważyłem to już pod koniec minionego sezonu mianowicie, rano standardowo wyjeżdzam bandziorem przed garaż i zanim się ubiore, pozapinam, zamknę garaż i brame to minie pare minut, w tym czasie motor sobie pyrka nagrzewa się ( teoretycznie powinien być gotowy do jazdy). Niestety miał miejsce taki problem, wrzucam 1 bieg spokojnie ruszam, wbijam dwójeczke i chce przyspieszyć (i tu bez przesady, tylko żeby go rozpędzić) i na około 5tys sie zatrzymuje i nie chce się przebić dalej, rozpędzam go na tych 5tys, wbijam trójke i jest to samo. Dopiero po jakiejś chwili jazdy zaczyna to normalnie funkcjonować i obroty już wbijają normalnie.

 

Dzisiaj chciałem go odpalić po zimie i znowu był ten problem, z tym że pogłębił sie mianowicie, odpaliłem bandyte (za 3,4 kręceniach odpalił) i dałem mu troche czasu żeby się nagrzał, pyrkał sobie pyrkał, po jakis jakiś 5 minutach troszke gazu mu dałem, znowu odczekałem kolejne 5 i chciałem rozkręcić na wyższe obroty, ale nie dało rady. najpierw pierdział na jakiś 4tys, później dochodził do 6tys ale tak ledwo ledwo.

 

Podejżewam, że przyczyna w obu przypadkach jest ta sama i teraz chciałem się poradzić kolegów co to może być, nie chce go oddawać do serwisu z byle jakiej przyczyny. Filtr paliwa jest czysty, filtra powietrza jescze nie sprawdzałem, czy to może być gaźnik? ale to by wtedy po chwili jazdy nie wracał do normy, a może iskre gdzieś gubi? pomiędzy cewką a świecą?

 

To tylko moje sugestie, bardzo proszę o jakieś podpowiedzi

Z góry dzięki!

 

Pozdrawiam,

Marcin

Edytowane 26 Luty 2013 przez Krzysztof
Przeniesienie tematu.

[Gość Seev]

najpierw przywitaj się, bo moderatorzy nie mają litości

[Gość flonder753]

I oby przywitanie było tak długie jak opis Twojego problemu

[radzior]

Dzisiaj chciałem go odpalić po zimie

 

:takaemotka:

 

powiedział w lutym...nie witając się.

[Gość mmmarcin]

http://polishbanditcrew.pl/topic/17455-bandit-nie-pali-po-zimie/

dziękuję za uwagę

[Gość snaakey]

moge liczyć na jakieś podpowiedzi panowie?

[lelon]

Przepal, przegazuj, dobrze wypal świece i rozgrzej silnik

 

ot np jak tu poniżej

 

 

jak problem nie ustanie to to tak na poważnie wymień filtr powietrza, regulacja zaworów, czyszczenie gaźników, synchronizacja i będzie jak nowy

 

ew. jak się nie znasz na mechanice i nie masz możliwości to oddaj do warsztatu na kompleksowy przegląd i regulację, czyli zrób normalny serwis swojego motocykla

Edytowane 26 Luty 2013 przez lelon

[Gość snaakey]

filtr powietrza jestem w stanie sam wyczyscic/wymienic. reszta tak srednio, ale ktos mi podpowiedział że to bardzo prawdopodobnie gubienie iskry gdzieś pomiedzy cewką a świecą i chciałem to info sprawdzić tu na forum.

[zoozka]

filtr powietrza jestem w stanie sam wyczyscic/wymienic. reszta tak srednio, ale ktos mi podpowiedział że to bardzo prawdopodobnie gubienie iskry gdzieś pomiedzy cewką a świecą i chciałem to info sprawdzić tu na forum.

 

Filtru powierza się nie czyści, chyba że masz K&N to wtedy trzeba wyprać i nasączyć przeznaczonym do tego specyfikiem.

 

Przejrzyj ten temat (o ile jeszcze tego nie zrobiłeś): http://polishbanditc...ody-i-czujniki/ , może coś podejdzie do Twojego problemu.

 

Jak napisał Lelon przed sezonem i tak powinieneś zrobić podstawowy serwis.

 

P.S. wydaje mi się, że podobny problem już był na forum ale nie mogę znaleźć tego tematu...

Edytowane 26 Luty 2013 przez zoozka

[Conorian]

A robiłeś w motocyklu jakiś serwis? Wymieniałeś coś?

 

Jeśli nie, to ja obstawiam świece (miałem tak w olejaku) i wygrzewanie ich nic Ci nie pomoże. Jedynie nówki. Dodatkowo jest luty, może jeszcze wbijesz się w kolejkę na marzec-kwiecień do czyszczenia/regulacji/synchronizacji gaźników.

[Gość vsiwy]

Czasem mój bandit trochę wolniej przyśpiesza jak był by troszkę zdławiony. (tak jak by zmieniał się jego moment obrotowy)

Jakieś czas temu było tak że zaczynał nie równo chodzić i spadek mocy był gigantyczny. Wtedy wyjmowałem wężyk podciśnienia który idzie w gaźniki i znów nabierał mocy ale wiadomo trochę nie równo chodził z powodu odłączonego przewodu. Po ponownym wsunięciu go na miejsce znów było normalnie.

 

Ale te problemy ustały w takim stopniu spadków mocy już nie ma. Ale nadal czasem ma lekkie zdławienie "(tak jak by zmieniał się jego moment obrotowy)" i tak może się utrzymywać przez ok. 100-200 km jazdy przy tym chodzi równo i nie gaśnie. Ale czasem jest normalnie i rwie do przodu jak szalony. Zauważyłem jakiś czas temu że sporo lepiej chodzi i częściej ma te swoje "lepsze dni" gdy kranik mam w stanie rezerwy. Ale nie zawsze to pomaga.

 

Co już robiłem:

-Czyszczenie gaźników

-Czyszczenie baku i kranika

-Wymiana świec

-Wymiana jednej fajki

-Wymiana Filtra powietrza

 

Co mam zamiar zrobić:

-Kupić zestaw naprawczy kranika (http://allegro.pl/ir...3082416674.html)

 

Pomyślałem że to podciśnienie zależy w pewnym stopniu od kranika i wymiana membran i uszczelek może naprawi ten problem.

Ale to już będzie kolejna 100zł które wkładam w pokonanie tego problemu (delikatnych okresowych zmuł)

 

Może macie jakiś pomysły co to może być a może ktoś już miał takie problemy jak ja...

Edytowane 10 Marzec 2013 przez Krzysztof
Przeniesienie tematu.

[jab2]

jest różnica czy ciepły czy zimny silnik ?

[Gość vsiwy]

Nie zauważyłem by miało to wpływ. Dodam że ten kranik czasem kapie.

[Gdl]

może spróbuj dokładnie obejrzeć te membrany czy nie są w którymś miejscu uszkodzone zamiast od razu wymieniać, może problem jest gdzieś indziej.

[jab2]

Nie dostaje odpowiedniej ilości paliwa.

 

Masz filtr założony?

[Gość vsiwy]

Wizualnie wyglądają raczej ok ale są trochę twardawe już. Sugeruje się tym że po przełączeniu na rezerwę czasem wracało mu kopyto (nie zawsze) . Więc i może serwisów-ka mu pomoże.

 

Użytkownik jab2 dnia 10 marzec 2013 - 14:34 napisał

 

Nie dostaje odpowiedniej ilości paliwa.

 

Masz filtr założony?

 

Nie pamiętam czy jest sitko w baku ale na przewodzie paliwowym filtra nie mam i nie miałem.

Edytowane 10 Marzec 2013 przez vsiwy

[Gość vsiwy]

Nie dostaje odpowiedniej ilości paliwa.

 

Masz filtr założony?

 

Nie pamiętam czy jest sitko w baku ale na przewodzie paliwowym filtra nie mam i nie miałem.

[jab2]

 

 

Nie pamiętam czy jest sitko w baku ale na przewodzie paliwowym filtra nie mam i nie miałem.

 

chodziło mi o taki na przewodzie, bo często powodują problemy. Sprawdź jak się moto zachowuje jadąc na PRI. Jak się zacznie dusić to go przełącz.

[Gość vsiwy]

chodziło mi o taki na przewodzie, bo często powodują problemy. Sprawdź jak się moto zachowuje jadąc na PRI. Jak się zacznie dusić to go przełącz.

 

Czyli poprzeczne położenie kranika (zalewanie gaźników) ? Tego nie sprawdzałem

I niestety sprawdzę dopiero w przyszły weekend jak wrócę do Tomaszowa (tam mam bandita) na 2 dni. Będzie to pierwsza jazda po zimowaniu o ile nie będzie śniegu i ujemnych temp.

[jab2]

Czyli poprzeczne położenie kranika (zalewanie gaźników) ? Tego nie sprawdzałem

I niestety sprawdzę dopiero w przyszły weekend jak wrócę do Tomaszowa (tam mam bandita) na 2 dni. Będzie to pierwsza jazda po zimowaniu o ile nie będzie śniegu i ujemnych temp.

 

Tak, o to mi chodzi. Pozwoli to wykluczyć lub potwierdzić brak podciśnienia na kraniku. Tylko pamiętaj, że w momencie gdy zgasisz silnik kranik na ON żeby nie zalało silnika.

[Gość vsiwy]

Tak, o to mi chodzi. Pozwoli to wykluczyć lub potwierdzić brak podciśnienia na kraniku. Tylko pamiętaj, że w momencie gdy zgasisz silnik kranik na ON żeby nie zalało silnika.

 

Czyli jakie objawy będą jeżeli będzie to brak podciśnienia w kranie? W pozycji zalewania powinien zacząć się dusić? Oznaczać to będzie że to nie wina podciśnienia?