Gsf 600S, 2002 R.

[pawelkielce]

GSF 600s 2002 rok, przebieg - aktualnie niespełna 55 tys. km (ze wskaźnikiem poziomu paliwa).

 

Trochę historii:

Motocykl otrzymałem jako rozliczenie przy sprzedaży XRV 750 (afryka twin) w listopadzie 2014. Znam człowieka z którym dokonywałem transakcji, więc nie było przypadku. Jestem drugim właścicielem w Polsce, poprzednim była małżonka kolegi który brał moją afryczkę - przez 3 lata. Zrobiła niespełna 6 tys. km. Mam papiery kupna z zagranicy, celne itp.

Po zakupie przygotowałem do sezonu - olej, filtry, opona tył.

Po zmianie na przyzwoity olej (full syntetyk) sporadycznie uślizgiwało się sprzęgło.

Zmieniłem tarcze i sprężynki. Reszta bez najmniejszych zastrzeżeń. Oczywiście regulacja zaworów, czyszczenie gaźników, synchro, sprawdzenie napinacza łańcuszka rozrządu (sporo jeszcze zostało).

W poprzednim sezonie przejechałem ok 6 tys. km.

W sumie 3 wyjazdy - Bałkany ok 4 tys (opis na forum), Wycieczka ścianą wschodnią - ok 1,2 tys. oraz jesienne Bieszczady. 

Relacja z bałkańskiego wyjazdu na tym forum: https://polishbanditcrew.pl/topic/26228-wyprowad%C5%BAmy-je-na-spacer-ba%C5%82kany-2015/

Motocykl nie sprawiał żadnego problemu, kompletnie.

Po wyzimowaniu (mam ogrzewany garaż pod domem), wymiana oleju (oczywiście przyzwoity full syntetyk) oraz sprawdzenie zaworów. Zawory praktycznie bez korekt. 

Jedyne co mnie spotkało nieprzyjemnego przy tym serwisie to zerwany gwint przy jednej ze śrub pokrywy zaworów.

Porządnie zrobione, opis tutaj: http://polishbanditc...-11#entry411477

  Motocykl ma oryginalny lakier, żadna część nie była malowana, klejona, naprawiana. Oczywiście jak widać na fotografiach ma też przycierki (po obu stronach, lekkie pęknięcie plastiku pod jednym zamocowaniem od dołu czachy (powstałe od przycierki narożnej).

Technicznie..., odzywa się łożysko główki, tzn. tragedii jeszcze nie ma, ale jest to wyczuwalne. Planowałem wymienić i pewnie to zrobię przez najbliższe kilka tygodni - jak pojawi mi się wolna sobota. Łożyska już zakupione, więc gdyby ktoś reflektował na motocykl to oczywiście komplet z uszczelniaczami w schowku. Nie ukrywam że w garażu mam jeszcze małego GS-a i pojawił się pomysł  zakupu lekkiego (najprawdopodobniej dwutakta).

Jeśli ktoś zainteresowany kupnem to sprzedaję z bagażnikiem tylnym (stelażem) ale kufer sobie zostawiam, używam też do drugiego moto. Oczywiście dorobione stelaże pod sakwy crosso dorzucam - naprawdę przydatny patent. 

 

Fotografie: https://goo.gl/photos/Hcn394eXnT7hJCb46

 

NIE TARGUJĘ SIĘ !!! - dziwny jestem ale nie mam w zwyczaju (zarówno przy sprzedaży jak i kupnie).

 

Cena za to co w opisie - 6.800 zł.

 

Oczywiście motocykl jest moją własnością, ma aktualny przegląd i ubezpieczenie.

 

[radzior]

Ogłoszenie zatwierdzam warunkowo w drodze wyjątku mimo małej ilości napisanych postów.

Mam wrażenie/nadzieje że nic nie ukrywasz.

[pawelkielce]

Ogłoszenie zatwierdzam warunkowo w drodze wyjątku mimo małej ilości napisanych postów.

Mam wrażenie/nadzieje że nic nie ukrywasz.

Dzieki.

Za stary i za poważny jestem na głupoty. Stan faktyczny jest w opisie. A co do ilosci postów...nie mam w zwyczaju mówić/pisać dla smej sztuki tegoż.

 

Pozdrawiam

 

ps.

 Łożysko główki wraz z uszczelniaczami wymienione. Motocykl w pełni przygotowany do sezonu.

Edytowane 14 Marzec 2016 przez pawelkielce