Krzysiek7809 Prosi O Ocenę Bandita

[krzysiek7809]

Witam

Z racji tego że przesiadam się z małego bandita na większego chciałbym prosić Was o pomoc w wyborze i zakupie.

Zasadniczo zainteresowało mnie kilka egzemplarzy:

 

1) http://otomoto.pl/oferta/suzuki-bandit-1250-sa-2007-rok-abs-wyposazony-gsf-1250-mivv-xenon-ID6yjQf1.html#7b482a6d55

 

2) http://otomoto.pl/oferta/suzuki-bandit-1200-s-super-stan-abs-polecam-piekny-ID6y4Okx.html#814a43685f

 

ten ma silnik żebrowany, a chyba od 2007 roku już były nowe wersje?

 

3) http://otomoto.pl/oferta/suzuki-gsf-bandit-1250-z-abs-piekny-gwarancja-ID6yfmJJ.html

 

4) http://otomoto.pl/oferta/suzuki-bandit-suzuki-gsf-1250sa-wydech-akrapovic-ID6ykjGF.html#814a43685f

 

Jeśli ktoś miał do czynienia z salonem SEEKO-MOTO w Rzeszowie, to prosiłbym o opinię na ich temat, gdyż obserwuję rynek od jesieni i zauważyłem, że pojawia się u nich sporo banditów pochodzenia włoskiego. Kwestia co to za sztuki i jaki sprzedawca.

 

Będę wdzięczny za wszelkie uwagi i spostrzeżenia.

Dziękuję i pozdrawiam

[Walle]

ten zeberkowany to olejak na gaznikach, a reszta to wodniaki na wtrysku.

 

w 2007 mogles miec olejaka.

[shaggy130]

Jedna firma z Rzeszowa miała fatalne opinie jak szukałem bandita ale nie pamietam jak się nazywała. Aczkolwiek wg mnie jak ktoś PLAK"uje opony to nieciekawie

[Duńczyk]

Sam mialem olejaka z 2007 ostatnie roczniki,rzadkość.

[jacekrysiek]

bardzo ladne motocykle - w zasadzie mnie kazdy by pasowal, jezeli w rzeczywistosci wygladaja jak na zdjeciach,

 tylko ten pierwszy jakos dziwne ma kierunki przrzednie , malo one widoczne , mialem w ten sposob kiedys zamontowane ,ale to rzecz jasna wymienic mozna

 

ten drugi ma chyba lekka wgniotke na wydechu ,ale to chyba go nie eliminuje.

 

trzeci cos ma na zbiorniczku plynu hamulcowego ,albo troche pocieklo , albo porysowany

[krzysiek7809]

Poczytałem trochę na forach na temat tych handlarzy z Rzeszowa i wychodzi masakra. Wszyscy ich odradzają, bo podobno sprowadzają szroty i tylko picują na handel:(

Skąd w takim razie kupić używany motocykl, żeby się nie rozczarować????

[Fido]

Raczej nie szukał bym po komisach i handlarzach.

Lepiej szukać po indywidualnych ofertach motocyklistów, choć i to gwarancji nie daje.

[krzysiek7809]

Wiem o tym, ale jakoś takich ofert to jak na lekarstwo niestety:(

[Fido]

Uzbrój się w cierpliwość.

Najgorsze, to kupować na siłę, "bo już muszę mieć".

[krzysiek7809]

Ponownie nawiązując do tematu zakupu motocykla chciałbym zapytać czy ktoś z forumowiczów jest może z okolic rzeszowa i ewentualnie mógłby rzucić okiem na egzemplarze znajdujące się w komisie Seeko moto na ul. goździkowej - stoją tam dwie sztuki z 2007 i 2008 roku. Na zdjęciach wygladają przyzwoicie, ale mam do Rzeszowa ponad 300 km i wolałbym nie jechać na próżno. Będę wdzięczny gdyby ktoś mi pomógł. Pozdrawiam forumowiczów

[grucha]

Ten pierwszy z Nowego Żmigrodu, nawet niczego sobie sporo dodatków i cena wyszła nawet trochę niższa. Ale zmartwię Cię od jakichś 2 tyg to ja jestem jego właścicielem

A z Lublina też blisko nie miałem, a policzyć że jechał po niego ze mną Cirus z Białej Podlaski to +100km.

Także raczej bierz ze sobą jakiegoś mechanika (polecam Cirusa). Znajdź dwa, trzy motocykle i jedź by kupić. Bo nim się obejrzysz to duża cześć sezonu będzie za tobą. 

[krzysiek7809]

Z racji tego, że temat nadal nie zamkniety, a oglądając kilka maszyn stwierdziłem, że poszukam czegoś młodszego, proszę o ocenę tych dwóch egzemplarzy:

 

1) http://otomoto.pl/oferta/suzuki-gsf-bandit-suzuki-gsf-650-bandit-2012-abs-sliczny-bezwypadkowy-ID6ykzEJ.html

2) http://otomoto.pl/oferta/suzuki-bandit-gsf-650-abs-bandit-ID6yky2n.html

 

Oba do obejrzenia w Krakowie - dla mnie to 300 km, więc wolałbym wiedzieć, że nie jadę na próżno. Będę wdzięczny za wszelkie sugestie.

[luk137]

Jest sens zmieniać 600 na 650?

[pavlacos]

Jak nie chcesz jechać na próżno to zapraszam do Wro:)

 

650 duzo elastyczniejsza od 600, a nie jest tak narowista jak 1250

[krzysiek7809]

czy jest sens przechodzić z 600 na 650 sam nie wiem, po to wątek..

najczęściej dojeżdzam do pracy, raz na boży rok jakaś traska, do tej pory śmigałem 600, ale stary był i wymagał sporo inwestycji, stąd pomysł na nowszy model. Myślałem o 1250, ale z racji tego że w tym sezonie coś słabo z mocnymi banditami, a sporo jest wersji naked 650 zacząłem rozważąć opcję 650. Przydałyby się sugestie czy nie popełniam błędu

[Gość DonPablito]

Ja może trochę od siebie - jak kupowałem swojego Bandziorka.

1. ustaliłem co dokładnie chce kupić (Naked)

2. ustaliłem kwotę max (można pełzać po 100 zł w górę i w końcu na serwis i opony nie wystarczy bo będzie o 3 000 droższy od wcześniejszych swobodnych założeń)

3. przeglądałem oferty tylko od motocyklistów i to z okolicy (max 100 km)

4. jeździłem (uczyłem się na co patrzeć w kolejnych egzemplarzach)

5. jeździłem (ciągle uczyłem się na co patrzeć w kolejnych egzemplarzach)

6. jeździłem (nadal uczyłem się na co patrzeć w kolejnych egzemplarzach)

7..........

.......

10. kupiłem piękny w super cenie w doskonałym stanie.

 

Szybko to kupuj chleb bo będzie czerstwy, a moto kupuj z głową i bez emocji.

Tak sobie pomyślałem, że dam Ci do myślenia