Skocz do zawartości

Canna09 - Prośba O Ocenę - Bandit 600 2001


Gość canna09
 Share

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 51
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

  • Conorian

    5

  • pavlacos

    11

  • jachu354

    3

1. Nie łaska tak wrzucić zdjęć i opisu? 

2. Link nie działa. 

3. Zapytanie było też w innym temacie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Nie łaska tak wrzucić zdjęć i opisu? 

2. Link nie działa. 

3. Zapytanie było też w innym temacie.

 

1. Na telefonie to uciazliwe. Proszę wybaczyc.

 

2. Link poprawiony.

 

3. Proszę wybaczyc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Specjalista od oceniania po zdjeciach nie jestem ale zdjęcia dokładne motocykl ładny na pierwszy rzut oka, ale po opisie całkiem ciekawa oferta 3 lata w jednych rękach więc handlarz to nie jest który chce tanio kupić drogo sprzedać. Jedyne co mnie zastanawia to te zmiany świec i tej całej reszty świeżo przed sezonem a sezon przecież dopiero co się zaczął, a wiadomo że nie zwróci mu się ta wymiana to tak jakby chwilowa decyzja o sprzedaży a pisze że powodem jest przesiadka na większego bandytę więc raczej chyba przemyślana decyzja powinna być. Ale oferta godna uwagi. Może to ktoś z forum przyznać się;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Specjalista od oceniania po zdjeciach nie jestem ale zdjęcia dokładne motocykl ładny na pierwszy rzut oka, ale po opisie całkiem ciekawa oferta 3 lata w jednych rękach więc handlarz to nie jest który chce tanio kupić drogo sprzedać. Jedyne co mnie zastanawia to te zmiany świec i tej całej reszty świeżo przed sezonem a sezon przecież dopiero co się zaczął, a wiadomo że nie zwróci mu się ta wymiana to tak jakby chwilowa decyzja o sprzedaży a pisze że powodem jest przesiadka na większego bandytę więc raczej chyba przemyślana decyzja powinna być. Ale oferta godna uwagi. Może to ktoś z forum przyznać się;)

Co do tego serwisu , w którym są między innymi świece i te przewody , to został on wykonany w tamtym sezonie ;)

 

W tym był jedynie wymieniany filtr i olej ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie koniecznie decyzja musi być przemyślana. ja jeszcze na jesieni byłem pewien że mój B6 zostanie u mnie na minimum 3 lata. W styczniu szukałem nowego auta, a że nic nie mogliśmy znaleźć żona zaproponowała kupno nowego motocykla. Takiej okazji się nie przepuszcza.....

2 tygodnie i nowe 12,5 stało w garażu :)

Co do moto handlarz to nie jest i wygląda ok, ale ten człowiek też kiedyś od kogoś go kupił (pewnie od handlarza) więc na miejscu trzeba wszystko 3x sprawdzić. W styczniu jak szukałem moto, miałem na widoku zacne 12,5 od właściciela, tyle że okazało się że kupił je rok wcześnieju od handlarza z Radomia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie koniecznie decyzja musi być przemyślana. ja jeszcze na jesieni byłem pewien że mój B6 zostanie u mnie na minimum 3 lata. W styczniu szukałem nowego auta, a że nic nie mogliśmy znaleźć żona zaproponowała kupno nowego motocykla. Takiej okazji się nie przepuszcza.....

2 tygodnie i nowe 12,5 stało w garażu :)

Co do moto handlarz to nie jest i wygląda ok, ale ten człowiek też kiedyś od kogoś go kupił (pewnie od handlarza) więc na miejscu trzeba wszystko 3x sprawdzić. W styczniu jak szukałem moto, miałem na widoku zacne 12,5 od właściciela, tyle że okazało się że kupił je rok wcześnieju od handlarza z Radomia

Wiadomo, ale 3 lata nim jeździ , w dodatku bezawaryjnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego może warto pojechać i obejrzeć. Warto też zapytać gościa o kontakt do poprzedniego właściciela jeżeli nie był to handlarz. Motocykliści to na ogół fajni ludzie i można z nimi pogadać. Jak nawet będzie miał tylko imię i nazwisko właściciela to też nie problem, są media społecznościowe itp. można samemu nawiązać kontakt. Ja tak robiłem i dwa razy udało mi się rozmawiać z poprzednim właścicielem i uwierz można dowiedzieć się ciekawych rzeczy :) Jeżeli kupił od handlarza niech Ci go wskaże, sprawdź co teraz ma w ofercie i jakie opinie o nim krążą w necie. Ja jak dostałem namiar na handlarza z Radomia i zobaczyłem czym aktualnie handlował od razu odpuściłem daną sztukę. Nie wierzę że handlarz sprzedający same trupy nagle miał jedną jedyną perełkę.... Ja generalnie nie odrzucam handlarzy, bo większość motocykli i tak pochodzi od nich, a te od pierwszych właścicieli (ew. drugich) to rzadkie okazy i na ogół nie za 5-7k zł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego może warto pojechać i obejrzeć. Warto też zapytać gościa o kontakt do poprzedniego właściciela jeżeli nie był to handlarz. Motocykliści to na ogół fajni ludzie i można z nimi pogadać. Jak nawet będzie miał tylko imię i nazwisko właściciela to też nie problem, są media społecznościowe itp. można samemu nawiązać kontakt. Ja tak robiłem i dwa razy udało mi się rozmawiać z poprzednim właścicielem i uwierz można dowiedzieć się ciekawych rzeczy :) Jeżeli kupił od handlarza niech Ci go wskaże, sprawdź co teraz ma w ofercie i jakie opinie o nim krążą w necie. Ja jak dostałem namiar na handlarza z Radomia i zobaczyłem czym aktualnie handlował od razu odpuściłem daną sztukę. Nie wierzę że handlarz sprzedający same trupy nagle miał jedną jedyną perełkę.... Ja generalnie nie odrzucam handlarzy, bo większość motocykli i tak pochodzi od nich, a te od pierwszych właścicieli (ew. drugich) to rzadkie okazy i na ogół nie za 5-7k zł

 

Blisko mam , wiec pewnie tak uczynie ;) 

Dzięki :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie co innego jest jeżeli ktoś jeździ pół roku rok to można mieć wątpliwości ale 3 lata to jednak motocykl musiał służyć dobrze właścicielowi, bo by się go szybciej pozbył.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie co innego jest jeżeli ktoś jeździ pół roku rok to można mieć wątpliwości ale 3 lata to jednak motocykl musiał służyć dobrze właścicielowi, bo by się go szybciej pozbył.

Jestem tego samego zdania :) Tylko to moto się chyba już z pół roku sprzedaje :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Motocykl, nawet dobrze utrzymany jest bardzo ciężko sprzedać. Wszyscy by chcieli nówke z salonu i najlepiej za darmo. Jeżeli komuś nie zależy na czasie i nie chce schodzić z ceny to moto może stać nawet rok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Motocykl, nawet dobrze utrzymany jest bardzo ciężko sprzedać. Wszyscy by chcieli nówke z salonu i najlepiej za darmo. Jeżeli komuś nie zależy na czasie i nie chce schodzić z ceny to moto może stać nawet rok.

Rozmawiałem telefonicznie z właścicielem i mowił, ze nie spieszy mu się ze sprzedażą, bo wie co ma , za daarmo nie odda.

Do motocykla nie trzeba dokładać ani złotówki , jedynie na przyszły sezon przydałoby się tylnego laczka wymienić. :)

Mówił, ze najlepiej bedzie , gdy przyjadę i zobacze na żywo, bo naprawde warto ;)

Edytowane przez canna09
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jechać -> oglądać - > kupować :D

 

na starszych rocznikach się nie znam, ale im starsze moto tym gorzej znaleźć coś godnego uwagi

część rzeczy sam ogarniesz (są checklisty), inne polecam wziąć kogoś lub wrzucić do serwisu

w sumie może być nawet babcia, albo wujek, bo jak się napalisz to już po zawodach ;D

 

to że ktoś tam porobił nakłady i sprzedaje, no zdarza się (też zrobiłem serwis i sprzedaję)

motocykle to czysty spontan, nigdy nie wiesz co Ci do łba strzeli

 

aha to anglik, więc trzeba będzie kierownicę przekładać :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jechać -> oglądać - > kupować :D

 

na starszych rocznikach się nie znam, ale im starsze moto tym gorzej znaleźć coś godnego uwagi

część rzeczy sam ogarniesz (są checklisty), inne polecam wziąć kogoś lub wrzucić do serwisu

w sumie może być nawet babcia, albo wujek, bo jak się napalisz to już po zawodach ;D

 

to że ktoś tam porobił nakłady i sprzedaje, no zdarza się (też zrobiłem serwis i sprzedaję)

motocykle to czysty spontan, nigdy nie wiesz co Ci do łba strzeli

 

aha to anglik, więc trzeba będzie kierownicę przekładać :P

Krótko -> zwięźle -> i na temat :D 

 

W razie czego , to bym brał kogoś , nawet magulon się deklarował :D

 

"Już nie wydam więcej na swój motocykl" - nie powiedział nigdy żaden motocyklista :D

 

Panie, u nas już można jeździć nie przekładając :P

 

A tak w ogóle , to moto Maderaz'a :D https://polishbanditcrew.pl/user/8353-maderaz/

Edytowane przez canna09
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A dolewki oleju na poziomie 200-300 ml tak na 5000-6000 tyś km , to coś niepokojącego czy kwestia zmiany oleju na inny ? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może coś tam lyknac jak mocno garujesz. Ja nie dolewam. Zresztą 6k to już można zmieniać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę że jest to w granicach normy. Coś tam zawsze lyknie a na 5-6 tys to nie ma tragedii

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co myślicie o tym ? Cena dość atrakcyjna, bo gość potrzebuje pieniędzy na samochód, więc chyba się opłaca. 
Sam mówił, ze jeszcze coś może zejść , bo cena jest do negocjacji. Myśle, ze za 9 tyś by się dało. 

Mam tylko do niego jakieś 270 km , wiec może ktoś jest z tych okolic i mógłby oblukać. ? 

 

Jest właścicielem od 3 lat , motocykl kupił od kolegi , który tez przez jakiś dłuższy czas nim jezdził. Moto miało malowany bak i bodajże tą owiewkę nad lampą , ale to przez poprzedniego właściciela. Wymieniony akumulator, świece oraz klocki hamulcowe. Miał też problem , który nawet ponoć tu na forum omawiał, ze moto się dusiło. Winna była jakaś pompa w zbiorniku czy jakoś tak, ale zostało to wymienione i teraz wszystko śmiga jak należy. Na początku sezony wymieniony olej i filtr. Miał jakąś wywrotkę na parkingu przy 5/10 km/h , przyhamował i poleciał na prawą stronę. Widać na zdjęciach - wgnieciony bak i te obtarcia na silniku. Akcesoryjny wydech i jakiś Immobilizer.

Wszystko ma do wglądu, oraz jakieś tam paragony. Obecnie bez wkładu. Może dorzucić kurtkę i kask w gratisie. :D 

 

http://otomoto.pl/oferta/suzuki-bandit-gsf650-zamiana-na-auto-ID6ymNc3.html#2bc446eb3c

 

Tutaj więcej zdjęć: https://drive.google.com/folderview?id=0B-9Bj7eDvb_oTFM0dE5ER0FnWm8&usp=drive_web

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nikt, nic ? :/ 


1. http://otomoto.pl/oferta/suzuki-gsf-bandit-650-bandit-2007-rok-arrow-dodatki-zadbany-jeden-wlasciciel-ID6yi9rH.html#367cc2a886

Jeden z lepszych komisów na podkarpaciu, same dobre opinie o nim, każdy kto kupił jest zadowolony.
Na podkarpackim forum każdy poleca. Nawet chyba ktoś z PBC kupował tam Bandziora, kojarzę z jakiegoś tematu. 
Właściciel też jest motocyklistą. Wiadomo, trzeba wziąć kogoś ze sobą, kto ogarnia temat i porządnie wybadać, ale widać coś niepokojącego na zdjęciach ? 

Mam do niego jakieś 100 km. 

2. http://olx.pl/oferta/suzuki-gsf-650-n-bandit-2008r-CID5-IDfaYhL.html#9fe0f04e96;promoted 

Według raportu z Historii Pojazdu , to gość ma go 2 lata. Jest drugim właścicielem w PL, poprzedni właściciel też miał go 2 lata , bo moto zostało ściągnięte w 2014 roku.
Na zdjęciach wygląda nawet ładnie, ale ciekawi mnie to zarysowanie/uderzenie na tylnej feldze od strony napędu (jest widoczne na zdjęciach) . 
Moto bez wkładu , bo wszystko zrobione na co ma paragony i jakieś tam wpisy w tej książce serwisowej ,którą zaczął prowadzić jeszcze poprzedni właściciel. 
Kojarzy ktoś ten motocykl ? /

Mam do niego ponad 300 km , więc fajnie by było , gdyby mógł mi ktoś pomóc i podjechałby oblukać w wolnej chwili ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja na początku kwietnia kupiłem motocykl w Nowym Żmigrodzie ;) Na razie przelatane 1700km, wszystko gra i buczy. 

Na miejscu mogą ogarnąć Ci od razu pierwszy przegląd w kraju (jadą z tobą do stacji obok i opłacają), lub stówkę na niego opuścić od ceny. 

 

Na nowych banditach się na razie jeszcze bardzo nie znam, więc nie wyłapuje szczegółów. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ufff, już myślałem , ze nikt się nie wypowie  :zeby:  :spoko: 

To dobrze widziałem, ze ktoś kupował , tylko nie pamiętałem kto :)

Poczekam w takim razie az ktoś obeznany się wypowie  :cfaniak:

Edit.: 

 

Odnośnie tego czarnego Bandita z 2008 roku. Conorian był go oglądać i to mi napisał:
 

"Byłem, przed chwilą wróciłem. Też zdaje mi się, że osłona zegarów trochę za nisko. Do tego po upadku na obydwie strony przy niedużych prędkościach. Obtarty błotnik przedni z prawej i lewej, dekle, linki gazu, ciężarki kiery, obtarte gmole ale przymalowane, no i felgi otarte, minimalna ocierka na kloszu lampy. Ryski na zbiorniku od butów albo tankbaga. Niby po synchro i wymianie świec ale silnik jakoś nierówno pracował. Tarcze hamulcowe przód jak nowe czyli raczej już 2'gi komplet. Klocki przód do wymiany. Opony jak nówki, zapomniałem sczytać dotów. Do tego jakaś taśma izolacyjna na przewodach od kierunków (pewnie wyrwało je przy glebie). No i farba z ogranicznika skrętu zeszła ale ogranicznik cały. Widocznie go delikatnie ruszyło. Jakiś delikatny wyciek w okolicach zębatki zdawczej albo rozpuszczony smar łańcucha (zapomniałem latarki więc nie powiem).

Tak to z grubsza wygląda."
 

Edytowane przez canna09
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do tego półka zegarów była wyrwana.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niebieski sprzedany , czarny chyba też. Więc trzeba szukać dalej :D 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Share


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz regulamin oraz politykę prywatności.Regulamin Polityka prywatnościUmieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.