Ciepłe Kraje - Które?

[proxima95]

Cześć turyści!

 

Postanowiłem się Was poradzić odnośnie wakacji, ale niestety nie motocyklowych i niestety nie moich

 

Sprawa jest taka:

Dwie dziewczyny chcą jechać w ciepłe kraje. Termin to pierwszy tydzień września.

Wymagania: ma być gorąco, słonecznie, ma być miejsce do opalania i do kąpania się, najlepiej w błękitnej wodzie.

I oczywiście wszystko to w jak najniższej cenie. Taki ot wypad do poleżenia w jednym miejscu bez zbędnego łażenia (czyt. zwiedzania czy takich tam).  

Nie wiem dlaczego ale na pierwszy rzut poszedł Cypr z biura podróży. Okazało się jednak, że może to być inne państwo byle spełniało powyższe warunki.

 

Co byście polecili??
Ja odradzam biuro podróży, a Wy??

Czytałem tutaj, że będąc w Chorwacji łatwo można znaleźć tani nocleg u gospodarzy którzy wynajmują a nigdzie się nie ogłaszają.
Myślę, że takich miejsc jest wiele w różnych rejonach.
Może macie jakieś sprawdzone takie miejsca na które możecie podać namiar. 

Co do wymagań pokoju, to ważne żeby było łóżko, łazienka i niedaleko do sklepu/supermarketu. 

 

Będę wdzięczny za pomoc. Sam nigdy jeszcze nie byłem w ciepłych krajach, a obiecałem dziewczyną, że postaram się pomóc. (A, że dziewczyny fajne więc ciężko było odmówić )  

[klimek]

Ja myślę w niedalekiej przyszłości wybrać się do Albani,osobiście nie byłem ale wszyscy z którymi rozmawiałem byli zachwyceni.

[lelon]

Masz całkiem dobrą motywację a jeszcze lepsza by była gdybyś z nimi pojechał

Nie odradzam biura podróży, tylko, żeby to było duże biuro a nie jakaś firma krzak:)

Można wyrwać lasta w dobrej cenie w ostatniej chwili i za śmieszne pieniądze wygrać dupsko w wodzie

tylko takie szukanie nie zawsze może się udać

 

podaj jaki budżet jest do wydania, bo pojęcie tanio nie zawsze znaczy to samo

 

Wyślę Ci na pw namiar na nocleg w Marinie, okolica spoko, do plaży blisko, gospodarze to złoci ludzie:)

 

W zeszłym roku w pełni sezonu, wcale nie tak łatwo udało się znaleźć noclegi w Chorwacji ale nie wiem czy miałem pecha czy to po prostu był taki "gorący okres"

 

Pytanie jeszcze, jakim środek transportu dziewczyny preferują? bo to raczej ma spore znaczenie

[Cirus]

Obiema recyma Chorwacja tulko nie jakies makarskie tylko spokojnieksze okolice jak Krk chyba ze chca ostro balowac do rana

[wojski]

A ja bardziej egzotycznie polecam - Tajlandia Spełnia wszystkie wymogi o ile wstrzymają się z wyjazdem do października/listopada byliśmy z żoną dwa tygodnie gdzie zorganizowane mieliśmy tylko bilety lotnicze w tą i z powrotem - reszta na żywioł. Niby październik - listopad to końcówka pory deszczowej, ale uważam, że pogoda była ok - zdecydowanie ciepło a jak nawet padało to kilkanaście minut w ciągu dnia. Jedyny koszt tak naprawdę to bilety - pobyt na miejscu to są już groszowe sprawy

[Kukuryku]

Wrzuć zdjęcia koleżanek, to coś pomyślimy  

[RIDER]

Prosze bardzo Chorwacja _Novalija miejscówka sprawdzona wszedzie blisko.

 

http://www.novalja-pag.net/hr/198/novalja/apartmani_i_sobe_venkica.html

 

a w pobliżu super plaża Zrce z klubami kobietki beda zadowolone.

 

[lelon]

 

a w pobliżu super plaża Zrce z klubami kobietki beda zadowolone.

kobietki jak kobietki, ale faceci na pewno

[proxima95]

Środek transportu to samolot, który ma wystartować z Krakowa. 
Jaki budżet? Myślę, że adekwatny do wymagań, czyli w granicach rozsądku. Fajnie by było coś poleconego wybrać, żeby uniknąć jakichś ukrytych na miejscu opłat ( np podatki klimatyczne, WC na monety itp )  
Imprezy, driny i te sprawy nie są brane pod uwagę. Tylko leżak, piach i woda. 

 

W Chorwacji podobno nie ma piaszczystych plaż.

 

Zdjęć nie pozwoliły mi tutaj dodać ;P 

 

Lelon, masz rację , wyrwać dobrego lasta bylo by najlepiej, tylko, że to trudne, a dziewczyny studentkami już nie są, żeby mogły naciągnąć grafik urlopowy  

[lelon]

Środek transportu to samolot, który ma wystartować z Krakowa. 

Jaki budżet? Myślę, że adekwatny do wymagań, czyli w granicach rozsądku. Fajnie by było coś poleconego wybrać, żeby uniknąć jakichś ukrytych na miejscu opłat ( np podatki klimatyczne, WC na monety itp )  

Imprezy, driny i te sprawy nie są brane pod uwagę. Tylko leżak, piach i woda. 

 

W Chorwacji podobno nie ma piaszczystych plaż.

 

Zdjęć nie pozwoliły mi tutaj dodać ;P 

 

Lelon, masz rację , wyrwać dobrego lasta bylo by najlepiej, tylko, że to trudne, a dziewczyny studentkami już nie są, żeby mogły naciągnąć grafik urlopowy

Już pierwsze zdanie eliminuje wiele potencjalnych kierunków, w zasadzie nie wiele zostaje aaaaaaa Katowice nie są daleko

 

Tak, w Chorwacji piasek znajdziesz na jednej takiej wyspie, dokładnie to na jej rogu, reszta to kamyki,

 

jak to ma być samolot, cisza spokój, słońce i leżenie, zero zwiedzania czy innej turystyki ja bym celował w Egipt, w dobrym hotelu będzie dobra obsługa, dobre jedzenie, słońce gwarantowane tylko dobry hotel to min 3 koła od osoby za 7 dni, ale wtedy wracasz zadowolony tańsza reszta to loteria

Edytowane 18 Lipiec 2016 przez lelon

[mariuszn2]

Początek września to jeszcze wszędzie w basenie Morza Śródziemne będzie ciepło,

ale tylko na południowym brzegu (czytaj w Afryce)będzie gorąco,ale woda i tak będzie cieplejsza niż

w czerwcu.Niestety w Afryce w ostatnim czasie nie jest bezpiecznie.W Egipcie,który pod względem

cenowym ale i warunków pobytu jest chyba najlepszy,niestety też!!!

Warunkowo (ze względów bezpieczeństwa) mogę polecić Marsa Alam

Jest najbardziej na południe Egiptu,a zatem najcieplej,a i z dala do niebezpieczeństw.(póki co)

My tam byliśmy w czerwcu 2015,i za 5-cio gwiazdkowy hotel (naprawdę dobry ) w wersji all exlusive (chyba nawet nie ma innych opcji )

płaciliśmy 1350 zł od osoby,oczywiście last minute(normalnie to ze 2x tyle)  i to taki naprawdę last ,czyli dzień przed wylotem.

 

I to jest właśnie klucz do tego ,aby korzystając z biura podróży polecieć dobrze i tanio !!!!!!!!!

 

Jednakże jest to taka pokerowa zagrywka z biurem.Tzn.przeciągamy z biurem prawie do samego końca,

Zawsze jest ryzyko ,że w naszej destynacji zabraknie miejsc w samolocie (często się zdarza,),bo w samych hotelach

to raczej nie ma problemu.Dlatego trzeba mieć lub przystać na jakiś wariant zapasowy i być spakowanym.

Bo w praktyce często wygląda to tak,że np.chcemy lecieć w czwartek do Marsa Alam .

Jesteśmy w biurze w środę i okazuje się ,że nie ma już miejsc do Egiptu.Ale są np.ostatnie 2 miejsca w samolocie

w piątek na Kretę,(oczywiście za pół ceny).Szybko sprawdzamy ,oczywiście w biurze,w internecie proponowany hotel,

opinie o nim,szybka decyzja i już w piątek wylot !!!Oprócz tych 2 wymienionych destynacji poleciłbym jeszcze Hiszpanię.

Grecja też jest dobra,ale chyba tylko Kreta jest wolna od imigrantów i problemów które stwarzają .

NO i oczywiście Chorwacja,ale o niej to już się inni wypowiadali.

[ilm]

Aktualnie pisze z cypru także jakby co to pytania na Prv. Bo jestem na bieżąco. /wynajem auta, noclegi, ceny , pogoda etc./

Edytowane 19 Lipiec 2016 przez ilm

[Vidon]

W Turcji obecnie tanio można wyrwać niezły wypoczynek

 

Wysłane z mojego Nexus 4 przy użyciu Tapatalka

[proxima95]

Turcja....hmm, pozwól, że zostawię to bez komentarza

Mariusz, dzięki za obszerną wypowiedz. Egipt też odpada, z tego powodu co i Turcja.

A z biurami podróży nie miał nikt z nas do czynienia jeszcze, ale podpuszczę dziewczynę, żeby to sprawdziła (last minute)    

[kolczyk_1986]

Turcja....hmm, pozwól, że zostawię to bez komentarza

Mariusz, dzięki za obszerną wypowiedz. Egipt też odpada, z tego powodu co i Turcja.

A z biurami podróży nie miał nikt z nas do czynienia jeszcze, ale podpuszczę dziewczynę, żeby to sprawdziła (last minute)

Ale ze co z Turcja nie tak? To ze zrobili wala zeby obstawic sie ludzmi nie oznacza za wytna turystow, to dla nich pieniadz i akurat tego beda bronic

[MarianAwaryjny]

W Turcji obecnie tanio można wyrwać niezły wypoczynek

 

i sie fajnie rozerwać

tak jak tych 250 ofiar ..

 

 

swojha droga moze przygoda adrenalina i...KRYM

lub ukrainska Odessa

[lelon]

W Egipcie lub Turcji obecnie wcale nie jest bardziej niebezpiecznie niż we Francji, Niemczech, Hiszpanii, GB. Nie trzeba wymieniać ostatnich przypadków....

 

Nie ma co pisać o ogólnej sytuacji w stolicach albo większych miastach, opcja jaka wybierają dziewczyny może być nawet bezpieczniejsza, bo nie planują nigdzie jeździć, zwiedzać, tylko leżenie i plaża czyli zamknięty hotel. Nie będą w centrach miast, w dużych zbiorowiskach ludzi itp.

 

Branża turystyczna to nie najważniejsze gałęzie gospodarek Turcji czy Egiptu, ale jednak maja już ogromna infrastrukturę i sporo ludzi czerpie z tego dobra kasę, więc właśnie w tym momencie o bezpieczeństwo turystów będą najbardziej dbać, zresztą kto był ostatnio w Egipcie wie jak to wygląda, eskorty, posterunki policji, wszędzie obstawa, tak aby turystom się nic nie stało i żeby to ryzyko zminimalizować.

Edytowane 20 Lipiec 2016 przez lelon

[proxima95]

Dzięki Waszym poradom dziewczyny zdecydują same, ja jednak osobiście odradzam islamskie kraje, a jeszcze bardziej większe miasta zachodniej Europy (jak nie chcę, żeby oni tu przyjeżdżali to po co ja mam się pchać do nich) - Zostawmy może jednak ten trudny temat poza naszym wątkiem. 

 

[Vidon]

i sie fajnie rozerwać

tak jak tych 250 ofiar ..

 

 

swojha droga moze przygoda adrenalina i...KRYM

lub ukrainska Odessa

Pitu pitu... Kuzynka od zeszłego tygodnia siedzi w Turcji i ma się dobrze, trochę to przesadnie tv pokazało.

 

Wysłane z mojego Nexus 4 przy użyciu Tapatalka

[Filet]

Rok temu byłem w Maroku (agadir) z Itaki. Ogólnie hotel nie moloch a kompleks małych domków z basenami, restauracjami. Bardzo mili ludzie, po wyjściu na miasto nie spotkało nas nic prócz czasem zawistny wzrok kobiet jak dziewczyna miała spodenki. Wzdłuż plaży publicznych są patrole wojskowe i policji. Wszystko bardzo spoko prócz nagabywania co niektórych marokanczykow ale to norma w krajach muzułmańskich

Edytowane 20 Lipiec 2016 przez Filet

[mariuszn2]

Rok temu byłem w Maroku (agadir) z Itaki. Ogólnie hotel nie moloch a kompleks małych domków z basenami, restauracjami. Bardzo mili ludzie, po wyjściu na miasto nie spotkało nas nic prócz czasem zawistny wzrok kobiet jak dziewczyna miała spodenki. Wzdłuż plaży publicznych są patrole wojskowe i policji. Wszystko bardzo spoko prócz nagabywania co niektórych marokanczykow ale to norma w krajach muzułmańskich

 

Ja byłem w Agadirze w marcu tego roku,zresztą też z Itaki i też było o'k.

Ale Agadir to w warunkach marokańskich to dość specyficzne miasto,

bo po pierwsze bardzo turystyczne a po drugie,że zostało ,chyba w latach siedemdziesiątych,

kompletnie zniszczone przez potworne trzęsienie ziemi.Przez to ,że je całkowicie odbudowano,

nie do końca oddaje klimaty marokańskie

Po powrocie bardzo się zdziwiłem ,bo dowiedziałem się ,że polski MSZ odradza wyjazdy do Maroka

Edytowane 20 Lipiec 2016 przez mariuszn2

[Cysiu]

 

Obiema recyma Chorwacja tulko nie jakies makarskie tylko spokojnieksze okolice jak Krk chyba ze chca ostro balowac do rana

20km za Makarska...Tucepi .Cisza,spokój i kwater sporo.Tyle ze koniec września to słabo z temp juz bywa

 

 

Wrzuć zdjęcia koleżanek, to coś pomyślimy

QQ uś lecimy?

[Kukuryku]

Zawsze można gorącą wakacyjną przygodę zorganizować dziewczynom w okolicach Grudziądza na przykład  

[proxima95]

Dzięki koledze ilm mamy konkretny zarys Cypru.
Myślę, że nieco przerasta to możliwości naszych dziewczyn.

No nic, zobaczymy, pewne jest, że 18 sierpnia przyjeżdżają do PL

 

 

Przy okazji tych rozkmin na temat wyjazdu dziewczyn (jedna z nich jest siostrą mojej połówki), wszedłem z moją Joanną na temat naszej wyprawy.

Pozwólcie, że wykorzystam jeszcze Waszą obecność w tym temacie i nakreślę z goła inny plan, tym razem na moją wyprawę za koło podbiegunowe w styczniu  

Dla Joanny zobaczyć zorzę polarną to jeden z punktów na liście marzeń.
Dla mnie na początku był to słaby pomysł, bo to wypad niemożliwy do zrealizowania na moto, a poza tym z forumowych relacji mam w głowie skandynawskie ceny i aż mnie ciarki przechodziły - do czasu....

Do czasu, aż pomyślałem sobie, że była by to świetna okazja aby się oświadczyć ( pewnie sami wiecie jak to jest, ona już na to czeka(11 lat się znamy); rodzina ciśnie...)
Co do oświadczyn, w gimnazjum miałem sen jak to będzie wyglądać, ale że to w Paryżu miało być, więc odpada - wiadomo czemu.

Wracając do sprawy zorzy.
Samolotem strasznie drogo nam to wyszło ( wstępne przymiarki), pewnie autem było by taniej, ale wlec się tam ze 3 dni i drugie tyle z powrotem, w zimie i po to  tylko by spędzić tam jedną noc tak naprawdę....
Tak czy siak, wypad tam dość mocno nadszarpnął by nasz budżet. Joanna mówi, że zorza nie zając (ale zaręczyny już tak ) 

Jest sens myśleć nad tą zorza??  
Da się to ugryźć jakoś inaczej może?? Czy lepiej myśleć nad innym planem na zaręczyny ...

[ilm]

Nie ma sensu . Paryż bardziej dostępny, jest romantyka i w ogóle. Irlandia na klifach tez romantika.cjest mnóstwo fajnych miejsc zeby sie oświadczyć. Z drugiej strony ten wątek marzeń ale to zawsze możecie w poślubna tam zahaczyć, będzie wiecej czasu na organizacje wyprąwy. Ja kiedyś liczyłem na koło podbiegunowe i mi wyszło 12k łącznie z lodołamaczem. Wiesz to jak z moto, ludzie myślą ze to jest jak lorenzo lamas w renegade http://www.kino.de/wp-content/gallery/renegade-gnadenlose-jagd-1997/renegade-gnadenlose-jagd-lorenzo-lamas-22-rcm0x1920u.jpg a pozniej sie okazuje ze przy 30 stopniach w kasku i ciuchach i korkach to po 100 km kurwidy mozna dostać. Podobnie moze być z wyprawa, ze będziecie wycieńczeni bardziej niż szczęśliwi.