Ciepłe Kraje - Które?

[MarianAwaryjny]

hihi zorza to Petersburg albo..Murmańsk

poczytaj

http://gdziewyjechac.pl/9848/gdzie-i-kiedy-mozna-zobaczyc-zorze-polarna-mapa-poradnik-miejsca.html

[tolek_banan]

 Ja kiedyś liczyłem na koło podbiegunowe i mi wyszło 12k łącznie z lodołamaczem. 

nie czaję, nie mam pojęcia skąd taka cena, właśnie piszę z miejscowości Ramberg na archipelagu (chyba) Lofoten, to jakoś 300km ponad kołem podbiegunowym i myślę, że da się tu dotrzeć duużo taniej, samolotem polecam do Bodo i później promem do Moskenes, zimą można bardzo tanio gdzieś przekimać. Pytałem lokalesów i mówili, że zimą tutaj prawie codziennie zorza, kwestia tylko tego jak intensywna, można poszukać w google "northern lights lofoten" BTW drugi raz tu golfem III dojechałem 

[mariuszn2]

Dzięki koledze ilm mamy konkretny zarys Cypru.

Myślę, że nieco przerasta to możliwości naszych dziewczyn.

No nic, zobaczymy, pewne jest, że 18 sierpnia przyjeżdżają do PL

 

 

Przy okazji tych rozkmin na temat wyjazdu dziewczyn (jedna z nich jest siostrą mojej połówki), wszedłem z moją Joanną na temat naszej wyprawy.

Pozwólcie, że wykorzystam jeszcze Waszą obecność w tym temacie i nakreślę z goła inny plan, tym razem na moją wyprawę za koło podbiegunowe w styczniu

Dla Joanny zobaczyć zorzę polarną to jeden z punktów na liście marzeń.

Dla mnie na początku był to słaby pomysł, bo to wypad niemożliwy do zrealizowania na moto, a poza tym z forumowych relacji mam w głowie skandynawskie ceny i aż mnie ciarki przechodziły - do czasu....

Do czasu, aż pomyślałem sobie, że była by to świetna okazja aby się oświadczyć ( pewnie sami wiecie jak to jest, ona już na to czeka(11 lat się znamy); rodzina ciśnie...)

Co do oświadczyn, w gimnazjum miałem sen jak to będzie wyglądać, ale że to w Paryżu miało być, więc odpada - wiadomo czemu.

Wracając do sprawy zorzy.

Samolotem strasznie drogo nam to wyszło ( wstępne przymiarki), pewnie autem było by taniej, ale wlec się tam ze 3 dni i drugie tyle z powrotem, w zimie i po to  tylko by spędzić tam jedną noc tak naprawdę....

Tak czy siak, wypad tam dość mocno nadszarpnął by nasz budżet. Joanna mówi, że zorza nie zając (ale zaręczyny już tak ) 

Jest sens myśleć nad tą zorza??  

Da się to ugryźć jakoś inaczej może?? Czy lepiej myśleć nad innym planem na zaręczyny ...

Mrożący portfel ten plan z zorzami za kołem polarnym.

Nawet nie ma gdzie przyciąć kosztów,bo namiot raczej odpada,ha,ha

Bylem kiedyś w Helsinkach w okolicach sylwestra i naprawdę było zimno,

tak z -20 C i jeszcze pi.......ło ,że hej !!!!!A do koła polarnego to pewnie jeszcze z 1000 km na północ!!!

Mam lepszy i dużo tańszy i atrakcyjniejszy sposób na zorze.

Wyjeżdżacie w dowolne romantyczne miejsce na ziemi ,gdzie są jeszcze inne atrakcje oprócz oglądania zorzy.

Koniecznie ze sobą bierzecie laptopa,łączycie się z serwerem NASA ,w zakładce sondy która właśnie zaparkowała

na orbicie Jowisza i tam do woli i non stop  oglądacie najpiękniejsze ponoć zorze w układzie słonecznym !!!!!

Za udzielenie licencji poetica postawisz mi piwo na zlocie,ha,ha

[nieaktywny3]

Zawsze można gorącą wakacyjną przygodę zorganizować dziewczynom w okolicach Grudziądza na przykład

toż tam zło wcielone

 

 

(myśleliście że Cysio - a tu o klon Moni chodzi /ponoć/

choć lepszy taki diabeł od ojca .......................................................... derektora )

 

 

ja bym laski wysłał do zbiczna

www.podsosnami.pl

[ilm]

No ja toliczylem w 1996 roku. hehe a moze to była wyprawa na biegun to było w I klasie liceum.

Edytowane 21 Lipiec 2016 przez ilm

[proxima95]

Dzięki za rady, postanowione.

Zorza zostaje odłożona na dalszą przyszłość, jak się już czegoś dorobię  

 

Dziewczyny się nieco ostudziły z wakacyjnymi wojażami.

 

A zaręczyny, coś się wymyśli, najpierw jakiś pierścionek trza kupić

 

Dzięki wszystkim za rady i opinie.  ( Mariusz, nie będzie mnie na zlocie )  
 

[mariuszn2]

Dzięki za rady, postanowione.

Zorza zostaje odłożona na dalszą przyszłość, jak się już czegoś dorobię

 

Dziewczyny się nieco ostudziły z wakacyjnymi wojażami.

 

A zaręczyny, coś się wymyśli, najpierw jakiś pierścionek trza kupić

 

Dzięki wszystkim za rady i opinie.  ( Mariusz, nie będzie mnie na zlocie )  

 

 

Mój pobyt też stoi pod znakiem zapytania.

Ale co ma wisieć nie utonie,a po drugie to musiałbyś najpierw z mojego pomysłu skorzystać,ha,ha

[Yummy]

A ja się pytam: jak się udały oświadczyny? 

[mariuszn2]

A ja się pytam: jak się udały oświadczyny? 

Mam nadzieję ,że lepiej niż zorze !!!!