Przydatna Teoria Dot. Techniki Jazdy

[Easy]

Jeśli ktoś jest z Krakowa, mogę mu wypożyczyć książki Keith Code'a "Przyspieszenie - Twist of the wrist" za przysłowiowego litra... (bezołowiowej )

[mariuszn2]

Fajny jest też dodatek do Motocykla w postaci filmu.

Teraz dołączyli go do katalogu motocykli na 2014,

jest jeszcze osiągalny w empikach.

[Gość winmajor]

Super sprawa... zawsze to nowa wiedza lub utrwalenie starej. Dzięki Wielkie !

[OrangeMoon]

Bardzo ciekawy film, dotyczący techniki jazdy w zakrętach.

 

 

https://www.youtube.com/watch?v=vLtEoQo_3-I

[Sztagan]

Witam. Ja z kolei polecam oglądać fimiki ze strony mcstx na yt. Dużo się dowiedziałem przez nie. Mam nadzieje że pomogę tym komuś.

https://www.youtube.com/channel/UCyQBpkWSeu_qinBfIoMkLrg

[jacek123]

Poniżej wklejam link do ciekawego filmu o jeżdzie moto. Nie wiem czy w dobrym temacie . jeżeli nie to proszę o przeniesienie.

Film jest długi ale temat też rzeka :-)

https://www.youtube.com/watch?v=B8Ociv8n0wI

[Sztagan]

Faza razz"a też ma ciekawe poradniki

https://www.youtube.com/channel/UCn_zz1HNW7FQmryXG-becNA

[nieaktywny7]

O śląski chop

[pwm]

Ojej z ABS zawsze krócej  a o paciaka ciężko

na tłuczniu o 3m szybciej niż bez ABs a podobno na takim czymś droga hamowania rośnie

[mariuszn2]

Najważniejszą cechą ABS jest , zgodnie z nazwą ,brak blokowania kół,

przez co pojazd cały czas utrzymuje sterowalność.Droga hamowania jest

sprawą wtórną i niestety często rośnie .Sterowalność pozwala ominąć przeszkodę,

a przy zablokowanych hamulcach pojazd nie reaguje na ruchy kierownicą .

[radzior]

nie wiem czy było czy nie było ale wrzuce. Bardzo jasno przedstawione jak zrobić zawracanko na tzw. ograniczniku czy jak to w tytule w stylu japońskiej gymkhany

 

[nieaktywny2]

Żeby to jeszcze po naszemu było...

[Waluś]

Żeby to jeszcze po naszemu było...

 

W większym skrócie: Pokazana technika dotyczy zawracania z wykorzystaniem przeciwskrętu, który też działa przy niskich prędkościach . 

[deszczu]

Oho, będą gleby przy ćwiczeniach

[kitza]

Konkurencja na zlot?

[MarianAwaryjny]

a ja pierd... na mojej kozie wole sobie zawrocić na dwa razy

[Cirus]

Dam mu haye zobaczymy co nakozaczy

[Tomek]

A taka ciekawostka. Mowa była na moim szkoleniu ostatnio o pyk wpada filmik przez przypadek.

 

 

[Ragor]

Muszę iśc do Kurka i się tego nauczyć na symulatorze  

[maniomen]

10 godzin temu, Tomek napisał:

A taka ciekawostka. Mowa była na moim szkoleniu ostatnio o pyk wpada filmik przez przypadek.

 

 

Widziałem już, jak ktoś sobie slalomy robił po placu, ósemeczki bez rąk, a nawet na stojąco Beemką S1000RR.

Aczkolwiek myślę, że warunkiem koniecznym takich wygibasów jest równa, kulturalna praca silnika, zwłaszcza na niskich obrotach.

Mój Bandzior z gruźlicą by się wywalił, jak tylko by zszedł poniżej 3 tys. obrotów. O Intruderze nie wspominając. Nim jadąc w zakrętach w mocniejszym pochyleniu, tak się przy akompaniamencie silnika na sztywno przykręconego do ramy lagi przednie bujają, że puszczanie kierownicy nawet jedną ręką byłoby samobójstwem.

[Tomek]

2 godziny temu, maniomen napisał:

Widziałem już, jak ktoś sobie slalomy robił po placu, ósemeczki bez rąk, a nawet na stojąco Beemką S1000RR.

Aczkolwiek myślę, że warunkiem koniecznym takich wygibasów jest równa, kulturalna praca silnika, zwłaszcza na niskich obrotach.

Mój Bandzior z gruźlicą by się wywalił, jak tylko by zszedł poniżej 3 tys. obrotów. O Intruderze nie wspominając. Nim jadąc w zakrętach w mocniejszym pochyleniu, tak się przy akompaniamencie silnika na sztywno przykręconego do ramy lagi przednie bujają, że puszczanie kierownicy nawet jedną ręką byłoby samobójstwem.

Na szkoleniu mowa była przede wszystkim- " przy znacznej prędkości". Czyli nie slalom, a wręcz jazda torowa. Zapomnieć mieliśmy o przeciwskręcie i kierownicy i praca bioder. Tak było na drugim, albo trzecim przejeździe. 

 

[maniomen]

33 minuty temu, Tomek napisał:

Na szkoleniu mowa była przede wszystkim- " przy znacznej prędkości". Czyli nie slalom, a wręcz jazda torowa. Zapomnieć mieliśmy o przeciwskręcie i kierownicy i praca bioder. Tak było na drugim, albo trzecim przejeździe. 

No tak. Przede wszystkim rozluźnić się i nie walczyć z motocyklem. Zazwyczaj w połowie zakrętu sobie to przypominałem i dopiero po rozluźnieniu, faktycznie zakręt dobrze się pokonywało.