Skocz do zawartości

Matt - S. Bandit Gsf 650 Bandit Z 2005R. - Łódzkie


matjumaks
 Share

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Czy moglibyście się wypowiedzieć na temat oferty i samego handlarza?

 

http://otomoto.pl/oferta/suzuki-gsf-bandit-650-n-swiezy-import-super-stan-ID6yE96B.html#4f08b5a723

 

Czy jest ktoś z okolicy kto mógłby (za pieniądze oczywiście) Podjechać i pomóc mi przy zakupie. To mój pierwszy motocykl więc... 

Jeśli są jakieś pytania to chętnie zadzwonię do sprzedającego i dowiem się więcej. W rozmowie powiedział że przednia opona jeszcze na jeden sezon ,akumulator nowy. Do rejestracji w Pl pierwszy raz i ubezpieczenia.

 

Pozdro i dzięki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego na tym forum panują pewne zasady.
Najpierw zapraszam do przywitalni i koniecznie przeczytaj regulamin: https://polishbanditcrew.pl/topic/6899-zanim-si%C4%99-przywitasz-i-rozpoczniesz-pisanie-nowego-tematu-na-forum/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego na tym forum panują pewne zasady.

Najpierw zapraszam do przywitalni i koniecznie przeczytaj regulamin: https://polishbanditcrew.pl/topic/6899-zanim-si%C4%99-przywitasz-i-rozpoczniesz-pisanie-nowego-tematu-na-forum/

Błąd naprawiony. Sorry

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Motocykl wygląda na bardzo ładnie przygotowany do sprzedaży  :tuptup:

Można się doczepić do lewego dekla który nie jest oryginalny, braku nakładki nad zegarami, nieoryginalnymi kierunkowskazami nie wspominając o braku naklejek na zadupku. Bardzo ładnie zrobiony tylko po co ktoś malował cały motocykl który jest z 2005 rocznika ( było bum i tyle ;)

Dalej idąc ma piękne tarcze hamulcowe takie cienkie a smarowanie zestawu napędowego aby ukryc rdzę bezcenne  :takaemotka:

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to nie wesoło. A mówił że super do jazdy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wierzysz handlarzowi? Jego zawód jest tak Cię urobić żebyś wiedział że kupujesz najlepsze moto pod słońcem. 

zobacz tutaj: https://polishbanditcrew.pl/topic/28973-gsf-bandit-650-olejak-2005/

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba nie każdy handlarz to oszust. A niższe ceny mogą wynikać z działalności hurtowej.

 

Gdyby tylko był czarny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba nie każdy handlarz to oszust. A niższe ceny mogą wynikać z działalności hurtowej.

 

Gdyby tylko był czarny.

 

Dobre moto ma cenę .Znalezienie rodzynka, to na pewno nie u handlarza, tylko od osoby prywatnej. Niestety widząc, że nie masz podstawowej wiedzy, ciężko będzie Tobie znaleźć dobry egzemplarz. 

Skorzystaj z pomocy jakiegoś mechanika jak już coś znajdziesz. Każdy motocykla,a nawet rok modelowy ma swoje kruczki. Jak ich nie znasz możesz trafić na ulepa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wpadła mi jeszcze w oko taka yamaha :

 

https://www.olx.pl/oferta/yamaha-fazer-600-z-2002-roku-od-motocyklisty-zadbana-CID5-IDi6I4T.html#f79e507bf0 

 

Co myślicie? Wiele osób wypowiada się o wiele pozytywniej o Yamahie niż Bandycie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bandit to pancernik w porównaniu z tą Yamahą, właśnie w nich najsłabszym punktem była skrzynia biegów a konkretnie 2 bieg.Sprzęt fajny tyle że miłośnicy stawiania na gumę często załatwiali 2 bieg,jeżeli wyskakuje to taki właśnie egzemplarz świadczy o traktowaniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam nie będę reklamował mojego moto bo nie wypada .... :) Sprzedaje gdyż czas na dużego Bandziora 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przez pancernik masz na myśli że cięższy od Y. czy to że silnik wytrzyma więcej km?

Edytowane przez matjumaks
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba nie każdy handlarz to oszust. A niższe ceny mogą wynikać z działalności hurtowej.

 

Gdyby tylko był czarny.

90% to oszuści były nawet przypadki wystawiania bandita 1200 z przodem od 600 także jeśli za bardzo się nie znasz a to wynika z twoich wypowiedzi to albo jedź z kimś kto się zna lub takiego kogoś Znajdź na miejscu lub kupuj z forum tutaj raczej nikt nie chce sobie problemów robić i powie prawdę doty zaca moto. Acha i nie licz na okazje bo takich nie mam albo kupisz dając więcej i masz pewne moto albo kupisz taniej i na starcie wrzucisz 3k w serwis także przekalkuluj co się bardziej oplaca Edytowane przez benywariat
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie myślicie że JEŚLI ta yamaha z 2002 jest w dobrym stanie to za 5tys jest lepszym wyborem niż np s.gsf z 2005 za 8tys? Mam na myśli kwestie użytkowe(praktyczne) nie zaś estetyczne(wiadomo gusty). Bandit ma opinie nie do zajechania(jak wyżej) , czy to znaczy że w yamahe będę musiał wkładać kasę dwa razy częściej niż w bandyte i strach taką pojechać np do Hiszpani?  P.S jasne że pojadę ze specjalistą. Pytanie dla mnie najważniejsze brzmi: Co mi da bandyta za te 3,4tys więcej czego nie da mi ta yamaha(zakładając oczywiście że oba motocykle są w b.dobrym stanie). Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do pancernosci bandytów to z tym też bywa różnie. W moim b6 silnik padł, w kolegi b6 silnik padł. Całe szczęście u mnie padło co innego więc wrak swojego silnika jeszcze mu odsprzedalem.

 

Jak się nie znasz na motorach to niestety. Musisz jechać z dobrym mechanikiem. Dobrego mechanika też ciężko znaleźć. Ja znam tylko jednego i koleś grzebie przy motorach typowo hobbystycznie. Ci z serwisu to dokładnie ten sam sort co handlarze. Wiem co mówię bo przerabialem już urwane śruby od hamulców, wyładowane akumulatory, ekstra naprawy i dzikie regulacje o które nie prosiłem.

 

 

Ale ogólnie to powodzenia :)

 

A i nie myśl sobie ze nowe jest lepsze bo i tu potrafią dziać się cuda :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co sądziecie o nim ? Miał lekką przygodę i ten wydech :) Fajnie wygląda ale...

 

 

 

Witam, wysyłam wszystkie mankamenty. Jak widać małą przygodę na prawym boku. Rysy tak jak na zdjęciach. Farba na rantach odpadła przy wymianie opon.

 

https://photos.google.com/share/AF1QipNwMG5asRoy3UvOCsQnPrdH5f75sl6RfMtsEBah6SM_gC5JpcTlMLx4frNSEgyPQQ?key=WlpiR09kNG1FV01sS0tiNmtBMUQ0WHdTX085dnNn

https://www.olx.pl/oferta/suzuki-bandit-gsf-650-naked-CID5-IDiloil.html

 

Właściciel mówi że jeździ bez problemów(na zimno kiepsko pali), wywrócił się na rondzie gdy ktoś zajechał mu drogę.

Edytowane przez matjumaks
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Xj z tego co wiem ma zawory na płytkach więc już z góry regulacja jest droższa niż w bandicie oczywiście olejaku. Co tyczy się tego dziorka to opony to napewno nie pilot road 2 , no i czemu nie ma zdjęć z drugiej strony z bazuki dostał czy co że nie chce się pochwalić?

Edytowane przez benywariat
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedz z kims i obadaj. Jezeli to jedyna jego przygoda (brak nakladki nad zegarami to teraz zgubil rozumiem) naklejka s tez dziwna

 

Btw. Nie spodziewaj sie na forum bandita ze yama bedzie lepsza;) ale jezdz i ja zobacz to sobie sam odpowiesz. Olejaki moze i sa pancerne ale wymagaja dbania i serwisu (gazniki)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taki serwis to przyjemność wszystko łatwo dostępne a i z tym serwisem to też bez przesady Maks 3 razy w roku po 3 h to dużo? No chyba że latasz powyżej 12k na rok

Edytowane przez benywariat
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do pancernosci bandytów to z tym też bywa różnie. W moim b6 silnik padł, w kolegi b6 silnik padł. Całe szczęście u mnie padło co innego więc wrak swojego silnika jeszcze mu odsprzedalem.

 

Jak się nie znasz na motorach to niestety. Musisz jechać z dobrym mechanikiem. Dobrego mechanika też ciężko znaleźć. Ja znam tylko jednego i koleś grzebie przy motorach typowo hobbystycznie. Ci z serwisu to dokładnie ten sam sort co handlarze. Wiem co mówię bo przerabialem już urwane śruby od hamulców, wyładowane akumulatory, ekstra naprawy i dzikie regulacje o które nie prosiłem.

 

 

Ale ogólnie to powodzenia :)

 

A i nie myśl sobie ze nowe jest lepsze bo i tu potrafią dziać się cuda :)

 

Tak to jest jak się bierze ziutka co faktury nawet nie wystawi.

Od dobrego motocyklowego ASO dostajesz i fakturę i kwity na to co jest nie tak co jest tak.

Nie daj boże zrobią bubę a ona wyjdzie chwilę po zakupie.

Moto jest gratis.

Jeno trzeba nie być dupą wołową, znać swoje prawa i mieć w razie czego pińcet na prawnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moto i tak się oddala. Dzisiaj uje*ałem trzeci raz plac. Szału dostanę. 1000 razy na ćw wychodzi a ten raz na egzaminie spina i w dupę. Chcę ktoś kupić skórę i rękawiczki ? :( Fajnie było pomarzyć...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na czym uwaliłeś ? Nie możesz się poddawać jazda moto wymaga więcej niż zdanie egzaminu . 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na slalomie wolnym. Przejeździłem na motorkach poniżej 125cc wiele km z jedną tylko glebą :) na lodzie. Od chyba 12 roku życia na czymś śmigałem. Egzamin jest po prostu jakimś żartem sprawdzającym ilość H zrobionych na placu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Share

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz regulamin oraz politykę prywatności.Regulamin Polityka prywatnościUmieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.