Skocz do zawartości

[Zatyczki] [Stopery] Alpine Motosafe


pwm
 Share

Rekomendowane odpowiedzi

Cenowo to chyba was przebije mam zatyczki za 78 funoli (wkladki douszne). Zaklad zaplacil z bateryjka w srodku - tzw aktywne. Niestety nie jezdze w nich bo sa wk....ce. Zakladam jednorazowki bo sa wystarczajace, higieniczne, i mam ich zawsze  pelna kieszen.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Bytian

Jeśli chodzi o praktykę to uwierz ( w  ducha  :boje_sie:  )  że to działa. Co do teorii to wygląda tak. Ludzka mowa to maksymalnie około 3,5 kHz (przykład: telefonia przycina pasmo do 3,5 kHz aby ograniczyć ilość danych w sieci)  a wszelkie szumy  to częstotliwości z reguły  powyżej 3,5 kHz. Tak więc zatyczki/stopery mają za zadanie wyciąć właśnie  częstotliwości  powyżej 3,5 kHz co daje taki efekt, że panią na stacji benzynowej oraz interkom słyszysz a szumu powietrza w kasku przy 160 nie.  Zdrowe ludzkie ucho słyszy od około 30 Hz do 20 kHz ( audiofile ).

Edytowane przez pawcioj
  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warto zauważyć jedno: 

Każdy kto ma te alpin-y zachwala.

Każdy kto je ma, użytkował tez jednorazówek - każdy sądzi że alpiny są bezkonkurencyjne

Wątpię by był ktoś kto miał alpiny twierdził że straszny shit z nich.

Cena na pewno odstrasza, ale jakość i dopracowanie kosztują

Za to każdy kto jest przeciw nie używa żadnych lub takie z apteki.

 

Ja wiem jedno, kupiłem, nie żałuję, wiem też że wycinają (maja odpowiednie filtry) tylko to co najbardziej meczy w czasie jazdy.

Są bezpieczniejsze bo nie powodują uczucia bycia w innym świecie (z powodu absolutnej ciszy). 

 

I to nie jest tak że je reklamuje, bo wadą niewątpliwie jest cena, ale ktoś je opracował, dopracował, przetestował a to kosztuje.

 

A podsumowanie jest proste:

Negują tylko Ci co nie używali - Chwalą Ci co mają - i to o czymś świadczy. 

 

:o:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niedawno zrobiłem trasę 700-800km w słuchawkach dokanałowych (komunikaty nawigacji) i też robią robotę, tylko działają podobnie jak te zatyczki z apteki - wycinają wszystko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pawcioj, lepiej tego nie dało się przedstawić. Brawo!

Swoją drogą, słyszeć 20kHz to już trzeba być melomanem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Swoją drogą, słyszeć 20kHz to już trzeba być melomanem :)

Chyba audiofilem ;)

Ja na zwykłe stopery z pracy nie narzekam. Jestem zadowolony, idealnie się dopasowują do ucha. Jednak po 12 godzinach jazdy non stop zaczęły mnie już uszy boleć i pod koniec jazdy myślałem, że kask ściągnę i resztę drogi dojadę bez kasku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat z alpinami ciekawy, używam zwykłych piankowych 3m,  używałem elastycznych tracer, ale raz, że za cicho a 2, że nie wygodne, przeszkadzają.

Jeżeli kilkadziesiąt zł ma poprawić komfort jazdy na dłuższych trasach to chyba je wypróbuję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Caesar, mogę pożyczyć na testowanie, jakby co ;) 

Tylko troszkę je przyciąłem, żeby idealnie pasowały do mojego ucha, ale może i Tobie wejdą dobrze :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie musisz pozyczać :) ja lubię mieć swoje własne prywatne i że jestem ciekaw nowinek to pewnie je przetestuję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Pwm takie pytanko techniczne - w jaki sposób je myjesz/dezynfekujesz/czyścisz ???

 

Wysłane z mojego fona przy użyciu Tapatalka

Edytowane przez pawcioj
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wystarczy woda z mydłem. Jeśli jesteś przewrażliwiony na punkcie higieny, polecam octanisept z apteki ;)

Są też zestawy z preparatami do czyszczenia (w trasie).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak ktoś ma wycięte górne pasmo to te zatyczki jeszcze się przydadzą? :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może taki trochę offtop ale ja osobiście używam słuchawek SENNHEISER CX 281, wygłuszają zajebiście(a wydech w moim b6,5 lekko mówiąc drze się niemiłosiernie), melomanem nie jestem ale jak dla mnie dźwięk pierwsza klasa... Z muzyką lata się zupełnie inaczej, a słuchawki dodatkowo mają regulację głośności wiec ściszam i mogę w miarę normalnie rozmawiać. Sorry za słabą składnię zdań ale mam kaca i ciężko mi się wysłowić :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Waluś, wygłusza filtr, reszta ma zapewnić szczelność. Silikon można przycinać, uwzględnia to instrukcja ;)

Mały, faktycznoe offtop. Z muzuką faktycznie fajnie się lata, ale łatwiej o mandat, bo muza też rozprasza (zwłaszcza ulubiona nuta [4pkt]) koniec offa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem to takie trochę "naciągane teorie" pomimo, że ich nie mam ( nie znam się więc się wypowiem ~ Łysy :D ). Jak można słyszeć rozmowę z babką na BP, jak można gadać w nich przez interkomy, gadać na postoju bez wyciągania, ale nagle jak jedziesz 160 to nic nie słyszysz bo zajebiście wyciszają no troszkę paranoja chłopaki. Chyba na podstawie waszych wypowiedzi już sobie wyrobiłem zdanie na ich temat - dobre bo nie wyrzucasz po paru razach, ale wyciszają tak jak te stopery z apteki za 7 zł tadam :D Nie uwierzę, że nic nie słyszysz jadąc 140/160 na autostradzie, ale jak płacisz za paliwo to słyszysz paragon czy faktura ;)

Idź na strzelnicę zobaczysz jak zatyczki wycinają pif paf a żonę niestety nie :)

po prostu selektywnie filtry wycinają pewne częstotliwości, i laska na BP jest na innej niż pisganie z tłumika /wiatru :)

 

jest jeden minus, lata się automatycznie szybciej, po prostu jest ciszej i zamiast 100 mam 120 na godzinę ;)

 

wracając do selektywnych filtrów są jeszcze aktywne na pront 9v.

Są stereo wycinają tylko odgłosy strzałów resztę podkręcają, psiarnia antyterrorystyczna zabiera na robotę takie cuda / na strzelnicy jak się cały dzień siedziało to były na wyposażeniu.

koszt w 2001 roku 850zyla brrrr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

wracając do selektywnych filtrów są jeszcze aktywne na pront 9v.

Są stereo wycinają tylko odgłosy strzałów resztę podkręcają, psiarnia antyterrorystyczna zabiera na robotę takie cuda / na strzelnicy jak się cały dzień siedziało to były na wyposażeniu.

koszt w 2001 roku 850zyla brrrr

 

Chyba chodziło Ci o napięcie 9V ( prąd mierzymy w amperach ) ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 years later...

Ja zakupiłem stopery alpine w tym roku. Mam akcesoryjną szybę i pęd powietrza wycelowany jest w kask (musze dokupić deflektor) jeździłem dotąd bez stoperów i po godzinie jazdy słyszałem jak przez ścianę przez kolejną godzinę, pomijając ból głowy i mega zmęczenie trzaskaniem wiatru po uszach. Te stopery są super bo słychać co sie dzieje, nawet szum wiatru ale kompletnie nie przeszkadza i po jeździe nie ma problemów ze „słyszalnością”.
Porównałbym to do gadania żony/męża/mamy/taty/dziewczyny/chłopaka niby słyszysz ale jakoś ma to na Ciebie mały wpływ, ale jednak gadanie jest uciążliwe a stopery są komfortowe 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Używałem tych Alpine, ale jakoś zwykłe piankowe okazały się skuteczniejsze. Lepiej przylegają i nie trzeba czyścić, bo można wziąć nową parę. Także mam pudełko z jednorazówkami, a alpine leżą na dnie szafy.

Szyba i kask dużo zmieniają, ale jakaś ochrona się przydaje. Inaczej po nastu latach nieustanne piski i głosy gwarantowane.

No i jeszcze wydechy, jak widze niektórych na zlotach co napierdalaja do odciny gdy np. małe dzieci stoją obok i mają głowę na wysokości tłumika, to mam ochotę postukać w ten zakuty, głuchy łeb, ale to już offtopic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Dziabong1 napisał:

 

No i jeszcze wydechy, jak widze niektórych na zlotach co napierdalaja do odciny gdy np. małe dzieci stoją obok i mają głowę na wysokości tłumika, to mam ochotę postukać w ten zakuty, głuchy łeb, ale to już offtopic.

Rodzica oczywiście :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 godziny temu, Tomek napisał:

Rodzica oczywiście :)

O ile rodzic trzyma za manete , to jak najbardziej 😉

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do zatyczek, byłem bardzo sceptyczny, ale dostałem je w prezencie i muszę wszystko odwołać.  Fajnie działają i rzeczywiście trzeba spoglądać na licznik bo się można zdziwić.  Podobne zresztą z filtrami używają muzycy a im napewno zależy dobrym słuchu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zainwestowałem w te zatyczki w ubiegłym roku jak zacząłem jeździć z szczękowcu. Różnica jest znaczna i to na plus. W porównaniu do jednorazówek nie przeszkadzają w uszach ;) Dużym plusem jest to że przy okazji słychać wszystko co potrzebne (interkom, silnik, itp).po roku użytkowania nie znacznie zmieniły kolor (nie są idealnie białe jak na początku) ale wciąż spełniają swoje zadanie idealnie. 

W tym roku kupiłem komplet dla plecaczka i jeszcze zapasowe opakowanie dla siebie.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Share

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz regulamin oraz politykę prywatności.Regulamin Polityka prywatnościUmieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.