Prośba O Ocenę Bandita 1200

[ollencjusz]

Jeśli ktoś zna motocykl i wie coś na jego temat lub nie zna i wypowie sie czy warto to będę wdzięczny

 

https://www.otomoto.pl/oferta/suzuki-gsf-bandit-1200s-2002r-ID6yz5Ed.html

[PiotrekBe]

Wygląda ładnie, ale cena trochę za wysoka moim zdaniem.
Motocykl przygotowany do turystyki: wysoka szyba + deflektor, kufer z oparciem, sakwy i torba na bak. Przebieg dość duży ale jeśli jeździł w trasie to na ten silnik nie jest jeszcze za dużo. Najlepiej podjechać i zobaczyć jak motor wygląda na żywo i porozmawiać z właścicielem.

[ollencjusz]

Z właścicielem rozmawiałem . Motocykl ma od dwóch lat. Mam do niego 170 km wiec zanim pojadę chciałem żeby wypowiedział się ktoś mądrzejszy jest tez kwestia co tarcze hamulcowe są warte..bo to chyba chinczyki.

[Bytian]

Co do tarcz to spytaj ;-) W opisie widać, że to jeszcze za jego kadencji wymieniane, ale racja mogą to być chińczyki. Ogólnie to nawet ładne moto ( przynajmniej z fot ) z ceną też nie powala pewnie sobie troszkę dodał do sprzęta wartość dodatków i robótek, które zrobił. Myślę, że warto by się pokusić o sprawdzenie moto i o negocjację ceny Będziesz miał co czyścić w sensie te spolerowane elementy   mam do Brzeska 30 km, gdyby nie to że mnie jeszcze delikatnie trzyma grypa to bym podjechał pooglądał 

[lelon]

o tarcze zapytaj Balda

 

moze poproś sprzedawce o zdjęcia w lepszej rozdzielczości ?

[ollencjusz]

Pytałem właściciela . Wie tyle ze to zamienniki o nazwie WAVE. 900 zl za komplet. Wychodzi ze chinczyki.

[Herqules]

Ogólnie bardzo fajnie się prezentuje, fajnie spolerowanie elementy ciekawi mnie tylko czy nie będą zachodzić. Czy przednia opona to nie jest odwrotnie ?

[PiotrekBe]

Nie wszystko co chińskiej produkcji jest złe. Akurat tarcze hamulcowe robią całkiem niezłe i wiele osób (nawet tutaj) już na takich jeździ.
Powiem tak, lepiej że założone są nowe tarcze niż jazda na zużytych. Napisz do niego niech ci wyśle zdjęcia samych tarcz i bieżnika na oponach.

[ollencjusz]

Nie twierdze że są złe. Zapytałem czy są coś warte bo ja z takimi do czynienia nie miałem.

[jachu354]

Z jednej strony niby cena wysoka ale gość pewnie wie co ma ( o ile co pisze to prawda ;P ) i sobie ceni tym bardziej że dużo zainwestował. Czasem lepiej kupić drożej a pewnie a nie tanią "okazję" w którą za pół roku trzeba władować tyle kasy że jednak taniej wychodzi ta nie okazja. Cenę możesz  negocjować spytaj o napęd, łożysko główki ramy, sprzęgło  nic nie pisał o tym może będziesz miał jakiś punkt do negocjacji a nie jest to nowy motocykl i już jakiś przebieg ma więc pewnie kiedyś też będą do wymiany

Edytowane 19 Marzec 2017 przez jachu354

[ollencjusz]

No właśnie nie szukam okazji bo zazwyczaj one wychodzą najdrożej. Bez gratów tj. Kufra, sakw i tankbaga obniżyliśmy cenę wyjsciowa na 9k. Przy okazji ustaliłem że napęd się kończy.

[PiotrekBe]

Kufer bierz, jest bardzo przydatny. Zapytaj o sprzęgło. Z tym przebiegiem jeśli nie wymieniał wcześniej to na pewno za chwilę będzie do wymiany. Cena powninna być koło 9 tyś razem z kufrem. Ale teraz jest wiosna, popyt na motocykle duży więc na pewno ktoś kupi.

[ollencjusz]

Kufer mam z poprzedniego moto

[Asterix]

jechać, posłuchać czy sprzęgło nie hałasuję i się nie ślizga, czy nie dymi - ogólnie widać że właściciel dbał o moto. Moim zdaniem jak najbardziej warty zainteresowania. Spytaj gdzie był serwisowany i przez kogo.

[ollencjusz]

No jak sie nic nie zawali to jutro się wybieram.

[ollencjusz]

Sprzedający dosłał mi fotki opon i tarcz. Wygląda to dobrze. Jeszcze jedna kwestia przyszła mi do głowy..mianowicie przebieg . Ja akurat srednio wierze w przebiegi rzędu 35tys w 15 letnim moto ale jakie są realia na rynku motocykli używanych to każdy wie. Zastanawiam się czy kupując motocykl z przebiegiem 76 tys i nakrecajac na nim dodatkowe km będę go w stanie w PL sprzedać bo u nas same perełki do 40kkm

[Asterix]

Jak się ktoś zna to i z przebiegiem 100tkm sprzeda się bez problemu. Najważniejsze to  zachowywać paragony i faktury za naprawy i części, prowadzić książkę serwisową  i dokonywać wpisów. I oczywiście dbać żeby wyglądem nie odstraszał.

 

Kolega właśnie SAM kupił hondę 1000F z 2009 z przebiegiem niby 17tkm, a jak się jej bliżej przyjrzeliśmy to chyba jakieś 50tkm ma cofki. No ale nic najważniejsze że On jest zadowolony

[PiotrekBe]

 Zastanawiam się czy kupując motocykl z przebiegiem 76 tys i nakrecajac na nim dodatkowe km będę go w stanie w PL sprzedać bo u nas same perełki do 40kkm

 

Najpierw kup motor i się nim ciesz. A martwił się będziesz dopiero jak będziesz sprzedawał. Jak motor jest ładnie uszanowany i zadbany to da się sprzedać nawet z bardzo dużym przebiegiem. Tak jak Asterix napisał, zbieraj rachunki i dokumentuj wszystkie czynności serwisowe.

[Asterix]

a może takiego 100% pewniaka byś chciał

https://www.olx.pl/oferta/suzuki-bandit-1200-naked-2002r-mocno-doinwestowany-CID5-IDj6v3j.html#84cc61229e

[ollencjusz]

Chciałbym gdyby nie był golas

[pavlacos]

Na Twoim miejscu skupiłbym się bardziej na ogólnym stanie motocykla niż na owiewce w S-ce, zwłaszcza biorąc pod uwagę roczniki i budżet

 

Dodatkowo nie nastawiałbym się na: nie będę miał wydatków i że dobrze go potem sprzedasz

Ja, nieważne w jakim stanie kupowałem (a przeważnie zadbane) zawsze wychodziło 1k na dzień dobry (a to serwis, a to opony czy jakieś akcesorium)

 

Motocykl kupujesz chyba po to żeby mieć fun z bezawaryjnej jazdy, a nie późniejsze biznesy czy problemy przy sprzedaży

[ollencjusz]

Otóż mialem N i m.in. dlatego sprzedałem wiec owiewka lub jej brak w moim przypadku robi różnicę. Nie mam zamiaru robic biznesów tylko po prostu mieć możliwość odsprzedania gdy zechcę zmienić motocykl. Nie chodzi o to że mam zarobić na odsprzedaży a o to żeby w ogóle ktoś sie zainteresował widząc przebieg motocykla. Fun funem ale realia tez trzeba chyba brać pod uwagę.

[Asterix]

ruch w moto się zaczyna więc jak ta to inna maszyna będzie spełniała oczekiwania użytkownika. Pozdro

[PiotrekBe]

O gustach się nie dyskutuje. Ale powiem Ci że ja wolę jeździć N-ką. W 2014 roku kupiłem dużego Bandita wodniaka z owiewkami i nie podobało mi się bardzo to, że całe powietrze znad owiewki leciało mi na kask. Efekt był taki, że przy prędkości 100 km/h miałem większy szum w kasku niż na moim golasie. Sprzedałem ten motor w ciągu miesiąca i przez następne 2 sezony jeździłem N-ką (B12 Igen.) Dopiero w tym roku w styczniu kupiłem następne moto (Yamaha XJR 1300) i też jest to golas. Jak na razie nie wyobrażam sobie jazdy innym motorem niż golas. Moim zdaniem na golasie jest większy fan, bardziej czuje się jazdę motocyklem. A motorem jeżdżę dużo - ok 10 tyś km lub więcej w ciągu roku.

[pavlacos]

to była tylko sugestia z mojej strony, bo pobadają mi się obie wersje

przed B też szukałem S ki, akurat fazera, ale trafił się B w takim stanie że z przyjemnością znosiłem te niedogodności przez 2 sezony

 

a jak będziesz dbał i prowadził jakąś historię to się sprzeda (akurat tego nie przewidzisz)