Motocykl Który Stał Przeszło 10 Lat

[luckat]

Hej, mam właśnie do wyrwania za śmieszne pieniążki Suzuki 500 gs z bardzo małym przebiegiem ok 12 tyś, niestety moto stoi już przeszło 10 lat.pytanko jak go uruchomić żeby nie ropierniczyć silnika i co trzeba wymienić w pierwszej kolejności.Myślę że na pewno opony, płyn hamulcowy, olej , aku, nie wiem czy linki gazu i sprzęgła, czy przewody hamulcowe itd.Dajcie info, z góry dzięki

[Gość motorbzik]

Przed pierwszym odpaleniem wykręć świece zalej na noc naftą tłoki, aby ruszyć pierścienie. o naftę się nie martw jak odpalisz to wyparuje, a poza tym zmienisz olej.

[nieaktywny2]

gdzie moto stało?

może warto by było zdjąć głowicę żeby zobaczyć jak wyglądają cylindry i jak ok to wtedy nafta

 

a tak po za tym to to co wymieniles. linki powinny być ok

[jachu354]

Ja jak swojego Gsa kupilem też stal podobny czas nie ruszany i po podstawienia Aku i zalaniu benzyna gaziorów odpalił tyle że się szybko zasyfily i były do roboty, i zbiornik paliwa miejscami przerdzewiał i trzeba było zmieniać .

[luckat]

gdzie moto stało?

może warto by było zdjąć głowicę żeby zobaczyć jak wyglądają cylindry i jak ok to wtedy nafta

 

a tak po za tym to to co wymieniles. linki powinny być ok

W takiej jakby piwnicy, raczej zimnej, wilgotność średnia

[MajkelZ]

Najpierw zalej cylindry tak jak wyżej piszą, później przekręć wał przy wykręconych świecach żeby zobaczyć czy się obraca w ogóle i żeby go rozruszać trochę.

Jak obraca to wymiana oleju, filtra, świec + czyszczenie gaźników ( luzy zaworowe mógłbyś też sprawdzić), sprawdzenie czy jest iskra i dopiero odpalanie silnika.

Jak odpali to głowicy zdejmować nie musisz 

Ja ostatnio miałem silnik na stole z jajka 750 który przeleżał 11 lat i niestety musiałem zdejmować głowice i cylindry bo taka rdza była 

Linek jeśli pancerze całe to nie wmusisz wymieniać, jedynie przesmaruj

Przewody hamulcowe lepiej by było wymienić żeby nie było przykrej niespodzianki na drodze. 

Koniecznie sprawdź też czy zaciski się nie zapiekły 

[MarianAwaryjny]

ale że tak zapytam, po co Ci to?

[darekb1]

Marian - nie wszystko co się opłaca to warto, i nie wszystko co warto się opłaca. 
Znasz kogoś, kto ma GS500 z takim przebiegiem? może chce mieć taką perełkę zrobioną na igłe, chyba że chce zrobić na handel  

[MarianAwaryjny]

co to za perełka?
cóż takiego jest w tym moto  że opłaca się go robić na perełkę,
jaki jest stosunek zysków do inwestycji no i idąc w tą stronę...
jaki kupujący uwierzy w "ten przebieg", pytam tylko z ciekawości o racjonalne powody tego przedsięwzięcia

[nieaktywny3]

hobby i racjonalizm to sprzeczność

 

są rzeczy które się robi aby udowodnić samemu sobie że "dałem radę"

[MarianAwaryjny]

no tak,
też fakt

[luckat]

Po pierwsze chcę sobie sam porobić przy tym moto (nauka) Po drugie moto kupie za przysłowiową flaszkę, po trzecie taki motocykl teraz będzie tylko zyskiwał na wartości

[darekb1]

Po pierwsze chcę sobie sam porobić przy tym moto (nauka) Po drugie moto kupie za przysłowiową flaszkę, po trzecie taki motocykl teraz będzie tylko zyskiwał na wartości

 

dokładnie!

 

hobby i racjonalizm to sprzeczność

 

są rzeczy które się robi aby udowodnić samemu sobie że "dałem radę"

 

o to to! lepiej bym tego nie ujął moja wska też już kosztuje tyle co średniej klasy bandit 2 gen. a jeszcze nie jest skończona. 

[Cirus]

Mialem kiedys gs 500 z takim przebiegiem sprzedawalem go pol roku nikt nie mogl uwierzyc w przebieg - nigdy wiecej takich motocykli

[krakus]

Panowie mam trochę inny przypadek. Motocykl stał rok i skleiło sprzęgło. Jakiś pomysł jak to ruszyc? Zacisnąć klamkę sprzęgła i zostawić na dzień?

 

Wysłane z mojego HTC One A9s przy użyciu Tapatalka

[pavlacos]

luckat, chyba Ci się naprawdę nudzi, ale kto bogatemu zabroni

 

też mnie zżera ciekawość, na chooj ci to, bo gs to będzie miał jakąś wartość może za 100 lat

czy nie lepiej wciągnąć coś z PRL albo urala jakiegoś (był tu wątek o motocyklach z Rumunii)

 

btw. ja kupiłem zeta i b650 z przebiegami po 3-4k i nie uważam, że jakoś zyskały przez to na wartości, a jak b650 sprzedawałem to nikt i tak nie wierzył (pomimo historii w ASO) vide cirus

[nieaktywny2]

to trzeba będzie zrobić pierwszy w Polsce zabieg korekty licznika o 60 tyś do PRZODU

[pwm]

co to za perełka?

cóż takiego jest w tym moto  że opłaca się go robić na perełkę,

jaki jest stosunek zysków do inwestycji no i idąc w tą stronę...

jaki kupujący uwierzy w "ten przebieg", pytam tylko z ciekawości o racjonalne powody tego przedsięwzięcia

 

Ja z kolei zawsze się zastanawiam po co ludzie jadą do Tajlandii na censored... skoro cylinder jest cylinder

[Mohican]

to trzeba będzie zrobić pierwszy w Polsce zabieg korekty licznika o 60 tyś do PRZODU

 

tak czytam i chyba masz racje też mnie taki zabieg czeka pewnie bo ja mam też coś koło 22 tyś moto z 2006 i pewnie będzie kiedyś problem jak następne lata dalej będę robił około 2 tyś w sezonie.

[patryq]

Jeśli licznik nie kłamie to moje Suzuki jest z 2005, a w zeszłym tygodniu pyknęło 10tys km

[MajkelZ]

Panowie mam trochę inny przypadek. Motocykl stał rok i skleiło sprzęgło. Jakiś pomysł jak to ruszyc? Zacisnąć klamkę sprzęgła i zostawić na dzień?

 

Wysłane z mojego HTC One A9s przy użyciu Tapatalka

Wcisnąć klamkę wrzucić 1 (na wyłączonym silniku) i popchać moto w przód i w tył. U mnie to zawsze działało 

 

A co do przebiegu kiedyś kumpel kupił CB 500 94' z Francji z przebiegiem 28 tysięcy na liczniku, jak przyszły dokumenty okazało się że Hunda ma 128 tysi 

[MarianAwaryjny]

Ja z kolei zawsze się zastanawiam po co ludzie jadą do Tajlandii na censored... skoro cylinder jest cylinder

oswiec mnie i napisz jasno bo nie rozumiem

[MaQ(GoobLee)]

A ja znam takich magików co dokręcili liczniki w autach bo przebieg był za niski

[luckat]

Ja tam akurat wierzę w niskie przebiegi i jeżeli ktoś reflektuje na auto z niskim przebiegiem mogę mu bez problemu taki załatwić.Nie chce mi się rozpisywać ale mieszkam w małej miejscowości w Niemczech i są tu auta 10 letnie i starsze które mają po 50 tyś. przebiegu a czasami i mniej i nie jest to rzadkie.

[Mohican]

nie polecam też mieszkam i pracuję w niemczech 9 miesięcy w roku i dwa lata temu kupiłem właśnie taką perełkę od 75-cio letniego dziadka . Cena była spora bo wiadomo zadbany nie dojechany z małym przebiegiem 1 właściciel i zonk ; hamulce komplet do wy.. turbina zarosła szajsem bo dziadek pewnie 50 kmh max i sporo przepłaciłem. Ale odbiegamy od tematu . przepraszam