Skocz do zawartości

Łańcuch - Czyszczenie I Smarowanie Łańcucha


Wojtuniunia
 Share

Rekomendowane odpowiedzi

panowie czy taki wynalazek nadaje ze do smarowania lancucha

http://polishbanditc....__0

 

ps. nie wiem czemu urywa mi linka, tutaj opis tego czegos

 

TEF LUB

 

Smar z policzterofluoroetylenem, przemysł, przem. rolno-spożywczy, posiada atest PZH

 

1. Może być używany w przemyśle spożywczym: posiada także atest PZH nr HŻ/D/2594/2009 oraz jest zgodny z normami spożywczymi NSF.

2. Nie zawiera rozpuszczalników chlorowych, ani aromatycznych.

3. Zapewnia doskonałe smarowanie. Usuwa kontakt metalu z metalem.

4. Posiada silne zdolności przywierania.

5. Odporny na temperatury od -20 C do +160 C.

6. Działa w otoczeniu rozpuszczonych kwasów w całkowicie nierozpuszczalny w wodzie.

7. Zmniejsza zjawisko rozgrzewania.

 

Smarowanie w przemyśle spożywczym taśm transportowych, maszyn pakujących, maszyn butelkujących i zaworów.

W przemyśle włókienniczym smarowanie grzebieni, przesuwnic maszyn tkackich, przegubów i wrzecion.

W przemyśle mechaniki precyzyjnej smarowanie prętów maszyn narzędziowych i przesuwnic.

W marynarce służy do konserwacji i ochrony przed mrozem silników statków i części zanurzonych.

W przemyśle samochodowym służy do smarowania kół zębatych w układzie kierowniczym, kabli, zawiasów i zamków.

Edytowane przez Krzysztof
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no wlasnie widze ale nie wiem jak mam wkleic linka zeby mi go nie urywało, dodalem opis tego cuda wiec juz link w sumie nie potrzebny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trudno powiedzieć moze niech Koledzy sie wypowiedzą. Ja powiem tak o napęd trza dbać bo to tanie rzeczy nie są lepiej stosować powszechnie używane smary :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

głupie pytanie ale czy można stosować olej przekładniowy ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak....ja mam w olejarce przekładniowy i narazie jest spoko...czasem przetrę naftą i ogólnie cały czas łańcuch się sam czyści....a co do Wojtkowego specyfiku to nie jestem do końca przekonany...koła zębate tak...i te wszystkie inne co tam są wymienione...ale czy to nie "zje" , "wypłucze" "wyprze" smaru fabrycznego z o-ringów....dlatego też nie stosuje się WD-40 a też niby jest "do wszystkiego"... a Wojtek...podaj jeszcze ile to kosztuje co opisałeś...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że będzie git. Mówisz, że masz za free? :>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak....ja mam w olejarce przekładniowy i narazie jest spoko...czasem przetrę naftą i ogólnie cały czas łańcuch się sam czyści....a co do Wojtkowego specyfiku to nie jestem do końca przekonany...koła zębate tak...i te wszystkie inne co tam są wymienione...ale czy to nie "zje" , "wypłucze" "wyprze" smaru fabrycznego z o-ringów....dlatego też nie stosuje się WD-40 a też niby jest "do wszystkiego"... a Wojtek...podaj jeszcze ile to kosztuje co opisałeś...

 

mniej więcej co ile taka przekładniówką smarujesz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że będzie git. Mówisz, że masz za free? :>

 

mam za free 2 puszki :) chetnie Ci odstapie jedna, jesli tylko to sie nadaje to nie ma problemu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale kombinujecie - Jak nie sprobujesz to sie nie dowiesz . Szczeze to bym nie stosował , w końcu spray to nie jest az tak ogromny wydatek.

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak. tylko mam to w garazu a ze bel ray mi sie skonczyl to pomyslalem ze to sie nada

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie będę Cię ze smaru opitalał ;) Ale raz będę mógł spróbować tak z ciekawości? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja Cię z checią opitolę..:D

Mi się skonczył smar jakiś czas temu....

Matis...teraz jak mi olejarka troche przestała działać jak powinna to co jakieś 2-3 tygonie...ogólnie mało jeżdzę więc mało smaruję...ale łańcuch się nie świeci..:)

Edytowane przez RafalS600
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wojtecki a co jest napisane na puszcze , bo kumpel kiedys dal mi smar do smarowania lancuchiow wozkow widlowych i dobry byl moze to ten sam??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam pytanie w związku z łańcuchem mianowicie: na kilku sąsiadujących ogniwach trochę ciężko go poruszyć aczkolwiek się da ale przez ten opór łańcuch jest w pewnym momencie naprężony a następnie już luźny nawet bardzo, starałem sie go naciągnąć w miarę optymalnie czyli kiedy jest naprężony to w takim stopniu, żeby łożysko na wałku zdawczym mocno nie dostawało w d**ę, czyli odrobinka luzu jest, ale kiedy się luzuje to tego luzu jest trochę za dużo. Można jakoś te ogniwa ciężej się poruszające rozluznić, odmoczyć w czymś albo może rozkuć i zakuć na nowo? Czyszczenie nafta, ropą, płynem hamulcowym,psikanie wd-40 i próba rozruszania kombinerkami niewiele dały. A trochę szkoda mi wymieniać zestaw napędowy bo jest jeszcze przed połową naciągu a i zębatki tez niczego sobie.

Edytowane przez dzvonec
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam pytanie w związku z łańcuchem mianowicie: na kilku sąsiadujących ogniwach trochę ciężko go poruszyć aczkolwiek się da ale przez ten opór łańcuch jest w pewnym  momencie naprężony a następnie już luźny nawet bardzo, starałem sie go naciągnąć w miarę optymalnie czyli kiedy jest naprężony to w takim stopniu, żeby łożysko na wałku zdawczym mocno nie dostawało w d**ę, czyli odrobinka luzu jest,  ale kiedy się luzuje to tego luzu jest trochę za dużo. Można jakoś te ogniwa ciężej się poruszające rozluznić, odmoczyć w czymś albo może rozkuć i zakuć na nowo? Czyszczenie nafta, ropą, płynem hamulcowym,psikanie wd-40 i próba rozruszania kombinerkami niewiele dały. A trochę szkoda mi  wymieniać zestaw napędowy bo jest jeszcze przed połową naciągu a i zębatki tez niczego sobie.

 

Wszystko wskazuje na to ze juz sie skonczył .

 

 

 

Wojtecki spróbować nie zaszkodzi , może sie nada to w nowym sezonie całą ekipe bedziesz mogł zaopatrzyć w smarowidło . Jedno smarowanie - jeden browar , Ty zadowolony i ekipa wrocł... też :D

 

 

Edytowane przez zuluss
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja kupilem wynalazek w lidlu do smarowania lancucha jak uwazacie pewnie zostawic go do roweru?

 

Poczytaj wątki o Lidlu - wbrew dziwnym opiniom Lidl sprzedaje czasem bardzo fajne rzeczy... Miesiąc temu pewnie wiele osób kupiło kosmetyki W5.

Myślę, że smar się nada....

 

PS

A ja motocyklowym smaruje łańcuch rowerowy :-) Naprawdę...

Myślicie, że to jest OK?

 

Krzysztof pisał, że jeździ też rowerkiem więc może podpowie :-)

 

PPS

Ja osobiście uważam, że Lidl to fajny sklep... Kupuje tam często alkohol - maja wódki, likiery i inne rzeczy tańsze i w wielu sklepach niedostępne...

 

pozdrawiam

 

jj

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie to sieć marketów niemieckich takze o jakąś jakość towarów też muszą zadbać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja polecam Hipol 80W 90 starcza na ok 800-1000km jedyna wada to że w deszczu się szybko wypłukuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakiś czas temu dostałem od znajomego smar do łańcuchów z teflonem. Co prawda przeznaczony był do wózków widłowych :P jednak super zdawał egzamin w moto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam pytanie w związku z łańcuchem mianowicie: na kilku sąsiadujących ogniwach trochę ciężko go poruszyć aczkolwiek się da ale przez ten opór łańcuch jest w pewnym momencie naprężony a następnie już luźny nawet bardzo, starałem sie go naciągnąć w miarę optymalnie czyli kiedy jest naprężony to w takim stopniu, żeby łożysko na wałku zdawczym mocno nie dostawało w d**ę, czyli odrobinka luzu jest, ale kiedy się luzuje to tego luzu jest trochę za dużo. Można jakoś te ogniwa ciężej się poruszające rozluznić, odmoczyć w czymś albo może rozkuć i zakuć na nowo? Czyszczenie nafta, ropą, płynem hamulcowym,psikanie wd-40 i próba rozruszania kombinerkami niewiele dały. A trochę szkoda mi wymieniać zestaw napędowy bo jest jeszcze przed połową naciągu a i zębatki tez niczego sobie.

Najlepiej byłoby go zdjąć z motocykla i wykąpać porządnie w ropie a potem bardzo dokładnie przesmarować olejem przekładniowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Share

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz regulamin oraz politykę prywatności.Regulamin Polityka prywatnościUmieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.