Skocz do zawartości

[Kurtka I Spodnie] Roleff


gtriderxc
 Share

Rekomendowane odpowiedzi

Kupiłem niechcący. I chyba mam olbrzymie szczęście w życiu, bo już wiele rzeczy kupiłem bez wcześniejszych konsultacji i okazały się strzałem w dychę. Kosztowały mnie w tamtych czasach około 700zł. Dokładnie nie pamiętam, bo mam je od 2009 roku. Przejechałem kilkadziesiąt tysięcy km w deszczach, zimnie i upałach. Nigdy nie czułem potrzeby zakupu innego ciucha, bo coś było nie tak.

Zarówno jedno jak i drugie ma przypinaną zamkiem i guzikami podpinkę. Po zapięciu zamków wentylacji i założeniu pod spód bluzy polarowej oraz szalika, można spokojnie poruszać się krótsze dystanse z dużą prędkością przy temperaturze 0-5 stopni. Poniżej zera nie próbowałem.
Upały powyżej 25 stopni też nie są problemem: jeździ się bardzo przyjemnie.

Komplet da się ze sobą połączyć zamkiem w kombinezon. Kurtka ma mnóstwo możliwości regulacji. Zacisnąć się można w pasie, rękawy w ramionach, świetna regulacja zamkiem i dwoma rzepami przy nadgarstkach, kieszenie wewnątrz i na zewnątrz, doskonała jakość zamków! Podczas każdej jazdy wożę coś w kieszeniach, a zamki są po tylu latach jak nowe.

Jeździłem w tym stroju w ulewnych deszczach, przy temperaturach 5-10stopni, trasy po kilkaset kilometrów. Materiał niechętnie wpuszcza wodę i szybko schnie. Dobrze wentyluje, a mimo to po namoknięciu nie jest zimno. Wnętrze kurtki i spodnie robi się lekko wilgotne, najszybciej przy kolanach i łokciach, ale jazda w deszczu to nic strasznego nawet na 700km trasie.

Bezpieczeństwo: w kolana, nerki, łokcie i kręgosłup, mam zapięte zamkami w kieszonkach ochraniacze z twardej pianki. Naszytych jest wiele elementów odblaskowych. Strój daje jako takie poczucie bezpieczeństwa. Czuję, że mógłbym w nim płynąć asfaltem :-) jeśli byłoby to konieczne. Pianki nie są idealnym zabezpieczeniem przed uderzeniem np. w barierkę, ale coś za coś. Do ambitnej turystyki, czy dojazdów do pracy polecam wszystkim bardzo mocno. Zakładam i zdejmuję graty dwa razy dziennie przy dojazdach do pracy i nic nie pęka, nie przeciera się, zamki i rzepy są jak nowe.

Strój uszyty jest ze świetnych materiałów i bardzo starannie. Ma naszyty znaczek jakiegoś certyfikatu bezpieczeństwa. Nie wiem czy ktoś namówi mnie w przyszłości do zakupu stroju innej firmy. Głównie za względu na wytrzymałość. To były jedne z najlepiej zainwestowanych 700zł w moim życiu.

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodaj jeszcze modele i bedzie kompletna recenzja :)

 

Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poka foto

Postaram się jeszcze dzisiaj wkleić foty, bo modelu z roku 2009 na próżno szukać po internetach. W sklepie są podobne modele, ale nie chce nic nikomu wskazywać. Chciałem tylko napisać, że Roleff naprawdę jest godny uwagi.

Edytowane przez gtriderxc
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napewno jest lepszy niż seca ale z tymi ochami i achami nie ma co przesadzać

Mam od nich komplet texów ,portki akuma bez podpinki śmiało można używać przy temperaturach bliskich zera jednak w ciepłe dni jajca się gotują jak w saunie,wenty nie wiele pomagają.

Kurtkę mam textylno skórzaną i nie powiem żeby była szczelna ,w czasie deszczu przesiąka,kilka suwaków się rozpadło rzepy nie trzymają , skórzane wstawki zrudziały ale to zasługa słońca.

Protektory z karimaty służą raczej jako wzór do zakupów bo z ochroną nie mają wiele wspólnego.

Na plus - dużo kieszeni i ściągacz w kurtce na nerach ,dzięki niemu nie ma przeciągów ,zastępuje pas nerkowy, no i cena - drogie nie są.

Posiadam komplet z 2010 roku jednak już go prawie nie zakładam ,chyba że jest bardzo zimno.

Rękawice od roleffa rozpadły mi się po sezonie,odpruł się rzep ,sypały się na szwach a skóra z kangura się poprzecierała, jako nówki zrobiły na mnie wrażenie ale już do nich nie wrócę.

Edytowane przez farba
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napewno jest lepszy niż seca ale z tymi ochami i achami nie ma co przesadzać

Mam od nich komplet texów ,portki akuma bez podpinki śmiało można używać przy temperaturach bliskich zera jednak w ciepłe dni jajca się gotują jak w saunie,wenty nie wiele pomagają.

Kurtkę mam textylno skórzaną i nie powiem żeby była szczelna ,w czasie deszczu przesiąka,kilka suwaków się rozpadło rzepy nie trzymają , skórzane wstawki zrudziały ale to zasługa słońca.

Protektory z karimaty służą raczej jako wzór do zakupów bo z ochroną nie mają wiele wspólnego.

Na plus - dużo kieszeni i ściągacz w kurtce na nerach ,dzięki niemu nie ma przeciągów ,zastępuje pas nerkowy, no i cena - drogie nie są.

Posiadam komplet z 2010 roku jednak już go prawie nie zakładam ,chyba że jest bardzo zimno.

Rękawice od roleffa rozpadły mi się po sezonie,odpruł się rzep ,sypały się na szwach a skóra z kangura się poprzecierała, jako nówki zrobiły na mnie wrażenie ale już do nich nie wrócę.

 

U mnie jak widać na zdjęciach zamki wszystkie w porządku, a odblaski świecą. Co do wody to jak wspomniałem, da się przeżyć duży deszcz na długiej trasie, również poniżej 10 stopni C. Jak dla mnie ten strój jest ideałem kompromisu między wentylacją i wodoszczelnością. Po odpięciu podpinek, spodnie myślę, że też dają radę. Jak masz temperaturę powyżej 20 stopni i długo siedzisz w fotelu to zawsze gacie Ci się mokre zrobią. To też zależy od człowieka, bo ja jestem dość odporny na wysokie temperatury i nie leje się ze mnie jak z kranu gdy tylko zaświeci słońce.

 

W tej cenie jeśli ktoś szuka pierwszego stroju i nie ma doświadczenia, to uważam, że jest to niezły wybór. Jeśli ktoś ma dużo $$$, na pewno znajdzie coś lepszego pod względem bezpieczeństwa, ale uniwersalność użycia jest na naprawdę wysokim poziomie.

post-11309-0-08432900-1497251118_thumb.jpg

post-11309-0-20798900-1497251124_thumb.jpg

post-11309-0-53468900-1497251129_thumb.jpg

post-11309-0-19357300-1497251135_thumb.jpg

post-11309-0-38812700-1497251142_thumb.jpg

post-11309-0-22738800-1497251148_thumb.jpg

post-11309-0-98194300-1497251154_thumb.jpg

post-11309-0-87112500-1497251161_thumb.jpg

Edytowane przez gtriderxc
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam rekawocie roleffa i przyznam ze dzielnie daja radę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Share

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz regulamin oraz politykę prywatności.Regulamin Polityka prywatnościUmieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.